X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną MedArt Poznań
Odpowiedz

MedArt Poznań

Oceń ten wątek:
  • anakonda Autorytet
    Postów: 5134 1831

    Wysłany: 7 marca, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiraaa wrote:
    około 7.6 mm przed owulacją
    To miałaś ładne endometrium u mnie było 6,2 . Teraz czekamy na ❤️

    Kiraaa lubi tę wiadomość

    Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
    3 IUI , 5IVF

    Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
    17.08 2019 7tc :💔

    24.11 2024 transfer + atosiban
    1.12. 82b : 192p
    5:12 547b: > 160p
    9.12 3313b > 160p
    14.12 15122b >125p
    16.12 ❤️
    3.02 prenatalne
    url=https://www.tickerfactory.com]s-preg.png[/url]
  • Kiraaa Autorytet
    Postów: 604 342

    Wysłany: 7 marca, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anakonda wrote:
    To miałaś ładne endometrium u mnie było 6,2 . Teraz czekamy na ❤️

    W bólach ale wyhodowane do tej grubości 😅 wiec finalnie zadawalające ale wiadomo że to jedno z cieńszych. Ale już nie ma znaczenia, zagnieżdżony zarodek dobrze więc to najważniejsze !

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca, 17:18

    starania od 06.2022
    👩🏼31 lat
    hashimoto ❌
    cienkie endo❌
    MTHFR, PAI-1 ❌
    AMH 4,1✅ kariotyp✅ Owulacje✅
    cross match 12% ▶️24,5 %
    Kir Bx ✅
    ANA 3 ✅
    ALLO - MLR 30,6 % ▶️ 46,8%
    krzywa insulinowa i cukrowa ✅
    homocysteina 4,45✅
    zespół antyfosfolipidowy ✅
    👦🏻 33 lata
    Ciężka oligospermia❌
    Kariotyp ✅
    Badanie urologiczne ✅
    Badanie genetyczne ✅
    hormony ❌
    HLA DQ2/DQ8 ❌
    INVIMED POZNAŃ I IVF - ICSI (14 🥚▶️4 ❄️)
    2 transfery ❌trzeci transfer - 2❄️ 8+2 puste jajo :💔
    Medart
    II IVF ICSI/MACS- 6.05.2024 - 20 🥚▶️3❄️❄️❄️po PGT-a 2 prawidłowe
    zespół ashermana :( usunięte zrosty
    15.12.24 transfer ❄️5.1.1. (Atosiban, encorton, acard, intralipid, clexane, relanium) cb 💔
    18.02.25 transfer ❄️5.2.1(Atosiban, encorton, acard, immunoglouliny, clexane, relanium)
    25.02 - b-hcg 53, prog. 95.3; 27.02- b- hcg 146; 1.03 - b-hcg 360; 3.03. b-hcg 837; 5.03. b-hcg 1854
  • Allise Koleżanka
    Postów: 46 19

    Wysłany: 7 marca, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Saimi wrote:
    Allise u kogo się leczylas? Miałaś szew albo pessar w którejs ciąży?
    Anakonda a jakie masz zalecenia ?

    Leczyłam się u dr K. Ale ciążę prowadziłam u lekarza poza ośrodkiem, ponieważ po nieudanych transferach zaszłam naturalnie w ciążę 🥰 w momencie gdy już całkiem odpuściłam , głowa odpoczęła to poszło :)

    Nie miałam ani szwu ani pessar. Byłam na lekach.

  • Allise Koleżanka
    Postów: 46 19

    Wysłany: 7 marca, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anakonda wrote:
    No właśnie nie wiem bo byłam u dr Sz i mi nie powiedział dopiero jak poszłam do dr K zmierzyła i kazała na maxa się oszczędzać mimo że jest jeszcze w normie bo dla 2 trymestru est do 2,5 a ja miałam 2,8 ale to był 16tc we wtorek mam wizytę i zobaczymy w jaka to idzie stronę .

    Mocno trzymam kciuki by długość szyjki pozostała bez zmian. Jestes w dobrych rękach . Dr K. to wspaniały lekarz- anioł w ludzkiej skórze . Zadba o Was i dotrwacie przynajmniej do 37tc. Życzę Ci tego z całego serca.

