X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną MedArt Poznań
Odpowiedz

MedArt Poznań

Oceń ten wątek:
  • Grabka Autorytet
    Postów: 399 634

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chciałam tu napisać najkrócej jak się da swoją hostorie z klinika MedART bo może komuś to pomoże podjąć decyzje albo dopilnować swojego . Mieliśmy tam dwie pełne stymulację . I jedna pełna procedurę in vitro.
    Naszym lekarzem był dr Ż.
    Generalnie w pół roku zostawiliśmy tam z mężem 30 tysięcy zł i zmarnowali nam dwa dobre zarodki i 16 dojrzałych komórek jajowych .
    Przy pierwszej procedurze gdzie uzyskaliśmy dwie piękne blastocysty od dnia punkcji prócz progestoronu (co już jest błędem bo proga podaje się dobę po punkcji inaczej endo się zapada) nie dostałam żadnego leku ! A transfer trwał sekundę bez usg bez badania hormonów , tzw na sucho na chybił trafił . Skandal !
    W klinice w której teraz się leczymy nie wierzyli nam wręcz ze tak ktokolwiek pracuje .

    Dodam ze mam duże problemy z endometrium wiec jak można było mi od punkcji do transferu nie zlecić nic ???

    W podejściu do crio dostałam prawie takie same dawki puregonu jak przy procedurze , wiec efekt był taki ze dojrzało 16 pęcherzyków a endometrium na koniec padło ... i co na to dr Ż? Kończymy cykl .

    Rozumiecie ? 16 pięknych pęcherzyków nie pobrano bo po co ?

    Teraz wyhodowałam ledwo dwa !!! Amh już bez refundacji

    Zrobili mi krzywdę .

    Jestem teraz w innej klinice i to jest nie porównywalne w żaden sposób !

    Uważajcie na siebie ♥️

    AisoG lubi tę wiadomość

    2013 synek natural ♥️
    Starania od 06.2018
    Po 5 latach mireny —-> mega atrofia endometrium , stany pozapalne
    08.2019 MedART
    10.2019 ICSI 5 zapłodnień , 2 zarodki 4.11 , ❄️ 2.11
    10.2019 transfer 4.11 😔 beta 0
    01.2020 purogen na endometrium —-> 14 pęcherzyków (przerwana stymulacja —> endo zapadnięte , bez punkcji 🤦‍♀️)
    03.2020 transfer ❄️2.11 beta 8dpt 28,01 9dpt 1,59 😔 CB
    04.2020 Novum
    06.2020 ICSI
    04.06 punkcja 3 dojrzałe komórki
    06.06 mamy dwa zarodki 4a i 6a
    06.06 transfer 4a
    13dpt beta 66
    16dpt beta 33 prog 52 Ciąża pozamaciczna 😔
    09.20 r transfer wczesnej blastocysty beta 0😔
    10.20r sami leczymy escherichia coli w szyjce macicy . Odpuszczamy leczenie w klinice .
    27.11.2020 cud!!! Naturalny !! ♥️
    30 dc beta 3200
    30.11.2020 33dc beta 14200
    Usg jest pęcherzyk !! 4t4d
    Termin porodu moje 35 urodziny 02.08.2021

    Amh 12.2018 1,7
    08.2019 1,2
    01.2020 0,7
    Cud 04.2020 1,6!!
  • Nowanadzieja Przyjaciółka
    Postów: 96 29

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguś93 wrote:
    Dziewczyny, czy któraś z was podchodziła do transferu na leku Lametta? Czy endometrium dobrze rosło?


    Ja podchodziłam u dr B na Lametta do inseminacji, dobrze reagowałam na ten lek, endo też było ok, jak się zapytałam czy przy transferze też możemy spróbować podchodzić, to powiedział, że nie, albo sztuczny albo mój naturalny, ale może doktor zmienił zdanie 😉

    Aguś93 lubi tę wiadomość

    Synek - 35 +4 tc 24.11.2020.
  • Aguś93 Autorytet
    Postów: 595 149

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowanadzieja wrote:
    Ja podchodziłam u dr B na Lametta do inseminacji, dobrze reagowałam na ten lek, endo też było ok, jak się zapytałam czy przy transferze też możemy spróbować podchodzić, to powiedział, że nie, albo sztuczny albo mój naturalny, ale może doktor zmienił zdanie 😉
    Dziękuję za informację 😊to na tym leku też rosną pęcherzyki czy aby endometrium?

