Lipcowe podejście IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Alicja w Krainie Czarów wrote:No to kciuki, a jak się czujesz?
Cherry78 lubi tę wiadomość
13 lipca 2020 transfer ☘️
6 dpt beta 43,51
8 dpt beta 128,8
15 dpt beta 2278
10.08.2020 jest ❤️😍
Na zimowisku :
❄️❄️❄️❄️❄️
Chłoniak hodgkina - remisja
01.2023 - naturals
Wygrałam z chłoniakiem i niepłodnością 👧👦 ♥️ -
Pestka.powrot wrote:Mam, wlasnie wpadłam na to samo. Wyszło 134! Ah slodziutka ta herbatka była 😂 nie jadę... pójdę na spokojnie we wtorek, najwyżej mąż spóźni sie do pracy. A akurat będzie po poniedzialkowym usg, wiec zobaczymy czy jest sens robic. Moze tam przecież wcale nie byc lokatora 😒
Jeżu, mega dużo Ci wyszło.🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
-
Jaszczureczka wrote:A to nie Ty wspominałaś, że dogadałaś się z organizmem, że jesteście w tej ciąży???
Historie z tego forum uczą pokory i powściągliwości... nie wiem jaki Ty masz swój bagaż doświadczeń, bo na forum jestem od czerwca, ale po wcześniejszym wpisie mniemam, że dostaliście po tyłku przy trojaczkach. My już podjęliśmy decyzje, że jeśli się udało to dopiero po prenatalnych może komuś powiemy o ciąży, a nawet im później się wszyscy dowiedzą tym lepiej.
A wśród moich znajomych ludzie się chwalą w 1-2 miesiącu, gdzie jeszcze wszystko może się sypnąć bez większego powodu...
Na razie dobrze, że wiesz że dzisiejsza wycieczka do labu nic by Ci nie wniosła do diagnostyki
Chyba Twojemu mężowi nikt łba nie urwie za poślizg w pracy?
My byliśmy jednymi z tych, co po pozytywnej becie gotowi byliśmy powiedzieć o.ciazy całemu światu. I wiesz nie chodzi juz nawet o to, ze nie wyszlo o trzeba bylo tłumaczyć, to pikuś. Chodzi o moment jak nasi bliscy usłyszeli ze to trojaczki to każdy tylko załamywal ręce jakby to była najgorsza tragedia. Wymienianie nam przeszkód i trudności, z którymi nie damy sobie rady. Usłyszałam nawet, ze nasz synek jest w tym wszystkim strasznie biedny, bo będzie czuł sie odrzucony i samotny bo przy kolejnym dziecku nie bedzie dla niego czasu, a co dopiero przy 3. Nikt nie powiedział, ze sie cieszy, ze gratuluję. Ani jednego dobrego slowa. Zapytali nawet czy nie za dużo ich czy nie rozważamy innego wyjścia. Nie mowie juz nawet o tym, żeby zaoferowali swoja pomoc, bo o tym to mogę tylko pomarzyć. Oczywiscie jak dowiedzieli się, ze trojaczkow nie bedzie to było,,o jej, ale moze to i lepiej". Sami mieliśmy wiele obaw, ja chodziłam strasznie znerwicowana, nie spalam, nie wiedzialam jak będzie, a zamiast wsparcia dostaliśmy syf. Mamy kontakt i z moja i z męża rodziną ale taka ogromna zadra w sercu pozostała. -
Jaszczureczka wrote:Sprawdzałaś kiedyś hemoglobine glikolowaną HbA1c? Bo mi też pod 100 wyniki najczęściej wychodzą a średnie stężenie cukru we krwi z 3 miesięcy jest w środku skali.
I czy nie stresujesz się z rana przed badaniem i idziesz na największym możliwym luzie?
Sprawdzałam dawno temu. Ja przed ciążą miałam insulinooporność, a te cukry zaczęły mi szaleć miesiąc temu bo mam glukometr i mierzę prawie od początku ciąży. Ja w nocy wstaję po pięć razu na siku i jem co najmniej dwa Rennie na zgagę, więc to może mieć wpływ na pomiar.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2020, 07:29
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
-
Jaszczureczka wrote:Sprawdzałaś kiedyś hemoglobine glikolowaną HbA1c? Bo mi też pod 100 wyniki najczęściej wychodzą a średnie stężenie cukru we krwi z 3 miesięcy jest w środku skali.
I czy nie stresujesz się z rana przed badaniem i idziesz na największym możliwym luzie?
