MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja dopiero 9.10 mam wizytę, a najchętniej poszłabym już dzisiaj popatrzeć na Malca 😉Alu_87 wrote:dr K ma urlop do 5 października. Ja mam wreszcie wizytę 7...a 2 października 1 KTG, ale na nie mam nadzieję dr Sz zerknie. Dziewczyny które miałyście ktg w klinice. Czy jakikolwiek lekarz potem jakoś komentował wynik czy jak??
Już masz zlecone KTG? Coś się dzieje czy przez to łożysko?Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2019, 03:33
-
Tak, dr Kru. zawsze na nie spoglądał i komentował, a panie z rejestracji dzwoniły do niego, że jego pacjentka jest pod ktg.Alu_87 wrote:dr K ma urlop do 5 października. Ja mam wreszcie wizytę 7...a 2 października 1 KTG, ale na nie mam nadzieję dr Sz zerknie. Dziewczyny które miałyście ktg w klinice. Czy jakikolwiek lekarz potem jakoś komentował wynik czy jak??
Alu_87 lubi tę wiadomość
-
Nie, z dr ok jej mama ma operacje dlatego ta nieobecność . Z tego co mówiła to raczej gościnnie będzie cały przyszły tydzień a potem zobaczymao wrote:Kurczak, chyba nic złego nie dzieje się z dr K? Bo skoro jej nie ma, a jest dr Ż to raczej nie jest to czas relaksacyjny😔
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2019, 07:25
Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc
3 IUI
03.2016 I procedura krótki protokół ICSI
05.2016 II procedura krótki protokół ICSI
Zmiana kliniki MedArt
09.2016 długi protokół 21.09 punkcja mamy 3 zarodki
29.11.2016 crio 4AA cb
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
08.2018 IV IVF cykl naturalny transfer 17.08 7tc
V IVF grudzień 6 zarodków 4 prawidłowe genetycznie
10.04. 2019transfer -
Mysza1986 wrote:Lepiej dla sowjego spokoju napisz do dr, On faktycznie działa kojąco na takie sytuacje, pewnie dostaniesz zalecenia: leżeć odpoczywać i 2x dziennie relanium lub no-spa. Niektóre dziewczyny też plamią po usg- wiesz tam jest teraz wszystko mooocno ukrwione (tak mi lekarz tłumaczył).
A który masz tc? bo mnie się takie zdarzały własnie w 6/7tc teraz już od tygodnia odpukać...
Mera... dzięki!
A jak często Ci się zdarzały?
Przed chwilą poszłam do toalety i na papierze toaletowym miałam dziwna maź...wydaje mi się że nie była już tak brązowa jak wczoraj... -
Hmm.. Chyba 3 razy i raz brudny brąz raz różowe bardziej, jedno zanim się wyciszyło to tak max 3 dni żeby było totalnie czysto inne zupełnie jednorazowo więc bez reguły. Od półtora tygodnia spokój a na usg zawsze wszystko do tej pory było dobrze.Antonina wrote:A jak często Ci się zdarzały?
Przed chwilą poszłam do toalety i na papierze toaletowym miałam dziwna maź...wydaje mi się że nie była już tak brązowa jak wczoraj...
-
Mam pytanie. Wczoraj miałam punkcję i w zaleceniach od dr Kubiaczyk mam że od dnia punkcji mam brać tabletki antykoncepcyjne 21 szt lub acard 75. Na uregulowanie hormonów. W razie krwawienia odstawić. Z tego wszystkiego zapomniałam wczoraj wziąć. Mogę zacząć brać od dzisiaj? Nie chce zawracać głowy Pani dr smsami.Klinika MedArt od września 2017
Ureaplasma
AMH 3,43
Grudzien 2017 Sono HSG - niedrożne jajowody
Marzec 2018 laparoskopia + usunięcie polipów macicy + łyżeczkowanie - szpital Med Polonia
04.2018 punkcja - 6 zarodków zamrożonych
07.2018 transfer jednego zarodka - nieudany
08.2018 transfer dwóch zarodków, beta po 9 dniach 45, po 11 dniach 78,6 po 14 dniach 126,60 - ciąża biochemiczna
11.2018 transfer jednego zarodka, beta 7dpt 27, 9dpt 41, 13dpt 218, 17dpt 1.600, na USG widać zarodek, poronienie 6 tydzień
03.2019 transfer ostatnich dwóch zarodkow
27.09.2019 drugie in vitro, pobranych 13 komórek -
Mysza1986 wrote:Hmm.. Chyba 3 razy i raz brudny brąz raz różowe bardziej, jedno zanim się wyciszyło to tak max 3 dni żeby było totalnie czysto inne zupełnie jednorazowo więc bez reguły. Od półtora tygodnia spokój a na usg zawsze wszystko do tej pory było dobrze.
Dziękuję Ci za odpowiedź.
Czyli wygląda na to, że mam podobnie.
Oby dziś już więcej się nie powtórzyło... 😥 -
nick nieaktualnyniezapominajka12345 wrote:Omg...jak sobie teraz pomyślę to pół roku to masa czasu, ale super ze Ci się udało!!
