LAPAROSKOPIA
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Bas nie ma co się bać. Ja przed laparoskopią strasznie panikowalam, ale porozmawialam z koleżankami, które już miały i jak już wszystko wiedziałam y nie byłam się nic. Jakbyś miała jakieś pytania to śmiało pytaj
Domi to będziemy szły prawie równo z in vitroWiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2015, 11:38
Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
Starania od 2013
HSG, laparoskopia, histero, IUIhistero z resekcją
01.2016 I ICSI1 zarodek, 0 mrożaków
05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
11.2019 IUI
12.2019 IUI
02.2020 IUI
06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu
09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płoduczekamy na amnio
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸
7dpt beta 72,70
9dpt beta 178
14dpt 1709
25dpt jest6t2d
12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET5bb
16.09.2024 FET3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
11.2024 AMH 0,36 -
nick nieaktualnyWombi dziękuję
ja się strasznie boję bo wogole nie wiem.czy jest sens robić mam słabe Amh a czytałam że po laparo może spaść jeszcze aż strach się bać wszystko u mnie i u męża ok a się nie udaje i tak już trzech lekarzy mi to wymyślił że to ostatnia szansa żeby zobaczyć co.jest nie tak
jak czułas się po narkozie? A te rany goja się szybko? Długo byłaś na zwolnieniu a jeszcze cewnik mnie przeraża a kochana miałaś to prywatnie czy na fundusz?
-
Miałam na nfz, cewnika nie miałam, możesz poprosić żeby Ci założyli jak będziesz juz znieczulona.
Miałam 2 tyg zwolnienia. Po tygodniu zdjęła mi szwy. Po znieczuleniu czułam się bardzo dobrze. Skończyli mnie monitorować i zaczęłam chodzić po korytarzu. Najbardziej mi się dluzylo na pooperacyjnej
Niestety ja dochodziłlam długo do siebie w domu itd bo mi sporo rzeczy pousuwali, ale dziewczyny co miały tylko diagnostyczna to następnego dnia normalnie funkcjonowały po wyjściu ze szpitalaHashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
Starania od 2013
HSG, laparoskopia, histero, IUIhistero z resekcją
01.2016 I ICSI1 zarodek, 0 mrożaków
05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
11.2019 IUI
12.2019 IUI
02.2020 IUI
06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu
09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płoduczekamy na amnio
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸
7dpt beta 72,70
9dpt beta 178
14dpt 1709
25dpt jest6t2d
12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET5bb
16.09.2024 FET3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
11.2024 AMH 0,36 -
Bass1990 ale z tego co wiem to AMH moze spac jesli masz np naklowne pecherzyki, tak jak ja mialam. Ale jak bedziesz miec diagnostyczna, albo usowane polipy czy cos to AMH nie powinno spasc. Dopytaj lekarza najlepeij.
Ja bylam na zwolnieniu 2 tyg ale szybko doszlam do siebie, a szwy mialam rospuszczalne.PCOS, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, insulinoopornosc, mutacja Leidena
-
nick nieaktualnyklaudia12369 wrote:Bass1990 ale z tego co wiem to AMH moze spac jesli masz np naklowne pecherzyki, tak jak ja mialam. Ale jak bedziesz miec diagnostyczna, albo usowane polipy czy cos to AMH nie powinno spasc. Dopytaj lekarza najlepeij.
Ja bylam na zwolnieniu 2 tyg ale szybko doszlam do siebie, a szwy mialam rospuszczalne.no.dopytam doktorka
-
nick nieaktualnywombi wrote:Miałam na nfz, cewnika nie miałam, możesz poprosić żeby Ci założyli jak będziesz juz znieczulona.
Miałam 2 tyg zwolnienia. Po tygodniu zdjęła mi szwy. Po znieczuleniu czułam się bardzo dobrze. Skończyli mnie monitorować i zaczęłam chodzić po korytarzu. Najbardziej mi się dluzylo na pooperacyjnej
Niestety ja dochodziłlam długo do siebie w domu itd bo mi sporo rzeczy pousuwali, ale dziewczyny co miały tylko diagnostyczna to następnego dnia normalnie funkcjonowały po wyjściu ze szpitala -
nick nieaktualny
-
ailatan wrote:plimka_bum wrote:Ooo to miło no tuż przed świętami dostaniecie prezent gwiazdkowy.
