MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
Mi dr K kazała pić jeszcze medargin 1 saszetka rano i 1 saszetka wieczorem 😊 jadłam jeszcze migdały a tak to tylko to co Ty wymieniłaś 😊Kaach wrote:Dziewczyny czy mogę zrobić coś jeszcze żeby moje endo uroslo, albo chociaż nie spadło do piątku? W sobotę było coś koło 8 dziś 7,6 jakoś... Jem morele suszone, orzechy brazylijskie pije wino... Progesteron mam 32, transfer zaplanowany na piątek, ale boję się, że endo spadnie i znów będzie odwołany
. Mam wrażenie, że w tym cyklu późno wszystko sie zaczęło starania od maja 2018 r.
wiek: 31 lat
niedoczynność tarczycy
nietolerancja glutenu
Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
AMH 2,19
Badanie nasienia-ok
obydwa jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna?
07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
03.02.2020 r. - 2 IUI - udana
jest serduszko❤️✊😊
-
nick nieaktualnyKaach wrote:Dziewczyny czy mogę zrobić coś jeszcze żeby moje endo uroslo, albo chociaż nie spadło do piątku? W sobotę było coś koło 8 dziś 7,6 jakoś... Jem morele suszone, orzechy brazylijskie pije wino... Progesteron mam 32, transfer zaplanowany na piątek, ale boję się, że endo spadnie i znów będzie odwołany. Mam wrażenie, że w tym cyklu późno wszystko sie zaczęło
A Ty miałaś zawsze problem z endo ? Czy tylko przy okazji tych stymulacji ?
Więcej wina 🤩
a serio to przykro mi nie pomogę, ja nigdy nie wiedziałam ile mam🙁 bo AB milczał jak grób 🤨 -
Olej z wiesiołka (ale tylko do owulacji się bierze).Kaach wrote:Dziewczyny czy mogę zrobić coś jeszcze żeby moje endo uroslo, albo chociaż nie spadło do piątku? W sobotę było coś koło 8 dziś 7,6 jakoś... Jem morele suszone, orzechy brazylijskie pije wino... Progesteron mam 32, transfer zaplanowany na piątek, ale boję się, że endo spadnie i znów będzie odwołany. Mam wrażenie, że w tym cyklu późno wszystko sie zaczęło
Dzięki dziewczyny za odzew w sprawie moich cukrów. Zobaczymy co Kru na to wszystko. Ja faktycznie wolałabym trzymać rękę na pulsie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2020, 08:37
Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️ -
Medargin pije raz dziennie, ale nie wiem czy sama mogę sobie dołożyć?niezapominajka12345 wrote:Mi dr K kazała pić jeszcze medargin 1 saszetka rano i 1 saszetka wieczorem 😊 jadłam jeszcze migdały a tak to tylko to co Ty wymieniłaś 😊HSG
laparoskopia
MedART 06.19
06.19 IUI
MTHFR C677T/A1298C hetero
07.19 IUI 08.19 IUI 10.19 ostatnia IUI
12.19 Punkcja
28.02 Transfer❄️5.1.1
7t2d ❤️
13+1 💔
27.08 transfer mamy kropka
7t2d❤️
♀️
05.05.2021 Pola 🌈😍
3x CB 2023
08.23 naturalny cud 🤰♂️
25.04.2024 Franek 😍 -
Kaach wrote:Dziewczyny czy mogę zrobić coś jeszcze żeby moje endo uroslo, albo chociaż nie spadło do piątku? W sobotę było coś koło 8 dziś 7,6 jakoś... Jem morele suszone, orzechy brazylijskie pije wino... Progesteron mam 32, transfer zaplanowany na piątek, ale boję się, że endo spadnie i znów będzie odwołany. Mam wrażenie, że w tym cyklu późno wszystko sie zaczęło
Z dużym prawdopodobieństwem znów będziesz miała odwołany transfer 🤷♀️ ja tak jeździłam rok, żadne migdały, wina i inne pierdoły nie pomagały - dopiero odpowiednia kombinacja leków je ruszyła. A co mówił dr? Bo jeśli w sobotę było 8 wczoraj 7.6 to nie dość że nic nie uroslo to jeszcze spadło więc słabo rokuje niestety. W ogóle jak się przygotowujesz? Masz estrogeny czy puregon?M&K 2017
M 😍 2020 -
Luiza w sumie to nic mi AB nigdy nie mówił żeby endo było nie takie zawsze było super a grubość na monitorze sobie patrzyłam:). Ale w sob widziałam, że szału nie ma i mówił że urosnąć trochę musi no a wczoraj jak spadło to tylko już spytałam czy odwołany piątek... no brak sił mój organizm ciągle gdzieś głupie żarty robi... Mój mąż mówi, że zawsze było wszystko idealnie i nic nie wychodziło to może jak teraz nie jest to się uda
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2020, 08:56
HSG
laparoskopia
MedART 06.19
06.19 IUI
MTHFR C677T/A1298C hetero
07.19 IUI 08.19 IUI 10.19 ostatnia IUI
12.19 Punkcja
28.02 Transfer❄️5.1.1
7t2d ❤️
13+1 💔
27.08 transfer mamy kropka
7t2d❤️
♀️
05.05.2021 Pola 🌈😍
3x CB 2023
08.23 naturalny cud 🤰♂️
25.04.2024 Franek 😍 -
To w przypadku cyklu stymulowanego owulacja jest w dniu transferu? 🙈Sorry za głupie pytanie, ale nawet nigdy się nie zastanawiałam nad tym apka zawsze pokazywała i na usg się zgadzało :p a teraz mam 18 dc i wydale mi się, że późno to wszystko.Catlady wrote:Olej z wiesiołka (ale tylko do owulacji się bierze).