Ja się wciąż waham co tu zrobić, czy podchodzić do IUI po ok.3 tygodniach diety bezglutenowej (może to jednak nie w tym tkwi problem bo przecież badania nie sa jednoznaczne i może nam tylko predyspozycje do tej choroby ale jeszcze jej nie mam...kto to wie 🙈), czy stosować kilka miesięcy dietę bezglutenową i próbować naturalnie....szkoda mi czasu 👎🥺
Ja uwazam, ze mimo czesciowo uszkodzonych genow, gluten jako taki mi nie szkodzi. Ale jego eliminacja pomogla, bo najprawdopodobniej mialam dysbioze jelitowa. Po laparoskopii bardzo mocno zmienilam diete - zero czerwonego miesa, masa zielonych warzyw itd. To wszystko lacznie zadzialalo. Eliminacja normalnego pieczywa po to, zeby zastapic je np. chemia z firmy Schar to nie jest rozwiazanie.
Poczytaj sobie wiecej tutaj http://endometriosis-antidotum.com/pl/gluten-czy-to-na-pewno-samo-zlo/ -
nick nieaktualnyMoże ja też zapomniałam wziąć w dzień punkcji . A acardu wcale nie brałam bo nie doczytałam i też nic się nie stało .Kasinumber wrote:Mam pytanie. Wczoraj miałam punkcję i w zaleceniach od dr Kubiaczyk mam że od dnia punkcji mam brać tabletki antykoncepcyjne 21 szt lub acard 75. Na uregulowanie hormonów. W razie krwawienia odstawić. Z tego wszystkiego zapomniałam wczoraj wziąć. Mogę zacząć brać od dzisiaj? Nie chce zawracać głowy Pani dr smsami.
-
Jak jestem na zastępstwie przeważnie u dr B to dzwoni do dr K ale dr zawsze coś zapisuje jaki dalszy plan działania ma dalej. Także spokojnie będzie wiedzieć co dalej.Anulas wrote:No to mnie dobilas. Jak ja nie wiem jaki ona miała plan na mnie
mao, Anulas lubią tę wiadomość
Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc
3 IUI
03.2016 I procedura krótki protokół ICSI
05.2016 II procedura krótki protokół ICSI
Zmiana kliniki MedArt
09.2016 długi protokół 21.09 punkcja mamy 3 zarodki
29.11.2016 crio 4AA cb
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
08.2018 IV IVF cykl naturalny transfer 17.08 7tc
V IVF grudzień 6 zarodków 4 prawidłowe genetycznie
10.04. 2019transfer -
Możesz też tak miałam 😉Kasinumber wrote:Mam pytanie. Wczoraj miałam punkcję i w zaleceniach od dr Kubiaczyk mam że od dnia punkcji mam brać tabletki antykoncepcyjne 21 szt lub acard 75. Na uregulowanie hormonów. W razie krwawienia odstawić. Z tego wszystkiego zapomniałam wczoraj wziąć. Mogę zacząć brać od dzisiaj? Nie chce zawracać głowy Pani dr smsami.Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc
3 IUI
03.2016 I procedura krótki protokół ICSI
05.2016 II procedura krótki protokół ICSI
Zmiana kliniki MedArt
09.2016 długi protokół 21.09 punkcja mamy 3 zarodki
29.11.2016 crio 4AA cb
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
08.2018 IV IVF cykl naturalny transfer 17.08 7tc
V IVF grudzień 6 zarodków 4 prawidłowe genetycznie
10.04. 2019transfer -
Byliśmy w środę na kontroli u dr Sz. Wszystko niby w porządku, ale Mała jest malutka...jesteśmy tydzień do tyłu i spadła znowu z centyli...Dr Sz zalecił dodatkowo ktg co tydzień. Przez łożysko nie donoszę ciąży bo indukcja będzie wcześniej...Od środy jestem przerażona sytuacją ;(. Spać nie mogę...Zobaczymy co dr K powie na to wszystko bo to się właśnie pokomplikowało przez tę dłuższą przerwę z wizytami u niej, ale pachnie mi to niedługo szpitalem A myślałam że mam jeszcze trochę czasu...żeby chociaż doszła do 2000...mao wrote:A ja dopiero 9.10 mam wizytę, a najchętniej poszłabym już dzisiaj popatrzeć na Malca 😉
Już masz zlecone KTG? Coś się dzieje czy przez to łożysko?32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
MTHFR_1298 A-C-homozygota,
amh 3,8
słabsze nasienie
3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
...........................................................
styczeń 2019 MedArt
4 IUI: 06.03.2019))
Emilka 03.11.2019)) -
Mam nadzieję że z Sz będzie tak samo, bo to on zlecił A dr K w tym tygodniu nie ma.Emma_ wrote:Tak, dr Kru. zawsze na nie spoglądał i komentował, a panie z rejestracji dzwoniły do niego, że jego pacjentka jest pod ktg.32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
MTHFR_1298 A-C-homozygota,
amh 3,8
słabsze nasienie
3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
...........................................................
styczeń 2019 MedArt
4 IUI: 06.03.2019))
Emilka 03.11.2019)) -
nick nieaktualnyDostalismy jedno zalecenie od naszej Pani doktor ,aby cieszyc sie w kazdej sekundzie zdrowymi ,silnymi dziewczynkami .Mamy wszystko poplanowane jak czesto bedziemy sie widywac wiec nie jesrem przerazona juz tym wszystkim .