    11.18 Histeroskopia ,2xIUI :(
    06.19 In Vitro- 5 zarodków, po badaniu 3 zdrowe
    07.19 Transfer :(, 12.19 Transfer :(
    05.20 Transfer :(
    Zmiana kliniki -2 i 3 procedura in vitro- beta 0 lub biochemiczne
    Zmiana kliniki - 4 procedura
    22.11 transfer 4bb i 3ba
    7dpt 165🍀
    9dpt 372🍀
    11dpt 601🍀
    14 dpt 1081🍀
    21 dpt wizyta są 2 zarodki 👊🍀
    34 dpt Mamy jedno ❤
    w4sqflw1wm1d4kvz.png
  • Nowanadzieja Przyjaciółka
    Postów: 96 29

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguś93 wrote:
    Dziękuję za informację 😊to na tym leku też rosną pęcherzyki czy aby endometrium?


    Mi rosły pęcherzyki i endometrium, ale jakie wielkości to nigdy nie wiedziałam bo doktor nic nie mówił 🤷‍♀️, tylko, że jest ok 🙂

    Aguś93 lubi tę wiadomość

    Synek - 35 +4 tc 24.11.2020.
  • Matilda19 Autorytet
    Postów: 305 183

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamka92 wrote:
    Pisałam mam lezec jutro wizyta u dr Ż. Ale mam złe przeczucia :(
    Mamka jak sutuacja ? Opanowana ?

  • Rybitwa Autorytet
    Postów: 1106 1771

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Grabka. Co klinika to inne doświadczenia, z mojego wynika , ze nigdy nie jest tak, by wszyscy byli zadowoleni. Ja przezylam traume w Fertimedice w Warszawie i zanim zapisalam sie do Medartu doglebnie "przestudiowalam" temat i zywie ogromna nadzieje, ze wybralam dobrze.
    Zreszta od poczatku wszystko jest lepsze niz tam.

    Catlady lubi tę wiadomość

    Starania od 8 lat (ja 35 lat, Małż 36)
    SDF 20%, obnżone parametry nasienia, AMH 2, dieta bezglut (nieprawidłowy HLA (DQ2/DQ8),bezlakt, wege.
    01.2013 - CP z komplikacjami :(miesiąc w szpitalu) :(
    II, III, V, VIII 2018 - 4 x IUI :(
    --> I ICSI - start 22.10.2018 Fertimedica Wa-wa
    2.11.2018 punkcja (7 oocytów, 4dojrzałe,3 zarodki,dotrwał 1)
    * ET 7.11.2018 ; 15.11 test :(
    --> II ICSI - start 02.2019
    22.02 punkcja,8 oocytów,6 dojrzałych, 4 zarodki (krwawienie do otrzewnej,laparo ratunkowa)
    *FET 5.1.1 - 4.04. beta 12.04 :(
    *FET 5.2.2 - 28.05.2019; beta 5.06 :(
    14.06. histeroskopia - OK
    27.06 - biopsja endom. - polipowate
    *FET 3.2.2 - 23.07.19 ;beta 30.07 :(
    * FET 5.2.2 - 17.09.19; beta 24.09 :(
    --> III IMSI z PGS, zmiana kliniki na MedArt Poznań
    31.05.20 punkcja + scratching macicy +MACS, 14 oocytów, zapłodniono 10, 4 zarodki, 2 prawidłowe genetycznie ❄❄
    *FET 3.1.1. - 25.07.20 beta 7dpt 25, 9dpt 43.5, 13dpt 19.8 💔
    "Któż jednak powie, że za tymi chmurami nie ma słońca?"
  • Anulas Autorytet
    Postów: 2105 1328

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zawsze bylam przekonana, że duzo pije. Nawet przed ciąża. Ale te bole głowy i niskie ciśnienie zmusiły mnie do skontrolowania tego. DOPIERO wypilam 1l. Czyli do konca dnia pewnie bedzie to jakies 1,6 l. Masakra!!! Musze jeszcze litr w siebie wciskać.

  • Kora88 Autorytet
    Postów: 935 280

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Grabka, trochę mnie załamałaś. Jestem u Ż i jeszcze może będę miała punkcje niedługo..

    Dziewczyny, mam wciąć dziś wieczorem 1 i 1/2 Ovitrelle, czyli 2 wkłucia. Pytanie: muszę je robić koło siebie czy mogę po 2 stronach? Czy to w ogóle ma znaczenie?