Dzięki dziewczyny za odzew w sprawie moich cukrów. Zobaczymy co Kru na to wszystko. Ja faktycznie wolałabym trzymać rękę na pulsie.HSG
laparoskopia
MedART 06.19
06.19 IUI
MTHFR C677T/A1298C hetero
07.19 IUI 08.19 IUI 10.19 ostatnia IUI
12.19 Punkcja
28.02 Transfer❄️5.1.1
7t2d ❤️
13+1 💔
27.08 transfer mamy kropka
7t2d❤️
♀️
05.05.2021 Pola 🌈😍
3x CB 2023
08.23 naturalny cud 🤰♂️
25.04.2024 Franek 😍 -
nick nieaktualny
-
Przy cyklu sztucznym w ogóle nie ma owulacji, ale faktycznie czasem lekarz musi się nauczyć organizmu pacjentki, ja np. Musiałam mieć transfer w 19dc najpóźniej żeby się udał potem wszytsko zaczynało się rozjeżdżać, inna sprawa że potem te ciąże się nie utryzmaly ale sam fakt że zachodzenie wychodziło mi dokładnie w tym konkretnym dniu cyklu co ciekawe teraz w naturalnym zapłodnienia plamienie implementację miałam także dokładnie w 19dc więc coś w tym musiało widocznie być 😏 niestety zanim nauczymy się swojego organizmu to moja czas, cykle, pieniądze i wiem jakie to frustrujące...Kaach wrote:To w przypadku cyklu stymulowanego owulacja jest w dniu transferu? 🙈Sorry za głupie pytanie, ale nawet nigdy się nie zastanawiałam nad tym apka zawsze pokazywała i na usg się zgadzało :p a teraz mam 18 dc i wydale mi się, że późno to wszystko.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2020, 09:22
Kaach lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKaach wrote:Luiza w sumie to nic mi AB nigdy nie mówił żeby endo było nie takie zawsze było super a grubość na monitorze sobie patrzyłam:). Ale w sob widziałam, że szału nie ma i mówił że urosnąć trochę musi no a wczoraj jak spadło to tylko już spytałam czy odwołany piątek... no brak sił mój organizm ciągle gdzieś głupie żarty robi... Mój mąż mówi, że zawsze było wszystko idealnie i nic nie wychodziło to może jak teraz nie jest to się uda
Masz niezłą karuzele widzę😒 emocjonalną zapewne też😔 będę tu czekać do soboty za decyzją, jutro masz jeszcze wizytę czy dopiero w sobotę ?
-
Luluiza wrote:A Ty miałaś zawsze problem z endo ? Czy tylko przy okazji tych stymulacji ?
Więcej wina 🤩
a serio to przykro mi nie pomogę, ja nigdy nie wiedziałam ile mam🙁 bo AB milczał jak grób 🤨
Ale IUI to z jego udziałem? Nieciekawie brzmi co opisujesz. Aż jestem ciekawa, czy na wizytach zacznie milczeć, bo narazie nie odniosłam takiego wrażenia. 😃Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2020, 09:51
-
Hej Dziewczyny, wpadłam do Was na gościnne występy, żeby zapytać jakie jest Wasze zdanie na temat PGS? Słyszałam, że wiele z Was robiło.