Dzis swietujemy wspolny pierwszy dzien w domu ,ale dziewczynki olewaja troszke temat i sobie grzecznie spia , tylko je wybudzamy na jedzenie.
Alu - Trzymam za Was nieustannie kciuki i zobaczysz wszysystko bedzie dobrze ,a pozniej Twoja kruszynka tak nadrobi ,ze Ci beda race opadac od noszenia kilogramow
Wszystkiego dobrego dla Was dziewczyny i postaram sie w miare mozliwosci od czasu do czasu zagladac na forum .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2019, 10:50
Antonina, Anulas, AnkaBe, mao, alexxandra_aa, Malina28., Catlady, Dalia90, kiedys_sie_uda, Za dużo, Mera, agulla1, Olanta, Emma_, Alu_87, diversik89, Magnetyczna, iMonia, Angel9306, olka_sz lubią tę wiadomość
-
A ile ważyła w środę, dużo Wam brakuje do 2 kg? Może jest drobniutka po rodzicach?? Jejuś, już coraz bliżej końcówki, a tu kolejny stres ☹️ Dziecko za duże to się stresujemy, za małe tak samo...Alu_87 wrote:Byliśmy w środę na kontroli u dr Sz. Wszystko niby w porządku, ale Mała jest malutka...jesteśmy tydzień do tyłu i spadła znowu z centyli...Dr Sz zalecił dodatkowo ktg co tydzień. Przez łożysko nie donoszę ciąży bo indukcja będzie wcześniej...Od środy jestem przerażona sytuacją ;(. Spać nie mogę...Zobaczymy co dr K powie na to wszystko bo to się właśnie pokomplikowało przez tę dłuższą przerwę z wizytami u niej, ale pachnie mi to niedługo szpitalem A myślałam że mam jeszcze trochę czasu...żeby chociaż doszła do 2000...
A wcinasz tak jak Kinga kotlety itp??
Trzymam kciuki, aby na wizycie u dr K okazało się, że mała ładnie przybrała na wadze, a Ty staraj się myśleć pozytywnie😘
-
Dr K widziałam, że do swoich pacjentek idzie jak mają KTG, ktoś musi na to spojrzeć, bo inaczej bez sensu byłoby Ci je robić co tydzień.Alu_87 wrote:Mam nadzieję że z Sz będzie tak samo, bo to on zlecił A dr K w tym tygodniu nie ma.
Alu_87 lubi tę wiadomość
-
Mera wrote:Mysza nie obserwuj aż tak tego śluzu, ja mam rożny 😉ale jakoś specjalnie się nie przyglądam 😉czasami jest bardziej żółty 😉
Dziewczyny,
Ja po transerze, trochę z boku. Spokojnie czekam na bete. Ale żadnych objawów nie mam kurczę. Nic a nic. no może trochę skurcze macicy- jak przy zbliżającym się okresie i w 3dpt normalnie śluz ze mnie leciał. Ale nie wiem czy to czasem nie po Lutinusie.
Czy któraś z Was tak miała?
Starania od lutego 2018r.
30.05.2018 ocena drożności jajowodów (HyCoSy): P -, L +
04.07.2018 IUI
02.02.2019 IUI
Punkcja- pobrano 12 komórek, 8 zapłodnionych, 4 zarodki
23.09.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
20.10.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
8dpt beta 97,5
10 dpt beta 241,5 prog 82
12 dpt beta 525
15 dpt beta 1348
19 dpt beta 8847, prog 178 -
alexxandra_aa wrote:Dziewczyny,
Ja po transerze, trochę z boku. Spokojnie czekam na bete. Ale żadnych objawów nie mam kurczę. Nic a nic. no może trochę skurcze macicy- jak przy zbliżającym się okresie i w 3dpt normalnie śluz ze mnie leciał. Ale nie wiem czy to czasem nie po Lutinusie.
Czy któraś z Was tak miała?
Ja miałam zawsze lekkie skurcze macicy- dr K zaleciła nospe max żeby je wyeliminować. Śluzem się nie martw to może być po Lutinisie
Forum pokazuje ze nie ma reguły co do objawów a wyniku bhcg
3x operacje- potworniaki jajników
4xIUI
4 procedury IVF, 2 poronienia Ok 6-7tc
30.07.2019 ET- 1 zarodka: 4.1.1.
06.08- 83,46 mIU/ml ; 08.08.2019- 280,9 mIU/ml, 12.08 2044 mIU/ml 16.08 6284,00 mIU/ml; 22dtp usg- widoczne 2 pechęrzyki 34dpt Są ❤️ ❤️ Dziewczynki
30.03.2020 Zosia i Julka są już na świecie (37+4).