    Starania od 2017, Medart od grudnia 2019
    8.08 transfer
    7dpt: beta 45
    9dpt: beta 136
    11dpt: beta 263
    13dpt: beta 595
    6t2d❤️♀️
    202104274956.png
  • mao Autorytet
    Postów: 3109 2350

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rybitwa wrote:
    mamy 4 Blastocysty klas:
    5.2.1 (5BA)
    3.1.1 (3AA)
    6.2.1 (6BA)
    6.1.1 (6AA)

    Pozostałe 4 nie rozwinęły się do blastocyst..
    Ehhh zeby choć 2 były prawidlowe genetycznie...liczylam na trochę więcej, szczególnie ze zaczelismy z 10.. czylimamy tyle samo co poprzednio.
    Teraz tylko wytrzymać do wynikow badan..mowicie ze to trwa az 2 tyg?
    4 to ładny wynik🙂 my mieliśmy 6 zapłodnionych i zostaliśmy z 2- (nie badalismy)- a z 3AA mamy synka😍
    Trzymam mocno kciuki!!!

    Catlady lubi tę wiadomość

    201911201770.png

    202201014972.png
  • mao Autorytet
    Postów: 3109 2350

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Grabka, niestety tak jest... że każdy musi trafić po prostu na swojego lekarza... przykro mi, że tak u Ciebie wyszło... bo najgorsze w tym wszystkim to nie same pieniądze, ale czas który tracimy... bo każda chce jak najszybciej tulic swoje maleństwo.
    Oby nowa klinika przyniosła Wam szczęście!

    201911201770.png

    202201014972.png
  • Imbirek91 Autorytet
    Postów: 1081 714

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kora88 wrote:
    Grabka, trochę mnie załamałaś. Jestem u Ż i jeszcze może będę miała punkcje niedługo..

    Dziewczyny, mam wciąć dziś wieczorem 1 i 1/2 Ovitrelle, czyli 2 wkłucia. Pytanie: muszę je robić koło siebie czy mogę po 2 stronach? Czy to w ogóle ma znaczenie?

    Ja akurat pacjentką dr Ż nie byłam (jeśli chodzi o ivf tylko dr K w moim osobistym odczuciu 😉), ale dr Ż, zresztą tak samo jak AB i K uzyskują bardzo dużo ciąż, co widać tu na forum, wśród moich znajomych czy w poczekalni medartu, gdzie bez przerwy pojawia się jakaś Pani z brzuszkiem. Niemniej metody dr Ż w zasadzie od samego początku mojego zainteresowania leczeniem niepłodności budzą kontrowersje i z tego co się orientuję tak było zawsze - ja miałam z nim do czynienia osobiście kilka razy i nie wyobrażam sobie leczenia u niego, bo zwyczajnie nie odpowiada mi jego sposób bycia, wiem jednak że on miał też spory wkład w to żebym została mamą (dr K trudne przypadki z nim konsultuje). Ja nie namawiam do niczego tylko tak jak Grabka przeniosła się z medartu do innej kliniki tak z innych klinik do medartu też przechodzi mnóstwo osób i osiągają sukces a najwazniejsze jest zaufanie do swojego lekarza (z jakiejkolwiek kliniki by nie był :)) - jeśli Ci coś nie będzie pasować to się przenieś, ale to musi być tylko i wyłącznie Twoje odczucie.
    Powodzenia! 😘

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2020, 17:59

    M&K <3 2017
    M 😍 2020
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anulas wrote:
    Zawsze bylam przekonana, że duzo pije. Nawet przed ciąża. Ale te bole głowy i niskie ciśnienie zmusiły mnie do skontrolowania tego. DOPIERO wypilam 1l. Czyli do konca dnia pewnie bedzie to jakies 1,6 l. Masakra!!! Musze jeszcze litr w siebie wciskać.
    Anulas ja robię kreski na butelce pisakiem i tak wychodzi mi szklanka wody co godzinę przez 10 godzin. I zawsze ta butla na widoku . Na początku jeszcze ustawiałam budzik co godzinę ale w końcu weszło w nawyk 🙈

  • JustynaFrog Autorytet
    Postów: 432 354

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguś93 wrote:
    Dziękuję za informację 😊to na tym leku też rosną pęcherzyki czy aby endometrium?
    Ja miałam cykle stymulowanie na lametcie i rosły mi zazwyczaj 2 pęcherzyki. Endometrium w okolicach owulacji wynosiło ok 10 mm nawet do 12 co u mnie była mega sukcesem. Wcześniej brałam clostobegyt czy jak to tam się pisze i pęcherzyki rosły ale mniejsza A endo meaximum 7 mm. Ja brałam te leki bo nie miałam swojej owulacji w ogóle.