  • anakonda Autorytet
    Postów: 5134 1831

    Wysłany: 7 marca, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Allise wrote:
    Mocno trzymam kciuki by długość szyjki pozostała bez zmian. Jestes w dobrych rękach . Dr K. to wspaniały lekarz- anioł w ludzkiej skórze . Zadba o Was i dotrwacie przynajmniej do 37tc. Życzę Ci tego z całego serca.
    Dziękuję 🥰 miałam się przenieść bliżej do lekarza ale ufam dr K i wiem że jej też zależy bo tyle czasu razem walczyłyśmy o to . Dlatego zostaje u dr do końca choć nie wiem jak to będzie później z wizytami

    Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
    3 IUI , 5IVF

    Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
    17.08 2019 7tc :💔

    24.11 2024 transfer + atosiban
    1.12. 82b : 192p
    5:12 547b: > 160p
    9.12 3313b > 160p
    14.12 15122b >125p
    16.12 ❤️
    3.02 prenatalne
    url=https://www.tickerfactory.com]s-preg.png[/url]
  • anakonda Autorytet
    Postów: 5134 1831

    Wysłany: 7 marca, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiraaa wrote:
    W bólach ale wyhodowane do tej grubości 😅 wiec finalnie zadawalające ale wiadomo że to jedno z cieńszych. Ale już nie ma znaczenia, zagnieżdżony zarodek dobrze więc to najważniejsze !
    Najważniejszy efekt mi dr AB przy 6.2 dał zielone światło

    Kiraaa lubi tę wiadomość

    Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
    3 IUI , 5IVF

    Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
    17.08 2019 7tc :💔

    24.11 2024 transfer + atosiban
    1.12. 82b : 192p
    5:12 547b: > 160p
    9.12 3313b > 160p
    14.12 15122b >125p
    16.12 ❤️
    3.02 prenatalne
    url=https://www.tickerfactory.com]s-preg.png[/url]
  • Allise Koleżanka
    Postów: 46 19

    Wysłany: 7 marca, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anakonda wrote:
    Dziękuję 🥰 miałam się przenieść bliżej do lekarza ale ufam dr K i wiem że jej też zależy bo tyle czasu razem walczyłyśmy o to . Dlatego zostaje u dr do końca choć nie wiem jak to będzie później z wizytami

    Dobrze robisz . Ja byłam z nią w kontakcie mimo że ciążę prowadziłam u innego lekarza .

  • Saimi Autorytet
    Postów: 1293 1374

    Wysłany: 7 marca, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anakonda wrote:
    Dziękuję 🥰 miałam się przenieść bliżej do lekarza ale ufam dr K i wiem że jej też zależy bo tyle czasu razem walczyłyśmy o to . Dlatego zostaje u dr do końca choć nie wiem jak to będzie później z wizytami

    Też zostałam u dr K. Nie wyobrażałam sobie być u kogoś innego, tylko jej ufałam. Było ciężko bo mam ponad 100 km ale warto było.

    Starania od 2017 r.
    Ona - 36l, mthfr, hashimoto, b. niskie amh, b. duży problem z endo
    On - 36l, wszystko ok

    1 ivf i A na świecie ❤️
    Troszkę komplikacji (niewydolność szyjki i stan przedrzucawkowy) ale w
    36+6 - zdrowiutka A. uszczęśliwiła rodziców ! 🥰💓

    age.png
  • Miśka00 Koleżanka
    Postów: 33 6

    Wysłany: 7 marca, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anakonda wrote:
    Dziękuję 🥰 miałam się przenieść bliżej do lekarza ale ufam dr K i wiem że jej też zależy bo tyle czasu razem walczyłyśmy o to . Dlatego zostaje u dr do końca choć nie wiem jak to będzie później z wizytami

    Też zostałam u dr K i prowadzi mi ciążę. Stwierdzialm ze boję się iść do innego lekarza który nie jest w temacie leczenia, dawkowania leków itd a tutaj mam kontakt z dr cały czas jak tylko coś się dzieje no niestety te dojazdy....

  • Saimi Autorytet
    Postów: 1293 1374

    Wysłany: 7 marca, 23:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dr K raczej przeciwna jest zakładaniu szwu czy pessaru? Bo widzę, że nie tylko ja tego nie miałam zaleconego mimo skracającej szyjki.