Przed ciaza hemoglobina ulokowana byla 5,1 a po mimo końskich dawek insuliny i wielkiej huśtawki cukrów 5,4, wiec lekarka byla zachwycona. -
Pestka.powrot wrote:My byliśmy jednymi z tych, co po pozytywnej becie gotowi byliśmy powiedzieć o.ciazy całemu światu. I wiesz nie chodzi juz nawet o to, ze nie wyszlo o trzeba bylo tłumaczyć, to pikuś. Chodzi o moment jak nasi bliscy usłyszeli ze to trojaczki to każdy tylko załamywal ręce jakby to była najgorsza tragedia. Wymienianie nam przeszkód i trudności, z którymi nie damy sobie rady. Usłyszałam nawet, ze nasz synek jest w tym wszystkim strasznie biedny, bo będzie czuł sie odrzucony i samotny bo przy kolejnym dziecku nie bedzie dla niego czasu, a co dopiero przy 3. Nikt nie powiedział, ze sie cieszy, ze gratuluję. Ani jednego dobrego slowa. Zapytali nawet czy nie za dużo ich czy nie rozważamy innego wyjścia. Nie mowie juz nawet o tym, żeby zaoferowali swoja pomoc, bo o tym to mogę tylko pomarzyć. Oczywiscie jak dowiedzieli się, ze trojaczkow nie bedzie to było,,o jej, ale moze to i lepiej". Sami mieliśmy wiele obaw, ja chodziłam strasznie znerwicowana, nie spalam, nie wiedzialam jak będzie, a zamiast wsparcia dostaliśmy syf. Mamy kontakt i z moja i z męża rodziną ale taka ogromna zadra w sercu pozostała.
No to faktycznie niefajnie.🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
-
Pestka.powrot wrote:A akurat będzie po poniedzialkowym usg, wiec zobaczymy czy jest sens robic. Moze tam przecież wcale nie byc lokatora 😒
Nie pitol, dobrze?🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
-
Pestka.powrot wrote:Za pewne i herbatka i juz cukrzyca sie zaczyna. Eh... witaj insulino! Znowu trzeba będzie liczyc te wymienniki weglowodanowe 🙄
No to męczące jest, taka dieta, dobrze, że jestem na końcówce. Jeszcze mąż się drze jak tylko spojrzę na ciastko ; D🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
-
Dziewczyny ja sobie was tak poczytuje, dobrze że jest takie forum, tu można znaleźć zrozumienie. U mnie przyjaciółka wie o staraniach i rodzice, tylko właśnie, mając świadomość ile jeszcze po drodze jest niebezpieczeństw i zagrożeń to człowiek chce mówić światu jak najpóźniej.....
Sylwia Sylwia, Jlod, Cherry78 lubią tę wiadomość
starania od 2013 r.
mąż:
- morfologia 1-2%,
- 2 operacje ŻPN,
- hormony, suple, dieta, sport
ja - 2021 wyszło, że:
- KIR Bx - brak implantacyjnych,
- TNF alfa ↑
- białko S ↓
- MTHFR - homozygota CC
Genetyka ok
2015 nieudane IVF, jeden zarodek
- 24.07.2020 2 trzydniowce - beta 0
- 15.10.2020 transfer 4AA - beta 0
- 19.03.2021 transfer 4AA - beta 0
- 26.10.2021 transfer 4AA - beta 0 (Fraxiparine,
Zarzio, Encorton, Acard)
- 27.04 transfer 3BA - (encorton, accofil, acard, neoparin) -
kamisia wrote:Nie pitol, dobrze?
Tak mi szkoda bezsilnej, trochę sie wczoraj przestraszylam. I dało mi to do myślenia. Takie rzeczy chyba bardzo rzadko sie zdarzaja. Strasznie to przykre, bo beta rosnie a dzidzi nie ma. Strasznie strasznie i przykro z Jej powodu, ze Ją to spotkało -
Pestka.powrot wrote:Tak mi szkoda bezsilnej, trochę sie wczoraj przestraszylam. I dało mi to do myślenia. Takie rzeczy chyba bardzo rzadko sie zdarzaja. Strasznie to przykre, bo beta rosnie a dzidzi nie ma. Strasznie strasznie i przykro z Jej powodu, ze Ją to spotkało
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2020, 07:44
starania od 2013 r.