mnie odkąd przestałam brać duphaston ponieważ głównie prawy bok, zwłaszcza gdy się w nocy przewracam z boku ba bok. Dodatkowo wczoraj się fest zdenerwowałam i chyba pójdę do lekarza dzisiaj zapytać czy z bobasem ok[/QUOTE
Bok Cię boli od więzadeł z pewnością, macica się powiększa. A takie codzienne nerwy nie szkodzą do tego stopnia żeby coś miało się stać.. na pewno jest ok
hmmm codziennymi nerwami się nie przejmuję, ale wczoraj mąż się dowiedział że jego ojciec umarł i się mocno zdenerwowałam bo młody był i zmarł nagle w domu. Poza tym mąż się denerwował to ja też.Edyta
-
Edyta - współczuję, ciężko w takich sytuacjach się nie stresować... życie bywa czasami naprawdę suką i nie odpuszcza... najgorzej jak spadnie na człowieka coś takiego właśnie nieoczekiwanego i ciężko sobie poradzić czy wytłumaczyć ze tak miało być. Trzymaj się!
19.07.2016 r. Aleksander
-
Analiza dzięki, faktycznie w tym przypadku chyba bardziej zadziałał efekt szoku bo stało się to tak nagle.
Pojechałam do lekarza, powiedział że jest ok, jutro mam wizytę u diabetologa a w przyszły wtorek u ginekologa ale teraz mniej myślę o bobasie bo mamy trochę zajęć związanych z pogrzebem.Edyta
-
To dobrze ze wszystko okej, im mniej będziesz myśleć tym szybciej Ci miną kolejne tygodnie, szkoda tylko że w takich okolicznościach...
oby diabetolog tez był zadowolony z wyników...
Ciotki, pochwale Wam się swoim 8śmiotygodniowym szczęściem
Właśnie wróciłam z wizyty, teraz jestem spokojna i mogę sobie czekać na kolejną dopiero w styczniu;)wombi, Aleksandrakili, ailatan, Bas1990, Joanna85, sylka0102 lubią tę wiadomość
19.07.2016 r. Aleksander
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
witajcie
ja w lipcu br miałam laparo diagnostyczną z powodu niedrożności obydwu jajowodów. Też bardzo się stresowałam , w sumie to samą narkozą najbardziej
. Miałam zabieg jako pierwsza już o 7.30 więc nie miałam czasu na denerwowanie sie i czeeekanie na szpitalnym wyrku na moją kolej
dostałam "głupiego jasia" i w stanie lekkiego rozmiękczenia już zostałam zawieziona na blok operacyjny. Tam pamiętam, że anestezjolog przyłożył mi maske i kazał liczyć do 10, pamiętam jak brałam oddech nr 3 a potem..... obudziłam sie na pooperacyjnej
miałam założony cewnik za co dziękuję Bogu bo to mega wygoda szczególnie, ze ja miałam jeszcze włozony dren który odsączał krew i skrzepy z rany, więc chodzenie z tym czymś w podbrzuszu było mało komfortowe- delikatnie ujmując- pielęgniarki reagują na każdy ból-więc jak tylko narkoza puszcza od razu zapodają przeciwbólowe- zabieg miałam we czwartek-a w sobote byłam już w domku dostałam 30 dni l4. Niestety udało udrożnic sie tylko lewy jajowód z orawym nie da się nic zrobić... ale teraz oto jestem w 19tc- "zaskoczyliśmy" w pierwszym cyklu po laparo! CUD! tak więc szczerze polecam ten zabieg i trzymam za Was kciuki!!!
_analiza, ailatan, Bas1990, Foto_Anna lubią tę wiadomość
-
Hej ja mam dzis 34dzc cycki mnie troche bola i czasem chwile jak na okres jestem jeszcze na luteinie niby przez 10dni mam zażywać niewiem test robiłam bodajże w poniedziałek ale był negatywny owulacje miałam kolo 6 grudnia w 22dzc no niewiem poczekam jeszcze jak co to zrobię we wtorek test zobaczymy.
-
Sylka myślę że we wtorek test powinien by wiarygodny.
Dziewczyny pomóżcie, mam gorączkę i boli mnie gardło, nie mogę teraz chorować a leków tez za bardzo nie powinnam brać. Jakieś pomysły? Piłam wodę z miodem cytryną i imbirem, macie jakieś sprawdzone metody?Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
Starania od 2013
HSG, laparoskopia, histero, IUIhistero z resekcją
01.2016 I ICSI1 zarodek, 0 mrożaków
05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
11.2019 IUI
12.2019 IUI
02.2020 IUI
06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu
09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płoduczekamy na amnio
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸
7dpt beta 72,70
9dpt beta 178
14dpt 1709
25dpt jest6t2d
12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET5bb
16.09.2024 FET3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
11.2024 AMH 0,36 -
nick nieaktualny