MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
anakonda wrote:Robiliscie badania genetyczne zarodków?
-
nick nieaktualnyBibi222 wrote:Tak badania robiliśmy przez to nadzieje na udany transfer mieliśmy ogromne.... Mamy jeszcze 3 zarodki również przebadane. Przed transferem wszystkie badania były dobre. Dlatego szukam tego czegoś co mogło nie zadziałać.
U mnie tez za pierwszym razem przebadany zarodek się nie przyjął a wyniki tez były dobre, jedyne co zmieniłam przy drugim podejściu to brałam relanium i dużo więcej leżałam, odpoczywałam a zarodek nie był przebadany i został ze mnąGonia8986 lubi tę wiadomość
-
To że podajemy zdrowy zarodek nie oznacza ze sie przyjmie .
Bibi u kogo sie leczysz ? Moze scretching w 4dc by pomógł , miałaś histeroskopie ?Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
Bibi222 wrote:Nurtuje mnie jeszcze jaki tryb życia należy prowadzić po transferze... Ja się przesadnie nie oszczedzałam z racji tego, że mam pięciolatka w domu i musiałam chodzić do pracy. Dr Z żadnych wytycznych nie dał...
Problem miałam również z jelitami i wzdętym brzuchem.
Po tym nieudanym podejściu teraz myślę gdzie mógł być błąd.
Ja za pierwszym miałam przebadany i sie nie przyjął. Mocno sie oszczędzałam. Przy drugim razie tez przebadany wiadomo nie dźwigałam ale mniej sie oszczędzałam niż w pierwszym bardziej normalnie żyłam. I narazie jest 😄 wydaje mi sie ze nie ma reguły ani cudownego sposobu. Ja od początku drugiego razu cały czas byłam pozytywnie nastawiona. 😄
-
Malina28 a Ty jeszcze plamisz czy przeszło u Ciebie??
Bo ja myślałam, że plamienia mi się skończyły i dzisiaj znowu coś delikatnego się pojawiło... oczywiście się zestresowałam, a dr K nie odpisuje ☹️
Odstawiłam Lutinus jak dr K kazała dwa dni temu i zostałam tylko z dwoma Prolutexami.. mam nadzieję, że to od tego... już sobie Lutinus zaaplikowałam... bo za każdym razem jak zmniejszamy któryś progesteron to u mnie plamienia się pojawiają 😭😭 przynajmniej ja tak sobie to tłumaczę...😞 -
nick nieaktualnyMalina 28 bede informowala.
Mao ,progesteron Ci tak szybko nie spadnie po odstwieniu lekow ,i raczej by Ci sie pojawialy delekatne krwawienia ,a nie cyni minis plamienia ,ake troche Ciebie rozuniem .Mi tu nawet dr Brazert przy obfitym krwawieniu zostawil tylko dwa prolutexy a reszte progesteronu odstawil . -
kinga25 wrote:Malina 28 bede informowala.
Mao ,progesteron Ci tak szybko nie spadnie po odstwieniu lekow ,i raczej by Ci sie pojawialy delekatne krwawienia ,a nie cyni minis plamienia ,ake troche Ciebie rozuniem .Mi tu nawet dr Brazert przy obfitym krwawieniu zostawil tylko dwa prolutexy a reszte progesteronu odstawil .
Tylko jak brałam Prolutex 2x1 i cała resztę to wtedy miałam progesteron 35, dzien odstawienia jednej dawki, na następny dzien dostałam plamień i wróciliśmy do 2x Prolutex i na następny dzien badałam progesteron i już tylko wynosił 24... także sporo zleciał.. tak było przy poprzednich plamieniach...
A teraz ostatni tydzień miałam zmniejszony Lutinus do 1x1... i teraz całkowicie odstawiłam... także tak sobie tłumaczę... może to nie to, ale coś innego😞
No nic czekam, aż dr K odpisze mi coś 😞
A u Ciebie coś lekarze mówią?? Wiesz ile będziesz koczować w szpitalu? -
Alicja, mrsdzixon ja tez byłam wczoraj ale o 11:45 dotarłam do kliniki 😆 może i Was widziałam
jednak mało się rozglądałam, bo szukałam apteki z lepsza cena na prolutex i lutinus.