mąż:
- morfologia 1-2%,
- 2 operacje ŻPN,
- hormony, suple, dieta, sport
ja - 2021 wyszło, że:
- KIR Bx - brak implantacyjnych,
- TNF alfa ↑
- białko S ↓
- MTHFR - homozygota CC
Genetyka ok
2015 nieudane IVF, jeden zarodek
- 24.07.2020 2 trzydniowce - beta 0
- 15.10.2020 transfer 4AA - beta 0
- 19.03.2021 transfer 4AA - beta 0
- 26.10.2021 transfer 4AA - beta 0 (Fraxiparine,
Zarzio, Encorton, Acard)
- 27.04 transfer 3BA - (encorton, accofil, acard, neoparin) -
Pestka.powrot wrote:Tak mi szkoda bezsilnej, trochę sie wczoraj przestraszylam. I dało mi to do myślenia. Takie rzeczy chyba bardzo rzadko sie zdarzaja. Strasznie to przykre, bo beta rosnie a dzidzi nie ma. Strasznie strasznie i przykro z Jej powodu, ze Ją to spotkało
Ja nawet sobie nie wyobrażam co Ona musi czuć.. Los bywa okrutny. Ja po sobie wiem jak ciąża potrafi być trudna, pełna strachu. Jak nie jedno, to drugie. Zawsze myślałam, że to będzie piękny, beztroski czas, a tu strach od początku do samego końca. Dla mnie ciąża mogłaby trwać miesiąc.🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
-
Ja niestety wyobrażam co czuje 🥺. Do końca życia będę pamiętała dzień ~ datę, w którym zaczęłam ronic. Tak mi się wryla w pamięć że pewnie przy aizhaimerze bym dopiero zapomniała.
Ja to dopiero powiem rodzinie z mężem pewnie jesienią. Bo niestety nie wiadomo co nas czeka, czy wszystko w porządku, myślę że w połowie października najwcześniej. Imieniny ojca mojego będą, a przed urodzinami teścia będzie. Więc taki prezent. Może wtedy będzie już wiadoma płeć... Chcemy być pewni że wszystko dobrze. A nie chcemy żeby ktoś mówił że tyle schudłam, a tu brzuch sterczy heheCóreczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowycb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Qcat wrote:Hej dziewczyny:)
Bardzo dawno nic nie pisałam ale dziś jestem naładowana pozytywnymi emocjami i muszę się tym z kimś podzielić
Po drugim poronieniu i komplikacjach (3 zabiegi czyszczenia, kilka dawek arthrotecu) i wielkiej bezsilności (kariotypy ok, histero ok, dziecko po przebadaniu było zdrowe, immunofenotyp wydawał się w miarę ok, wymazach itp) w końcu zdecydowałam się na wizytę u dr Iwony Janosz.
Jako jedyna z wielu lekarzy u których byłam potwierdziła to co sama wcześniej przypuszczałam, że problemy w mojej pierwszej ciąży 12 lat temu to była już próba pozbycia się dziecka przez mój organizm. Dodatkowo okazało się, ze nk mam nieznacznie podwyższone. W Czechach w klinice został nam ostatni zarodek, więc najpierw spróbujemy przez 2-3 miesiące powalczyć naturalnie z encortonem, intralipidem, duża dawka clexane, zwiększona dawka acard i glucophage.
Pisze to, bo nie pamiętam kiedy ostatnio miałam w sobie tyle pozytywnych emocji i siły. Wcześniej lekarze twierdzili, że poronienia to pech albo że np mąż ma zły kariotyp, że immunologia nie wchodzi w grę bo mam już jedno zdrowe dziecko i odmawiali przepisania encortonu, o który prosiłam w ostatniej ciąży.
Nie wiem czy się uda ale jestem pod ogromnym wrażeniem dr Janosz, jej wiedzy, empatii i ciepła. Dziś poczulam, że mam ogromną wolę walki i nowe pokłady siły:)
Trzymajcie proszę kciuki:))
Ja po ostatniej cb dostałam encorton ale w małej dawce chyba 7mg i kolejny transfer udamy ale na krótko .
Potem od imunologa dostałam większą dawkę 20 mg nie zdążyłam zbadać sobie jeszcze raz komórek NK i sprawdzić jak spadają bo udało się naturalnie w pierwszym cyklu brania
Tego tobie też życzę 🥰
Teraz w ciąży wyszło mi obnizone białko S . ( gdzie nie będąc w ciąży jest wporzadku).
Więc najprawdopodobniej znalazła się przyczyną poprzedniego poronienia bo nikt nie badal jak się zachowuje białko S w ciąży .
I do końca jestem na heparynie .Kla_Mum lubi tę wiadomość
✔29.03 Punkcja pobrano 22 k.
