X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną MedArt Poznań
Odpowiedz

MedArt Poznań

Oceń ten wątek:
  • Bączek84 Przyjaciółka
    Postów: 104 51

    Wysłany: 29 września 2020, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! Jutro mam zbadać progesteron bo transfer mam w piątek. Rano biorę lutinus i prolutex i claxene 0,6. Encorton, divigel i estrofen. Mogę iść na badanie po zażyciu tych leków ?

  • Coral11 Koleżanka
    Postów: 57 22

    Wysłany: 29 września 2020, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilak1992 wrote:
    A czy ktoś miał z Was biopsje endometrium? Pod narkoza ? Dr K mówiła, ze mogę się zastanowić ale dr B ma jakaś malutki sprzęt przez co nie boli.

    Ja miałam dzisiaj bez narkozy ale niestety nic z tego nie wyszlo, bo miesnie szyjki macicy byly tak napiete ze dr nie mógł sie dostać do srodka😩 do przyjemnych nie należało ale do zniesienia, szkoda ze bez skutku.

    Nie wiem co dalej robic, bo umówiona jestem na czwartek, na zabieg pod narkozą ale to nie ma byc juz biopsja tylko abrazja(17dc mam 20mm endometrium) trochę sie boje powikłań, nie wiem czy moge sie upierac przy skrachingu czy zgodzić sie z opinia lekarza🙄 a w zasadzie lekarzy, bo podobno kru konsultowal to z innymi. miala któraś z Was łyzeczkowanie takie diagnistyczne? Czegi sie mozna po tym spodziewac?

  • Anulas Autorytet
    Postów: 2105 1328

    Wysłany: 29 września 2020, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coral11 wrote:
    Ja miałam dzisiaj bez narkozy ale niestety nic z tego nie wyszlo, bo miesnie szyjki macicy byly tak napiete ze dr nie mógł sie dostać do srodka😩 do przyjemnych nie należało ale do zniesienia, szkoda ze bez skutku.

    Nie wiem co dalej robic, bo umówiona jestem na czwartek, na zabieg pod narkozą ale to nie ma byc juz biopsja tylko abrazja(17dc mam 20mm endometrium) trochę sie boje powikłań, nie wiem czy moge sie upierac przy skrachingu czy zgodzić sie z opinia lekarza🙄 a w zasadzie lekarzy, bo podobno kru konsultowal to z innymi. miala któraś z Was łyzeczkowanie takie diagnistyczne? Czegi sie mozna po tym spodziewac?


    Ja miałam robione. W listopadzie poronilam. W styczniu był kolejny transfer który się nie przyjął i w marcu mial byc kolejny ale dr nie podobało się endometrium i stwierdziła że przy punkcji zaraz mi to zrobi. W kwietniu udany transfer. Tak mysle, że może gdybym miala przed tym styczniowym zrobione to by się już wtedy udalo. To moje 2 lyzeczkowanie. Pietwsze bylo po poronieniu. Żadnych powikłań nie mialam.

    Coral11 lubi tę wiadomość

  • Majoweczka 1 Nowa
    Postów: 2 1

    Wysłany: 29 września 2020, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coral11 wrote:
    Ja miałam dzisiaj bez narkozy ale niestety nic z tego nie wyszlo, bo miesnie szyjki macicy byly tak napiete ze dr nie mógł sie dostać do srodka😩 do przyjemnych nie należało ale do zniesienia, szkoda ze bez skutku.

    Nie wiem co dalej robic, bo umówiona jestem na czwartek, na zabieg pod narkozą ale to nie ma byc juz biopsja tylko abrazja(17dc mam 20mm endometrium) trochę sie boje powikłań, nie wiem czy moge sie upierac przy skrachingu czy zgodzić sie z opinia lekarza🙄 a w zasadzie lekarzy, bo podobno kru konsultowal to z innymi. miala któraś z Was łyzeczkowanie takie diagnistyczne? Czegi sie mozna po tym spodziewac?


    U mnie było łyżeczkowanie, kolejny transfer się nie udał, myślę, że wartoto dobrze przemyśleć, ja mam teraz bardzo skąpe miesiączki i się zastanawiam czy to nie jest jakieś powikłanie po łyżeczkowaniu

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2020, 18:36

    Coral11 lubi tę wiadomość

  • Lilianaa Koleżanka
    Postów: 41 10

    Wysłany: 29 września 2020, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coral11 wrote:
    Ja miałam dzisiaj bez narkozy ale niestety nic z tego nie wyszlo, bo miesnie szyjki macicy byly tak napiete ze dr nie mógł sie dostać do srodka😩 do przyjemnych nie należało ale do zniesienia, szkoda ze bez skutku.