Byłam na wizycie u Ż- w sobotę kolejna jednak wizyta, usg i badanie krwi, jeśli będzie ok to niedziela rano transfer 😱
Dostałam prolutex 2x1 i lutinus 3x1, acard 1x1
Byłam w aptece wielkopolskiej na aleje solidarności 36: prolutex 162zl a lutinus 119zl. W klinice jakby któraś nie wiedziała oby dwa leki są po 200zl każdy 😕 także super, że wcześniej pisalyscie o tym, przynajmniej od razu wiedziałam, żeby brać receptę 👍 niestety koszta są straszne wczoraj wydałam 450zl a leki mam do przyszłego wtorku 23.04 a domyślam się, że po transferze dalej trzeba to ciągnąć tak jak u Was było 😓 ehh.. no ale już jestem na końcówce, wiec nie odpuszczę... łącznie do dnia wczorajszego wydaliśmy 18540zl 😟
Co do prolutexu... jak robiłam zastrzyki puregon to było spoko zero siniaków brzuch nie bolał.. a teraz prolutex zrobiłam 2 razy i masakra tak mnie brzuch boli w tym miejscu gdzie kulam, szok. Spodnie mi tak przeszkadzają bo akurat są na wysokości tego gdzie się wbijalam😕 nic twardego w srodku nie czuje, ale najmniejszy dotyk to już powiedzmy jakiś tam ból jest 😭 o co chodzi przy puregonie nie miałam takich problemo a to dopiero dwa zastrzyki były 😩truskawka26 lubi tę wiadomość
📍Starania od 2016r -Obecnie 28lat, wykryto ANXA5
📍 Mąż- Fragmentacja DNA 23% 🐌
📍 11.2018r. - 1 IUI -nieudane
1️⃣ IVF-03.2019: Punkcja: 8pobrano, 3zapłodnione-1x❄️
👉Hiperstymulacja
👉04.2019r. Crio - 6.2.1nieudany 💔
2️⃣ IVF-05.2019r. Zmiana kliniki na Invicta Bydgoszcz/Gdańsk
👉06.2019r.
2 IVF : Punkcja + separacja plemników: 13 pobrano, 8 zapłodnionych - 6x ❄️
👉13.09.2019r. Transfer [4.1.1 i 4.2.2] 20dpt 1609 - krwawienie / 21 dpt 980,6 - [*] 😔😭
👉 14.01.2020r. Transfer[3.2.2 i 4.2.2]
➖ 3dpt 34,8 (pregnyl)➖ 6dpt 59,9➖ 8dpt 178,5➖ 10dpt 456,3➖ 13dpt 1230➖ 17dpt 4216 [p.ciążowy 6x4x3mm]➖ 20dpt 7919
➖ 24dpt beta 20695 +krwiak😭
➖ 27dpt (6+1) bije💓!! 0,56cm 🥰
➖ 36dpt (8+0) 1,65cm 🥰
➖ 41dpt (8+5) 2,05cm 🥰 -
Wiśnia, bo Puregon to cienka, krótka igiełka, a do prolutexu jaki rozmiar wybrałaś? Mi najlepiej wchodził 4.5 Ż mówił, żeby mniejszą nie kłuć, bo płytko wchodzą. Zawsze zastrzyki rób wolno, mi pomagało rozmasowywanie kulek i udawalo się bezsiniakowo, chociaż ból na skórze zostaje i fakt, że spodnie później ciężko zapinać. Nie chce straszyć, ale przed Tobą pewnie jeszcze clexane, które jest najgorsze imo z zestawu:) ja w tym cyklu już po 210 zastrzykach:D
PS moja mała ma już 215 gramówWiśniaW, diversik89, Godeliv, Nowa38, Dalia90 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMao ,prolutex szybciej podnosi progesteron to fakt .Na dzien dzisiejszy ,nie wiem zalezy jak sie bedzie sytuacja rozwijac ,teraz mam odpoczywac i lezec ,ale po nocy jest lepiej ,nie wiem ile wytrzyman lezac na tym boku ,ale chociaz pomaga .Ty tez duzo odpoczywaj i mysl pozytywnie
.Edit :Dziewczynki maja sie super .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2019, 13:04
-
mao wrote:Malina28 a Ty jeszcze plamisz czy przeszło u Ciebie??