Transfer odroczony - hiperka
✔30.04 transfer
Prog w dniu transferu 17.367 ng/ml
Podano jednen kropek 4 AA
Ah+ Embrioglue
7dpt beta 12.8 prg 9dpt beta 12.8
✔4.06 transfer 4AA
Prg w dniu transferu 25.757 ng
7dpt test II
8dpt test II
9dpt beta 128,9
13dpt beta 1035
22dpt ❤
6tc [*]😥
☀️2020 zaczynamy od nowa 💪💪
24.01 histeroskopia
Endometrium w stanie nierownowagi hormonalnej.
Komorki nk 20%
25dc beta 30
27 dc beta 111.4
32dc beta 1013
40dc beta 17140
41 dc jest groszek i serduszko ❤
29.04.22 transfer
5dpt cień cienia II ; 6dp II kreski
10 dpt Beta 319 prg 20.10
23, 26, 29 dpt - brak akcji serca
6 tydzień [*]
28.06 ostatni transfer 2 zarodków AH ,embroglue i intralipid
5dpt ⏸️
9dpt beta 132.49
12 dpt 263.47
19 dpt jest sam pecherzyk 0.66mm
8t4d 👼
The end... -
Pestka.powrot wrote:My byliśmy jednymi z tych, co po pozytywnej becie gotowi byliśmy powiedzieć o.ciazy całemu światu. I wiesz nie chodzi juz nawet o to, ze nie wyszlo o trzeba bylo tłumaczyć, to pikuś. Chodzi o moment jak nasi bliscy usłyszeli ze to trojaczki to każdy tylko załamywal ręce jakby to była najgorsza tragedia. Wymienianie nam przeszkód i trudności, z którymi nie damy sobie rady. Usłyszałam nawet, ze nasz synek jest w tym wszystkim strasznie biedny, bo będzie czuł sie odrzucony i samotny bo przy kolejnym dziecku nie bedzie dla niego czasu, a co dopiero przy 3. Nikt nie powiedział, ze sie cieszy, ze gratuluję. Ani jednego dobrego slowa. Zapytali nawet czy nie za dużo ich czy nie rozważamy innego wyjścia. Nie mowie juz nawet o tym, żeby zaoferowali swoja pomoc, bo o tym to mogę tylko pomarzyć. Oczywiscie jak dowiedzieli się, ze trojaczkow nie bedzie to było,,o jej, ale moze to i lepiej". Sami mieliśmy wiele obaw, ja chodziłam strasznie znerwicowana, nie spalam, nie wiedzialam jak będzie, a zamiast wsparcia dostaliśmy syf. Mamy kontakt i z moja i z męża rodziną ale taka ogromna zadra w sercu pozostała.
Strasznie przykre to co piszesz
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
Pestka.powrot wrote:My byliśmy jednymi z tych, co po pozytywnej becie gotowi byliśmy powiedzieć o.ciazy całemu światu. I wiesz nie chodzi juz nawet o to, ze nie wyszlo o trzeba bylo tłumaczyć, to pikuś. Chodzi o moment jak nasi bliscy usłyszeli ze to trojaczki to każdy tylko załamywal ręce jakby to była najgorsza tragedia. Wymienianie nam przeszkód i trudności, z którymi nie damy sobie rady. Usłyszałam nawet, ze nasz synek jest w tym wszystkim strasznie biedny, bo będzie czuł sie odrzucony i samotny bo przy kolejnym dziecku nie bedzie dla niego czasu, a co dopiero przy 3. Nikt nie powiedział, ze sie cieszy, ze gratuluję. Ani jednego dobrego slowa. Zapytali nawet czy nie za dużo ich czy nie rozważamy innego wyjścia. Nie mowie juz nawet o tym, żeby zaoferowali swoja pomoc, bo o tym to mogę tylko pomarzyć. Oczywiscie jak dowiedzieli się, ze trojaczkow nie bedzie to było,,o jej, ale moze to i lepiej". Sami mieliśmy wiele obaw, ja chodziłam strasznie znerwicowana, nie spalam, nie wiedzialam jak będzie, a zamiast wsparcia dostaliśmy syf. Mamy kontakt i z moja i z męża rodziną ale taka ogromna zadra w sercu pozostała.
Tego się nie spodziewałam...Przykro się to czyta, zwłaszcza że to jednak najbliżsi, nie dziwie się, że wszystko trzymacie w tajemnicy.
To Was życie też nauczyło trzymać pewne informacje dla siebie.
