Luty przychodzi i ciążę nam przynosi - 💕IN VITRO LUTY 2020💕
-
WIADOMOŚĆ
-
kamisia wrote:Tabletki są najbezpieczniejsze. Bo z ananasem może być różnie.
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
Jlod wrote:Piekna beta😀 to juz 5 tydzien ciazy❤️
Ja jutro zbadam, ale wynik za 4 dni.
Jak wszytko przechodzisz? Masz jakies objawy? Cigniecia, bole? Nudnosci?Jlod, Esperanza Mia lubią tę wiadomość
Ona
AMH: 3.85 (2020)
On:
07.2019-pojedyncze plemniki 😦
mikrodelecje AZFc.., wnętrostwo..
17.11.2019 - biopsja mtese,
12.12.2019 - wynik: są plemniki😍
I transfer:
23.01.2020 - transfer w 3 dobie
Mamy ❄❄❄❄ 3dniowce
11dpt - 284.3mlU/ml, 13dpt - 960mlU/ml, 18dpt - 7063mlU/ml
06.10.2020 - Gabriela💖
II transfer:
5.11.2022- transfer
10dpt- 61♡
12dpt- 96..
14dpt- 138..
19dpt-170..
24dpt-325..szpital, podejrzenie cp, (methotrexate, cytotec)
III transfer:
09.10.2023 - transfer
15.06.2024- Wiktoria💖 -
Hej dziewczyny.
Trzymam kciuki za dzisiejsze bety ✊✊✊
Ja od piątku jestem na stymulacji biorę gonapeptyl i menopur. W ten piątek dowiem się kiedy punkcja. Lekarz zgodził się zapladniac 12 pęcherzyków o ile tyle będziemonzaw, kamisia, Jlod, nadzieja91, Esperanza Mia, Cherry78, Szatyneczka, Niki345, Ewelka02, agika88, bezsilna, Turkusowa82, Salome, Nadzieja, Kosanka, Umka lubią tę wiadomość
Nasz aniołek 05.2019 6tc
* kariotypy prawidlowe
*AMH 6,28
*fDNA plemnika 25%
03.2019 HSG jajowody drożne
12.2019 histeroskopia wszystko ok
01.2020 początek ivf
17.02 pick up 🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
22.02 1ET 🍀😭😭😭
20.04 beta 686,9 progesteron 40
22.04 beta 1509 progesteron 35
28.04 beta 23563 37 progesteron
05.05 mamy ❤
16.06 badanie prenatalne maleństwo ma 6,3 cm
18.08 polowkowe. 80% chlopiec, 460g
Cudzie trwaj .💚💛🧡❤💙💜 -
Esperanza Mia wrote:A tabletek ile się bierze 1 czy 2 dziennie?
Dwie dwa razy dziennie, z tego co pamiętam. Na opakowaniu jest dawkowanie.Esperanza Mia lubi tę wiadomość
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
-
monzaw wrote:Narazie dosyć dobrze. Jestem cały czas na L4 więc nie przemęczam sie. Czasem jakis ból podbrzusza. W nocy mialam taki silniejszy ból jakby menstruacyjny. Nie wiem czy to nie przez to, że poprostu dosyć gwaltownie się przebudzilam ze snu. Wstalam i wzielam nospe, ale przeszlo od razu jak położyłam się spokojnie. Choć trochę się wystraszyłam tego Oprócz tego jestem senna bardzo, spalabym cały dzień.
Ja juz wrocilam do pracy, narazie po pol dnia pracuje w tamtym i tym tygodniu. Mnie ciagnie troche i jajniki tez odczuwam. No I ta cholerna migrena wrocila🙁
Tez nospa i magnez. Ja wieczorami mam krysys, ok 16-17 oczy sie zamykaja a po nocy nie spie.Wiktorek ❤️
Starania od 2017
AMH 4.16
Hashimoto, TSH unormowane ( 12.19 TSH 0,8
Homocysteina OK, Kortyzol OK, Prolaktyna OK
ANA1 dodatnie, antykoagulant tocznia ujemny, wszystkie p/c OK, zespol antyfosfolipidowy wykluczony, wyszlo RO mocno dodatnie w ANA 3, anty wszystkie inne ujemne, miano 1:320
6.2019 - punkcja- 14 pobranych,7 zaplodnionych, 2 przetrwaly do blastek
7.2019 - 1 transfer, blastka 😢
2.10.2019- crio, blastka 😢
Listopad 2019- druga stymulacja
2.12.2019 - punkcja- 17 pobranych, 14 dojrzalych, 10 zaplodnionych
8.12.2019 - 4 ❄️❄️❄️❄️ Blastek
24.01.2020 - transfer,
1.02.20 - 8dpt druga kreska
6.02.20 - 13dpt : 557 IU/L
11.02.20 - 18dpt : 3048 IU/L
17.02.20 - 24dpt ❤️
20.02 krwiak, 21.02 jest ❤️
Po drodze drugi krwiak, krwawienia
04/2020 - krwiaki zniknely🙂
04.10.2020 Synek❤️ -
nadzieja91 wrote:Bromelina naturalnie rozrzedza krew więc z lekami p/ zakrzepowymi wydłuży czas krzepnięcia więc można się spodziewać zwiększenia wskaźnika INR, a tym samym krwawień.