    Aguś93 lubi tę wiadomość

    21.09.2020 - ❤❤
  • Pelerynka12 Debiutantka
    Postów: 7 2

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Grabka wrote:
    Chciałam tu napisać najkrócej jak się da swoją hostorie z klinika MedART bo może komuś to pomoże podjąć decyzje albo dopilnować swojego . Mieliśmy tam dwie pełne stymulację . I jedna pełna procedurę in vitro.
    Naszym lekarzem był dr Ż.
    Generalnie w pół roku zostawiliśmy tam z mężem 30 tysięcy zł i zmarnowali nam dwa dobre zarodki i 16 dojrzałych komórek jajowych .
    Przy pierwszej procedurze gdzie uzyskaliśmy dwie piękne blastocysty od dnia punkcji prócz progestoronu (co już jest błędem bo proga podaje się dobę po punkcji inaczej endo się zapada) nie dostałam żadnego leku ! A transfer trwał sekundę bez usg bez badania hormonów , tzw na sucho na chybił trafił . Skandal !
    W klinice w której teraz się leczymy nie wierzyli nam wręcz ze tak ktokolwiek pracuje .

    Dodam ze mam duże problemy z endometrium wiec jak można było mi od punkcji do transferu nie zlecić nic ???

    W podejściu do crio dostałam prawie takie same dawki puregonu jak przy procedurze , wiec efekt był taki ze dojrzało 16 pęcherzyków a endometrium na koniec padło ... i co na to dr Ż? Kończymy cykl .

    Rozumiecie ? 16 pięknych pęcherzyków nie pobrano bo po co ?

    Teraz wyhodowałam ledwo dwa !!! Amh już bez refundacji

    Zrobili mi krzywdę .

    Jestem teraz w innej klinice i to jest nie porównywalne w żaden sposób !

    Uważajcie na siebie ♥️


    Ja też poprostu zmieniłam klinikę, leczyłam się u dr A. B, ale nie podobało mi się Jego schematyczne postępowanie, brak otwartości na inne propozycje leczenia, gdzie wszystko do tej pory zawodzilo, wiem, że każda klinika kieruje się swoimi wytycznymi, ale Nam się w Medart nie udało, sam lekarz ostatecznie powiedział, że nie ma już pomysłu co dalej, teraz jestem mamą prawie 7 miesięcznej córeczki.

  • Kora88 Autorytet
    Postów: 935 280

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Imbirek91 wrote:
    Ja akurat pacjentką dr Ż nie byłam (jeśli chodzi o ivf tylko dr K w moim osobistym odczuciu 😉), ale dr Ż, zresztą tak samo jak AB i K uzyskują bardzo dużo ciąż, co widać tu na forum, wśród moich znajomych czy w poczekalni medartu, gdzie bez przerwy pojawia się jakaś Pani z brzuszkiem. Niemniej metody dr Ż w zasadzie od samego początku mojego zainteresowania leczeniem niepłodności budzą kontrowersje i z tego co się orientuję tak było zawsze - ja miałam z nim do czynienia osobiście kilka razy i nie wyobrażam sobie leczenia u niego, bo zwyczajnie nie odpowiada mi jego sposób bycia, wiem jednak że on miał też spory wkład w to żebym została mamą (dr K trudne przypadki z nim konsultuje). Ja nie namawiam do niczego tylko tak jak Grabka przeniosła się z medartu do innej kliniki tak z innych klinik do medartu też przechodzi mnóstwo osób i osiągają sukces a najwazniejsze jest zaufanie do swojego lekarza (z jakiejkolwiek kliniki by nie był :)) - jeśli Ci coś nie będzie pasować to się przenieś, ale to musi być tylko i wyłącznie Twoje odczucie.
    Powodzenia! 😘


    Dziękuję Ci. Ufam mu i pasuje mi ta jego specyficzność, chociaż najbardziej interesuje mnie efekt, którego nie mogę osiągnąć naturalnie.
    Dzięki jeszcze raz :*

    Imbirek91 lubi tę wiadomość

    Starania od 2017, Medart od grudnia 2019
    8.08 transfer
    7dpt: beta 45
    9dpt: beta 136
    11dpt: beta 263
    13dpt: beta 595
    6t2d❤️♀️
    202104274956.png
  • mika_do Autorytet
    Postów: 279 225

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kora88 wrote:
    Dziewczyny, mam wciąć dziś wieczorem 1 i 1/2 Ovitrelle, czyli 2 wkłucia. Pytanie: muszę je robić koło siebie czy mogę po 2 stronach? Czy to w ogóle ma znaczenie?
    Możesz dać z dwóch stron

    Data produkcji: 1984r.

