MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki dziewczyny ! Mam nadzieję że się odważne i się dopytam na końcu wizyty. Chociaż ja mam przeczucie, że będą chłopaki (dwujajowe) więc to dopiero będzie...😂
Dam znać jutro po. 😉Mysza1986 lubi tę wiadomość
Synek wrzesień 2017 👱♂️
4tpt mamy ❤❤
Maj/Czerwiec 2020 👱♀️👱♂️
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Emma_ wrote:Może to zależy od oddziału? Jak byłam w czwartej dobie po porodzie, to dostałam nowe koleżanki i od razu do sali wtargnęło kilkanaście osób. Zrobił się hałas, zaczęło być duszno, były też dzieci, więc drzwi się nie zamykały, bo odbywały się spacery. Jak mąż zobaczył, co się dzieje, to poszedł zgłosić, i pani pielęgniarka powiedziała, że to przecież nic takiego. 😀 Pewnie nic takiego jeśli nie siedzi się z cyckami na wierzchu i nie potrzebuje choćby odrobiny intymności, a wiemy, że po porodzie bywa różnie... 🤷🏻♀️ Ja jestem mimo wszystko za poszanowaniem godzin odwiedzin choćby ze względu na inne pacjentki.
Emma_ lubi tę wiadomość
Synek wrzesień 2017 👱♂️
4tpt mamy ❤❤
Maj/Czerwiec 2020 👱♀️👱♂️
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Mysza1986 wrote:Melduję się po wizycie, z wyliczeń dr Kru mamy już 18 tc, wszystko ok, chociaż szyjka coś ok 3,5 więc nie mam szaleć. Na 99% chłopak.
Nadal mam do oddania komplet leków pod transfer: encorton 1 op., divigel 1 op, estrofem 3op, ktoś chętny? oddam zwłaszcza tym którzy sobie sami odbiorą w Poznaniu. szkoda żeby się zmarnowały...
Mysza1986 jeśli będę brała takie leki pod transfer to chętnie przyjmę, bo u nas całe leczenie i tak dzięki teściowej jest możliweMysza1986 lubi tę wiadomość
HSG
laparoskopia
MedART 06.19
06.19 IUI
MTHFR C677T/A1298C hetero
07.19 IUI 08.19 IUI 10.19 ostatnia IUI
12.19 Punkcja
28.02 Transfer❄️5.1.1
7t2d ❤️
13+1 💔
27.08 transfer mamy kropka
7t2d❤️
♀️
05.05.2021 Pola 🌈😍
3x CB 2023
08.23 naturalny cud 🤰♂️
25.04.2024 Franek 😍 -
A tymi wizytami to też się zgadzam, ja akurat leżałam w świętej to tam nie ma możliwości żeby ktoś na salę wszedł, nawet tata dziecka i wszystko w porządku aczkolwiek mega mi brakowało takiego miejsca gdzie można usiąść z dzieckiem i mężem jeśli już nie można na sali a jest się po cięciu. Z drugiej jednak strony rozumiem, że jakby zrobili takie miejsce to niektóre rodziny i mamy by tam siedziały bez przerwy co nie byłoby dobre dla maluchów... Prawda jest jednak taka, że większość z nas wychodzi bardzo szybko ze szpitala, ja niestety musiałam być trochę dłużej dlatego mi brakowało miejsca gdzie mój mąż mógłby na spokojnie zobaczyć się z chłopcami a na tym korytarzu ustac za bardzo nie mogłam 😉
bdziągwa lubi tę wiadomość
M&K 2017
M 😍 2020 -
Kaach wrote:Mysza1986 jeśli będę brała takie leki pod transfer to chętnie przyjmę, bo u nas całe leczenie i tak dzięki teściowej jest możliwe
Spoczko, to czekają na Ciebie dawaj znać jak będziesz gotowa
ostatnia dziewczyna, której oddałam pół swojego przydziału relanium ponoć pozytywny wynik bety także i do tej porcji postaram się jakieś dobre wibracje ciążowe dorzucić dla Ciebie
PS widziałam że piszesz o punkcji- ja też miałam laparoskopię i potem 3x punkcję- tego nie mozna porównywać po laparoskopii byłam zwłoki, po punkcjach raz lepiej raz słabiej ale nigdy tak źle jak po laparoWiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2019, 14:42