    Nie wiem co dalej robic, bo umówiona jestem na czwartek, na zabieg pod narkozą ale to nie ma byc juz biopsja tylko abrazja(17dc mam 20mm endometrium) trochę sie boje powikłań, nie wiem czy moge sie upierac przy skrachingu czy zgodzić sie z opinia lekarza🙄 a w zasadzie lekarzy, bo podobno kru konsultowal to z innymi. miala któraś z Was łyzeczkowanie takie diagnistyczne? Czegi sie mozna po tym spodziewac?


    Jeżeli są jakieś wskazania typu za grube endonetrium to tak, ale z własnego doświadczenia i mniej łyżeczkowanie tym lepiej, myślę, że czasem lekarze zapominają na poinformować o ewentualnych powikłaniach i ich następstwach

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2020, 18:45

    Coral11, Mrs.P lubią tę wiadomość

  • Blues Debiutantka
    Postów: 13 3

    Wysłany: 29 września 2020, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bączek84 wrote:
    Cześć dziewczyny! Jutro mam zbadać progesteron bo transfer mam w piątek. Rano biorę lutinus i prolutex i claxene 0,6. Encorton, divigel i estrofen. Mogę iść na badanie po zażyciu tych leków ?
    Tak, ja robiłam czasem badania wieczorem.

  • Coral11 Koleżanka
    Postów: 57 22

    Wysłany: 29 września 2020, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anulas, Majoweczka 1, Lilianaa dziekuje Wam bardzo za odpowiedzi, prześpię sie z tym i podejmę decyzję jutro.

    Boję się e pochopnych i szybkich decyzji, wiem ze mogę dużo zyskać ale też martwią mnie możliwe konsekwencje 😔
    Jestem mocno podbudowana po wizycie u p. Honoraty, bo w końcu u mam regularne miesiączki i prawy jajnik zaczął działać. Sugerowała jakies zióka na to za grube endometrium, ale po wynikach biopsji. Może ze lepiej w tym kierunku a jak to sie nie sprawdzi, to łyzeczkowanie. Eh, pośpiech złym doradcą..

  • Bączek84 Przyjaciółka
    Postów: 104 51

    Wysłany: 29 września 2020, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blues wrote:
    Tak, ja robiłam czasem badania wieczorem.
    Dzięki za odp. Na pobranie krwi urywam się z pracy i ciężko byłoby mi w pracy zrobić zastrzyki.

  • Kaach Autorytet
    Postów: 1064 1174

    Wysłany: 29 września 2020, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bączek84 wrote:
    Cześć dziewczyny! Jutro mam zbadać progesteron bo transfer mam w piątek. Rano biorę lutinus i prolutex i claxene 0,6. Encorton, divigel i estrofen. Mogę iść na badanie po zażyciu tych leków ?
    Ważne chyba żebyś nie badała proga zaraz po wzięciu leków, a jak będziesz w pracy to chyba z 8-9h zejdzie Ci nim zrobisz badanie.
    Mi przed transferem Kru kazał wziąść prolutex 4h przed wizytą (akurat u kosmetyczki byłam 😂) i później robiłam krew, ale nie pamiętam czemu tak może zalecenie AB bo przy pierwszym transferze tez tak miałam.

    HSG
    laparoskopia
    MedART 06.19
    06.19 IUI :(
    MTHFR C677T/A1298C hetero
    07.19 IUI :( 08.19 IUI :( 10.19 ostatnia IUI :(
    12.19 Punkcja
    28.02 Transfer❄️5.1.1
    7t2d ❤️
    13+1 💔
    27.08 transfer mamy kropka
    7t2d❤️
    ♀️
    05.05.2021 Pola 🌈😍
    3x CB 2023
    08.23 naturalny cud 🤰♂️
    25.04.2024 Franek 😍
  • Anulas Autorytet
    Postów: 2105 1328

