X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną MedArt Poznań
Odpowiedz

MedArt Poznań

Oceń ten wątek:
  • Zoska Ekspertka
    Postów: 139 64

    Wysłany: 7 czerwca 2020, 01:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czytam wasze wpisy i moje obawy co do dr z potwierdzają się... zanim przygotowywałam się do crio miałam też wątpliwości co do Z. Ale mój mąż mówi że mam mu dać 3 szansę. Po punkcji zrobił mi niepotrzebnie transfer-bylam przestymulowana. I faktycznie nie kazał w między czasie robić znanych badań czy USG😔 później po miesiącu miałam crio-ladnie się zagnieździł zarodek, beta szła do góry. Aż pewnego dnia zaczęłam krwawić. A dr uspokajał i kazał czekać do planowanej wizyty. Na własną rękę zrobiłam badanie progesteronu. Który z wysokiej wartości spadł do 6. Jak to się mówi mądry polak po szkodzie- dziś w dniu pierwszego plamienia pojechałabym do kliniki i nie wyszła aż dr z albo inny zrobiłby USG i sprawdził co się dzieje. Może to kosmówka zaczęła się odklejać... Oczywiście każde niepowodzenie jest komentowane że zarodek mógł mieć wady .

  • Imbirek91 Autorytet
    Postów: 1081 714

    Wysłany: 7 czerwca 2020, 07:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza1986 wrote:
    Iwa ja po porodzie i pobycie na Polnej też byłam zdewastowna, płakałam cały czas do tego problemy ze zdrowiem Małego, ale spokojnie wyjdziecie na prostą, dajcie sobie czas. Połóg to bardzo trudny czas ale się o tym mało mówi. Ja pierwszy tydzień płakałam codziennie. Teraz po miesiącu myślę że wychodzimy na prostą. Uściski

    Zgadzam się! Ja otwarcie mówię że dla mnie pierwszy miesiąc po urodzeniu chłopców to był najgorszy czas w moim dotychczasowym życiu... Mimo że chlopcy raczej nie sprawiali problemów, bo nie mieli kolek, nie byli jakoś wielce płaczliwi to ja się nie mogłam pozbierać 🤷‍♀️
    Iwa gratuluję Ci, teraz już naprawdę będzie Ci z każdym dniem odrobinkę, odrobinkę lepiej aż w końcu dojdziesz do siebie 😘 najważniejsze że jesteście w domu i zapewne otrzymujesz wsparcie najblizszych.

    Mysza1986 lubi tę wiadomość

    M&K <3 2017
    M 😍 2020
  • Mamka92 Autorytet
    Postów: 260 414

    Wysłany: 7 czerwca 2020, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matilda19 wrote:
    Ja się tu na forum już takich historii o krwawieniach naczytałam i chyba żadna z nich z tego co pamietam nie doprowadziła do straty ciąży wiec uszy do góry na ile możesz bo zdrowy rozsądek podpowiada że to był jakiś krwiak jak tak mocno poleciało. Trzymam kciuki i staraj się nie denerwować , ja jestem chyna 4-5 dni przed Tobą wiec rozumiem stres. Trzymam kciuki , wierzę że będzie dobrze ✊✊✊✊🙏🏻🙏🏻🙏🏻🙏🏻


    Staram się, ale tak jak większość tu pisze podejście dr Z jest straszne leżeć. I tyle. :( wymusilam wizytę na dziś.. wlasnie. Jadę kazał czekać do kolejnej. Co do krwi to wczoraj już było ok tylko plamienie brązowe dziś na razie nie ma. Mówiłam mu że mam jakiś zielony śluz wcześniej już. Pokiwal glowa.. I tyle. Jestem przerażona. :( jak będzie dziś ok i mnie znów wkurzy przenoszę się od razu do swojego gina. Mam dość stresu już .

    2014 Polna Poznań 3x iui :(
    4 transfery :-(
    2015 Medart
    2 zarodki 8b - synek 42tc
    2019 transfer 5.1.1 cb
    10.05.2020 crio 5.1.1 i 4.2.1
    Córeczka 32tc
    km5sf71xl2bypfj2.png
  • Anulas Autorytet
    Postów: 2105 1328

    Wysłany: 7 czerwca 2020, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamka92 wrote:
    Staram się, ale tak jak większość tu pisze podejście dr Z jest straszne leżeć. I tyle. :( wymusilam wizytę na dziś.. wlasnie. Jadę kazał czekać do kolejnej. Co do krwi to wczoraj już było ok tylko plamienie brązowe dziś na razie nie ma. Mówiłam mu że mam jakiś zielony śluz wcześniej już. Pokiwal glowa.. I tyle. Jestem przerażona. :( jak będzie dziś ok i mnie znów wkurzy przenoszę się od razu do swojego gina. Mam dość stresu już .