-
nick nieaktualnyAntonna - ja zostalam z oddzialu wipisana w 5 dobie a dziewczynki ze szpitala po 24 dniach .Z opieka nie bylo specjalnie ograniczen ,ale my tez nie bylysmy na intnsywnej terapi ,z mezem bylam praktycznie caly czas bo u nas dwojka to na jedno dziecko jeden rodzic ,jak byl czas karmienia pozajelitowego ,czy jakies zabiegi to wiadomo nie mozna bylo przeszkadzac pozniej tez jezdzilam na troche do domu aby sie przespac ,prysznic ,sciagalam mleko i dowozilam ,ale tam opieka jest super .,
bdziągwa, Mera lubią tę wiadomość
-
kinga25 wrote:Antonna - ja zostalam z oddzialu wipisana w 5 dobie a dziewczynki ze szpitala po 24 dniach .Z opieka nie bylo specjalnie ograniczen ,ale my tez nie bylysmy na intnsywnej terapi ,z mezem bylam praktycznie caly czas bo u nas dwojka to na jedno dziecko jeden rodzic ,jak byl czas karmienia pozajelitowego ,czy jakies zabiegi to wiadomo nie mozna bylo przeszkadzac pozniej tez jezdzilam na troche do domu aby sie przespac ,prysznic ,sciagalam mleko i dowozilam ,ale tam opieka jest super .,
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2019, 14:51
Synek wrzesień 2017 👱♂️
4tpt mamy ❤❤
Maj/Czerwiec 2020 👱♀️👱♂️
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
My się też meldujemy po wizycie u dr Sz. Mały ma całe 352 g:-))) Zdrowy ❤️
Ja tam mówię tylko dzieńdobry i dziękuję u Niego:-) Dzisiaj się spóźnił, ale przeprosił, nic dziwnego, że potem o 14-15 ma już 1.5 h opóźnienie.Mysza1986, Dalia90, Antonina, AnkaBe, Za dużo, diversik89, Panna Migotka, iMonia, Mera lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnybdziągwa wrote:Ja też uważam że najlepszy oddział neonatologiczny jest na polnej! Niestety mój synek tam musiał przebywać mimo urodzenia w terminie.
Ja akurat te 9 tygodni na ONIER , 24 dni na Neonatologii ze zlami szczescia i noeszczescia na przemian zapamietam do konca zycia bo byl to nantrudniejszy i zarazem najpiekniejszy czas mojego zycia .Mera lubi tę wiadomość
-
Dziękuję dziewczyny jak zwykle za nieocenioną pomoc 😘
Czy coś jeszcze muszę zabrać na Polną? Jakieś wskazówki? Nigdy nie byłam w szpitalu 🤦🏼♀️. Mogę mieć np.swój detektor?
Jak tam się ubierać? Trzeba cały czas być w koszuli/piżamie? Ja nie mogę, wiem, że nic nie wiem 🤷🏼♀️9 V 2019 - transfer 5.1.1 NGS 🍀 7dpt beta 67 🥰
5t5d - mamy serduszko 😍 🙏
❄️❄️❄️
12.2019 - 👧🏼 ❤️❤️❤️ -
Weź swoje witaminy i leki, które bierzesz w razie czego. Ja dostawałam własny clexane, bo nie mieli. Jak się szykowałam na wywoływanie i nie wiedziałam, ile czasu będę w szpitalu, to wzięłam sobie spodnie dresowe i koszulki, żeby nie chodzić ciągle w piżamie.
Dalia90 lubi tę wiadomość
-
Dalia90 wrote:Dziękuję dziewczyny jak zwykle za nieocenioną pomoc 😘
Czy coś jeszcze muszę zabrać na Polną? Jakieś wskazówki? Nigdy nie byłam w szpitalu 🤦🏼♀️. Mogę mieć np.swój detektor?
Jak tam się ubierać? Trzeba cały czas być w koszuli/piżamie? Ja nie mogę, wiem, że nic nie wiem 🤷🏼♀️Dalia90 lubi tę wiadomość
Synek wrzesień 2017 👱♂️
4tpt mamy ❤❤
Maj/Czerwiec 2020 👱♀️👱♂️
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Dalia90 wrote:Dziękuję dziewczyny jak zwykle za nieocenioną pomoc 😘
Czy coś jeszcze muszę zabrać na Polną? Jakieś wskazówki? Nigdy nie byłam w szpitalu 🤦🏼♀️. Mogę mieć np.swój detektor?