Moja dr nam proponuje zrobić i mówi, że podanie poprawnego genetycznie zarodka zwiększa szanse na ciążę do 70%. U nas w poprzedniej procedurze żadna z 7 blastek się nie przyjęła i trudno powiedzieć dlaczego. Szukałam przyczyn w immuno, ale leczenie póki co nie przyniosło rezultatów. Zastanawiam się czy do tej procedury nie warto byłoby przebadać te zarodki. Chociaż czytałam różne (skrajne) opinie na ten temat, a my nie mamy żadnych chorób genetycznych poza moimi mutacjami MTHFR i PAI. Jak myślicie, warto robić?38 lat, 6 lat starań, 4 x IUI
Hiperprolaktynemia - Norprolac 75
Niedoczynność tarczycy - Letrox 50
MTHFR c677T hetero - metylofilolian
PAI-1 homo - Acard, Neoparin po FET
2019: IVF długi protokół (Macierzyństwo):
23.03 punkcja: 7 zarodków
28.03 ET: 2x 5.1.1 CB
31.05 FET (S): 4.2.1 i 3.2.2
02.07 FET (N): 2x bl2
Leczenie immuno: Intralipid, Encorton
23.09 FET (S): ostatni 3.3.2
14.11.219 histero - przewlekłe zapalenie
endometrium: antybiotykoterapia
2020: II IVF (Artvimed) - długi protokół:
zamrożone 10 oocytów
19.10.21 histero - znowu antybiotyki... -
nick nieaktualnyMrs.P wrote:Ale IUI to z jego udziałem? Nieciekawie brzmi co opisujesz. Aż jestem ciekawa, czy na wizytach zacznie milczeć, bo narazie nie odniosłam takiego wrażenia. 😃
Na ocenie cyklu rzadko kiedy coś więcej wiedziałam, potem uznałam ze widocznie wszystko jest ok, bo pewnie inaczej coś by powiedział.
Ja miałam IUI , 3 razy. Umówiliśmy się, ze jeśli się nie uda to idziemy w ivf. 🙏🏻 No i uff -
Mam prolutex 1# estrofem3# medargin1#celxane0. 6 #1 acard 1#encort i lutinus3#. Ostatnio zadziałało na mnie super a teraz znów coś nie tak.... AB mówił, że spadło trochę, ale źle nie jest progesteron wyszedł 32 to napisał, że jest bardzo dobrze. Ale jakoś czuję, że znów będzie odwołane... Jak to jest w przypadku takiego odwołanego transferu? Ponowne zamrożenie zarodka nie wpływa na jego jakość?Imbirek91 wrote:Z dużym prawdopodobieństwem znów będziesz miała odwołany transfer 🤷♀️ ja tak jeździłam rok, żadne migdały, wina i inne pierdoły nie pomagały - dopiero odpowiednia kombinacja leków je ruszyła. A co mówił dr? Bo jeśli w sobotę było 8 wczoraj 7.6 to nie dość że nic nie uroslo to jeszcze spadło więc słabo rokuje niestety. W ogóle jak się przygotowujesz? Masz estrogeny czy puregon?HSG
laparoskopia
MedART 06.19
06.19 IUI
MTHFR C677T/A1298C hetero
07.19 IUI 08.19 IUI 10.19 ostatnia IUI
12.19 Punkcja
28.02 Transfer❄️5.1.1
7t2d ❤️
13+1 💔
27.08 transfer mamy kropka
7t2d❤️
♀️
05.05.2021 Pola 🌈😍
3x CB 2023
08.23 naturalny cud 🤰♂️
25.04.2024 Franek 😍 -
W piątek mam zaplanowany transfer, a emocjonalnie to znów zaczyna być słabo ciągle robię krok w przód i dwa w tył.... Do jutra zwarjuje chyba 🙈 niby AB pisał, że jest bardzo dobrze, ale mam taki mętlik w głowie...Luluiza wrote:Masz niezłą karuzele widzę😒 emocjonalną zapewne też😔 będę tu czekać do soboty za decyzją, jutro masz jeszcze wizytę czy dopiero w sobotę ?
Luluiza lubi tę wiadomość
HSG
laparoskopia
MedART 06.19
06.19 IUI
MTHFR C677T/A1298C hetero
07.19 IUI 08.19 IUI 10.19 ostatnia IUI
12.19 Punkcja
28.02 Transfer❄️5.1.1
7t2d ❤️
13+1 💔
27.08 transfer mamy kropka
7t2d❤️
♀️
05.05.2021 Pola 🌈😍
3x CB 2023
08.23 naturalny cud 🤰♂️
25.04.2024 Franek 😍 -
nick nieaktualnyKaach wrote:W piątek mam zaplanowany transfer, a emocjonalnie to znów zaczyna być słabo ciągle robię krok w przód i dwa w tył.... Do jutra zwarjuje chyba 🙈 niby AB pisał, że jest bardzo dobrze, ale mam taki mętlik w głowie...