    Start: maj 2016
    09.2016 - 6tc |'|
    02.2018 - 10tc |'|
    10.2018 - 9tc |'|
    05.2019 - IUI :/
    09.2019 - ICSI - 2 mrozaki
    13.12.2019 - FET 5.1.2
    14dpt - beta 1556
    29dpt - jest serduszko ❤️

    05.09.2020r. 40+6 - 3560g 56cm
    ❤️T. 👣

    //AMH 5.6, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia, hiperinsulinemia, NK 16,6%, Pai-1 hetero, V (r2) hetero //

    02.01.2024 FET 6.3.1
    7dpt - beta 78
    9dpt - beta 172
    13dpt - beta 930
    16dpt - beta 3349
    30dpt - jest serduszko ❤️
    04.04.24 - amniopunkcja - wynik prawidłowy

    //niedoczynność tarczycy, prolaktyna ok, immunologia-nie powtarzałam badań, Pai-1 hetero, V(r2) hetero//
  • Martynkowo Autorytet
    Postów: 992 981

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Imbirek91 wrote:
    Ja akurat pacjentką dr Ż nie byłam (jeśli chodzi o ivf tylko dr K w moim osobistym odczuciu 😉), ale dr Ż, zresztą tak samo jak AB i K uzyskują bardzo dużo ciąż, co widać tu na forum, wśród moich znajomych czy w poczekalni medartu, gdzie bez przerwy pojawia się jakaś Pani z brzuszkiem. Niemniej metody dr Ż w zasadzie od samego początku mojego zainteresowania leczeniem niepłodności budzą kontrowersje i z tego co się orientuję tak było zawsze - ja miałam z nim do czynienia osobiście kilka razy i nie wyobrażam sobie leczenia u niego, bo zwyczajnie nie odpowiada mi jego sposób bycia, wiem jednak że on miał też spory wkład w to żebym została mamą (dr K trudne przypadki z nim konsultuje). Ja nie namawiam do niczego tylko tak jak Grabka przeniosła się z medartu do innej kliniki tak z innych klinik do medartu też przechodzi mnóstwo osób i osiągają sukces a najwazniejsze jest zaufanie do swojego lekarza (z jakiejkolwiek kliniki by nie był :)) - jeśli Ci coś nie będzie pasować to się przenieś, ale to musi być tylko i wyłącznie Twoje odczucie.
    Powodzenia! 😘


    Ja RAZ konsultowałam wyniki męża z dr Ż.
    Byłam tydzień przed ślubem i pytał mi się czy jestem upoważniona do odbioru. Na co mu odpowiedziałam, że za tydzień już będę żoną wiec jestem :). A on do mnie ze z takimi wynikami nasienia powinnam się mocno zastanowić czy chce takiego męża.
    Poczułam się jakbym dostała w pysk.
    Ogólnie słyszałam, że ma „specyficzne” poczucie humoru, ale waląc taki tekst kobiecie która pragnie mocno dziecka uważam za szczyt wszystkiego.
    Jestem u dr K i to jest ten lekarz.

    13 lipca 2020 transfer ☘️
    6 dpt beta 43,51
    8 dpt beta 128,8
    15 dpt beta 2278

    10.08.2020 jest ❤️😍
    Na zimowisku :
    ❄️❄️❄️❄️❄️

    Chłoniak hodgkina - remisja
    01.2023 - naturals

    Wygrałam z chłoniakiem i niepłodnością 👧👦 ♥️
  • Lumiko Autorytet
    Postów: 668 310