Jak tam się ubierać? Trzeba cały czas być w koszuli/piżamie? Ja nie mogę, wiem, że nic nie wiem 🤷🏼♀️
Ja proponuję jeszcze: wodę mineralną swoją (kilka buletek), ręczniczek/ ściereczka do własnego kubka i sztućców, suszarka do włosów - bo ja codziennie myję i szusze aaa i jeszcze ciepłe skarpetki i szlafrok lub sweter/ bluza rozpisnana bo przy chodzeniu po korytarzu pizga w stopy o tej porze rokuWiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2019, 17:29
Dalia90 lubi tę wiadomość
-
Ja już po wizycie u Kru 😊 w poniedziałek były 2 pęcherzyki ok 11mm, dzisiaj już 16 mm ale tylko jeden, ważne że jest 👍😊 no i plan jest taki że jutro też mam wizytę 🙉🙈 żebyśmy na pewno nic nie przegapili i iui albo w piątek albo w sobote rano, dr Kru mówi że pewnie do jutra urośnie do 18 mm i jutro wieczorem Już ovitrelle i kurcze ja tak jakoś czuje ze owu na bank będzie w piątek a lekarz się upiera że iui pewnie sobota rano, tyle że jak będzie w piątek rano owu to do soboty rano już może być za późno 😬 chciałabym mieć w piątek wieczorem no ale zobaczymy jak to będzie, póki co jutro kolejna wycieczka do poznania.
A endometrium w poniedziałek było 4,5mm, dzisiaj 6,5 mm lekarz mówi że w miarę i jeszcze do piątku będzie pewnie ok, ale widzę że coś u mnie Dosyć wolno rośnie 😬
Dziewczyny jak sądzicie jak lepiej robić iui na pęknietym pęcherzyku czy nie pęknietym? Bo ja się pewnie będę jutro upierać żeby była w piątek 🙈 zwłaszcza że dr Kru w weekend teraz nie ma i bym musiała robić u AB, a niezbyt mi przypasował ☺️starania od maja 2018 r.
wiek: 31 lat
niedoczynność tarczycy
nietolerancja glutenu
Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
AMH 2,19
Badanie nasienia-ok
obydwa jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna?
07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
03.02.2020 r. - 2 IUI - udana jest serduszko❤️✊😊
-
Oblivion wrote:My się też meldujemy po wizycie u dr Sz. Mały ma całe 352 g:-))) Zdrowy ❤️
Ja tam mówię tylko dzieńdobry i dziękuję u Niego:-) Dzisiaj się spóźnił, ale przeprosił, nic dziwnego, że potem o 14-15 ma już 1.5 h opóźnienie.
Cieszę się, że u Was wszystko dobrze:-) dr Sz dał jakieś foto ? Czy płytkę?
Dziękuję dziewczyny za info 😍Oblivion lubi tę wiadomość
Start 2014r ...
Maj 2016- CP
HSG- niedrożny PJ,
❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
💣Niedoczynność tarczycy
💣PCOS,
💣insulinoopornosc,
💣V Leiden heterozygotyczny,
💣MTHFR C677T homozygotyczny,
💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
Nasienie ok
25.07.19 - Punkcja
30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
7dpt- 56,
progesteron 20,83 ng/ml
9dpt- 140,
13dpt-1087,
progesteron 27,55ng/ml
15dpt-2566,84
23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)
,, nasza mała wojowniczka ,,
17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Lekarz sądzi że podamy ovitrelle pewnie jutro wieczorem ok 20 a iui dopiero sobota o 8 rano, czy to nie za późno??🤔 zwłaszcza że ostatnio owu była w 12 dc a teraz zapewne będzie w piątek (13 dc), jak będzie rano to z tego co wiem komórka jajowa aż tak długo nie żyje i do soboty rano może być za późno ☺️starania od maja 2018 r.
wiek: 31 lat
niedoczynność tarczycy
nietolerancja glutenu
Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
AMH 2,19
Badanie nasienia-ok
obydwa jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna?