Bo ja myślałam, że plamienia mi się skończyły i dzisiaj znowu coś delikatnego się pojawiło... oczywiście się zestresowałam, a dr K nie odpisuje ☹️
Odstawiłam Lutinus jak dr K kazała dwa dni temu i zostałam tylko z dwoma Prolutexami.. mam nadzieję, że to od tego... już sobie Lutinus zaaplikowałam... bo za każdym razem jak zmniejszamy któryś progesteron to u mnie plamienia się pojawiają 😭😭 przynajmniej ja tak sobie to tłumaczę...😞
Wczoraj przestałam na szczęście ale nie wiem na jak długo. I tak ciagle sprawdzam i sprawdzam. Ja biorę tylko 1 raz dziennie prolutex i nic innego nie mam. Nie wiem od czego te plamienia ost to lekarzu powiedział ze mogą byc po usg. A ty kiedy jedziesz na wizytę druga ?
-
Malina28. wrote:Wczoraj przestałam na szczęście ale nie wiem na jak długo. I tak ciagle sprawdzam i sprawdzam. Ja biorę tylko 1 raz dziennie prolutex i nic innego nie mam. Nie wiem od czego te plamienia ost to lekarzu powiedział ze mogą byc po usg. A ty kiedy jedziesz na wizytę druga ?
Ja mimo wielkiej dawki progesteronu i tak mam go mało wg dr K, coś kiepsko go przyswajam..
Następna wizyta dopiero 25.04 😏 do tego czasu to z nerwów się wykończę...
A Ty kiedy?? -
nick nieaktualnyDziewczyny ja byłam w klinice wczoraj między 11 -13 o 12.00 miałam transfer siedziałam taka bez makijażu i nie umyłam też włosów żeby nie zaszkodzić ( za dużo się naczytalam )😊 WiśniaW dokładnie jak napisałaś w aptece Wielkopolskiej lutinus chyba najtaniej i wytargowałam prolutex za 149 zł bo powiedziałam ze gdzie indziej tyle płaciłam. Wydalam w aptece prawie 600zl.Tak samo pytalam w recepcji ile kosztują u nich leki i proszę o receptę. Co do prolutex to rzeczywiście boli brzuch przez kilka godzin a jak przestaje to już czas na następny zastrzyk. Przy Cxelane okropne uczucie takiego szczypania 😕. Nie wiem jak wytrzymać do wtorku nie mogę się na niczym skupić. Trzymam za wszystkie kciuki za każdy razem jak słyszę (czytam😊) dobre wiadomości cieszę się i mam nadzieje że i nam się uda. Razem wydaliśmy 18000zl.
-
mao wrote:Ja mimo wielkiej dawki progesteronu i tak mam go mało wg dr K, coś kiepsko go przyswajam..
Następna wizyta dopiero 25.04 😏 do tego czasu to z nerwów się wykończę...
A Ty kiedy??
To ja mam dzień po Tobie na 26.04. Ja narazie nie myśle o wizycie bo wiem ze bede sie stresować. Teraz to czekam na zająca. 😊😊 i tak troche staram sie świetami zająć zeby nie myśleć ciagle bo tez oszaleje😱
-
Matko dziewczyny jakos mam wrażenie ze 4 lata temu mniej to wszystko kosztowało. My za cała procedurę łącznie z lekami wydaliśmy 15tys. A teraz jak patrze na Wasze relacje to jestem w szoku. 600 czy nawet 450zl za leki na tydzień? A ja nadal czekam na @ jak na złość się spóźnia już 5 dzień, normalnie mi się to nie zdarza. Znacie jakieś domowe sposoby na wywołanie? Boje się iść do ginekologa i brać cokolwiek bo nie chce żeby to wpłynęło na cykl. Tak bardzo się już nastawiłam na ten miesiąc.
-
Asas35 wrote:Matko dziewczyny jakos mam wrażenie ze 4 lata temu mniej to wszystko kosztowało. My za cała procedurę łącznie z lekami wydaliśmy 15tys. A teraz jak patrze na Wasze relacje to jestem w szoku. 600 czy nawet 450zl za leki na tydzień? A ja nadal czekam na @ jak na złość się spóźnia już 5 dzień, normalnie mi się to nie zdarza. Znacie jakieś domowe sposoby na wywołanie? Boje się iść do ginekologa i brać cokolwiek bo nie chce żeby to wpłynęło na cykl. Tak bardzo się już nastawiłam na ten miesiąc.Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url]