Laparoskopia i histeroskopia
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny, czy któraś miała robioną laparoskopię i histeroskopię na NFZ? Czy może być całkowicie bezpłatna? Jeśli nie to z jaką ceną muszę się liczyć?
Szczególnie interesują mnie badania na Polnej w Poznaniu.
Może któraś podzieli się doświadczeniem jak wygląda samo badanie, czy i ile zostaje się w szpitalu, jak samopoczucie po i czy nastawiać się na L4 po badaniach czy wg Was będę w stanie pracować zdalnie? -
nick nieaktualnyHej, ja miałam histeroskopie na NFZ w moim przypadku zabieg jednego dnia 7 rano przyjęcie na oddział 9 rano zabieg, 14 godzina byłam w domu. Krótkie znieczulenie ogólne do 30 minut. Ja nie miałam żadnych dolegliwości pracowałam z domu jeszcze tego samo dnia. Inna sprawa to jakość tego zabiegu na NFZ i doświadczenie lekarza który go wykonuje. U mnie było z tym słabo. gdybym mogła cofnąć czas zrobiłabym prywatnie u wybranego lekarza koszt od 2 do 4 tys zł.
Trottin lubi tę wiadomość
-
Katarzyba wrote:Hej, ja miałam histeroskopie na NFZ w moim przypadku zabieg jednego dnia 7 rano przyjęcie na oddział 9 rano zabieg, 14 godzina byłam w domu. Krótkie znieczulenie ogólne do 30 minut. Ja nie miałam żadnych dolegliwości pracowałam z domu jeszcze tego samo dnia. Inna sprawa to jakość tego zabiegu na NFZ i doświadczenie lekarza który go wykonuje. U mnie było z tym słabo. gdybym mogła cofnąć czas zrobiłabym prywatnie u wybranego lekarza koszt od 2 do 4 tys zł.
Dziękuję za odpowiedź! -
nick nieaktualny
-
Trottin wrote:Cześć dziewczyny, czy któraś miała robioną laparoskopię i histeroskopię na NFZ? Czy może być całkowicie bezpłatna? Jeśli nie to z jaką ceną muszę się liczyć?
Szczególnie interesują mnie badania na Polnej w Poznaniu.
Może któraś podzieli się doświadczeniem jak wygląda samo badanie, czy i ile zostaje się w szpitalu, jak samopoczucie po i czy nastawiać się na L4 po badaniach czy wg Was będę w stanie pracować zdalnie?
Ja mam podobne zdanie do Katarzyba, jeżeli masz zaufanego lekarza, który jest dobrym operatorem i będzie Ciebie operował na NFZ to jak najbardziej, na Polnej są różni lekarze jak wszędzie, czasem niestety potrafią koncertowo spier...,operacja to nie jest zwykłe usg, niestety później powikłania mogą się ciągnąć latami. Zależy poprostu na kogo trafiszWiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2022, 13:52
Kasia0490, Aszha lubią tę wiadomość
-
Katarzyba wrote:Hej, ja miałam histeroskopie na NFZ w moim przypadku zabieg jednego dnia 7 rano przyjęcie na oddział 9 rano zabieg, 14 godzina byłam w domu. Krótkie znieczulenie ogólne do 30 minut. Ja nie miałam żadnych dolegliwości pracowałam z domu jeszcze tego samo dnia. Inna sprawa to jakość tego zabiegu na NFZ i doświadczenie lekarza który go wykonuje. U mnie było z tym słabo. gdybym mogła cofnąć czas zrobiłabym prywatnie u wybranego lekarza koszt od 2 do 4 tys zł.
Niestety mam to samo zdanie. Po histeroskopii na NFZ nie rośnie mi endometrium, prawdopodobnie niepotrzebnie zostałam wyłyżeczkowana Teraz czeka mnie kolejna histeroskopia, ale już prywatnie w swojej klinice.👱♀️ 40lat
Cienkie endometrium
Mięśniak ( w niczym nie przeszkadza?)