07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
03.02.2020 r. - 2 IUI - udana jest serduszko❤️✊😊
-
niezapominajka12345 wrote:Lekarz sądzi że podamy ovitrelle pewnie jutro wieczorem ok 20 a iui dopiero sobota o 8 rano, czy to nie za późno??🤔 zwłaszcza że ostatnio owu była w 12 dc a teraz zapewne będzie w piątek (13 dc), jak będzie rano to z tego co wiem komórka jajowa aż tak długo nie żyje i do soboty rano może być za późno ☺️
Może po prostu wyjaśnij swoje wątpliwości z dr Kru skoro jutro i tak u niego będziesz, zapytaj czy skoro u ciebie organizm działa inaczej, co pokazało ci poprzednie podejście do iui to chcesz na własną odpowiedzialność ewentualnie zrobić te inseminację wcześniej. Zresztą zobacz co ci powie, dr Kru jest akurat lekarzem otwartym na rozmowy
Co do tego że w sobotę miałby ci robić dr AB, to akurat totalnie jest nieistotne, ty nie masz się z nim zaprzyjaźnić tylko on ma ci podać nasienie i tyle mi dr Ż też nie przypasował a robił mi wszystkie transfery poza ostatnim - fakt, że dr K też była na sali ale zarodek podawał mi onWiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2019, 19:32
niezapominajka12345 lubi tę wiadomość
M&K 2017
M 😍 2020 -
No z dr Kru akurat pogadać można więc mam nadzieję że będzie w piątek, a najlepiej to by było jakbym jutro pojechała i by się okazało że już pekl, szybko partner i wtedy IUI hehe takie ciche marzenia 🙉😬
U mnie akurat pęcherzyki pękają bo miałam już sporo tych monitoringów, tylko czasem jak mają 18 a czasem 23 mm więc nigdy nie wiadomo...to nie wiedziałam, że iui robi się w 36 h od ovitrelle myślałam raczej że 36 h to jest MAX ktorego nie można przekroczyć...dlatego wolałabym mieć np. Po 24 h no ale zobaczymy co to będzie jutro.póki co ten cały cykl coś mi za dobrze idzie więc to normalne że się stresuje żeby tego nie zepsuć i znowu nie przegapić owu o kilka godzin tak jak to było w zeszlym cyklu 🙉 zgadza się, nie ma co przezywac który lekarz będzie robił, bardziej zależy mi na czasie niż na tym czy to AB czy on😁🤔😊Imbirek91 wrote:Standardowo robi się iui w 36-godzinie od ovitrelle, przynajmniej moje obie iui które miałam były tak wyznaczone i ja miałam obie na niepęknietym pęcherzyku i dzień później jechałam sprawdzić czy pękł - u mnie okazało się właśnie, że nie pękają tylko 'flaczeją', czyli średnia sytuacja bo nie ma 'wyrzutu' komórki, dlatego robiliśmy ivf
Może po prostu wyjaśnij swoje wątpliwości z dr Kru skoro jutro i tak u niego będziesz, zapytaj czy skoro u ciebie organizm działa inaczej, co pokazało ci poprzednie podejście do iui to chcesz na własną odpowiedzialność ewentualnie zrobić te inseminację wcześniej. Zresztą zobacz co ci powie, dr Kru jest akurat lekarzem otwartym na rozmowy
Co do tego że w sobotę miałby ci robić dr AB, to akurat totalnie jest nieistotne, ty nie masz się z nim zaprzyjaźnić tylko on ma ci podać nasienie i tyle mi dr Ż też nie przypasował a robił mi wszystkie transfery poza ostatnim - fakt, że dr K też była na sali ale zarodek podawał mi onImbirek91 lubi tę wiadomość
starania od maja 2018 r.
wiek: 31 lat
niedoczynność tarczycy
nietolerancja glutenu
Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
AMH 2,19
Badanie nasienia-ok
obydwa jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna?
07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
03.02.2020 r. - 2 IUI - udana jest serduszko❤️✊😊
-
No właśnie co do odwiedzin to jednak wolałam swój święty spokój w Sw. Rodzinie. Natomiast fakt, ze po CC nie dalo sie dlugo stać na korytarzu. Raz wzielam krzeslo z sali, żeby usiąść to dostalam zjebe 🤣
A tak pytam o ten szpital Kinga, bo wlasnie tak mi sie wydawalo, ze wypisuja mame bez dzieci. A w Sw. Rodzinie matka jest wypisywana dopiero jak dziecko wypisza (tak slyszalam - mam racje Imbirek?). Dlatego moze Dalia zastanow sie nad tym.👧 2017 ❤ 👶 2021