Musi być wreszcie dobrze. 🌺+🐣=👶🏻
Co do AB mrs.P. po kolejną ciąże tez się do niego zgłoszę, po prostu zdarzały mu się takie mrukliwe dni i kiedy my takie po tych hormonach rozwalone plus ta cisza.. 🥺 no nie wiem jak mam Ci to opisać, na pewno nie zrażaj się tym gadaniem, człowiek lubi ponarzekać 😖 -
Dziewczyny,
Mam dwa pytania do Was:
Od dwóch dni mam okropne zawroty glowy(30 tc),
czasami rano A wczoraj dopadło mnie koło 19 i nawet jak w nocy szła do toalety to dosłownie po ścianach. Mialyscie podobnie?
Jutro jadę na 3 prenatalne do Naszej Gwiazdeczki i zastanawiam się czy na wstępie nie poprosić go o fotki w 3d/4d(jakie Wam robil)? Bo tak na prawdę to jedna porządna fote mam z 1 trymestru od dr Kru. Nie wiem jak to rozegrać 🙉 -
To masz cykl sztuczny czyli nie masz owulacji mnie np dr ciągnęła na endrogenach 25 dni także spokojnie tu nie liczy się dc a endo. Zapewne przed rozmrozeniem będziesz miała usg i wtedy decyzja czy odbędzie się transfer czy nie ja tak często miewam bo nie chce mi się jeździć kilka dni i mam 2h przed transferem usg możesz mieć dzień wcześniej. U mnie na endo nie działa nic ale jeśli Ci się już cofa to dobrze nie wróży choć organizm ludzki potrafi zaskakiwać. Wiem że dr B robi transfer na 7mm.Kaach wrote:Mam prolutex 1# estrofem3# medargin1#celxane0. 6 #1 acard 1#encort i lutinus3#. Ostatnio zadziałało na mnie super a teraz znów coś nie tak.... AB mówił, że spadło trochę, ale źle nie jest progesteron wyszedł 32 to napisał, że jest bardzo dobrze. Ale jakoś czuję, że znów będzie odwołane... Jak to jest w przypadku takiego odwołanego transferu? Ponowne zamrożenie zarodka nie wpływa na jego jakość?
Co do dr B mi bardzo podpadł kiedyś ale on małomówny na bank nie jest. Jeśli się nie pyta to co ma mówić. Ja zawsze pytam i patrze na usg i widzę wtedy omawiamy. Po to on jest by odpowiadać na pytania. Aczkolwiek im człowiek mniej wie tym lepiej śpi.Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com]
[/url] -
Ja robiłam wyślij mi zaproszenie to przy czasie opiszę moje doświadczenia.kahanka wrote:Hej Dziewczyny, wpadłam do Was na gościnne występy, żeby zapytać jakie jest Wasze zdanie na temat PGS? Słyszałam, że wiele z Was robiło.
Moja dr nam proponuje zrobić i mówi, że podanie poprawnego genetycznie zarodka zwiększa szanse na ciążę do 70%. U nas w poprzedniej procedurze żadna z 7 blastek się nie przyjęła i trudno powiedzieć dlaczego. Szukałam przyczyn w immuno, ale leczenie póki co nie przyniosło rezultatów. Zastanawiam się czy do tej procedury nie warto byłoby przebadać te zarodki. Chociaż czytałam różne (skrajne) opinie na ten temat, a my nie mamy żadnych chorób genetycznych poza moimi mutacjami MTHFR i PAI. Jak myślicie, warto robić?Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url] -
Melduję się po wizycie, mój Maluch ma już 1720g, szyjka 3cm więc wszystko dobrze, no ale oczywiście dr Kru upiera się przy spoczynkowym stylu życia, braku jakiejkolwiek aktywności i utrzymuje luteinę
Jestem trochę zaskoczona bo przecież to jest szyjka w normie i ewidentnie sie nie skraca no ale trudno- ufam mu i trzymam się zaleceń chociaz po raz pierwszy nie bez wątpilwości
Zapytał też o to czy wybraliśmy szpital do porodu, i wygadałm sie że myślę o Polnej, oczywiście mocno odradzał (rekomendował Lutycką, Raszei, Św Rodziny).
Chętnie dowiem się tu lub na priv od Was dziewczyny (Diversik, iMonia, kto tam jeszcze w 3 trymestrze?), w który szpital celujecie i co Was przekonało. (mam nadzieje że staraczki wybaczą ten mały off top)
Antonina, diversik89, Maggy, Bella93, iMonia, Starajacsieocud, Zoska lubią tę wiadomość