    Starania od 2017 r.
    Ona - 36l, mthfr, hashimoto, b. niskie amh, b. duży problem z endo
    On - 36l, wszystko ok

    1 ivf i A na świecie ❤️
    Troszkę komplikacji (niewydolność szyjki i stan przedrzucawkowy) ale w
    36+6 - zdrowiutka A. uszczęśliwiła rodziców ! 🥰💓

    age.png
  • anakonda Autorytet
    Postów: 5134 1831

    Wysłany: 8 marca, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Saimi wrote:
    Dr K raczej przeciwna jest zakładaniu szwu czy pessaru? Bo widzę, że nie tylko ja tego nie miałam zaleconego mimo skracającej szyjki.
    Ale widzę że wiele osób nie ma bo to jest ryzyko przy założeniu szwu a pesserze znajoma do końca ciąży brała antybiotyk bo powoduje infekcję więc to też jest różnie . Z moich orientacji wychodzi że nic bezpieczne nie jest .
    Od też mam 100km do Poznania i najgorsze jest to że jak położą mnie tam do szpitala to rodzina w tygodniu nie będzie miała jak przyjechać bo praca i dojazd to będzie 18-19

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca, 10:02

    Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
    3 IUI , 5IVF

    Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
    17.08 2019 7tc :💔

    24.11 2024 transfer + atosiban
    1.12. 82b : 192p
    5:12 547b: > 160p
    9.12 3313b > 160p
    14.12 15122b >125p
    16.12 ❤️
    3.02 prenatalne
    url=https://www.tickerfactory.com]s-preg.png[/url]
  • tojestemja Koleżanka
    Postów: 38 93

    Wysłany: 8 marca, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mam problem z szyjką… przy pierwszych prenatalnych dr Sz wymierzył szyjkę na 2,7 cm kazał się oszczędzać i skontrolować za 2 tyg. Po 2 tyg u dr Kru szyjka prawie 4 cm. Po 3 tyg znów 2,8 cm dr Kru kazał leżeć, obecnie jestem 21+6 tc teraz jadę we wtorek na badania połówkowe zobaczymy co znów usłyszę. Czytałam, że szyjka nie może wrócić do poprzedniego stanu więc nie rozumiem skąd z 2,7 cm zrobiło się 4 cm?😮
    Dr Kru mówił, że szew i pessar nic nie daje tylko leżenie… moja teściowa miała założony szew i dzięki temu donosiła ciążę także powoli się w tym gubię.
    Druga sprawa jest taka, że w rejestracji usłyszałam, że nie zapiszą mnie do dr K, ponieważ ona ciąż nie prowadzi, chodziłam do dr K do 8 tc a tutaj widzę, że jednak są wyjątki. Ehh.

  • Liliana m Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 8 marca, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tojestemja wrote:
    Też mam problem z szyjką… przy pierwszych prenatalnych dr Sz wymierzył szyjkę na 2,7 cm kazał się oszczędzać i skontrolować za 2 tyg. Po 2 tyg u dr Kru szyjka prawie 4 cm. Po 3 tyg znów 2,8 cm dr Kru kazał leżeć, obecnie jestem 21+6 tc teraz jadę we wtorek na badania połówkowe zobaczymy co znów usłyszę. Czytałam, że szyjka nie może wrócić do poprzedniego stanu więc nie rozumiem skąd z 2,7 cm zrobiło się 4 cm?😮
    Dr Kru mówił, że szew i pessar nic nie daje tylko leżenie… moja teściowa miała założony szew i dzięki temu donosiła ciążę także powoli się w tym gubię.
    Druga sprawa jest taka, że w rejestracji usłyszałam, że nie zapiszą mnie do dr K, ponieważ ona ciąż nie prowadzi, chodziłam do dr K do 8 tc a tutaj widzę, że jednak są wyjątki. Ehh.

    To ja napiszę coś od siebie w klinice nie uznają zabezpieczeń.Sama miałam problemy z szyjką w poprzedniej ciąży i tylko dzięki temu , że zmieniłam lekarza skończyło się wszystko dobrze.Po pierwsze jeżeli mamy typową niewydolność szyjki to tutaj żadne leżenie progesteron nic nie da niestety nawet w tydzień szyjka może pójść do zera i nic nie da się zrobić jeżeli w porę nie zostanie założony szew.Najczęsciej to się kończy tak jak u Sami czyli wielotygodniowym leżeniem w szpitalu co nie jest dobre ani dla krążenia ani mięśni bo potem z braku sił nie ma jak urodzić .Drugą sprawa nie u każdej da się zatrzymać poród Sami się udało u mojej koleżanki dwa tygodnie poród w 28 tu się nic nie da przewidzieć . Miałam założone zabezpieczenie mogłam być aktywna prawie do końca ciąży oczywiście w miarę rozsądku.To co robią w Medart czyli kładzenie do łóżka wpływa niestety negatywnie na cały organizm .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca, 11:08

