Laparoskopia z kauteryzacją jajników
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTysia33 wrote:Widzę w opisie, że masz cienkie endometrium i słabe komorki-ja niestety też borykam się z tym problemem. Owulacje mam stymulowana lekami i na 7 cykli tylko 2 razy się udało i to nie do końca....niby na usg widać pęknięty pecherzyk, ale bardzo niska wartość progesteronu w 21 dc wyklucza owulacje. Lekarz podejrzewa właśnie za przyczyne słabe komórki jajowej. Do tego endometrium słabo rosnie nawet po gonadotropinach.
Na razie stosuje koenzym Q10-moze poprawię jakość komórek jajowych....Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2020, 09:36
-
nick nieaktualnyAha a progesteron zawsze miałam ładny więc widzisz że różnie to bywa....na endometrium miałam viagrę, lenzetto i estrofem z skutkiem takim że do owu fajnie rosło 10-11mm a potem się kurczyło do 7mm a niby nie ma takiej opcji...miałam też polipa i zrosty więc u mnie to chyba przyczyna słabego endo plus niski estrogen.
-
AgnieszkaH wrote:Aha a progesteron zawsze miałam ładny więc widzisz że różnie to bywa....na endometrium miałam viagrę, lenzetto i estrofem z skutkiem takim że do owu fajnie rosło 10-11mm a potem się kurczyło do 7mm a niby nie ma takiej opcji...miałam też polipa i zrosty więc u mnie to chyba przyczyna słabego endo plus niski estrogen.
Trzymam za Ciebie kciuki i czekam na czwartkowe wieści.
Dzięki za wypisane suplementy-tez zacznę brać, bo na razie stosuje z wymienionych tylko Q10, selen i olej z wiesiolka. -
AgnieszkaH wrote:Mój problem z słabymi komórkami wyszedł dopiero przy IVF. Słabo poszła stymulacja. Trzy pęcherzyki wyskoczyły jak z procy a reszta małych nie dojrzała. Uzyskałam dwie komórki z czego jeden zarodek 3 dniowy a ten drugi od razu źle się dzielił. Lekarz ujoł to w ten sposób że w płynie pęcherzykowym były albo puste komórki albo brzydkie. No nie było co zbierać. To był dla mnie cios ale jednocześnie chyba przyczyna braku ciąży wogóle. Teraz walczę ostatni raz i mam nadzieję że sytuacja się nie powtórzy. Lekarz dał mi suplementy na komórki. (DHEA eliot, Q10, resveratrol, cynk, selen, l-glutation, omega 3 i wiesiołek).W czwartek pierwsze USG które wiele wyjaśni.
Ooo aż zobaczę 2 suplementy co to jest...Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Tysia33 wrote:U mnie Endo niskie pewnie też przez niskie estrogeny. Mam PCOS. Teraz czekam az torbiel się wchłonie i zaczynam kolejna stymulacje....
Trzymam za Ciebie kciuki i czekam na czwartkowe wieści.
Dzięki za wypisane suplementy-tez zacznę brać, bo na razie stosuje z wymienionych tylko Q10, selen i olej z wiesiolka.
Ja to biorę koenzym Q10+Wit E, wit D 2000jm, selen + cynk, chrom, wit. C, INOFEM.Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
nick nieaktualnyTysia33 wrote:U mnie Endo niskie pewnie też przez niskie estrogeny. Mam PCOS. Teraz czekam az torbiel się wchłonie i zaczynam kolejna stymulacje....
Trzymam za Ciebie kciuki i czekam na czwartkowe wieści.
Dzięki za wypisane suplementy-tez zacznę brać, bo na razie stosuje z wymienionych tylko Q10, selen i olej z wiesiolka.
A pytałaś wcześniej czemu to moje ostatnie podejście do IVF. Ponieważ jeśli nie wyjdzie to nie chcę już żyć staraniami. Będzie ciężko pogodzić się z brakiem dzieci ale być może sama lub z psychologiem dam radę. Chcę zacząć żyć normalnie, czerpać z życia jakąś przyjemność bo jest krótkie. Żeby do tego dojść musiałam wiele sobie poukładać. 6 lat mi to zajęło ale wiem że muszę odpuścić bo będę żałować że udane małżeństwo i życie przeszło mi koło nosa.
