MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
Anulas wrote:Co prawda daleko mi do badan u Sz. ale denerwujace jest to Wasze czekanie na wynik. Przeciez wazny jest kazdy tydzien!!!
-
alexxandra_aa wrote:Daj znac jak dostaniesz informacje ja mam nadzieje, ze doktor Sz przed polowkowymi się wyrobi z opisem
Ale takie badanie to kompletnie nie ma wtedy sensu 🙄 bo przecież robimy je po to, żeby widzieć/podjąć jakąś decyzję... Jeśli robiłyście pappę to gdyby wyszło coś nie tak to kolejnym krokiem jest chociażby test harmony lub amniopunkcja - znów czekasz i czas upływa, czyli de facto płacisz za badania a i tak zostajesz bez możliwości ruchu 🤷♀️
Chyba, że oni zerkają na te wyniki jak przychodzą i po prostu dobre badania zostawiają sobie 'na późnej' a gdy widzą że coś jest nie tak to w trybie pilnym informują 🤔 chcę wierzyć, że tak jest, bo to ile wy czekacie to jakaś paranoja 😱
Ja robiłam harmony, ale nie u Sz tylko u Kru i on zadzwonił do mnie po 10 dniach od mojego pobrania krwi - mówił, że ok. 14 dni się czeka także widocznie nie było wielkich kolejek w labie, który to bada i wyniki były ciut wcześniej 😊
Niemniej zazdroszczę Wam cierpliwości, bo mnie by chyba już dawno szlag trafił 🙄 trzymam kciuki, żebyście w końcu dostały te swoje wyniki (oczywiscie tylko i wyłącznie dobre)! 😘M&K 2017
M 😍 2020 -
Imbirek91 wrote:Ale takie badanie to kompletnie nie ma wtedy sensu 🙄 bo przecież robimy je po to, żeby widzieć/podjąć jakąś decyzję... Jeśli robiłyście pappę to gdyby wyszło coś nie tak to kolejnym krokiem jest chociażby test harmony lub amniopunkcja - znów czekasz i czas upływa, czyli de facto płacisz za badania a i tak zostajesz bez możliwości ruchu 🤷♀️
Chyba, że oni zerkają na te wyniki jak przychodzą i po prostu dobre badania zostawiają sobie 'na późnej' a gdy widzą że coś jest nie tak to w trybie pilnym informują 🤔 chcę wierzyć, że tak jest, bo to ile wy czekacie to jakaś paranoja 😱
Ja robiłam harmony, ale nie u Sz tylko u Kru i on zadzwonił do mnie po 10 dniach od mojego pobrania krwi - mówił, że ok. 14 dni się czeka także widocznie nie było wielkich kolejek w labie, który to bada i wyniki były ciut wcześniej 😊
Niemniej zazdroszczę Wam cierpliwości, bo mnie by chyba już dawno szlag trafił 🙄 trzymam kciuki, żebyście w końcu dostały te swoje wyniki (oczywiscie tylko i wyłącznie dobre)! 😘
Imbirek masz racje to sie mija z celem. Ja wychodzę z zalozenia , ze wynik powiniem zostac opracowany w ciagu 2-3 dni . Dr Kru mi mowil, ze moj wynik moze byc odłożony na koniec kolejki. Mowil mi, ze czeka sie max 10 dni a nie 30! To po co robic te badania skoro potem i tak juz nie ma szans na nic jakby coś bylo nie tak. Moje kolezanki jak robily w innych gabinetach to mialy bardzo szybko wyniki a tu robi sie jakaś paranoja.Maggy lubi tę wiadomość
-
Imbirek91 wrote:Ale takie badanie to kompletnie nie ma wtedy sensu 🙄 bo przecież robimy je po to, żeby widzieć/podjąć jakąś decyzję... Jeśli robiłyście pappę to gdyby wyszło coś nie tak to kolejnym krokiem jest chociażby test harmony lub amniopunkcja - znów czekasz i czas upływa, czyli de facto płacisz za badania a i tak zostajesz bez możliwości ruchu 🤷♀️
Chyba, że oni zerkają na te wyniki jak przychodzą i po prostu dobre badania zostawiają sobie 'na późnej' a gdy widzą że coś jest nie tak to w trybie pilnym informują 🤔 chcę wierzyć, że tak jest, bo to ile wy czekacie to jakaś paranoja 😱
Ja robiłam harmony, ale nie u Sz tylko u Kru i on zadzwonił do mnie po 10 dniach od mojego pobrania krwi - mówił, że ok. 14 dni się czeka także widocznie nie było wielkich kolejek w labie, który to bada i wyniki były ciut wcześniej 😊
Niemniej zazdroszczę Wam cierpliwości, bo mnie by chyba już dawno szlag trafił 🙄 trzymam kciuki, żebyście w końcu dostały te swoje wyniki (oczywiscie tylko i wyłącznie dobre)! 😘
Mnie uspakaja mąż. Twierdzi, ze skoro na usg prenatalnym wszsytko było ok i doktor nawet nie sugerował dodatkowych badań to mam się nie przejmować. Ale bardzo się przejmowałam przez pierwszy tydzień.
Ja jestem już na takim etapie mocnego wkurzenia na medart ze chyba przestało mnie to dziwić.
A najgorsze ze mam wyrzuty sumienia, ze jestem na nich zła. Bo przecież pomogli mi i jestem w ciąży. I jestem im wdzięczna, ale z drugiej strony ten stres związany z kolejkami, brakiem
Kontaktu czy nawet doproszeniem się o opis badania jest tak duży
Maggy lubi tę wiadomość
Starania od lutego 2018r.
30.05.2018 ocena drożności jajowodów (HyCoSy): P -, L +
04.07.2018 IUI
02.02.2019 IUI
Punkcja- pobrano 12 komórek, 8 zapłodnionych, 4 zarodki
23.09.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
20.10.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
8dpt beta 97,5
10 dpt beta 241,5 prog 82
12 dpt beta 525
15 dpt beta 1348
19 dpt beta 8847, prog 178 -
A dostałyście chociaż telefon z rejestracji, że wyniki są ok? Moja koleżanka tak miała właśnie, więc już była trochę spokojniejsza czekając na opis.
Choć i tak uważam, że 5 tygodni czekania to jest już przesada
Mi się poszczęściło no opis miałam po 3 dniach. Aż w szoku byłam.Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️ -
Imbirek91 wrote:Ale takie badanie to kompletnie nie ma wtedy sensu 🙄 bo przecież robimy je po to, żeby widzieć/podjąć jakąś decyzję... Jeśli robiłyście pappę to gdyby wyszło coś nie tak to kolejnym krokiem jest chociażby test harmony lub amniopunkcja - znów czekasz i czas upływa, czyli de facto płacisz za badania a i tak zostajesz bez możliwości ruchu 🤷♀️
Chyba, że oni zerkają na te wyniki jak przychodzą i po prostu dobre badania zostawiają sobie 'na późnej' a gdy widzą że coś jest nie tak to w trybie pilnym informują 🤔 chcę wierzyć, że tak jest, bo to ile wy czekacie to jakaś paranoja 😱
Ja robiłam harmony, ale nie u Sz tylko u Kru i on zadzwonił do mnie po 10 dniach od mojego pobrania krwi - mówił, że ok. 14 dni się czeka także widocznie nie było wielkich kolejek w labie, który to bada i wyniki były ciut wcześniej 😊
Niemniej zazdroszczę Wam cierpliwości, bo mnie by chyba już dawno szlag trafił 🙄 trzymam kciuki, żebyście w końcu dostały te swoje wyniki (oczywiscie tylko i wyłącznie dobre)! 😘
Ja dzięki temu, że miałam wizytę u dr Kru tydzień po Pappie, od razu mi powiedział, że wszystko ok, a babki z recepcji zadzwoniły z wynikiem kilka tygodni później ... -
Catlady wrote:A dostałyście chociaż telefon z rejestracji, że wyniki są ok? Moja koleżanka tak miała właśnie, więc już była trochę spokojniejsza czekając na opis.
Choć i tak uważam, że 5 tygodni czekania to jest już przesada
Mi się poszczęściło no opis miałam po 3 dniach. Aż w szoku byłam.
Nie, ja nic nie dostałam.Starania od lutego 2018r.
30.05.2018 ocena drożności jajowodów (HyCoSy): P -, L +
04.07.2018 IUI
02.02.2019 IUI
Punkcja- pobrano 12 komórek, 8 zapłodnionych, 4 zarodki
23.09.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
20.10.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
8dpt beta 97,5
10 dpt beta 241,5 prog 82
12 dpt beta 525
15 dpt beta 1348
19 dpt beta 8847, prog 178 -
Ale się wkurzyłam... to tak do tematu obsługi z ostatnio kilku stron....
Miałam mieć 30 stycznia polowkowe u dr Sz (miesiąc temu się zapisałam na ten termin) A mi dziś dzwonią że doktora nie ma i czy nie mogę przyjść na 11 lutego bo dopiero mają termin....I się mnie pytają czy to nie za późno...jak ja i tak nie mam nic do gadania bo mnie wcześniej nie przyjmie A musi być od 21 do 22 tc...Tak mam w zleceniach. A najlepsze że ostatnio miałam wizytę u dr Kru i teraz będzie miesięczna przerwa bo mi tak przesuneli ja nie wiem czy przy bliźniakach może być taki odstęp czasu chyba wizyty jednak powinny być wcześniej 😔Synek wrzesień 2017 👱♂️
4tpt mamy ❤❤
Maj/Czerwiec 2020 👱♀️👱♂️
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
bdziągwa wrote:Ale się wkurzyłam... to tak do tematu obsługi z ostatnio kilku stron....
Miałam mieć 30 stycznia polowkowe u dr Sz (miesiąc temu się zapisałam na ten termin) A mi dziś dzwonią że doktora nie ma i czy nie mogę przyjść na 11 lutego bo dopiero mają termin....I się mnie pytają czy to nie za późno...jak ja i tak nie mam nic do gadania bo mnie wcześniej nie przyjmie A musi być od 21 do 22 tc...Tak mam w zleceniach. A najlepsze że ostatnio miałam wizytę u dr Kru i teraz będzie miesięczna przerwa bo mi tak przesuneli ja nie wiem czy przy bliźniakach może być taki odstęp czasu chyba wizyty jednak powinny być wcześniej 😔 -
bdziągwa wrote:Ale się wkurzyłam... to tak do tematu obsługi z ostatnio kilku stron....
Miałam mieć 30 stycznia polowkowe u dr Sz (miesiąc temu się zapisałam na ten termin) A mi dziś dzwonią że doktora nie ma i czy nie mogę przyjść na 11 lutego bo dopiero mają termin....I się mnie pytają czy to nie za późno...jak ja i tak nie mam nic do gadania bo mnie wcześniej nie przyjmie A musi być od 21 do 22 tc...Tak mam w zleceniach. A najlepsze że ostatnio miałam wizytę u dr Kru i teraz będzie miesięczna przerwa bo mi tak przesuneli ja nie wiem czy przy bliźniakach może być taki odstęp czasu chyba wizyty jednak powinny być wcześniej 😔
Masakra. Ja nie wiem co się ostatnio dzieje. Ale ja bardziej zestresowana wychodzę po wizytach niż przed wizytami. A przecież płacimy za to pieniądze
Ja rozumiem, ze nagle coś Lekarzowi wypada i trzeba zmienić termin, ale w takiej sytuacji wtedy powinny być terminy zbliżone do pierwotnej wizyty, a nie na koniec kolejkiStarania od lutego 2018r.
30.05.2018 ocena drożności jajowodów (HyCoSy): P -, L +
04.07.2018 IUI
02.02.2019 IUI
Punkcja- pobrano 12 komórek, 8 zapłodnionych, 4 zarodki
23.09.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
20.10.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
8dpt beta 97,5
10 dpt beta 241,5 prog 82
12 dpt beta 525
15 dpt beta 1348
19 dpt beta 8847, prog 178 -
Catlady wrote:A dostałyście chociaż telefon z rejestracji, że wyniki są ok? Moja koleżanka tak miała właśnie, więc już była trochę spokojniejsza czekając na opis.
Choć i tak uważam, że 5 tygodni czekania to jest już przesada
Mi się poszczęściło no opis miałam po 3 dniach. Aż w szoku byłam. -
bdziągwa wrote:Ale się wkurzyłam... to tak do tematu obsługi z ostatnio kilku stron....
Miałam mieć 30 stycznia polowkowe u dr Sz (miesiąc temu się zapisałam na ten termin) A mi dziś dzwonią że doktora nie ma i czy nie mogę przyjść na 11 lutego bo dopiero mają termin....I się mnie pytają czy to nie za późno...jak ja i tak nie mam nic do gadania bo mnie wcześniej nie przyjmie A musi być od 21 do 22 tc...Tak mam w zleceniach. A najlepsze że ostatnio miałam wizytę u dr Kru i teraz będzie miesięczna przerwa bo mi tak przesuneli ja nie wiem czy przy bliźniakach może być taki odstęp czasu chyba wizyty jednak powinny być wcześniej 😔
Jak ja się zapisywalam na połówkowe 29 grudnia to babki wiedziały już o urlopie dr Sz, bo właśnie też mam trochę później niż Kru wyznaczył z uwagi na ten urlop - akurat ja mam wizytę na 4.02. A to może napisz do swojego lekarza prowadzącego (dr Kru?). W ciąży z bliźniakami chodziłam na wizyty tak co 16-18 dni a dr K mówiła że te 3 tyg to taki maks. Najlepiej napisz do Kru i zobacz co on na toM&K 2017
M 😍 2020 -
Catlady wrote:A dostałyście chociaż telefon z rejestracji, że wyniki są ok? Moja koleżanka tak miała właśnie, więc już była trochę spokojniejsza czekając na opis.