    Czekamy na informacje🙏

  • Nowa38 Autorytet
    Postów: 1278 492

    Wysłany: 7 czerwca 2020, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Grabka wrote:
    Spokojnie ten lekarz ma mnóstwo ciąż udanych . Smak trafiliśmy z polecenia. Ja miałam pecha bo u mnie za dużo błędów popełnił . Najważniejsze z nich to :
    Podanie progesteronu w dniu punkcji (ryzyko zapadnięcia endo i zlej implantacji )
    Nie podaje estrofemu po punkcji az do testu bety (ryzyko braku implantacji )
    Do tego nie zleca hormonów w trakcie stymulacji co jest konieczne do decyzji czy transfer świeży może się odbyć
    Do crio nie wymaga świeżych badań wymazow z pochwy i szyjki (okazało się świeżo po cb ze mam bakterie ale sama zrobiłam badania gdzie indziej )
    Zlecał nam badania genetyczne za kupę pieniędzy gdzie mamy zdrowe dziecko już i każdy lekarz powiedział nam ze w naszym przypadku to bez sensu i nabijanie kasy .
    Transfer robi na ślepo w sekundę , dziś miałam transfer w innej klinice to asystowali lekarzowi embriolog i Pielegniarka , zarodek umieszczano w usg w najlepszym miejscu gdzie śluzówka wyglądała najlepiej , robiono to powoli i skrupulatnie . A żak wciska zarodki jak szczepienie na grypę

    Owszem ma ciąże . Ale nie każdy przypadek trzeba traktować z takim brakiem zaangażowania ... niektóre pacjentki wymagają jednak tego niuansu żeby sie udało

    Pilnuj go a wszystko będzie dobrze :)
    Z badaniami genetycznymi akurat się nie zgodzę. Też mamy zdrowe dziecko, a na kilkanaście zarodków dobrej klasy dwa zdrowe, więc zdrowe dziecko o niczym nie przesądza. Co do pozostałych rzeczy, rzeczywiście działa jak działa. Ja już opisywałam swój przypadek u niego i dlatego przenieśliśmy się do B 🙂

  • MAJKA91 Przyjaciółka
    Postów: 92 29

    Wysłany: 7 czerwca 2020, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam.

    Tak Was czytam, nie udzieliła się do tej pory na forum ale uważam, że każdy powinien znaleść tego swoje lekarza, ja osobiście przeniosła się od dr A. B, do dr Z, trafiłam chyba w momencie jak dr B zaczął mieć więcej pacjentów bo wcześniej słyszałam inne opinie o tym lekarza, podczas mojego leczenie, zlecal to co mu się przypomniało, działał chaotycznie, szybko, no nie byłam zadowolona z procesu leczenia, po drugim nie udanym transferze przeszłam do dr Z i tutaj jestem bardzo zadowolona, transfer udany, obecnie jestem mamą synka 🙂

    Pozdrawiam. Każdy lekarz ma jakieś wady i zalety.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2020, 08:39

    Aguś93, Anulas, Kora88, Nowa38, Pantera13 lubią tę wiadomość

  • Mamka92 Autorytet
    Postów: 260 414

    Wysłany: 7 czerwca 2020, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MAJKA91 wrote:
    Witam.

    Tak Was czytam, nie udzieliła się do tej pory na forum ale uważam, że każdy powinien znaleść tego swoje lekarza, ja osobiście przeniosła się od dr A. B, do dr Z, trafiłam chyba w momencie jak dr B zaczął mieć więcej pacjentów bo wcześniej słyszałam inne opinie o tym lekarza, podczas mojego leczenie, zlecal to co mu się przypomniało, działał chaotycznie, szybko, no nie byłam zadowolona z procesu leczenia, po drugim nie udanym transferze przeszłam do dr Z i tutaj jestem bardzo zadowolona, transfer udany, obecnie jestem mamą synka 🙂

    Pozdrawiam. Każdy lekarz ma jakieś wady i zalety.