Za Ciebie kochana trzymam kciuki aby torbiel znikła. Przed pierwszą stymulacją też z torbielą walczyłam. Widać że przy PCOS są problemy z endonetrium przez te rozjechane hormony ale też myślę że przez to że jajniki nie pracują prawidłowo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2020, 09:54
-
AgnieszkaH wrote:Aha a progesteron zawsze miałam ładny więc widzisz że różnie to bywa....na endometrium miałam viagrę, lenzetto i estrofem z skutkiem takim że do owu fajnie rosło 10-11mm a potem się kurczyło do 7mm a niby nie ma takiej opcji...miałam też polipa i zrosty więc u mnie to chyba przyczyna słabego endo plus niski estrogen.
matkamimowszystko.pl/cienkie-endometriumWiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2020, 17:46
3 nieudane podejścia do in vitro
4 podejście- sukces, jest synek
3 lata leczenia cienkiego endometrium i zrostów w macicy
grudzień 2018- crio
styczeń 2019 crio: 4AA, 7dpt- hcg<0,5
sierpień 2019- II kreski, jestem w ciąży!
matkamimowszystko.pl
"Nigdy nie rezygnuj z osiągnięcia celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie!" -
AgnieszkaH wrote:Mój lekarz najbardziej poleca Omega 3 bo ma pacjentki które w pierwszej próbie nie miały zarodków albo tylko po 1 a po suplementacji mają och nawet 6. Ja biorę 2x1000mg i zobaczymy jaki to da efekt...
A pytałaś wcześniej czemu to moje ostatnie podejście do IVF. Ponieważ jeśli nie wyjdzie to nie chcę już żyć staraniami. Będzie ciężko pogodzić się z brakiem dzieci ale być może sama lub z psychologiem dam radę. Chcę zacząć żyć normalnie, czerpać z życia jakąś przyjemność bo jest krótkie. Żeby do tego dojść musiałam wiele sobie poukładać. 6 lat mi to zajęło ale wiem że muszę odpuścić bo będę żałować że udane małżeństwo i życie przeszło mi koło nosa.
Za Ciebie kochana trzymam kciuki aby torbiel znikła. Przed pierwszą stymulacją też z torbielą walczyłam. Widać że przy PCOS są problemy z endonetrium przez te rozjechane hormony ale też myślę że przez to że jajniki nie pracują prawidłowo.
Staramy się od 8 miesięcy, a już widzę jak bardzo zmieniło się nasze życie. Wszystko podporządkowane stymulacji, usg, badaniom krwi. Nie wiemy kiedy jechać na wakacje, tak by nie stracić monitoringu. Siedzę z kalendarzem w ręki i liczę dni cyklu-paranoja.
Trzymam mocno za Ciebie kciuki. Mam łzy w oczach po przeczytaniu Twojego posta😞Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2020, 13:52
-
Matka mimo wszystko wrote:U mnie było podobnie- endo rosło do 6,5mm a potem zaczynało się kurczyć I lekarze też mówili, że to niemożliwe, a jednak! Chyba jesteśmy ciekawymi przypadkami medycznymi . I wiesz co- u mnie okazało się, że to kurczenie było wynikiem zrostów w macicy.
https://matkamimowszystko.pl/zespol-ashermana-zrosty-w-macicy-mozna-pokonac/ -
nick nieaktualny@Matka mimo wszystko
Jak wyleczyłaś zrosty? Ja mam problemy z krzepliwością i zrosty już miałam raz usuwane.
@Tysia33
Jestem po usg ale więcej będe wiedzieć jutro bo jajniki znowu szybko ruszyły ale tym razem oba pracują równo i mają podobnej wielkości pęcherzyki, jest ich razem 6, ale tak jak pisałam okaże się jutro czy któreś znowu nie zaszaleją i nie wystrzelą. Jeśli będzia ok to jest duża szansa na więcej komórek. -
Tysia33 wrote:Może też mam zrosty w macicy.... co może być ich przyczyną?
Miałaś jakieś zabiegi na macicy?
matkamimowszystko.pl/zespol-ashermana-zrosty-w-macicy-mozna-pokonac
3 nieudane podejścia do in vitro
4 podejście- sukces, jest synek
3 lata leczenia cienkiego endometrium i zrostów w macicy
grudzień 2018- crio
styczeń 2019 crio: 4AA, 7dpt- hcg<0,5
sierpień 2019- II kreski, jestem w ciąży!
matkamimowszystko.pl
"Nigdy nie rezygnuj z osiągnięcia celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie!" -
AgnieszkaH wrote:@Matka mimo wszystko
Jak wyleczyłaś zrosty? Ja mam problemy z krzepliwością i zrosty już miałam raz usuwane.
Skuteczną i praktycznie jedyną metodą leczenia zrostów jest przeprowadzenie zabiegu histeroskopii, w trakcie której zrosty zostaną uwolnione. Niestety one lubią odrastać...
matkamimowszystko.pl/zespol-ashermana-zrosty-w-macicy-mozna-pokonac3 nieudane podejścia do in vitro
4 podejście- sukces, jest synek
3 lata leczenia cienkiego endometrium i zrostów w macicy
grudzień 2018- crio
styczeń 2019 crio: 4AA, 7dpt- hcg<0,5
sierpień 2019- II kreski, jestem w ciąży!
matkamimowszystko.pl
"Nigdy nie rezygnuj z osiągnięcia celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie!" -
Matka mimo wszystko wrote:Najczęstsza przyczyna powstawania zrostów to mechaniczne uszkodzenie endometrium w wyniku np. łyżeczkowania, operacji jamy macicy a nawet stosowania wewnątrzmacicznych środków antykoncepcyjnych (np. niewłaściwe umieszczenie wkładek wewnątrzmacicznych).