PAI1- hetero, MTHR- hetero
KIR bx
👦38 lat
Azoospermia ( pojedyncze plemniki w nasieniu)
Maj 2021- I wizyta w klinice NOVUM
Lipiec 2021 -biopsja - pojedyncze plemniki
Wrzesień 2021- 1IVF - punkcja- 12 oocytów, 8 komórek dojrzałych, tylko 2 zapłodnione, dwudniowe ❄❄ cl.8b i cl.5c
Podanie ❄ cl.8b - beta < 0.8
30.12.2021- kriotransfer ( po rozmrożeniu cl.5c mamy cl.7c) -beta < 0,5
sierpień 2022 - mamy jeden 3dniowy zarodek 8A- beta <0,5
Styczeń 2023 - zmiana kliniki INVIMED POZNAŃ
luty 2023 rozpoczęcie stymulacji- decyzja o dawcy
Marzec 2023 ❄️3AB z 5 doby i ❄️4BB z 6 doby
25.04.23r. - transfer 2 ❄️❄️ 3AB i 4BB➡️ beta <0,5😭😭😭
Decyzja o AZ - transfer sierpień 2023- 4BB z 6doby- nieudany😭
AZ Czechy Reprofit Ostrava
11.07.24r.-transfer 6AA
11dpt. Beta <0,5 -
Mysza1231 wrote:Ja mam podobne zdanie do Katarzyba, jeżeli masz zaufanego lekarza, który jest dobrym operatorem i będzie Ciebie operował na NFZ to jak najbardziej, na Polnej są różni lekarze jak wszędzie, czasem niestety potrafią koncertowo spier...,operacja to nie jest zwykłe usg, niestety później powikłania mogą się ciągnąć latami. Zależy poprostu na kogo trafisz
Trochę się martwię po tym co piszecie, bo generalnie jestem zadowolona z mojej lekarki, ale jest młoda, więc nie wiem na ile posiada potrzebne doświadczenie.. -
nick nieaktualnyTrottin wrote:A kto Ci wykonywał histeroskopię?
Lekarz, do którego chodziłaś prywatnie?Trottin lubi tę wiadomość
-
Ewayak wrote:Histeroskopie miałam w znieczuleniu miejscowym z pobraniem wycinka. Mnie nic nie bolało, a jak już to minimalnie, ale dla mnie to nie był bol. Lekarz, który robił histeroskopie, nie jest moim lekarzem, choć chodzę do lekarza, który pracuje na Polnej. Idziesz na izbę, potem na odział, potem czekanie w takiej salce z innymi pacjentkami, wołają Cię, robią Ci badanie gin. potem USG, wywiad, kroplowka z ketonalu, potem na salę zabiegowa. Potem wracasz na salę, potem w porze objadowej zupka. Czekasz na wypis. Moje oczekiwania zostały spełnione, choć nie było czerwonego dywanu i nie sypali kwiatkami;) Tak jak obserwowałam to co się działo dookoła, to naprawdę nie mogłam się do niczego przyczepić, z tymi osobami co rozmawiałam na sali i co miały histero, też nie narzekały. Ale moze to był taki dobry dzień.
Wiadomo, że człowiek nie oczekuje nie wiadomo czego.. Najważniejsze, żeby wszystko poszło pomyślnie i nie było komplikacji.. byłam na HSG na Polnej i mimo bólu, jestem zadowolona z "obsługi ", więc mam nadzieję, że teraz też będzie OK i jakoś przeżyję -
Mysza1231 wrote:Ja mam podobne zdanie do Katarzyba, jeżeli masz zaufanego lekarza, który jest dobrym operatorem i będzie Ciebie operował na NFZ to jak najbardziej, na Polnej są różni lekarze jak wszędzie, czasem niestety potrafią koncertowo spier...,operacja to nie jest zwykłe usg, niestety później powikłania mogą się ciągnąć latami. Zależy poprostu na kogo trafisz
U mnie niestety też spartaczyli sprawę, nie ma ogólnie dobrych specjalistów jak większość podchodziła, endometriozy lepiej nie operować na Polnej dla własnego zdrowia, tym razem bym sie zdecydowała na szpital Lutucka albo Medpolonia. -
Kasia0490 wrote:U mnie niestety też spartaczyli sprawę, nie ma ogólnie dobrych specjalistów jak większość podchodziła, endometriozy lepiej nie operować na Polnej dla własnego zdrowia, tym razem bym sie zdecydowała na szpital Lutucka albo Medpolonia.
U mnie nie ma żadnych podejrzeń co do endometriozy, także ta laparoskopia i histeroskopia mają być dalszym etapem diagnostyki. Podczas badania mogą coś operować bez wcześniejszej informacji? -
nick nieaktualnyTrottin wrote:U mnie nie ma żadnych podejrzeń co do endometriozy, także ta laparoskopia i histeroskopia mają być dalszym etapem diagnostyki. Podczas badania mogą coś operować bez wcześniejszej informacji?
Trottin lubi tę wiadomość
-
Katarzyba wrote:Moc mogą, ale jeśli nie potrafią to lepiej niech tego wcale nie robią niż jak mają rozgrzebac i zostawić albo Cię uszkodzić. Operacje endometriozy należą do najtrudniejszej chirurgii, często potrzeba na sali wielu specjalistów na raz: ginekolog, chirurg, urolog, proktolog... Do tego niezbędny jest drogi sprzęt który jest na miejscu np: monitory 4k i staplery do odbytnicze. Taka operacja jest długa i kosztowana, endometriozy nie usuwa się przy okazji zajrzenia do brzucha w czasie laparo.