    Ja też mam synka u dr Z nie mam mega złego zdania o nim ale mógłby trochę być inny. A czasami mam wrażenie że była punkcja ( dla nich spora kasa) to już opuszcza i jest inny.

    2014 Polna Poznań 3x iui :(
    4 transfery :-(
    2015 Medart
    2 zarodki 8b - synek 42tc
    2019 transfer 5.1.1 cb
    10.05.2020 crio 5.1.1 i 4.2.1
    Córeczka 32tc
    km5sf71xl2bypfj2.png
  • MAJKA91 Przyjaciółka
    Postów: 92 29

    Wysłany: 7 czerwca 2020, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamka92 wrote:
    Ja też mam synka u dr Z nie mam mega złego zdania o nim ale mógłby trochę być inny. A czasami mam wrażenie że była punkcja ( dla nich spora kasa) to już opuszcza i jest inny.


    Prawda jest taka, że w dzisiejszym świecie już bardzo ciężko znaleźć lekarza z powołania o tej wrażliwości dla pacjenta, dr A. B, też czasem zdarzało się bardzo niemiło odpowiedzieć u dr Z nie spotkałam się z takimi odpowiedziami. Po rodzeństwo wrócę do dr Z.

  • Mrs.P Autorytet
    Postów: 263 148

    Wysłany: 7 czerwca 2020, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pelerynka12 wrote:
    Mogę w kilku zdaniach napisać na priv, nie jest w moim stylu wypowiadać się negatywnie o kimś na forum publicznym.

    Hej, skopiujesz mi też tą wiadomość.
    Wysłałam zaproszenie do znajomych.

    Grabka, dzięki że się podzieliłaś z nami swoim doświadczeniem i przykro mi z powodu tego co musiałaś przejść 😥 trzymam kciuki za powodzenie. Jak akurat z dr Z nie miałam do czynienia, jedynie do męża rzucił raz jakimś zacnym tekstem. 🙄

    Iwa, dzielna kobieto! Oby było już tylko lepiej, przytulam. I gratuluję córeczki! 💟

    uwo9s65govurilvf.png
  • Iva_82 Autorytet
    Postów: 356 592

    Wysłany: 7 czerwca 2020, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zapraszam na wątek

    https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-z-pomoca-medyczna/statystyki-udanych-transferow,19755.html

    Po 10 l. doczekałam się na upragnioną ciążę 🤗 córeczka 15.06.2021♥️
    Ja rocznik 82 PCO
    On rocznik 82 teratozoospermia
    Starania od 2012 r. od 2015 r. w Abovo 4 nieudane inesminacje
    Zmiana kliniki 2019 r. na Bocian Białystok -start IMSI maj 2019r. nieudana stymulacja tylko
    1 pęcherzyk 24mm, polip endometrium 1,5 cm😭 histeroskopia
    Druga stymulacja start sierpień 2019 r. 21.08.-punkcja 4 blastki 3AB,3BB 3BB,2BB♥️
    26.08- transfer ET 3AB😭
    01.10- transfer FET 3BB😭
    Przerwa koronawirus😞
    28.09.2020 r. FET 3BB😍
    Powrót po rodzeństwo 21.04.2023 r. FET 2BB cb.😪
    11 dpt 11,37
    14 dpt 32,36
    17 dpt 131,32
    21 dpt brak echa zarodka 😪
  • Mamka92 Autorytet
    Postów: 260 414

    Wysłany: 7 czerwca 2020, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MAJKA91 wrote:
    Prawda jest taka, że w dzisiejszym świecie już bardzo ciężko znaleźć lekarza z powołania o tej wrażliwości dla pacjenta, dr A. B, też czasem zdarzało się bardzo niemiło odpowiedzieć u dr Z nie spotkałam się z takimi odpowiedziami. Po rodzeństwo wrócę do dr Z.

