MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
Meda oczywiście. Juz pisałam ze mam 41 lat. Refundacja jest tylko do 40 roku zycia. Tez licze na jakość a nie ilosc
ponad 3 lata starań
3 IUI
11/2016 I IVF 4.12 transfer 4aa i 3ba cb
01/2017 II IVF 25.01 transfer 4AB
dwie blastki zamrożone
18.03.2017 crio 2 blastki cb -
nick nieaktualny
-
Zastrzyk miałam we wtorek a w sobote mialam ocene. I pęcherzyki mialy kolo 13 mm. Tez czuje jajniki.ponad 3 lata starań
3 IUI
11/2016 I IVF 4.12 transfer 4aa i 3ba cb
01/2017 II IVF 25.01 transfer 4AB
dwie blastki zamrożone
18.03.2017 crio 2 blastki cb -
Kicia musi być dobrze. Iwonn dla pocieszenia moje amh 0.93 i wiek nie młody i udało się, tobie też się uda,... wszystkim się uda ☺
Ainaa, iwonn lubią tę wiadomość
I IVF - transfer 7.08. 1 blastka 5AA - 7dpt Beta - 52, 9dpt -120, 1.09. Mamy ❤ maluszka
3 sniezynki
30.04.17 synus 3464kg 58cm -
Kicia ja cały czas trzymam kciuki by to wszystko okazało się dziś złym snem Nawet nie wiem co mam pisać bo i tak nic Ciebie nie uspokoi , ale mam nadzieje , że Pani dr będzie miała dla Ciebie lepsze wieści .
Ainaa lubi tę wiadomość
Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com]
[/url] -
cześć dziewczyny. Trochę się nie odzywałam, ale czytam Was regularnie.
20. grudnia miałam transfer, 31. grudnia pierwsza beta, potem 2. stycznia i 4.-go. Rosła wg norm. Wczoraj byłam u doktora - obliczył, ze jest 6 tydzień ciąży wg OM, jest pęcherzyk ciążowy i żółtkowy, ale nie ma zarodka z serduszkiem a "raczej powinien już być". Cały wieczór przeryczałam i pół nocy. Powiedzcie mi, kiedy u Was pojawiło się serduszko? do którego tygodnia ciąży czekać i obserwować? Czy już nie mieć nadzieji? -
Kicia trzymam mocno za Ciebie kciuki!! M
Magedu ja niestety nie pomogę, bo nie wiem Mam nadzieję, że to tylko małe opóźnienie i że niedługo się zarodek pojawi. Kiedy idziesz na kolejną wizytę?
Dziewczyny ja będę mieć punkcję w czwartek. Wczoraj dr wysłała mnie na badanie progesteronu i estradiolu. I póki co jest tak średnio. Estradiol, przy mojej liczbie pęcherzyków wynosił wczoraj tylko 1400 pg/ml. Wczoraj jeszcze zapodałam sobie Puregon, więc dziś powinno być więcej, ale o ile więcej? Z tego co wyczytałam to póki co mogę liczyć na 7 dojrzałych komórek?
Natomiast progesteron wyszedł za wysoki (1.6 ng/ml). Stawia to pod znakiem zapytania świeży transfer. Dziś mam powtórzyć te dwa badania i jeszcze kilka innych. No i dziś późnym wieczorem Ovitrelle.👧 2017 ❤ 👶 2021
-
Lady wizytę mam jakoś na koniec 21.30-22. Czekać pewnie będę na leżance w pokoju od ktg jak poprzednio. Dr chce mnie na sam koniec przyjąć
Bardzo Wam dziękuję i proszę o kciuki. Za 12-13h powinno wszystko być jasne. Czekam jak na wyrok i mam resztki nadziei,że może tym razem będzie inaczej.
Magedu ja miałam 19.12 transfer blastocysty i 05.01 dr Żak widział zarodek z serduszkiem. To jednak jest wyjątkowo wcześnie. Często serce pojawia się nawet 28-30 dpo także jeszcze jest nadzieja -
nick nieaktualnyMagedu też mi się wydaje, że jeszcze nic nie jest przesądzone i serduszko się pojawi czytając historie na głównym
Kicia ja tam wierzę, że Twoja ciąża będzie trudną ciążą, ale za 7-8 msc zostaniesz po raz drugi mamą Trzymam nieustannie kciuki!
Antonna jeśli Twój progesteron nie jest pomyłką labu to znając naszą dr nie będziesz miała transferu tylko ci zamrożą maluszki, co w gruncie rzeczy nie jest żadną tragedią, a nawet Twój organizm będzie lepiej przygotowany do przyjęcia malucha niż w chwili obecnej. Problem może być jedynie z Twoją cierpliwością Ja przy 6 dojrzałych komórkach w pierwszej stymulacji miałam estradiol powyżej 2 tys (nie pamiętam dokładnie), a z kolei przy 12 dojrzałych w drugiej stymulacji miałam tylko ponad 3 tys także z tym estradiolem to tak na spokojnie. Nie przejmuj się! Jak cały czas powtarzam nie przejmuj się ilością, ważne, żeby jakość była! Bo z moich 12 komórek została jedna blastka także ilość komórek nie zawsze przekłada się na ilość blastek A poza tym, możesz się zdziwić ilością pobranych, dojrzałych komórek, bo te 200-300 jednostek jest uśrednionym wynikiem.