Ale czy ja będę miała cokolwiek do powiedzenia w trakcie badania? Pewnie nie, bo to w znieczuleniu ogólnym? Generalnie nie mam żadnych objawów wskazujących na nieprawidłowości, więc mam nadzieję, że tylko sprawdzą czy wszystko jest OK i nie będą w nic ingerować... -
Trottin wrote:Ale czy ja będę miała cokolwiek do powiedzenia w trakcie badania? Pewnie nie, bo to w znieczuleniu ogólnym? Generalnie nie mam żadnych objawów wskazujących na nieprawidłowości, więc mam nadzieję, że tylko sprawdzą czy wszystko jest OK i nie będą w nic ingerować...
Przed zabiegiem musisz podpisać zgody w których będziesz poinformowana co mogą zrobić.
Mialam laparoskopie, histeroskopie i sprawdzenie jajowodów w poprzedni poniedziałek. Robiłam w prywatnej klinice, ale na nfz. Zabieg wykonywał mój lekarz. Rano przyszłam do szpitala, koło poludnia zabieg, wieczorem do domu. L4 na 5 dni (poniedziałek-piątek)ale już w środę było ok. Nie należy się przemęczać do kontroli, żeby wszystko się ładnie zagoiło. Kontrolę miałam po 7 dniach. Już funkcjonuję normalnie.
Ja kiepsko zniosłam narkozę, jeszcze następnego dnia kiepsko się czułam.
Ale cieszę się, że to zrobiłam bo wiem teraz, że wszystko tam w środku jest dobrze. -
Agunieszka wrote:Przed zabiegiem musisz podpisać zgody w których będziesz poinformowana co mogą zrobić.
Mialam laparoskopie, histeroskopie i sprawdzenie jajowodów w poprzedni poniedziałek. Robiłam w prywatnej klinice, ale na nfz. Zabieg wykonywał mój lekarz. Rano przyszłam do szpitala, koło poludnia zabieg, wieczorem do domu. L4 na 5 dni (poniedziałek-piątek)ale już w środę było ok. Nie należy się przemęczać do kontroli, żeby wszystko się ładnie zagoiło. Kontrolę miałam po 7 dniach. Już funkcjonuję normalnie.
Ja kiepsko zniosłam narkozę, jeszcze następnego dnia kiepsko się czułam.
Ale cieszę się, że to zrobiłam bo wiem teraz, że wszystko tam w środku jest dobrze.
O, dzięki, że się odezwałaś!
Czyli u Ciebie tylko zajrzeli i nic więcej nie było trzeba robić? Mam nadzieję, że u mnie będzie tak samo..
Tylko martwię się trochę, bo moja lekarka jest młoda i nie wiem czy ma tyle doświadczenia, że wszystko pójdzie pomyślnie..
Badania w znieczuleniu ogólnym miałaś robione? -
Nie wiem czy jest sens takiej laparoskopii i histeroskopii jak nie ma podejrzeń, że coś jest nie tak. Chodziłam do poradni na Polnej i lekarka też mi to proponowała żeby zobaczyć czy wszystko ok i czy nie ma zrostów. Obecny lekarz mi to odradził i mówił, że teraz już się odchodzi od tego żeby każdą kobietę operować w celu diagnostyki bo właśnie po tym mogą być zrosty.
-
Karolina9 wrote:Nie wiem czy jest sens takiej laparoskopii i histeroskopii jak nie ma podejrzeń, że coś jest nie tak. Chodziłam do poradni na Polnej i lekarka też mi to proponowała żeby zobaczyć czy wszystko ok i czy nie ma zrostów. Obecny lekarz mi to odradził i mówił, że teraz już się odchodzi od tego żeby każdą kobietę operować w celu diagnostyki bo właśnie po tym mogą być zrosty.
Karolina, sama mam wątpliwość czy to konieczne, ale z drugiej strony też nie chcę po prostu czekać.. A do jakiego lekarza teraz chodzisz? Jesteś zadowolona? -
Może skonsultuj to jeszcze z jakimś lekarzem to jednak jest operacja a nie badanie. Zwłaszcza jak dziewczyny wyżej piszą, że lekarz może to spartolić. Chodzę do doktora Brązerta on też jest z Polnej. Tak, jestem póki co zadowolona ale czekam na efekt u nas problemem są obniżone parametry nasienia więc zostało tylko ivf.
-
Trottin wrote:Karolina, sama mam wątpliwość czy to konieczne, ale z drugiej strony też nie chcę po prostu czekać.. A do jakiego lekarza teraz chodzisz? Jesteś zadowolona?
Część, ja też bym skonsultowała bo jednak i histero i laparoskopia to sa ingerencje, ja będę mieć histeroskopie bo mam nieprawidłowy obraz endonetrium, ale prywatnie sie zdecydowałam na taką mini u dr , moim lekarzem też jest dr Brazert.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2022, 11:02
IVF 2022 ❄️❄️❄️
07.2022 histeroskopia
08./09 2022 trasfer ❄️