Ale wy kilka dni stosujecie tylko te tabletki, więc na moje nie powinno nic się stać. U nas ludzie co przedawkowywali acenocumarol/warfin itp to latami to brali - i to w starszym wieku
Także na spokojnie, ale zawsze lepiej skonsultowac z lekarzem i badać wskaźniki krwi. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Frelcia_na_tymczasie wrote:Dwa razy dziennie po jednej.
Wróciłam z pracy. UFFFF ciężki dzień. Idę czesać boberka na spotkanie z doktorkiem.
Edit : taka urban legend mi się przypomniała
Moja znajomamiała umówioną wizytę u ginekologa, więc umyła się, założyła czyste majtki i poszła. Ginekolog spojrzał na badane miejsce i stwierdził: ALE SIĘ PANI WYSTROIŁA. Znajoma nie skomentowała, ale całą drogę do domu zastanawiała się, o co mu chodziło. W domu poszła do toalety, zsunęła majtki, patrzy, a na majtkach brokat. Podzieliła się spostrzeżeniem z córką, a ta pyta: A z której butelki wzięłaś płyn? I się okazało, że koleżanka córki kupiła dużą butlę żelu z brokatem i trochę tej córce odlała do butelki po płynie do higieny intymnej…
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2020, 15:41
Berbeć., Jlod, Makt, Sylwia Sylwia, Jusia 82, niesprawiedliwa, Niki345, pscolka, Cherry78, Nadzieja, Kosanka, Zuza6, Umka lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny! Ja już po punkcji. Chodzę na czworakach ale to jest nic w porównaniu do tego jakich emocji dostarczyła mi klinika w której się lecze. Zaczynając od początku... Dotarliśmy na miejsce , wywiad z pielęgniarką, anestezjologiem, doktorem. Lekarz powiedział że spodziewa się przynajmniej 7 oocytow analizujac moje postępy w usg. Później już sala, narkoza, wszystko zgodnie z planem. Po wybudzeniu informacja , że pobrano 9 komorek. Pełna nadzieji, ekscytacja, odpoczynek na sali wraz z partnerem, dobre humory. Nagle wchodzi lekarz i mówi że nie ma dla mnie dobrych informacji. Stwierdził że nakluli 9 pecherzykow ale prawie wszystkie były puste, uzyskali tylko jeden oocyt i to złej jakości. Możecie sobie wyobrazić moja reakcję, płacz, morze łez, potworny bol emocjonalny. Pytania ..... Ale jak to ? Przecież mam dobrą rezerwę jajnikowa, pecherzyki dobrej wielkosci , wiek 31 lat. Lekarz stwierdził że może to być jakaś wada jajników. Powiedział że spróbują zaplodnic ta jedna komórkę ale żeby nie robić sobie nadzieji. Rozdygotana powiedziałam do partnera że chce wracać do domu , nie chce tam być nawet minuty dłużej. Ogarnęłam się i opuściłam klinikę. W drodze do domu dzwoni telefon..... embriolog z kliniki . Odbieram telefon po czym słyszę że mam 9 dobrej jakości oocytow i zostały już połączone A o progresie będą mnie informowac w kolejnych dniach. Przez łzy pytam .....Ale jak to ? Rozmawiałam z lekarzem który poinformował mnie o jednym jajeczku i to złej jakości. Pielęgniarka powiedziała że lekarz źle zrozumiał i poinformował mnie o nie moich wynikach tylko innej kobiety. Oficjalnie potwierdziła 9 dobrej jakości jajeczek. Poczułam się jakbym narodziła się na nowo. Moja radość była tak wielka że chyba nawet wybacze lekarzowi jego pomyłkę. Chociaż uważam że profesjonalna klinika nie powinna popełniać takich karygodnych błędów. Byłam bliska rozstroju nerwowego. Teraz czuje się ok pomijając bardzo silny ból podbrzusza, trudności w przemieszczaniu. Jak długo dziewczyny ten bol będzie się utrzymywal? Dziękuję bardzo za wsparcie.