    Wysłany: 29 września 2020, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majoweczka 1 wrote:
    U mnie było łyżeczkowanie, kolejny transfer się nie udał, myślę, że wartoto dobrze przemyśleć, ja mam teraz bardzo skąpe miesiączki i się zastanawiam czy to nie jest jakieś powikłanie po łyżeczkowaniu


    Byłaś na antykoncepcji. Mi po niej zrobiły się skąpe. Nawet jak mialam przerwe to i tak były nieporównywalne z tym co kiedyś 🤦

  • Anulas Autorytet
    Postów: 2105 1328

    Wysłany: 29 września 2020, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najgorsze w tym wszystkim jest to że nie ma jednego złotego środka 😡 Ile nas tu jest, ile historii i doświadczeń i nie można ustalić jednego konkretnego działania. Jednym pomaga to co drugim totalnie nie przypasuje a wręcz zaszkodzi... 😡

    Glonojadek, Coral11, Blues lubią tę wiadomość

  • Lilak1992 Ekspertka
    Postów: 260 75

    Wysłany: 29 września 2020, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miam biopsje endo robione tez przy punkcji, czyli to jest scraching endo ? co teraz będę mieć to jest to samo? Cel to sprawdzenie „ produktywności” endo w dniu transferu ( czy jest odpowiednio dojrzałe) Bo już nie ogarniam Tych pojęć. 😳🤦🏼‍♀️Dr K mówiła, ze to sprawdzenie teraz endometrium jest sekunda taka pociągnięcie i już.

  • anakonda Autorytet
    Postów: 5057 1785

    Wysłany: 29 września 2020, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majoweczka 1 wrote:
    U mnie było łyżeczkowanie, kolejny transfer się nie udał, myślę, że wartoto dobrze przemyśleć, ja mam teraz bardzo skąpe miesiączki i się zastanawiam czy to nie jest jakieś powikłanie po łyżeczkowaniu
    Ja miałam 4 łyżeczkowania i teraz problem z endometrium chociaż przed ostatnim łyżeczkowanie endo miałam 11mm po ostatnim łyżeczkowaniu 8mm to wyczyn. Ja swoje problemy upatruje w tym. Aczkolwiek jeśli ma się 20mm to ja bym zrobiła bo błona jest zbyt gruba a to też nie pomaga implantacji.

    Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
    3 IUI , 5IVF

    Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
    17.08 2019 7tc :💔

    24.11 2024 transfer + atosiban
    1.12. 82b : 192p
    5:12 547b: > 160p
    9.12 3313b > 160p
    14.12 15122b >125p
    16.12 ❤️
    3.02 prenatalne
    url=https://www.tickerfactory.com]s-preg.png[/url]
  • anakonda Autorytet
    Postów: 5057 1785

    Wysłany: 29 września 2020, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coral11 wrote:
    Anulas, Majoweczka 1, Lilianaa dziekuje Wam bardzo za odpowiedzi, prześpię sie z tym i podejmę decyzję jutro.

    Boję się e pochopnych i szybkich decyzji, wiem ze mogę dużo zyskać ale też martwią mnie możliwe konsekwencje 😔
    Jestem mocno podbudowana po wizycie u p. Honoraty, bo w końcu u mam regularne miesiączki i prawy jajnik zaczął działać. Sugerowała jakies zióka na to za grube endometrium, ale po wynikach biopsji. Może ze lepiej w tym kierunku a jak to sie nie sprawdzi, to łyzeczkowanie. Eh, pośpiech złym doradcą..
    Jak co ja mam na zbyciu ziół i tabletek od Honi.

    Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
    3 IUI , 5IVF

    Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
    17.08 2019 7tc :💔

    24.11 2024 transfer + atosiban
    1.12. 82b : 192p
    5:12 547b: > 160p
    9.12 3313b > 160p
    14.12 15122b >125p
    16.12 ❤️
    3.02 prenatalne
    url=https://www.tickerfactory.com]s-preg.png[/url]
  • Coral11 Koleżanka
    Postów: 57 22

    Wysłany: 29 września 2020, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anakonda wrote:
    Jak co ja mam na zbyciu ziół i tabletek od Honi.