    Ja też wróciłam aczkolwiek tetaz mam wątpliwości że nie robi wszystkiego co powinien. Okaze się się właśnie siedzę na poczekalni... I czekam na swój numerek

    2014 Polna Poznań 3x iui :(
    4 transfery :-(
    2015 Medart
    2 zarodki 8b - synek 42tc
    2019 transfer 5.1.1 cb
    10.05.2020 crio 5.1.1 i 4.2.1
    Córeczka 32tc
    km5sf71xl2bypfj2.png
  • Gaja88 Autorytet
    Postów: 1405 1388

    Wysłany: 7 czerwca 2020, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamka92 wrote:
    Ja też wróciłam aczkolwiek tetaz mam wątpliwości że nie robi wszystkiego co powinien. Okaze się się właśnie siedzę na poczekalni... I czekam na swój numerek
    ✊✊

    starania od 2015 r. , PCOS, endometrioza II st, Hashimoto, IO, morfo 1-4 %, AMH- 3,6
    2018-2019 - 2 IUI, 3 procedury, 3 transfery- :( :( :( laparoskopia i histeroskopia
    zmiana kliniki
    4 IMSI - 01.2020 r.
    1 transfer - 5.05.2020 - blastka 5.1.1
    beta 7dpt - 49,3 mlU/ml; 9dtp - 155,6 mlU/ml; 13dpt - 875,6 mlU/ml; 15dpt - 1450 mlU/ml, 30dpt <3
    2 transfer - 25.02.2022 - blastka 5.1.1 - :(
    3 transfer - 24.03.2022, 10 tc 💔😭
    4 transfer - :(
  • Matilda19 Autorytet
    Postów: 305 183

    Wysłany: 7 czerwca 2020, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamka92 wrote:
    Ja też wróciłam aczkolwiek tetaz mam wątpliwości że nie robi wszystkiego co powinien. Okaze się się właśnie siedzę na poczekalni... I czekam na swój numerek
    Trzymam mocno ✊

  • Mamka92 Autorytet
    Postów: 260 414

    Wysłany: 7 czerwca 2020, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem już po maluszek Ma się dobrze ma 6 mm serduszko było. Ale mam krwiaka muszę więcej leżeć i odpoczywać . Uff

    Matilda19, Mysza1986, Anulas, antonna, mika_do, Nowa38, Olanta, Zoska, truskawka26, iMonia lubią tę wiadomość

    2014 Polna Poznań 3x iui :(
    4 transfery :-(
    2015 Medart
    2 zarodki 8b - synek 42tc
    2019 transfer 5.1.1 cb
    10.05.2020 crio 5.1.1 i 4.2.1
    Córeczka 32tc
    km5sf71xl2bypfj2.png
  • Gaja88 Autorytet
    Postów: 1405 1388

    Wysłany: 7 czerwca 2020, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamka92 wrote:
    Jestem już po maluszek Ma się dobrze ma 6 mm serduszko było. Ale mam krwiaka muszę więcej leżeć i odpoczywać . Uff
    Uff... to odpoczywaj i wszystko będzie dobrze :)

    Mamka92 lubi tę wiadomość

    starania od 2015 r. , PCOS, endometrioza II st, Hashimoto, IO, morfo 1-4 %, AMH- 3,6
    2018-2019 - 2 IUI, 3 procedury, 3 transfery- :( :( :( laparoskopia i histeroskopia
    zmiana kliniki
    4 IMSI - 01.2020 r.
    1 transfer - 5.05.2020 - blastka 5.1.1
    beta 7dpt - 49,3 mlU/ml; 9dtp - 155,6 mlU/ml; 13dpt - 875,6 mlU/ml; 15dpt - 1450 mlU/ml, 30dpt <3
    2 transfer - 25.02.2022 - blastka 5.1.1 - :(
    3 transfer - 24.03.2022, 10 tc 💔😭
    4 transfer - :(
  • anakonda Autorytet
    Postów: 5271 1919