  • tojestemja Koleżanka
    Postów: 38 93

    Wysłany: 8 marca, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dlatego zobaczymy co powiedzą mi we wtorek. Najwyżej pójdę do lekarza u siebie w mieście i to skonsultuję żeby dmuchać na zimne, oszczędzam się jak mogę, ale nie leżę plackiem… jeśli szyjka znów się skróci podjęłam decyzję, że idę do dobrego lekarza u siebie w mieście, który zapewne podejmie jakieś kroki odnośnie zabezpieczenia typu szew lub pessar.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca, 11:19

  • Lili@ Autorytet
    Postów: 633 262

    Wysłany: 8 marca, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anakonda wrote:
    Ale widzę że wiele osób nie ma bo to jest ryzyko przy założeniu szwu a pesserze znajoma do końca ciąży brała antybiotyk bo powoduje infekcję więc to też jest różnie . Z moich orientacji wychodzi że nic bezpieczne nie jest .
    Od też mam 100km do Poznania i najgorsze jest to że jak położą mnie tam do szpitala to rodzina w tygodniu nie będzie miała jak przyjechać bo praca i dojazd to będzie 18-19

    Nie lepiej jednak poszukać coś u siebie na miejscu?
    Do tego poszłabym po radę do innego lekarza.

  • anakonda Autorytet
    Postów: 5134 1831

    Wysłany: 8 marca, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tojestemja wrote:
    Też mam problem z szyjką… przy pierwszych prenatalnych dr Sz wymierzył szyjkę na 2,7 cm kazał się oszczędzać i skontrolować za 2 tyg. Po 2 tyg u dr Kru szyjka prawie 4 cm. Po 3 tyg znów 2,8 cm dr Kru kazał leżeć, obecnie jestem 21+6 tc teraz jadę we wtorek na badania połówkowe zobaczymy co znów usłyszę. Czytałam, że szyjka nie może wrócić do poprzedniego stanu więc nie rozumiem skąd z 2,7 cm zrobiło się 4 cm?😮
    Dr Kru mówił, że szew i pessar nic nie daje tylko leżenie… moja teściowa miała założony szew i dzięki temu donosiła ciążę także powoli się w tym gubię.
    Druga sprawa jest taka, że w rejestracji usłyszałam, że nie zapiszą mnie do dr K, ponieważ ona ciąż nie prowadzi, chodziłam do dr K do 8 tc a tutaj widzę, że jednak są wyjątki. Ehh.
    A byłaś pacjentką dr K ? Powiem tak ja do dr K chodzę ponad 8 lat i nachyla sama dr mnie nie chciała oddać i na rejestracji też nic nie mówiły . Ja słyszałam kiedyś jeśli pacjentki szybko zaszły w ciążę to odsyła do dr Kru ( swoją drogą bardzo sympatyczny lekarz poznałam na usg3d był razem z AB więcej się nasmialismy niż badanie trwało . Mi dr też powiedziała że szyjka nie „rośnie „ przy szwie można uszkodzić pęcherz płodowy mojej znajomej uszkodzili . Więc każda z tych metod jak i bez niesie ryzyko.

    Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
    3 IUI , 5IVF

    Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
    17.08 2019 7tc :💔

    24.11 2024 transfer + atosiban
    1.12. 82b : 192p
    5:12 547b: > 160p
    9.12 3313b > 160p
    14.12 15122b >125p
    16.12 ❤️
    3.02 prenatalne
    url=https://www.tickerfactory.com]s-preg.png[/url]
  • anakonda Autorytet
    Postów: 5134 1831

    Wysłany: 8 marca, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lili@ wrote:
    Nie lepiej jednak poszukać coś u siebie na miejscu?
    Do tego poszłabym po radę do innego lekarza.
    Jest jeden lekarz ordynator w pobliskim szpitalu . Ale mąż się nie zgadza bo po pierwszym poronieniu usłyszałam „jak Pani chce mieć dziecko niech Pani zmieni męża „ więcej noga u niego nie postała .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca, 15:45

    Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
    3 IUI , 5IVF

    Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
    17.08 2019 7tc :💔

    24.11 2024 transfer + atosiban
    1.12. 82b : 192p
    5:12 547b: > 160p
    9.12 3313b > 160p
    14.12 15122b >125p
    16.12 ❤️
    3.02 prenatalne
    url=https://www.tickerfactory.com]s-preg.png[/url]
  • tojestemja Koleżanka
    Postów: 38 93

    Wysłany: 8 marca, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anakonda wrote:
    A byłaś pacjentką dr K ? Powiem tak ja do dr K chodzę ponad 8 lat i nachyla sama dr mnie nie chciała oddać i na rejestracji też nic nie mówiły . Ja słyszałam kiedyś jeśli pacjentki szybko zaszły w ciążę to odsyła do dr Kru ( swoją drogą bardzo sympatyczny lekarz poznałam na usg3d był razem z AB więcej się nasmialismy niż badanie trwało . Mi dr też powiedziała że szyjka nie „rośnie „ przy szwie można uszkodzić pęcherz płodowy mojej znajomej uszkodzili . Więc każda z tych metod jak i bez niesie ryzyko.

    W 2021r. miałam pierwsze in vitro, później drugie. 3 poronienia, 2 ciąże biochemiczne i 1 w 8 tc. Teraz ciąża z pomocą Pani Doktor, prawidłowy genetycznie zarodek oraz szczepienia limfocytami męża i jesteśmy 21+6 tc.
    Ja dostałam informację, że Pani Doktor ma za dużo Pacjentów i ciążę prowadzi się u dr Kru. Pan Doktor jest bardzo miły i w porządku jednak do dr K mam ogromny sentyment..

  • anakonda Autorytet
    Postów: 5134 1831

    Wysłany: 8 marca, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tojestemja wrote:
    W 2021r. miałam pierwsze in vitro, później drugie. 3 poronienia, 2 ciąże biochemiczne i 1 w 8 tc. Teraz ciąża z pomocą Pani Doktor, prawidłowy genetycznie zarodek oraz szczepienia limfocytami męża i jesteśmy 21+6 tc.
    Ja dostałam informację, że Pani Doktor ma za dużo Pacjentów i ciążę prowadzi się u dr Kru. Pan Doktor jest bardzo miły i w porządku jednak do dr K mam ogromny sentyment..
    Rozumiem jak w zasadzie miałam 1 wizytę umówioną 4 tyg po transferze do dr Kru bo dr K nie było kilka dni ale że dostałam plamienia to przyjęła mnie wcześniej sama napisała do mnie z datą . Potem umawiałam kolejne wizyty i pytały na rejestracji do kogo a ja że do dr K i nic mi nie mówiły . Może przez to że sama przyspieszyła wizytę a na rejestracji bardzo dobrze mnie znają więc może dlatego

    Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
    3 IUI , 5IVF

    Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
    17.08 2019 7tc :💔

    24.11 2024 transfer + atosiban
    1.12. 82b : 192p
    5:12 547b: > 160p
    9.12 3313b > 160p
    14.12 15122b >125p
    16.12 ❤️
    3.02 prenatalne
    url=https://www.tickerfactory.com]s-preg.png[/url]
  • bubuś Autorytet
    Postów: 306 172

    Wysłany: 8 marca, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tojestemja wrote:
    W 2021r. miałam pierwsze in vitro, później drugie. 3 poronienia, 2 ciąże biochemiczne i 1 w 8 tc. Teraz ciąża z pomocą Pani Doktor, prawidłowy genetycznie zarodek oraz szczepienia limfocytami męża i jesteśmy 21+6 tc.
    Ja dostałam informację, że Pani Doktor ma za dużo Pacjentów i ciążę prowadzi się u dr Kru. Pan Doktor jest bardzo miły i w porządku jednak do dr K mam ogromny sentyment..
    Szczepienia z powodu allo? Konsultowaliście się z którym immunologiem? :)

    🙋🏼‍♀️ 91’ 🙋🏻‍♂️ 84’

    Starania od 08.2022
    MedArt od 03.2024

    Ważniejsze odkrycia 🧐
    AMH 1,84 🔸 KIR AA 🔸 obydwoje C1/C2 🔸 niedrożny lewy jajowód 🔸 morfologia 2% 🔸 słaba ruchliwość🔸 HLA-DQ2/DQ8 🆘 cross-match 33% 🆘

    08.2024 -> 1IUI 💔 5tc
    12.2024 -> IVF 🍀
‹‹ 3168 3169 3170 3171 3172
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