Miałaś jakieś zabiegi na macicy?
matkamimowszystko.pl/zespol-ashermana-zrosty-w-macicy-mozna-pokonacWiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2020, 17:25
-
Dziewczynki, mam pytanie: czy po zabiegu owulacja zaczęła sama naturalnie występować? Udało wam się zająć w ciążę?
-
Miałam laparoskopię diagnostyczną, z badaniem drożności jajowodow, histeroskopią i właśnie kauteryzacją jajników w 2017r. W cyklu po laparo zaszlam w ciążę Mamy syna. Teraz po 1,5 roku po porodzie postanowiliśmy zacząć się starać i najprawdopodobniej znów się udało. Wcześniej nie mogliśmy zajść przez 2,5 roku. Miałam PCOS i subkliniczną niedoczynność tarczycy.
Powodzenia wam życzę z całego serca. -
CzterolistnaKoniczyna wrote:Miałam laparoskopię diagnostyczną, z badaniem drożności jajowodow, histeroskopią i właśnie kauteryzacją jajników w 2017r. W cyklu po laparo zaszlam w ciążę Mamy syna. Teraz po 1,5 roku po porodzie postanowiliśmy zacząć się starać i najprawdopodobniej znów się udało. Wcześniej nie mogliśmy zajść przez 2,5 roku. Miałam PCOS i subkliniczną niedoczynność tarczycy.
Powodzenia wam życzę z całego serca.
Mam pytanie: miałaś sprawdzane wartości AMH przed i po zabiegu?
Wysłałam zaproszenie:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2020, 10:59
-
Przyjęłam zaproszenie
AMH miałam badane tylko przed i wynosiło lekko ponad 8. Miałam tylko kilka nakłuć na jajnikach. Były nakluwane ze względu na to, że nie miałam własnych owulacji. Pęcherzyki często nie chciały pękać i robiły mi się torbiele. Laparoskopię miałam w klinice niepłodności, robioną przez moją dr prowadzącą. Miałam z nią uzgodnione, że zrobi tylko kilka dziurek i to pod warunkiem, ze podczas laparoskopii jajniki faktycznie beda mialy cechy policystycznych. Pytałam ją wtedy czy badać AMH po zabiegu ale odradzila. Jak mówiłam, w cyklu po od razu zaszlam w ciążę, więc już nie dociekalam o ile to AMH spadło.Tysia33 lubi tę wiadomość
-
CzterolistnaKoniczyna wrote:Przyjęłam zaproszenie
AMH miałam badane tylko przed i wynosiło lekko ponad 8. Miałam tylko kilka nakłuć na jajnikach. Były nakluwane ze względu na to, że nie miałam własnych owulacji. Pęcherzyki często nie chciały pękać i robiły mi się torbiele. Laparoskopię miałam w klinice niepłodności, robioną przez moją dr prowadzącą. Miałam z nią uzgodnione, że zrobi tylko kilka dziurek i to pod warunkiem, ze podczas laparoskopii jajniki faktycznie beda mialy cechy policystycznych. Pytałam ją wtedy czy badać AMH po zabiegu ale odradzila. Jak mówiłam, w cyklu po od razu zaszlam w ciążę, więc już nie dociekalam o ile to AMH spadło. -
Tysia33 wrote:Żadnych zabiegów nie miałam, jedynie endometrium słabo mi rosnie, a czasami zdarza się, że maleje, np z 8.5 na7.3 i stop...
Ja bym doradzała Ci zrobić histeroskopię- taki zabieg może wiele wnieść i wyjaśnić dlaczego to endo się kurczy.
matkamimowszystko.pl/cienkie-endometriumTysia33 lubi tę wiadomość
3 nieudane podejścia do in vitro
4 podejście- sukces, jest synek
3 lata leczenia cienkiego endometrium i zrostów w macicy
grudzień 2018- crio
styczeń 2019 crio: 4AA, 7dpt- hcg<0,5
sierpień 2019- II kreski, jestem w ciąży!
matkamimowszystko.pl
"Nigdy nie rezygnuj z osiągnięcia celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie!" -
Matka mimo wszystko wrote:Ja bym doradzała Ci zrobić histeroskopię- taki zabieg może wiele wnieść i wyjaśnić dlaczego to endo się kurczy.
matkamimowszystko.pl/cienkie-endometrium