Turkusowa82, Makt, Szatyneczka, kasiek2620, pscolka, Nadzieja, Kosanka, Umka lubią tę wiadomość
01.2020 - 1 in vitro IMSI , protokol krotki pobrano 9 dojrzałych komórek, zaplodnilo się 3 , do piątej doby prztrwala 1.
Transfer swiezy blastocysty - brak ciazy
08.2020 - 2 in vitro IMSI , protokol krotki , pobrano 11 dojrzałych komórek, zaplodnilo się 6 , do piątej doby przetrwaly 2.
Transfer swiezy blastocysty - brak ciąży.
Mamy 1 ❄
04.2021 scratching endometrium
05.2021 przygotowania do criotransferu ostatniego mrozaczka
02.06.2021 FET blastocysty ✊🙏🙏
13.06.2021 ⏸ 🍀✊
25.06.2021 - 23 dpt pęknięcie krwiaka, masywny krwotok.
Pierwsze usg , dzidzia bezpieczna , mamy ❤
👱♀️ 32 lata , wyniki w normie (zdarzające się cykle bezowulacyjne, nieregularne miesiączki)
🙎41 lat, oligospermia postać bardzo ciężka
-
nick nieaktualnyElfiaKsiężniczka wrote:I popsikaj brokatem 🙈
Edit : taka urban legend mi się przypomniała
Moja znajomamiała umówioną wizytę u ginekologa, więc umyła się, założyła czyste majtki i poszła. Ginekolog spojrzał na badane miejsce i stwierdził: ALE SIĘ PANI WYSTROIŁA. Znajoma nie skomentowała, ale całą drogę do domu zastanawiała się, o co mu chodziło. W domu poszła do toalety, zsunęła majtki, patrzy, a na majtkach brokat. Podzieliła się spostrzeżeniem z córką, a ta pyta: A z której butelki wzięłaś płyn? I się okazało, że koleżanka córki kupiła dużą butlę żelu z brokatem i trochę tej córce odlała do butelki po płynie do higieny intymnej…
Dobre 😂😂😂 -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny nie jestem w stanie Was nadrobić od wczoraj wieczora 🤷♀️😂
Postaram się nadgonić jak wrócę do domu i usiądę z dupą.
Cud kuzwa.. je**y żyje 🙏😱😂 nawet jeszcze urósł przez weekend 😆 chyba nie potrafię się do końca cieszyć, bo nie dociera to do mnie 😄 i nadal mam obawy wiadomo... ale na chwile obecną podobno mogę na chwile odetchnąć.
Krwiak nadal jest bez zmian, ale doktorek mówił, że wyglada lepiej jakiś taki bardziej zwarty. Ok 2tyg przewiduje, że jeszcze on będzie.
Pokazywał mi serduszko, że bije ja tam nic nie widziałam mówiłam mu, że nie wiem czy on rusza usg czy to samo się rusza 😂 oczywiście ubaw po pachy. Pokazywał mi jakaś biała otoczkę wokół pęcherzyka mówił, że to bardzo dobrze ale oczywiście nie dopytałam co to i w ogóle 😄
Dostałam skierowanie na badania prenatalne, wiec chyba mnie nie oszukał 😂kamisia, Jlod, Catlady, Makt, Szatyneczka, Sylwia Sylwia, nadzieja91, Salome, niesprawiedliwa, Niki345, Ewelka02, kasiek2620, pscolka, Nadzieja, Micha, Umka lubią tę wiadomość
📍Starania od 2016r -Obecnie 28lat, wykryto ANXA5
📍 Mąż- Fragmentacja DNA 23% 🐌
📍 11.2018r. - 1 IUI -nieudane
1️⃣ IVF-03.2019: Punkcja: 8pobrano, 3zapłodnione-1x❄️
👉Hiperstymulacja
👉04.2019r. Crio - 6.2.1nieudany 💔
2️⃣ IVF-05.2019r. Zmiana kliniki na Invicta Bydgoszcz/Gdańsk
👉06.2019r.