Kicia, serio?! Zrobiła ci transfer przy 1,5? Wow! Mi nie robi jak mam powyżej 1... Chyba jednak leczymy się u innej dr
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2017, 09:52
-
Postaram się nie przejmować Mi też mówiła, że robi do 1.5 ng/ml. Wobec tego Ty MedA jesteś jakimś szczególnym przypadkiem Mi nawet powiedziała, że jak pacjentki proszą, a mają dużo zarodków to zgadza się na transfer do 2 ng/ml. Napisała mi, że jeśli progesteron dziś nie wzrośnie, a estradiol wzrośnie to zastanowimy się nad transferem, ale nic na siłę. Ja tam też nie zamierzam robić tego za wszelką cenę.
A zapytałam jej wczoraj o to PGS-NGS, tzn. zapytałam, czy jest możliwość pobrania próbki do badania genetycznego i zamrożenia jej (bez badania). I później w przypadku ciąży, zrobienia badania genetycznego tego zarodka podanego z jego próbki. Trochę ją tym zszokowałam, bo nikt tego jeszcze po to nie robił. Co myślicie? Jest sens? Samo pobranie i zamrożenie próbek kosztuje 1000 zł (z wszystkich zarodków). Potem koszt badania genetycznego jest pomniejszany o to 1000 zł. No i w przypadku ewentualnych porażek zawsze mogę się cofnąć do tych próbek i w akcie desperacji je przepadać i się dowiedzieć czemu się ostatecznie nie przyjęły. A w przypadku ciąży zamiast robić NIFTY mogę zrobić badanie PGS-NGS, które jest o wiele dokładniejsze no i mogę je zrobić o wiele wcześniej. Minusem jest oczywiście cena.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2017, 10:12
👧 2017 ❤ 👶 2021
-
MedA oby Twoje przeczucia były słuszne. Mam przeokrutne mdłości już 3 dzień, w niedzielę i pon od 13, a dzisiaj już od samego rana. Wiem,że to może być też ze stresu, ale w prawidłowej ciąży mniej więcej na tym etapie miałam pierwsze pieszczoty z muszlą klozetową także trzymam się nadziei jak tonący brzytwy.
Co do tego progesteronu to 3 razy pytałam i mówiła o wartości 1,5 na 100% przy czym ja bym się wiedząc to,co już wiem na świeży transfer nie pisała chyba. Podejrzewam, że mój organizm bym zmęczony stymulacją świeży transfer właśnie z tego powodu się nie udał, a już na pewno nie nalegałabym na transfer przy progesteronie powyżej 1,5. -
Magedu ja tak miałam kilka lat temu. Zarodek się nie rozwijał i serduszko nigdy się nie pojawiło. W takim przypadku beta nie rośnie prawidłowo a u Ciebie rozumiem ze tak więc nie ma się co martwić. Ja miałam bardzo niska betę i dr wiedziała ze coś jest nie tak. Czekałam na serduszko szyba do 8tc. Niestety nigdy się nie pojawiło
U Ciebie na pewno będzie inaczej! Trzymam kciuki! Może zrób sobie betę? Kiedy dr kazał się pojawić?Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2017, 10:31
-
Antonna co e2 to ja jestem takim przypadkiem gdzie przy nie całym 1000 miałam 11 dojrzałych komórek z czego 6 się zapłodniło . Jak rano robiłam badanie miałam 700 i coś po 12h 900 i coś. Dokładnie ie nie pamiętam i z PGR też miałam powyżej 1.5 powtórzyłam i spadł poniżej 1 ale i tak nie miałam transferu choć dr do końca też nie wiedziała czy będzie czy ie bo co wizyta inna decyzja . Trzymam kciuki za czwartek bo e2 jeszcze pójdzie w górę.
Kicia ja cały czas kciuki trzymam i niech te mdłości to znak od malucha że ma się dobrze .Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url] -
nick nieaktualnyJa miałam 1,3 to mi nie zrobiła Antonna trudno mi odpowiedzieć na Twojego posta bo nigdy się nad tym nie zastanawiałam, niemniej ja jednak wolałabym zrobić badania będąc w ciąży a poza tym dziewczyny pisały, że NIFTY kosztuje 2500 zł, tak? A badanie NGS 5000...
A poza tym wiem, że zarodek będzie nosił takie same wady jak moje ewentualne dziecko, ale jakoś większy spokój psychiczny miałabym badając dzieciaczka niż zarodek, no ale to tylko i wyłącznie kwestia psychiki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2017, 10:48
-
a88 zapomniałam Ci wczoraj odpisać. My mieliśmy pierwszą wizytę w klinice na początku października. Na podstawie wyników badań z czerwca (morfologia 1% i wszystko inne poniżej normy) Pani dr stwierdziła, że w takim wypadku proponuje IMSI, ale ostateczną decyzję podejmiemy po powtórce badań (od czerwca mąż brał witaminy). Pani dr zleciła mężowi posiew, w którym wyszła jakaś bakteria. Potem pod koniec listopada, po antybiotykoterapii ten posiew powtarzaliśmy i od razu zrobiliśmy pełne badanie nasienia (od czerwca poprawiła się tylko morfologia z 1 na 2%). Pani dr uznała, że IUI z tymi wynikami ma małe szanse, więc zdecydowaliśmy się na in vitro. W między czasie ja w październiku na pierwszej wizycie miałam pobrane wszystkie wymazy, zbadane AMH i kilka innych hormonów, a potem w listopadzie miałam HSG. W grudniu już zaczeliśmy długi protokół. Ale tak jak MedA pisała, nasi lekarze trochę inaczej działają, więc nie wiem jak będzie u Ciebie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2017, 11:48
👧 2017 ❤ 👶 2021