    Super, dzięki! Jak będę wiedziała co i jak to będę się zgłaszać☺️

  • Coral11 Koleżanka
    Postów: 57 22

    Wysłany: 29 września 2020, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilak1992 wrote:
    Ja miam biopsje endo robione tez przy punkcji, czyli to jest scraching endo ? co teraz będę mieć to jest to samo? Cel to sprawdzenie „ produktywności” endo w dniu transferu ( czy jest odpowiednio dojrzałe) Bo już nie ogarniam Tych pojęć. 😳🤦🏼‍♀️Dr K mówiła, ze to sprawdzenie teraz endometrium jest sekunda taka pociągnięcie i już.

    Biopsja chyba jest mniej inwazyjna, mi dr tez mowil ze to chwila, bol jak przy cytologi moze troszję bardziej. No ale blokada, 20 min lezenia, 1:0 dla mnie. Podobno to sie bardzo rzadko zdarza🤷‍♀️. Czy transfery i inseminacje sa w znieczuleniu? Bo na przyszlosc jak sie tak spinam to moze byc problem. 😩

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2020, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Które z was miały histeroskopie w MedArt?
    Podzielcie się wrażeniami i doświadczeniami.

    Miałam już histeroskopie w listopadzie 2018. Wszystko drożne, wszystko ok. Po t zabiegu zaszłam w ciążę. W lutym 2019 poronienie zatrzymane owej ciazy i łyżeczkowanie na Polnej.

    Po tej historii mam problemy z zagnieżdżeniem zarodków. Podejrzewam że może po łyżeczkowaniu zrobiły mi się jakieś zrosty i zastanawiam się nad powtórzeniem histeroskopii. Mam ostatnią szansę na stymulację lekami. Po tym tylko mamy opcję invitro. Po stymulacji testy wychodzą pozytywne w 12-13 dniu po owulacji i beta ok 10-20 a potem spada i przychodzi @

    Jak myślicie, powtórzyć histeroskopie w medarcie pod okiem dr Ż?

    ☹️

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2020, 06:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antonina wrote:
    Dziękuję że pytasz:)

    Macierzyństwo mnie wykańcza;)
    Antoska ma już 5 m-ce i jest mega niejadkiem, więc mam wrażenie że cały czas latam z tą butelka.
    Ogólnie kochana jest, cały czas uśmiechnięta, w nocy ładnie śpi choć muszę ja wybudzac na jedzenie...niebawem będziemy dietę rozszerzaly więc troszkę się obawiam co to będzie:)

    Jak miło się to czyta😊
    Może taka jej uroda. Będzie zgrabna po mamie🤗
    Trzymam w takim razie kciuki za rozszerzanie diety. Musi być dobrze ✊
    Uściski dla Was😊

    Antonina lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2020, 06:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antonina wrote:
    A jak Ala przybiera na wadze,ok wszystko?
    Bo Antoska jest przy dolnej granicy🙉
    I jak w ciągu dnia się 500 ml łącznie to sukces!

    A karmisz czy jesteście na mm? Ja myślałam, że mi trafił się niejadek. A teraz widzę, że takich kwiatków jest więcej 😊

  • Lilak1992 Ekspertka
    Postów: 260 75

    Wysłany: 30 września 2020, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona-na-na wrote:
    Które z was miały histeroskopie w MedArt?
    Podzielcie się wrażeniami i doświadczeniami.

    Miałam już histeroskopie w listopadzie 2018. Wszystko drożne, wszystko ok. Po t zabiegu zaszłam w ciążę. W lutym 2019 poronienie zatrzymane owej ciazy i łyżeczkowanie na Polnej.

    Po tej historii mam problemy z zagnieżdżeniem zarodków. Podejrzewam że może po łyżeczkowaniu zrobiły mi się jakieś zrosty i zastanawiam się nad powtórzeniem histeroskopii. Mam ostatnią szansę na stymulację lekami. Po tym tylko mamy opcję invitro. Po stymulacji testy wychodzą pozytywne w 12-13 dniu po owulacji i beta ok 10-20 a potem spada i przychodzi @

    Jak myślicie, powtórzyć histeroskopie w medarcie pod okiem dr Ż?

    ☹️
    To badanie drożności jajowodów ?
    Ja miałam robione w Medart. Stosują metodę sono hsg, która jest mniej inwazyjna. Miałam robione bez znieczulenia i wcale nie było złe :)
    Gorsze dla mnie było wypalanie, traktowanie kwasem - nie wiem jak to nazwać 🙈 nadżerki. Prawie tam zemdlałam, ale chyba bardziej ze stresu.

‹‹ 2462 2463 2464 2465 2466 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