2 IVF : Punkcja + separacja plemników: 13 pobrano, 8 zapłodnionych - 6x ❄️
👉13.09.2019r. Transfer [4.1.1 i 4.2.2] 20dpt 1609 - krwawienie / 21 dpt 980,6 - [*] 😔😭
👉 14.01.2020r. Transfer[3.2.2 i 4.2.2]
➖ 3dpt 34,8 (pregnyl)➖ 6dpt 59,9➖ 8dpt 178,5➖ 10dpt 456,3➖ 13dpt 1230➖ 17dpt 4216 [p.ciążowy 6x4x3mm]➖ 20dpt 7919
➖ 24dpt beta 20695 +krwiak😭
➖ 27dpt (6+1) bije💓!! 0,56cm 🥰
➖ 36dpt (8+0) 1,65cm 🥰
➖ 41dpt (8+5) 2,05cm 🥰 -
Kasika co za historia, wyobrażam sobie ile nerwów to cie musiało kosztować, ważne że wszystko się wyjaśniło ale sytuacja W ogóle nie powinna mieć miejsca
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2020, 16:20
Nasz aniołek 05.2019 6tc
* kariotypy prawidlowe
*AMH 6,28
*fDNA plemnika 25%
03.2019 HSG jajowody drożne
12.2019 histeroskopia wszystko ok
01.2020 początek ivf
17.02 pick up 🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
22.02 1ET 🍀😭😭😭
20.04 beta 686,9 progesteron 40
22.04 beta 1509 progesteron 35
28.04 beta 23563 37 progesteron
05.05 mamy ❤
16.06 badanie prenatalne maleństwo ma 6,3 cm
18.08 polowkowe. 80% chlopiec, 460g
Cudzie trwaj .💚💛🧡❤💙💜 -
nick nieaktualnyElfiaKsiężniczka wrote:I popsikaj brokatem 🙈
Edit : taka urban legend mi się przypomniała
Moja znajomamiała umówioną wizytę u ginekologa, więc umyła się, założyła czyste majtki i poszła. Ginekolog spojrzał na badane miejsce i stwierdził: ALE SIĘ PANI WYSTROIŁA. Znajoma nie skomentowała, ale całą drogę do domu zastanawiała się, o co mu chodziło. W domu poszła do toalety, zsunęła majtki, patrzy, a na majtkach brokat. Podzieliła się spostrzeżeniem z córką, a ta pyta: A z której butelki wzięłaś płyn? I się okazało, że koleżanka córki kupiła dużą butlę żelu z brokatem i trochę tej córce odlała do butelki po płynie do higieny intymnej…
Matko bosko nie mam! Muszę się cofnąć do pracy i Dzieciom zachachmęcę .:D:D
xagax lubi tę wiadomość
-
WiśniaW wrote:Dziewczyny nie jestem w stanie Was nadrobić od wczoraj wieczora 🤷♀️😂
Postaram się nadgonić jak wrócę do domu i usiądę z dupą.
Cud kuzwa.. je**y żyje 🙏😱😂 nawet jeszcze urósł przez weekend 😆 chyba nie potrafię się do końca cieszyć, bo nie dociera to do mnie 😄 i nadal mam obawy wiadomo... ale na chwile obecną podobno mogę na chwile odetchnąć.
Krwiak nadal jest bez zmian, ale doktorek mówił, że wyglada lepiej jakiś taki bardziej zwarty. Ok 2tyg przewiduje, że jeszcze on będzie.
