X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną MedArt Poznań
Odpowiedz

MedArt Poznań

Oceń ten wątek:
  • gabrysia111 Autorytet
    Postów: 805 351

    Wysłany: 10 listopada 2017, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moly, raczej Prolutex odstawisz koło 12tc. Trzeba uważać z przyjmowaniem progesteronu w ciąży, jeśli nie mamy do czynienia z jego niedoborem (nadmiar może wpływać negatywnie na rozwój układu moczowego, szczególnie u chłopców - spodziectwo). U mnie Prolutex był odstawiony w okolicach badania prenatalnego i zamieniony na Duphaston 2x2, a pod koniec II trymestru na luteinę dowcipną 2x1 :)
    Edit: progesteron badałam na własną rękę i był dosyć niski względem norm dla wieku ciąży

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2017, 15:02

    l22ntv73m8tqf2yc.png
  • gabrysia111 Autorytet
    Postów: 805 351

    Wysłany: 10 listopada 2017, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaHD, Tobie termin wypada pewnie jakoś w okolicy Świąt, co? Jak ten czas leci... Niedawno czytałam o Twojej becie...

    l22ntv73m8tqf2yc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 listopada 2017, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no właśnie mój progesteron jest w dolnej granicy i oprócz prolutexu biorę też duphaston i luteinę. Zbadam w przyszłym tygodniu, może coś ruszyło i odstawię chociaż jeden zastrzyk po wizycie :)

  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 10 listopada 2017, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    17 grudnia. Jak królowa każe na siebie czekać to czasem mogę mieć karpie na porodówce :P Leci za szybko, ja nie wiem kiedy te 8 miesięcy mi minęło a ja nadal nie gotowa :D
    Ja za to pamiętam dopiero co Twój zabieg a tu już 32t... Czas leci, a jak już dzieci będą na świecie to dopiero zacznie zapie*dalać

    Antonna już chyba rozpakowana jak się nie odzywa :)

    kornelkornel, gabrysia111, Bella93, dżdżownica lubią tę wiadomość

    klz9jw4z5xllyqdn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 listopada 2017, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaHD napisała:
    susełek ja się kłuje już 8 miesięcy i żyję ;) przemęczysz się jakoś


    MalaHD jesteście dla mnie wszystkie odważne. Podziwiam was wszystkie za to poświęcenie. Dla mnie to na razie wszystko nowe i czasami trochę przerażające.


  • Mysza1986 Autorytet
    Postów: 2048 1606

    Wysłany: 10 listopada 2017, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaHD wrote:
    17 grudnia. Jak królowa każe na siebie czekać to czasem mogę mieć karpie na porodówce :P Leci za szybko, ja nie wiem kiedy te 8 miesięcy mi minęło a ja nadal nie gotowa :D
    Ja za to pamiętam dopiero co Twój zabieg a tu już 32t... Czas leci, a jak już dzieci będą na świecie to dopiero zacznie zapie*dalać

    Antonna już chyba rozpakowana jak się nie odzywa :)

    No to czekamy na znak- sygnał od Antonki- to chyba jedna z tych szczęściar co to przy 1 transferze od razu sukces?

    Gabi, MałaHD u Was też już końcóweczka... mam marzenie żebym kiedyś i ja mogła być na Waszym miejscu ;) a Wam życzę terminowych i szczęśliwych rozwiązań :)

    MalaHD lubi tę wiadomość

    bv5tg9v.png
  • anna_b Ekspertka
    Postów: 214 78

    Wysłany: 10 listopada 2017, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Susełek, Moly - ja też cały czas na Clexane i będę do końca ciąży. To na prawdę nic strasznego - po prostu kolejna czynność do wykonania rano, jak mycie zębów ;) Każda z nas ma swój sposób na uniknięcie siniaków ( ja przestrzykuje do insulinówek z najcieńszą igłą - 0.3) wiec jak znajdziecie swój sposób to już jakoś pójdzie :)

    Moly - ja na Prolutexie byłam do 20 tc ze względu na problemy z kosmówką.
    Jak u Ciebie wszystko dobrze to odstawisz wcześniej.

    MałaHD - no to będziesz mieć wymarzony prezent na Święta !

  • JaMama84 Autorytet
    Postów: 304 129

    Wysłany: 10 listopada 2017, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kornelkornel, ja stymulacje do iui zaczelam 30.10, a 7.11 mialam podanie. Generalnie moje stymulacje trwaja 5-7 dni. Teraz po 2 opakowaniach anty dostalam 100 puregonu, ale szalu nie bylo jeden sensowny pecherzyk. Porzedni cykl tez 100 i byly 3, iui na moja odpowiedzialnosc, ale zakonczone niepowodzeniem. Teraz staram sie nie mylec. Fajnie jakby sie udalo, a jak nie to w lutym in vitro.
    Wierze, ze kazdej z nas uda sie zajsc w ciaze. Zwlaszcza Wam dziewczynki w ta pierwsza, bo po latach staran to jest przezycie niemalze mistyczne ;)

  • anakonda Autorytet
    Postów: 5323 1927

    Wysłany: 10 listopada 2017, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaHD wrote:
    Ja miałam prolutex do 13tc ale wiem, że imbirek brała długo i po 2 dziennie nawet. To już zabójstwo dla portfela :P

    Zależy dlaczego ten clexane masz. Mi Ż chciał odstawić a mój lekarz twierdzi żeby brać do końca ze względu na mthfr.