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Grabka wrote:
    Chciałam tu napisać najkrócej jak się da swoją hostorie z klinika MedART bo może komuś to pomoże podjąć decyzje albo dopilnować swojego . Mieliśmy tam dwie pełne stymulację . I jedna pełna procedurę in vitro.
    Naszym lekarzem był dr Ż.
    Generalnie w pół roku zostawiliśmy tam z mężem 30 tysięcy zł i zmarnowali nam dwa dobre zarodki i 16 dojrzałych komórek jajowych .
    Przy pierwszej procedurze gdzie uzyskaliśmy dwie piękne blastocysty od dnia punkcji prócz progestoronu (co już jest błędem bo proga podaje się dobę po punkcji inaczej endo się zapada) nie dostałam żadnego leku ! A transfer trwał sekundę bez usg bez badania hormonów , tzw na sucho na chybił trafił . Skandal !
    W klinice w której teraz się leczymy nie wierzyli nam wręcz ze tak ktokolwiek pracuje .

    Dodam ze mam duże problemy z endometrium wiec jak można było mi od punkcji do transferu nie zlecić nic ???

    W podejściu do crio dostałam prawie takie same dawki puregonu jak przy procedurze , wiec efekt był taki ze dojrzało 16 pęcherzyków a endometrium na koniec padło ... i co na to dr Ż? Kończymy cykl .

    Rozumiecie ? 16 pięknych pęcherzyków nie pobrano bo po co ?

    Teraz wyhodowałam ledwo dwa !!! Amh już bez refundacji

    Zrobili mi krzywdę .

    Jestem teraz w innej klinice i to jest nie porównywalne w żaden sposób !

    Uważajcie na siebie ♥️


    Grabka,jestesmy w klinice u dr k ...podczas przygotować do punkcji okazało się że jest bakteria,ale że udało się uzyskać 5 pęcherzyków, dr podjęła decyzję żeby ich nie marnować i punkcję przeprowadzić. Ostatecznie z 2 zarodków pozostał jeden prawidłowy genetycznie... Być może gdybyś trafiła do dr K ...z Waszych 16 pęcherzyków udałoby się na pewno wyhodować z kilka zarodków ...ale może też istniała jakaś inna przyczyna tego ,że dr Z podjął taką, a nie inną decyzję ... Tego się nie dowiemy😏

    Starania naturalne styczeń 2017

    Medart - 20.03.2019
    Punkcja 16.12.2019 r. -1 prawidłowy zarodek
    Transfer ❄️ 5.1.1 w dniu 23.10.2020 r.

    7 dpt Beta. 46.2
    11 dpt. Beta. 310,60
    14 dpt. Beta. 1.195
    18 dpt. Beta 6.840
    22 dpt. Beta. 22.006
    26 dpt. Beta 53.940

    27 dpt 💓 i chłopak

    atdcanli6zykm8lv.png
  • Kora88 Autorytet
    Postów: 935 280

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mika_do wrote:
    Możesz dać z dwóch stron
    Dziękuję :)

    Starania od 2017, Medart od grudnia 2019
    8.08 transfer
    7dpt: beta 45
    9dpt: beta 136
    11dpt: beta 263
    13dpt: beta 595
    6t2d❤️♀️
    202104274956.png
  • Imbirek91 Autorytet
    Postów: 1081 714

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynkowo wrote:
    Ja RAZ konsultowałam wyniki męża z dr Ż.
    Byłam tydzień przed ślubem i pytał mi się czy jestem upoważniona do odbioru. Na co mu odpowiedziałam, że za tydzień już będę żoną wiec jestem :). A on do mnie ze z takimi wynikami nasienia powinnam się mocno zastanowić czy chce takiego męża.
    Poczułam się jakbym dostała w pysk.
    Ogólnie słyszałam, że ma „specyficzne” poczucie humoru, ale waląc taki tekst kobiecie która pragnie mocno dziecka uważam za szczyt wszystkiego.
    Jestem u dr K i to jest ten lekarz.

    No więc właśnie o tym mówię, że mi totalnie nie pasuje jego styl bycia i traktowania pacjentek - jako że do dr K praktycznie zawsze było opóźnienie spore to trochę się nasiedzialam w poczekalni i zawsze się zastanawialam czy pacjentki dr Ż zdążą chociaż gatki ściągnąć w tym gabinecie 🤣 bo jedna za drugą wchodziły i w czasie kiedy dr K przyjęła 1 pacjentkę to dr Ż z 5 🙈
    Ale jest mnóstwo dziewczyn, którym to pasuje - dla każdego coś miłego :)

    M&K <3 2017
    M 😍 2020
‹‹ 2295 2296 2297 2298 2299 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