Pokazywał mi serduszko, że bije ja tam nic nie widziałam mówiłam mu, że nie wiem czy on rusza usg czy to samo się rusza 😂 oczywiście ubaw po pachy. Pokazywał mi jakaś biała otoczkę wokół pęcherzyka mówił, że to bardzo dobrze ale oczywiście nie dopytałam co to i w ogóle 😄
Dostałam skierowanie na badania prenatalne, wiec chyba mnie nie oszukał 😂
Lubię takie dobre wieści ❤WiśniaW lubi tę wiadomość
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
-
Kasika88 wrote:Hej dziewczyny! Ja już po punkcji. Chodzę na czworakach ale to jest nic w porównaniu do tego jakich emocji dostarczyła mi klinika w której się lecze. Zaczynając od początku... Dotarliśmy na miejsce , wywiad z pielęgniarką, anestezjologiem, doktorem. Lekarz powiedział że spodziewa się przynajmniej 7 oocytow analizujac moje postępy w usg. Później już sala, narkoza, wszystko zgodnie z planem. Po wybudzeniu informacja , że pobrano 9 komorek. Pełna nadzieji, ekscytacja, odpoczynek na sali wraz z partnerem, dobre humory. Nagle wchodzi lekarz i mówi że nie ma dla mnie dobrych informacji. Stwierdził że nakluli 9 pecherzykow ale prawie wszystkie były puste, uzyskali tylko jeden oocyt i to złej jakości. Możecie sobie wyobrazić moja reakcję, płacz, morze łez, potworny bol emocjonalny. Pytania ..... Ale jak to ? Przecież mam dobrą rezerwę jajnikowa, pecherzyki dobrej wielkosci , wiek 31 lat. Lekarz stwierdził że może to być jakaś wada jajników. Powiedział że spróbują zaplodnic ta jedna komórkę ale żeby nie robić sobie nadzieji. Rozdygotana powiedziałam do partnera że chce wracać do domu , nie chce tam być nawet minuty dłużej. Ogarnęłam się i opuściłam klinikę. W drodze do domu dzwoni telefon..... embriolog z kliniki . Odbieram telefon po czym słyszę że mam 9 dobrej jakości oocytow i zostały już połączone A o progresie będą mnie informowac w kolejnych dniach. Przez łzy pytam .....Ale jak to ? Rozmawiałam z lekarzem który poinformował mnie o jednym jajeczku i to złej jakości. Pielęgniarka powiedziała że lekarz źle zrozumiał i poinformował mnie o nie moich wynikach tylko innej kobiety. Oficjalnie potwierdziła 9 dobrej jakości jajeczek. Poczułam się jakbym narodziła się na nowo. Moja radość była tak wielka że chyba nawet wybacze lekarzowi jego pomyłkę. Chociaż uważam że profesjonalna klinika nie powinna popełniać takich karygodnych błędów. Byłam bliska rozstroju nerwowego. Teraz czuje się ok pomijając bardzo silny ból podbrzusza, trudności w przemieszczaniu. Jak długo dziewczyny ten bol będzie się utrzymywal? Dziękuję bardzo za wsparcie.
O boze, jakas masakra z tym lekarzem. Przeciez mozna zejsc na zawal.
Ciesz sie teraz, masz 9 komorek, kciuki ✊🍀✊🍀
Podbrzusze i jajniki bedziesz czula pare dni napewno, a mialam jakis tydzien.
Teraz musisz odpoczywac, duzo pic, jesc potrawy z duza iloscia bialka. Obserwowac siebie, czy woda sie nie utrzymuje w organizmie, czy brzuch nie puchnie. W razie jakis mdlosci pozniej ( bo dzis to normalne), problemow z oddychaniem, puchnieciem brzucha odrazu na IP do szpitala.
Dzis odpoczywaj, przespij sie jak mozesz😘
Kasika88 lubi tę wiadomość
Wiktorek ❤️
Starania od 2017
AMH 4.16
Hashimoto, TSH unormowane ( 12.19 TSH 0,8
Homocysteina OK, Kortyzol OK, Prolaktyna OK
ANA1 dodatnie, antykoagulant tocznia ujemny, wszystkie p/c OK, zespol antyfosfolipidowy wykluczony, wyszlo RO mocno dodatnie w ANA 3, anty wszystkie inne ujemne, miano 1:320
6.2019 - punkcja- 14 pobranych,7 zaplodnionych, 2 przetrwaly do blastek
7.2019 - 1 transfer, blastka 😢
2.10.2019- crio, blastka 😢
Listopad 2019- druga stymulacja
2.12.2019 - punkcja- 17 pobranych, 14 dojrzalych, 10 zaplodnionych
8.12.2019 - 4 ❄️❄️❄️❄️ Blastek
24.01.2020 - transfer,
1.02.20 - 8dpt druga kreska
6.02.20 - 13dpt : 557 IU/L
11.02.20 - 18dpt : 3048 IU/L
17.02.20 - 24dpt ❤️
20.02 krwiak, 21.02 jest ❤️
Po drodze drugi krwiak, krwawienia
04/2020 - krwiaki zniknely🙂
04.10.2020 Synek❤️ -
nick nieaktualny
-
Frelcia_na_tymczasie wrote:Matko bosko nie mam! Muszę się cofnąć do pracy i Dzieciom zachachmęcę .
:D:D
Jlod, Zuza6 lubią tę wiadomość