Jak podejmowaliśmy decyzje, że chcemy 2 zarodki transferować to byłam przerażona wizją bliźniaków, ale i tak chciałam do tego podejść - nam nie było dane tego spróbować - mamy tylko 1 zarodek po całej procedurze i nie było nic poza tym do mrożenia...----
2024
2024.11 - poronienie chybione 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
Jaszczureczka wrote:Tego się nie spodziewałam...Przykro się to czyta, zwłaszcza że to jednak najbliżsi, nie dziwie się, że wszystko trzymacie w tajemnicy.
To Was życie też nauczyło trzymać pewne informacje dla siebie.
Jak podejmowaliśmy decyzje, że chcemy 2 zarodki transferować to byłam przerażona wizją bliźniaków, ale i tak chciałam do tego podejść - nam nie było dane tego spróbować - mamy tylko 1 zarodek po całej procedurze i nie było nic poza tym do mrożenia...
Najważniejsze, że jeden, ale silny, który z Tobą został. W pierwszej procedurze tez miałam jeden trzydniowy zarodek i nic do mrożenia. I niestety się nie udało.🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
-
Pestka.powrot wrote:My byliśmy jednymi z tych, co po pozytywnej becie gotowi byliśmy powiedzieć o.ciazy całemu światu. I wiesz nie chodzi juz nawet o to, ze nie wyszlo o trzeba bylo tłumaczyć, to pikuś. Chodzi o moment jak nasi bliscy usłyszeli ze to trojaczki to każdy tylko załamywal ręce jakby to była najgorsza tragedia. Wymienianie nam przeszkód i trudności, z którymi nie damy sobie rady. Usłyszałam nawet, ze nasz synek jest w tym wszystkim strasznie biedny, bo będzie czuł sie odrzucony i samotny bo przy kolejnym dziecku nie bedzie dla niego czasu, a co dopiero przy 3. Nikt nie powiedział, ze sie cieszy, ze gratuluję. Ani jednego dobrego slowa. Zapytali nawet czy nie za dużo ich czy nie rozważamy innego wyjścia. Nie mowie juz nawet o tym, żeby zaoferowali swoja pomoc, bo o tym to mogę tylko pomarzyć. Oczywiscie jak dowiedzieli się, ze trojaczkow nie bedzie to było,,o jej, ale moze to i lepiej". Sami mieliśmy wiele obaw, ja chodziłam strasznie znerwicowana, nie spalam, nie wiedzialam jak będzie, a zamiast wsparcia dostaliśmy syf. Mamy kontakt i z moja i z męża rodziną ale taka ogromna zadra w sercu pozostała.
Nosz kurwa mać ze tak się ładnie w sobotni poranek wyrażę 🙂 Najlepiej jest osadzać i wydawać opinie i rady ludziom którzy nigdy nie zetknęli się z problemem. Jak wogole można takie rzeczy mówić kobiecie w ciąży. Wiadomo ze ciężko i każdy o tym wie, ale to można sobie pomyśleć a i tak wspierać dobrym słowem chociaż. Masz racje pestka olej ich, niech sami sobie wydedukja jak już brzuszek będzie 🙂 twój pierwszy synek naturals? Bo ja tez tu od niedawna
Od 2017 starania o 2 dziecko
2x ciąża pozamaciczna,
Brak jajowodów
6xhisteroskopia
Zespół Ashermana
Hashimoto
08.2019 I IVF -4 transfery-nieudane
07.2020 II IVF-4 transfery-nieudane
07.2021 III IVF
08.2021 - cb
09.2021- cb
12.2021 😔
02.2022 😔
04.2022 transfer blastki 4.1.1
8dpt - beta 55,1
9dpt - beta 106,3
12dpt - beta 528,0
14dpt- beta 1132,0
18dpt - beta 5071,0 prog 37
23dpt- beta 19450, prog 36
27dpt - serduszko ❤
16.05 - usg - 8w3d 1,9 cm 170 fhr 😍
🙏 -
kamisia wrote:No to męczące jest, taka dieta, dobrze, że jestem na końcówce. Jeszcze mąż się drze jak tylko spojrzę na ciastko ; D
A próbujecie jakieś ketosłodycze w chwilach słabości?
Jak mocno byłam na zaleceniach to się okazało że umiem zrobić chałwe na ksylitolu i marcepan (tylko oblanie gorzką czekoladą mi nie wyszło)
A na mące kokosowej (bleeee) całkiem niezłe pralinki malinowe wychodzą.
I polecam samemu ukręcić swoje lody - mniam!----
2024
2024.11 - poronienie chybione 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań