X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną MedArt Poznań
Odpowiedz

MedArt Poznań

Oceń ten wątek:
  • antonna Autorytet
    Postów: 3739 2159

    Wysłany: 8 lutego 2020, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hiacynta przykro mi :( Mi sie nie przyjęły w dwich transferach 3 zarodki klasy 2x5.1.1 i 1x5.2.1. Tez nie wiem czemu 🤷‍♀️ aczkolwiek moje zarodki nie byly przebadane. W poniedzialek ide do dr K i zobaczymy czy mi cos jeszcze zaproponuje, czy po prostu sprobujemy trzeciegi transferu. Trzymaj sie!!!

    👧 2017 ❤ 👶 2021
    3jgxflw10w63fzkn.png
  • diversik89 Autorytet
    Postów: 1597 1588

    Wysłany: 8 lutego 2020, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hiacynta48 wrote:
    Anulasn , AnkaBe, Luluiza, Diversik dziękuje. Będę się musiala pozbierać tylko sił coraz mniej.

    Dobrze wiemy jakie to trudne... Ale musisz być silna...
    Miałaś robioną histeroskopie macicy ?

    Start 2014r ...

    Maj 2016- CP
    HSG- niedrożny PJ,

    ❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
    ❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
    💣Niedoczynność tarczycy
    💣PCOS,
    💣insulinoopornosc,
    💣V Leiden heterozygotyczny,
    💣MTHFR C677T homozygotyczny,
    💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
    Nasienie ok ;)

    25.07.19 - Punkcja

    30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
    7dpt- 56,
    progesteron 20,83 ng/ml
    9dpt- 140,
    13dpt-1087,
    progesteron 27,55ng/ml
    15dpt-2566,84

    23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)

    ,, nasza mała wojowniczka ,,

    17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤

    [link=https://www.suwaczki.com/]74di8ribq0i0e1fv.png[/link]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2020, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    antonna wrote:
    Hiacynta przykro mi :( Mi sie nie przyjęły w dwich transferach 3 zarodki klasy 2x5.1.1 i 1x5.2.1. Tez nie wiem czemu 🤷‍♀️ aczkolwiek moje zarodki nie byly przebadane. W poniedzialek ide do dr K i zobaczymy czy mi cos jeszcze zaproponuje, czy po prostu sprobujemy trzeciegi transferu. Trzymaj sie!!!
    Czyli dobra klasa, my yez mielismy 5.1.1, ale przebadane. Czyli nie szukaja za batdzo z problemie implantacji. A.to badanie NK? Ono cos wskaze? Warto robic?

  • iMonia Autorytet
    Postów: 539 837

    Wysłany: 8 lutego 2020, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hiacynta48 wrote:
    Dziewczyny, zrobila dziś bete po 1 transferze, nawet nie drgnela <0,10. Jestem zalamana i chcialabym znac przyczyne skoro zarodki takie super, bo na prawde byly dobre, moze pamietacie jak pisalam i mowilyście ze na prawde świetne. Czy po niudanym transferze dr Ż zlecal badajia dodatkowe, bo nie wyobrazam sobie tak probowac bez szukania gdzieś glębiej.

    Bardzo mi przykro 😢

    1.2004 Junior :)
    12.2018 laparoskopia endometrioza
    02.2019 ciąża naturalnie na clo (*)
    04.2019 poronienie
    07.2019 (PUREGON I OVITRELLE)❤️
    13 dpo Beta 53,6
    15 dpo Beta 210,9
    24 dpo Beta 9266,0
    27 dpo Beta 16678,0❤️
    04.2020 Laura Zofia❤️

    https://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hdcud95ch.png
  • Lililove Ekspertka
    Postów: 223 119

    Wysłany: 8 lutego 2020, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kinga25 wrote:
    Pracownia mojej kochanej Pani Profesor polecam!!

    Kinia, Powiedz mi proszę do kiedy Ty w ciąży brałaś acard i w jakiej dawce?

    w5wqjw4ztew8tr3m.png
    8p3ougpjn79q0i9u.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2020, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Diversik, histeroskopii nie mialam. Wlasciwie pprocz mutacji mthr i mutacji genu odpowiedzialnego za przyswajanie glutenu to nic mi nie dolega. Prcehrzyki nie rosly i nie pekaly no ale juz ten problem mamy za sobą, mamy 10 dobrych zarodkow a dwa zdrowe bo przebadane. Endo super. Zaczelam.czytac o nadmiernej kurczliwosci macicy i nie wiem czy cos wiecie na ten temat? Czy to sie jakos czuje? Ja os zawsze mialam.wzdecia i takie uczucie spinania brzucha, nawet jak zrobie go na luzno to az ciezko sie oddycha, jakos mam takie ppczucie ze to zwazane jwst z tym ze macica jest caly czas tez napieta. Czy w ogole w medarcie to badaja? Czy Wy cos na wlasna twke badalyscie jesli Wasz lekarz nie zaproppnowal. Na ten moment dr Ż tylko dal znac ze mamy jeszcze duzo zarodkow, ale wcale mnie to nie pociesza.

    Luluiza lubi tę wiadomość

  • antonna Autorytet
    Postów: 3739 2159

    Wysłany: 8 lutego 2020, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hiacynta48 wrote:
    Czyli dobra klasa, my yez mielismy 5.1.1, ale przebadane. Czyli nie szukaja za batdzo z problemie implantacji. A.to badanie NK? Ono cos wskaze? Warto robic?

    Przegladajac od kilku lat forum i przypadki dziewczyn wydaje mi sie, ze pierwszy transfer jak sie nie uda to nie znaczy, ze następny tez bedzie nieudany. Co prawda mysle, ze przy prawidlowych zarodkach po 2 nieudanych transferach nalezaloby cos nowego zaproponowac. Nie mam pojecia co z tym badaniem NK. Ja tego nie badalam 🤷‍♀️

    👧 2017 ❤ 👶 2021
    3jgxflw10w63fzkn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2020, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hiacynta48 wrote:
    Diversik, histeroskopii nie mialam. Wlasciwie pprocz mutacji mthr i mutacji genu odpowiedzialnego za przyswajanie glutenu to nic mi nie dolega. Prcehrzyki nie rosly i nie pekaly no ale juz ten problem mamy za sobą, mamy 10 dobrych zarodkow a dwa zdrowe bo przebadane. Endo super. Zaczelam.czytac o nadmiernej kurczliwosci macicy i nie wiem czy cos wiecie na ten temat? Czy to sie jakos czuje? Ja os zawsze mialam.wzdecia i takie uczucie spinania brzucha, nawet jak zrobie go na luzno to az ciezko sie oddycha, jakos mam takie ppczucie ze to zwazane jwst z tym ze macica jest caly czas tez napieta. Czy w ogole w medarcie to badaja? Czy Wy cos na wlasna twke badalyscie jesli Wasz lekarz nie zaproppnowal. Na ten moment dr Ż tylko dal znac ze mamy jeszcze duzo zarodkow, ale wcale mnie to nie pociesza.

    Kochana moim pierwszym objawem ciąży, były wzdęcia i tak mi zostało. Teraz pójdę do AB to nie wiem co mu powiedzieć, ze boli mnie brzuch od wzdęcia i mam gazy jak cholera 😒 wracając do tematu, mi kiedyś Ż powiedział ze in vitro to moja jedyna szansa, zaszłam po 3 IUI... u Ab , a mam tyle lat co Ty i jsk widzę te same mthfr itd, nie martw się, to musi zaskoczyć i tak będzie. Stres nie jest sprzymierzeńcem zachodzenia w ciąże 😞

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2020, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jednak dr K ma urlop od 12. Nie wiem co mi się pokiełbasiło, że się wyrobię.
    Także w nast tygodniu do AB. Już mam stresa małego

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2020, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć. wrote:
    A jednak dr K ma urlop od 12. Nie wiem co mi się pokiełbasiło, że się wyrobię.
    Także w nast tygodniu do AB. Już mam stresa małego

    🙏🏻😎

    Berbeć. lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2020, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antonna, a slyszalas moze o badaniu nadmiernej skurczliwosci macicy. Ciekawa jestem co dr Tobie zaproponuje skoro 2 razy sie nie udalo, chyba ze to kwestia genetyki zarodkow?

  • alexxandra_aa Autorytet
    Postów: 711 421

    Wysłany: 8 lutego 2020, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć. wrote:
    Nie wiem co u mnie pomogło, bo płynu używam, obecnie zmieniłam na piankę z Ziaji, nie "dojrzałam" jeszcze do decyzji mycia się samą wodą. Staram się nie szorować za bardzo i używać mało płynu. I ogólnie czasem się myje co dwa dni😁 (dla mnie wyczyn, bo uwielbiam brać prysznic codziennie).
    Ja też mam super wyniki i w dodatku lactobactillus wzrost obfity 💪

    A ja właśnie zwątpiłam we wszystko na co uważałam.
    Odstawiłam żele do higieny, używam oddzielnego ręcznika, myje cały czas ręce.
    Jedyna rzecz, której nie dopilnowałem to ten papier w toalecie publicznej i znowu mam bakterie.
    W poniedziałek powtórzę mocz i pewnie trzeba będzie zrobić posiew.
    Ale już ręce opadają od tych infekcji.

    Starania od lutego 2018r.
    30.05.2018 ocena drożności jajowodów (HyCoSy): P -, L +
    04.07.2018 IUI :(
    02.02.2019 IUI :(
    Punkcja- pobrano 12 komórek, 8 zapłodnionych, 4 zarodki
    23.09.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1 :(
    20.10.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
    8dpt beta 97,5
    10 dpt beta 241,5 prog 82
    12 dpt beta 525
    15 dpt beta 1348
    19 dpt beta 8847, prog 178
  • alexxandra_aa Autorytet
    Postów: 711 421

    Wysłany: 8 lutego 2020, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hiacynta48 wrote:
    Dziewczyny, zrobila dziś bete po 1 transferze, nawet nie drgnela <0,10. Jestem zalamana i chcialabym znac przyczyne skoro zarodki takie super, bo na prawde byly dobre, moze pamietacie jak pisalam i mowilyście ze na prawde świetne. Czy po niudanym transferze dr Ż zlecal badajia dodatkowe, bo nie wyobrazam sobie tak probowac bez szukania gdzieś glębiej.

    Bardzo mi przykro:(

    Hiacynta48 lubi tę wiadomość

    Starania od lutego 2018r.
    30.05.2018 ocena drożności jajowodów (HyCoSy): P -, L +
    04.07.2018 IUI :(
    02.02.2019 IUI :(
    Punkcja- pobrano 12 komórek, 8 zapłodnionych, 4 zarodki
    23.09.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1 :(
    20.10.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
    8dpt beta 97,5
    10 dpt beta 241,5 prog 82
    12 dpt beta 525
    15 dpt beta 1348
    19 dpt beta 8847, prog 178
  • Lililove Ekspertka
    Postów: 223 119

    Wysłany: 8 lutego 2020, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kinga25 wrote:
    Na przełomie 1/2 trymestru zwiększyła do 150 i kazała kilka dni przed CC odstawić, brałam do 33+4 w 34 miałam CC, ale też kazała kontrolować białko S i mówiła, że może będziemy zmieniać dawkowanie zależy od sytuacji.

    Dziękuję za odpowiedź 😊 mi też prof. kazała badać w ciąży białko s i antyXa. Mój obecny ginekolog chciał żebym od początku brała dawkę 150 ale miałam duże plamienia i póki co biorę 75. No i on się upiera żeby brać do porodu. Boję się że się wykrwawie...

    Co do bakterii w posiewie to powiem Wam że tylko dr K i dr Kru tak katuja lekami żeby wytepic...dr Ż mężowi tlukl do głowy że bez bakterii by umarł i urolog to samo. Mi potem 4 innych ginekologów pukalo się w głowę po co dałam się tyloma lekami faszerowac że to tylko pogarszalo sprawę bo niszczyli dobre bakterie o które nikt w med arcie nie starał się odbudować. Dodam tylko że ja nie miałam nigdy żadnych objawów poza wynikiem z labo że coś jest. Uważam że vivomixx jest super i citrosept. Bo jak się poprawi odporność to organizm sam sobie poradzi a od kolejnych antybiotyków tylko bakterie się zmieniają i to są bakterie które tak naprawdę mamy w sobie. Bakteria x zostaje wytepiona to bakteria y korzysta i wchodzi w jej miejsce.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2020, 19:17

    w5wqjw4ztew8tr3m.png
    8p3ougpjn79q0i9u.png
  • antonna Autorytet
    Postów: 3739 2159

    Wysłany: 8 lutego 2020, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hiacynta48 wrote:
    Antonna, a slyszalas moze o badaniu nadmiernej skurczliwosci macicy. Ciekawa jestem co dr Tobie zaproponuje skoro 2 razy sie nie udalo, chyba ze to kwestia genetyki zarodkow?

    Coś tu czytałam o czymś takim :) Nie miałam tego badanego. Myślę, że u mnie przez to, ze nie badalismy zarodkow to nie wiadomo czy to genetyka czy coś innego. Ponieważ to ostatni zarodek to myślę, ze sensownie by było starać sie zwiekszyc szanse na zagniezdzenie, a po prostu przy ewentualnym nastepnym in vitro przebadac zarodki. Ja jestem tez w troche innej sytuacji, bo jedno dziecko juz mam z in vitro. Wiec wiadomo, ze jest to u mnie możliwe.

    👧 2017 ❤ 👶 2021
    3jgxflw10w63fzkn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2020, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antybiotyki i kiepskie posiewy idą w parze na pewno. Ja w sierpniu miałam bardzo kiepski posiew no i nie ma się co dziwić skoro przez w lipcu wybrałam około 70 sztuk antybiotyku na helicobacter😒 teraz posiew czysciutki ale były probiotyki, kiszonki i zakwas z buraków

    Mysza1986 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2020, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny są jakieś przeciwwskazania do kierowania autem zaraz po transferze?

  • alexxandra_aa Autorytet
    Postów: 711 421

    Wysłany: 8 lutego 2020, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć. wrote:
    Dziewczyny są jakieś przeciwwskazania do kierowania autem zaraz po transferze?

    Nie, mi doktor powiedział, ze spokojnie mogę robić wszystko

    A z kiszonek co jadłaś? Kapusta kiszona, ogórki itp?

    Starania od lutego 2018r.
    30.05.2018 ocena drożności jajowodów (HyCoSy): P -, L +
    04.07.2018 IUI :(
    02.02.2019 IUI :(
    Punkcja- pobrano 12 komórek, 8 zapłodnionych, 4 zarodki
    23.09.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1 :(
    20.10.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
    8dpt beta 97,5
    10 dpt beta 241,5 prog 82
    12 dpt beta 525
    15 dpt beta 1348
    19 dpt beta 8847, prog 178
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2020, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alexxandra_aa wrote:
    Nie, mi doktor powiedział, ze spokojnie mogę robić wszystko

    A z kiszonek co jadłaś? Kapusta kiszona, ogórki itp?

    Tak kapustą i ogórki, ale głównie zakwas własnej robotyy
    Tylko, że mi chodzi o kierowanie z kliniki bezpośrednio po transferze 😕🤔

    bdziągwa, alexxandra_aa lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2020, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy w med arcie robią USG piersi ? Tak się zastanawiam bo nie wszyscy lekarze mogą zrobić .

‹‹ 2004 2005 2006 2007 2008 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