Choć i tak uważam, że 5 tygodni czekania to jest już przesada
Mi się poszczęściło no opis miałam po 3 dniach. Aż w szoku byłam.
Kochana czy Ty dziś masz wizytę?
Co u Ciebie? Jak się czujesz?Start 2014r ...
Maj 2016- CP
HSG- niedrożny PJ,
❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
💣Niedoczynność tarczycy
💣PCOS,
💣insulinoopornosc,
💣V Leiden heterozygotyczny,
💣MTHFR C677T homozygotyczny,
💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
Nasienie ok
25.07.19 - Punkcja
30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
7dpt- 56,
progesteron 20,83 ng/ml
9dpt- 140,
13dpt-1087,
progesteron 27,55ng/ml
15dpt-2566,84
23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)
,, nasza mała wojowniczka ,,
17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Imbirek91 wrote:Jak ja się zapisywalam na połówkowe 29 grudnia to babki wiedziały już o urlopie dr Sz, bo właśnie też mam trochę później niż Kru wyznaczył z uwagi na ten urlop - akurat ja mam wizytę na 4.02. A to może napisz do swojego lekarza prowadzącego (dr Kru?). W ciąży z bliźniakami chodziłam na wizyty tak co 16-18 dni a dr K mówiła że te 3 tyg to taki maks. Najlepiej napisz do Kru i zobacz co on na to
P.S. Chyba terminy ferii są znane wcześniej nie można od razu ich poblokować tylko tyle czekać ....wprowadza to zamęt eh.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2020, 12:08
Synek wrzesień 2017 👱♂️
4tpt mamy ❤❤
Maj/Czerwiec 2020 👱♀️👱♂️
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
bdziągwa wrote:Tak dr Kru kazał się umówić na 4 lutego...Ale dla odmiany od 40 minut nie moge się dodzwonić do Kliniki 😂 eh 😔
P.S. Chyba terminy ferii są znane wcześniej nie można od razu ich poblokować tylko tyle czekać ....wprowadza to zamęt eh.
Ja tak samo. SMS wysłałam i tez 0 odpowiedzi.Starania od lutego 2018r.
30.05.2018 ocena drożności jajowodów (HyCoSy): P -, L +
04.07.2018 IUI
02.02.2019 IUI
Punkcja- pobrano 12 komórek, 8 zapłodnionych, 4 zarodki
23.09.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
20.10.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
8dpt beta 97,5
10 dpt beta 241,5 prog 82
12 dpt beta 525
15 dpt beta 1348
19 dpt beta 8847, prog 178 -
bdziągwa wrote:Tak dr Kru kazał się umówić na 4 lutego...Ale dla odmiany od 40 minut nie moge się dodzwonić do Kliniki 😂 eh 😔
P.S. Chyba terminy ferii są znane wcześniej nie można od razu ich poblokować tylko tyle czekać ....wprowadza to zamęt eh.
Mam nadzieję że zaraz mi nie zadzwonią żeby mnie wywalić a ciebie wcisnąć 🤣 bo ten 4 to u mnie też już chwilkę 'po terminie' 🤦♀️
Daj znać czy cię zapisały 😊 dobrze że ja mam wizytę od rana (jesli nic mi nie przełożą 🙈) bo tego 4 on chyba wraca z urlopu to będą znów pewnie meeega kolejki...M&K 2017
M 😍 2020 -
To może ja już się na usg 28tc zapisze jak takie jaja??
ps zastanawiam się czy można zrobić coś więcej oprócz gadania tu na forum, to raczej odpowiedzialność zarządzających klinika ( dr K i dr ż) niż recepcjonistka czy zatrudnionych leakrzy...diversik89, Luluiza lubią tę wiadomość
-
Ja na wtorkowej wizycie u dr Kru na dzień dobry zostałam poinformowana, że on w kazdej chwili może wyjść na zabieg.
I tak też się stało, pogadaliśmy, zmierzyl cisnienie, dostał tele i przeprosił nas. Wyszliśmy z gabinetu i dalej siedzieliśmy przed drzwiami...
Powiem Wam, że jakoś może nie zdenerwowało mnie to bo każda z nas "walczy" o swoje szczęście i jak wyszedł trzymała kciuki za ta dziewczynę.
Ale nie zmienia to faktu, że takie traktowanie jest bardzo nieprofesjonalne-nie winie dr Kru Ale cały system Medart, bo zapewne zostało mu to narzucone. A moim zdaniem nie można ciągnąć 5 srok za ogon...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2020, 13:01
Mysza1986, diversik89 lubią tę wiadomość