    Kornel nikt Ci nie zrobi IUI na tylu pęcherzykach więc nie mogą dać dużej dawki. Ja miałam dojrzałych komórek 3 w pierwszej i 12 w drugiej procedurze a pęcherzyków było z 50
    Ja ostatnio miałam przed transferem 2x1 Lutinus 2x2 duphaston 1x prolutex po 3 dniach 2x prolutex bo pgr był niziutki a crio i tak się nie odbyło także ten kasa leci .

    Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
    3 IUI , 5IVF

    Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
    17.08 2019 7tc :💔

    24.11 2024 transfer + atosiban
    1.12. 82b : 192p
    5:12 547b: > 160p
    9.12 3313b > 160p
    14.12 15122b >125p
    16.12 ❤️
    3.02 prenatalne
    url=https://www.tickerfactory.com]s-preg.png[/url]
  • anakonda Autorytet
    Postów: 5323 1927

    Wysłany: 10 listopada 2017, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jamama jeśli chcesz badać to mutacje , homocysteina wit b12, gluten , immunologia

    Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
    3 IUI , 5IVF

    Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
    17.08 2019 7tc :💔

    24.11 2024 transfer + atosiban
    1.12. 82b : 192p
    5:12 547b: > 160p
    9.12 3313b > 160p
    14.12 15122b >125p
    16.12 ❤️
    3.02 prenatalne
    url=https://www.tickerfactory.com]s-preg.png[/url]
  • anakonda Autorytet
    Postów: 5323 1927

    Wysłany: 10 listopada 2017, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza1986 wrote:

    Gabi, MałaHD u Was też już końcóweczka... mam marzenie żebym kiedyś i ja mogła być na Waszym miejscu ;) a Wam życzę terminowych i szczęśliwych rozwiązań :)
    Będziesz zobaczysz razem będziemy :)
    Jak mój M mówi robimy wszystko co się da :)

    MalaHD, Mysza1986 lubią tę wiadomość

    Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
    3 IUI , 5IVF

    Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
    17.08 2019 7tc :💔

    24.11 2024 transfer + atosiban
    1.12. 82b : 192p
    5:12 547b: > 160p
    9.12 3313b > 160p
    14.12 15122b >125p
    16.12 ❤️
    3.02 prenatalne
    url=https://www.tickerfactory.com]s-preg.png[/url]
  • JaMama84 Autorytet
    Postów: 304 129

    Wysłany: 10 listopada 2017, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anakonda, kariotypy ok, immunologia tez, teraz we wtorek po iui zrobilam sobie ten gluten, musze sie wybrac, zeby oznaczyc wit b12 i ta hemocysteine bo doktorro nic o tym nie mowil, zreszta wylewny to on nie jest :)

  • gabrysia111 Autorytet
    Postów: 805 351

    Wysłany: 10 listopada 2017, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza, lada chwila się doczekasz, wierzę w to! Wszystkie Was spotka na pewno to szczęście, czasem trzeba po prostu poczekać chwilę dłużej. Trzymam mocno kciuki

    l22ntv73m8tqf2yc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 listopada 2017, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    może faktycznie spróbuję przelać do insulinówki, bo ja niestety należę do tych co pukniesz palcem i siniak więc mój brzuch to teraz tęcza ;)

  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 10 listopada 2017, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza, Anakonda bardzo wam kibicuje! Albercie oczywiście też mocno.
    Za wszystkie was dziewczyny trzymam kciuki. Większość na pewno doczeka się potomka. Musicie być dzielne :)

    Moly ja robilam pod pepkiem. Tam najmniej bolało. Z racji tego, że na tym etapie w brzuch się nie da to wale w boczki/biodro i o dziwo prawie nie boli. Ale siniaki są ;)

    anakonda lubi tę wiadomość

    klz9jw4z5xllyqdn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 listopada 2017, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mnie najmniej boli w okolicach pępka właśnie, a im dalej w boki tym gorzej. Dlatego jak urośnie później brzuch (w co mocno wierzę) to będę musiała w boczesy strzelać i to dopiero będzie dla mnie wyzwanie. Uda wykluczam absolutnie na tym etapie ;)

  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10784 7990

    Wysłany: 10 listopada 2017, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moly wrote:
    mnie najmniej boli w okolicach pępka właśnie, a im dalej w boki tym gorzej. Dlatego jak urośnie później brzuch (w co mocno wierzę) to będę musiała w boczesy strzelać i to dopiero będzie dla mnie wyzwanie. Uda wykluczam absolutnie na tym etapie ;)
    Zostaje jeszcze dupka :D

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤

    Matylda 🩷11.08.2022

    Twins are coming:
    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 listopada 2017, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella to już byłaby ostateczność ostateczności :D

  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10784 7990

    Wysłany: 10 listopada 2017, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moly wrote:
    Bella to już byłaby ostateczność ostateczności :D
    Niekoniecznie. Ja prolutez mialam domiesniowo w dupke i nie bylo tragedii.
    Nastepnego dnia mialam jakby zakwas w posladku, ale nastepnego dnia przechodzilo i nie bolalo podczas podania :)

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤

    Matylda 🩷11.08.2022

    Twins are coming:
    preg.png
  • anna_b Ekspertka
    Postów: 214 78

    Wysłany: 10 listopada 2017, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaHD wrote:
    Mysza, Anakonda bardzo wam kibicuje! Albercie oczywiście też mocno.
    Za wszystkie was dziewczyny trzymam kciuki. Większość na pewno doczeka się potomka. Musicie być dzielne :)

    Ja oczywiście też mocno trzymam kciuki wiec nie ma opcji żeby tyle kciuków nie zadziałało :D

    anakonda lubi tę wiadomość

‹‹ 637 638 639 640 641 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