Laparoskopia i histeroskopia

Badanie w znieczuleniu ogólnym, miałam po raz pierwszy, dlatego noe wiedziałam czego się spodziewać.
Mam pocs i niektóre wyniki są niezbyt dobre, więc lekarz chciał sprawdzić czy nie ma w macicy jakiegoś problemu, dlatego potrzebowałam to badanie. Nie było najgorzej.

Raczej nie spodziewałabym się przesadnej nadgorliwości ze strony lekarza w trakcie laparo. Ale pamiętaj, że zawsze przed takim zabiegiem ustalacie zakres pracy. Możesz się z nim poprostu umówić, że ma być to tylko diagnostyka bez żadnych działań operacyjnych. Chociaz tak ja napisałam i tak nie mają na to ani czasu ani możliwości ani narzędzi. Jedyne o co bym poprosiła to żeby ten zabieg połączyli za kolorografia czyli śródoperacyjnym sprawdzeniem droznosci jajowodów.

Cześć, ja też po czasie już bym sie nie dała od tak pociąć, Twoja Pani dr ma specjalizacje? Jak nie bo piszesz, że młoda to będzie drugim operatorem a operować bedzie osoba, która może samodzielnie, raczej ustalać nic nie będziecie nie ma tam na to czasu, ja po usłyszałam, że jak coś sie widzi zepsutego to sie to naprawia 🙄 a czasem lepiej zostawić tak jak jest aby nie bylo wiecej szkody, ja bym jeszcze przemyślała na Twoim miejscu

Dzięki za wszystkie opinie, dziewczyny 😚
Byłam dziś na wizycie i umówiłam się z lekarką, że damy sobie ten pierwszy stymulowany cykl i najwyżej pózniej mnie umówi. Teraz terminy są na październik, więc chyba się zapiszę, a najwyżej później zrezygnuję po konsultacji z innym lekarzem..

Myślę, że to dobra decyzja. Powodzenia w tym cyklu🙂

Wielkie dzięki! )

Hej
Ja mialam HSG na NFZ w znieczuleniu ogólnym w maju a potem laparoskopię również na NFZ. Na HSG wyszły oba jajowody niedrożne a laparokopia pozwoliła na udrożnienie jednego. Jakbyś miała pytania to pisz

Hej kto cie prowadzi ?

Ja miałam w invicta na NFZ. Pani doktor powiedziała że mają kilka takich badań na NFZ i akurat mi się udało. Rano przyszłam i za kilka godzin juz wyszlam.

Ja miałam histeroskopie z laparoskopia diagnostyczna na Polnej. Skierowanie z poradni leczenia niepłodności też z Polnej. Zrobili oba zabiegi jednoczenie, jak to moja pani doktor mówiła za jednym spaniem zabieg wykonywał profesor Pawelczyk, stwierdził wątpliwą drożność jajowodów, mimo że 2 lata wcześniej miałam hsg w innym szpitalu i niby wszystko było ok.Profesor przy omawianiu wyników zaproponował invitro, bo z takimi jajowodami to będzie ciężko zajsc w ciążę naturalnie (4 nieudane inseminacje były już za mną) a że dofinansowanie jest to zachęca. I tym sposobem histero w maju a w sierpniu udane podejście do invitro
Jezeli chodzi o sam przebieg: niedziela rano przyjęcie na czczo, jakieś badania krwi i usg, potem do 12 moglam coś zjeść, od 12 sama woda. Wieczorem lewatywa, do 24 mogłam pić wodę później nic. Poniedziałek rano prysznic, potem na salę znieczulenie ogólne. Wybudzalam się na pooperacyjnej, potem przewieźli na salę, odpoczywałam, głównie spałam i wymiotowałam z 2 razy. Ja miało wstawałam bo nie miałam sił i wolałam przeleżeć, ale koleżanka z pokoju po tym samym zabiegu wstawała często i też często wymiotowała. Natomiast na drugi dzień ona jak nowa a ja czułam się bardzo źle i wymiotowałam bardziej niż w dzień zabiegu. Ale pielęgniarki dały mi leki i kroplówkę i doprowadziły do tego że mogłam zjeść bułkę na późne śniadanie swoją drogą po takiej głodówce to była najlepsza Bułka w moim życiu . W ten wtorek było jeszcze oglądanie ran pooperacyjnych, obiadek, konsultacja z profesorem i do domu. Jeżeli chodzi o zwolnienie to dają do 3 tygodni i ja z takiego skorzystałam, bo w pracy muszę dźwigać i chciałam się dobrze wykurować.
W trakcie zabiegu pobrali mi ognisko endiometriozy i dali na badanie histopatologiczne, po 2 tyg wynik jak dobrze pamiętam.
Koszty w szpitalu żadne, jedynie badania krwi przed.

Odnawiam trochę ten temat, ponieważ nie chcę zakładać kolejnego, podobnego.
Już tu pisałam, że miałam w lipcu laparoskopie, histeroskopie, el-kauteryzajcę.

Zaraz po zabiegu dostałam owulacji, ale nie udało się nam w lipcu nic zdziałać. W cyklu sierpniowym skoncentrowaliśmy się na dodatkowych badaniach diagnostycznych, a gdy przyszłam do lekarza z wynikami (szału nie było) okazało się, że jestem w ciąży.

Czy któraś z was po takim zabiegu zaszła łatwiej w ciążę? Zastanawiam się jaki wpływ to badanie ma na owulację, szczególnie przy pcos. Czy zwiększa szansę na cykl z owulacją?

Widzę, że ładnie podniosłas sobie Amh suplementacja q10. Napiszesz w jakiej dawce go brałaś? Jakiej firmy?

Gratuluję, a gdzie robiłaś histero?

Dziękuję🤗
Miałam robioną w Angeliusie w Katowicach, przez dr Mańkę.

Ja wlasnie slyszalam ze zachodzi sie latwiej, sama mialam 2 dni temu i jestem ciekawa kolejnego cyklu:)

Odnawiam wątek
Czy któraś z was miała histeroskopie wykonywana będąc na wyciszeniu pracy jajników przez endometrioze? Chodzi mi o zastosowanie leków przy których się nie miesiączkuje typu : visanne symdieno zastrzyk diphlerine , zoladex

Dziewczyny ja z takim pytaniem, jutro mam histeroskopie, i dopiero dziś wyczytałam że nie można brać aspiryny przed zabiegiem, a ja dziś o 14 wzięłam aspirynę, nie wiem teraz co mam robić, czy odwołać zabieg czy nie

Zadzwoń do kliniki niech udziela odpowiedzi, mnie bezpośrednio przed badaniem pytali czy biorę jakieś leki,ale wcześniej nie miałam żadnych wytycznych,ze czegoś nie mozna

Zgadzam się z Alieme. Najlepiej zadzwoń do kliniki.
Jeśli to była 1 aspiryna, a nie regularnie przyjmowane leki to nie powinno być problemu. Aspiryna może rozrzedzić krew, ale raczej nie sprawi tego jednorazowa dawka.


Co do mojego pytania, które zadałam jakiś czas temu to znalazłam informację, że el-kauteryzajca przy pcos zwiększa szanse na naturalną owulację i zajście w ciążę na ok. 6-12 miesięcy od czasu zabiegu. Jednocześnie może spowodować szybsze wygaśnięcie funkcji rozrodczej jajników.

Hej . Zaglada tutaj jeszcze ktoś?
Mam pytanie odnośnie histerolaparoskopi w Poznaniu dokladnie jeszcze nwm gdzie wyczytalam niby ze w certusie on operuje ale może któraś kojarzy dr kądziołka?
Bede wdzięczna za jakies info