    Wysłany: 7 czerwca 2020, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Imbirek91 wrote:
    Ja akurat pacjentką dr Ż nie byłam (jeśli chodzi o ivf tylko dr K w moim osobistym odczuciu 😉), ale dr Ż, zresztą tak samo jak AB i K uzyskują bardzo dużo ciąż, co widać tu na forum, wśród moich znajomych czy w poczekalni medartu, gdzie bez przerwy pojawia się jakaś Pani z brzuszkiem. Niemniej metody dr Ż w zasadzie od samego początku mojego zainteresowania leczeniem niepłodności budzą kontrowersje i z tego co się orientuję tak było zawsze - ja miałam z nim do czynienia osobiście kilka razy i nie wyobrażam sobie leczenia u niego, bo zwyczajnie nie odpowiada mi jego sposób bycia, wiem jednak że on miał też spory wkład w to żebym została mamą (dr K trudne przypadki z nim konsultuje). Ja nie namawiam do niczego tylko tak jak Grabka przeniosła się z medartu do innej kliniki tak z innych klinik do medartu też przechodzi mnóstwo osób i osiągają sukces a najwazniejsze jest zaufanie do swojego lekarza (z jakiejkolwiek kliniki by nie był :)) - jeśli Ci coś nie będzie pasować to się przenieś, ale to musi być tylko i wyłącznie Twoje odczucie.
    Powodzenia! 😘
    A mi dr Z odpowiada nie owija w bawełnę. Ja sama chciałam się na ostatnią procedurę przenieść do niego . Ostatecznie głupio mi było zostawić dr K ale czasami dr K jak dla mnie zleca ciagle t same badania a ja potrzebowałam konkretnego działania ja jestem zdania im mniej wiem t lepiej dla mojej głowy lepiej . Każdy musi szukać lekarza który mu opowiada jeśli nie gra to zmienić bez skrupułów. Ja sama przeniosłam się z innej kliniki ale tylko ze względu na laboratorium chciałam zobaczyć czy uda się wyhodować więcej zarodków i to osiągnęłam.

    Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
    3 IUI , 5IVF

    Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
    17.08 2019 7tc :💔

    24.11 2024 transfer + atosiban
    1.12. 82b : 192p
    5:12 547b: > 160p
    9.12 3313b > 160p
    14.12 15122b >125p
    16.12 ❤️
    3.02 prenatalne
    url=https://www.tickerfactory.com]s-preg.png[/url]
  • Matilda19 Autorytet
    Postów: 305 183

    Wysłany: 7 czerwca 2020, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamka92 wrote:
    Jestem już po maluszek Ma się dobrze ma 6 mm serduszko było. Ale mam krwiaka muszę więcej leżeć i odpoczywać . Uff
    Kamień z serca 😊 tak czułam , będzie tylko leżenie przymusowe Cię czeka ale to do przeżycia 😉

    Mamka92 lubi tę wiadomość

  • anakonda Autorytet
    Postów: 5271 1919

    Wysłany: 7 czerwca 2020, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Grabka wrote:
    W tej felernej stymulacji byłam na kilku wizytach u dr B który bardzo się dziwił na rozpiski Ż, jak zobaczył i naliczył 14 jaj powiedział mi ze jak żak nie bedis echoskleroterapii robić punkcji to on to zrobi osobiście . A żak na następnej wizycie kazał odstawić leki bo przecież to miało być przygotowanie do crio a nie hodowla komórek . Wtedy jeszcze nie wiedziałam jaka to ogromna strata . Ze może już nigdy tylu nie wyhoduje . Swoją droga konsultowałam dawki puregonu z kilkoma lekarzami którzy oczom nie wierzyli jak ktoś mógł podać mi 225 jednostek na endometrium !!!

    To teraz przy kolejnej procedurze takich nie miałam .
    Najgorsze jest to ze żak nie zleca żadnych badań podczas stymulacji . Nie sprawdzę proga dr B wywracał oczami jak dowiedział się ze żak nie zlecał ... do tego nie podaje estrofemu po punkcji co jest błędem z podstawówki dla kliniki niepłodności .

    Dobrze ze większość z was jest zadowolona z dr K ja miałam pecha ze do niej nie trafiłam ...
    Pisze to tylko dlatego ze sama chciała bym się ostrzec, w in vitro nie można popełniać błędów szablonowych , pewne straty są nieodwracalne ..

    Powodzenia dziewczyny ! Nie dajcie się :) trzymam kciuki !
    A możesz napisać coś innej klinice mówili na cienkie endometrium? Co ci kleiło? Sama mam z nim problem dlatego pytam .

    Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
    3 IUI , 5IVF

    Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
    17.08 2019 7tc :💔

    24.11 2024 transfer + atosiban
    1.12. 82b : 192p
    5:12 547b: > 160p
    9.12 3313b > 160p
    14.12 15122b >125p
    16.12 ❤️
    3.02 prenatalne
    url=https://www.tickerfactory.com]s-preg.png[/url]
  • anakonda Autorytet
    Postów: 5271 1919

    Wysłany: 7 czerwca 2020, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Grabka wrote:
    Spokojnie ten lekarz ma mnóstwo ciąż udanych . Smak trafiliśmy z polecenia. Ja miałam pecha bo u mnie za dużo błędów popełnił . Najważniejsze z nich to :
    Podanie progesteronu w dniu punkcji (ryzyko zapadnięcia endo i zlej implantacji )
    Nie podaje estrofemu po punkcji az do testu bety (ryzyko braku implantacji )
    Do tego nie zleca hormonów w trakcie stymulacji co jest konieczne do decyzji czy transfer świeży może się odbyć
    Do crio nie wymaga świeżych badań wymazow z pochwy i szyjki (okazało się świeżo po cb ze mam bakterie ale sama zrobiłam badania gdzie indziej )
    Zlecał nam badania genetyczne za kupę pieniędzy gdzie mamy zdrowe dziecko już i każdy lekarz powiedział nam ze w naszym przypadku to bez sensu i nabijanie kasy .
    Transfer robi na ślepo w sekundę , dziś miałam transfer w innej klinice to asystowali lekarzowi embriolog i Pielegniarka , zarodek umieszczano w usg w najlepszym miejscu gdzie śluzówka wyglądała najlepiej , robiono to powoli i skrupulatnie . A żak wciska zarodki jak szczepienie na grypę

    Owszem ma ciąże . Ale nie każdy przypadek trzeba traktować z takim brakiem zaangażowania ... niektóre pacjentki wymagają jednak tego niuansu żeby sie udało

    Pilnuj go a wszystko będzie dobrze :)
    Ja powiem tak zawsze progesteron miałam podawany wieczorem w dniu punkcji w tej i innej klinice . W poprzedniej klinice transfery pod usg ciąży brak nawet biochemiczne . W Medart bez usg każdy transfer z dodania beta. Zawsze sprawdzali cewnik czy zarodek podany dodam że każdy transfer robił dr Z .

    Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
    3 IUI , 5IVF

    Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
    17.08 2019 7tc :💔

    24.11 2024 transfer + atosiban
    1.12. 82b : 192p
    5:12 547b: > 160p
    9.12 3313b > 160p
    14.12 15122b >125p
    16.12 ❤️
    3.02 prenatalne
    url=https://www.tickerfactory.com]s-preg.png[/url]
  • Kora88 Autorytet
    Postów: 935 280

    Wysłany: 7 czerwca 2020, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Grabka wrote:
    Spokojnie ten lekarz ma mnóstwo ciąż udanych . Smak trafiliśmy z polecenia. Ja miałam pecha bo u mnie za dużo błędów popełnił . Najważniejsze z nich to :
    Podanie progesteronu w dniu punkcji (ryzyko zapadnięcia endo i zlej implantacji )
    Nie podaje estrofemu po punkcji az do testu bety (ryzyko braku implantacji )
    Do tego nie zleca hormonów w trakcie stymulacji co jest konieczne do decyzji czy transfer świeży może się odbyć
    Do crio nie wymaga świeżych badań wymazow z pochwy i szyjki (okazało się świeżo po cb ze mam bakterie ale sama zrobiłam badania gdzie indziej )
    Zlecał nam badania genetyczne za kupę pieniędzy gdzie mamy zdrowe dziecko już i każdy lekarz powiedział nam ze w naszym przypadku to bez sensu i nabijanie kasy .
    Transfer robi na ślepo w sekundę , dziś miałam transfer w innej klinice to asystowali lekarzowi embriolog i Pielegniarka , zarodek umieszczano w usg w najlepszym miejscu gdzie śluzówka wyglądała najlepiej , robiono to powoli i skrupulatnie . A żak wciska zarodki jak szczepienie na grypę

    Owszem ma ciąże . Ale nie każdy przypadek trzeba traktować z takim brakiem zaangażowania ... niektóre pacjentki wymagają jednak tego niuansu żeby sie udało

    Pilnuj go a wszystko będzie dobrze :)
    Ok, Dzięki za wskazówki :)

    Starania od 2017, Medart od grudnia 2019
    8.08 transfer
    7dpt: beta 45
    9dpt: beta 136
    11dpt: beta 263
    13dpt: beta 595
    6t2d❤️♀️
    202104274956.png
‹‹ 2297 2298 2299 2300 2301 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