MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyanna_b wrote:Moly zobaczysz jak ciąza szybko zleci
Ja jestem w szoku, bo u mnie już prawie połowa i brzuch coraz większymam nadzieję, że te drugie pół zleci równie szybko. Trzymam kciuki za bezproblemowy poród i daj koniecznie znać jak Bobasek będzie już z Tobą
anna_b lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykornelkornel wrote:Dokładnie za 7 dni
Też miałyście lekkie skurcze świeżo po ...?
Ja nie czułam nic, dr B mi nawet nie wspomniał nic o skurczach, relanium i nospie, tutaj sie dowiedziałam, ze coś takiego może sie dziać.
Niech Twoja poniedziałkowa beta będzie wypasiona
-
Dominique1995 wrote:Mi się dłuży jak cholera
pewnie dlatego że muszę leżeć.
Odliczam tylko od wizyty do wizyty.
Ostatnio dr Kru powiedział że od 37 tc będziemy wywolywac ale nie mam pojęcia o co mogło chodzić. Od 32 zaczynamy odstawiac leki na podtrzymanie to może w 37 już nic mi nie zostawi.... A może już szpital i typowe wywolywanie ?;
Dominique jeśli nie będziesz miała wyraźnych wskazań a zamierzasz rodzić w św rodzinie to nikt ci porodu nie wywoła, bo ordynator to nawet dziewczyny w 41 tc pyta 10 razy 'czy na pewno jest Pani pewna że jest Pani w 41 tc'a jeśli chodzi o odstawienie leków to maluch może spłatać ci figla - ja odstawiłam i przez ponad 2 tyg nie zadziało się kompletnie nic gdzie całą ciążę walczyliśmy o każdy tydzień, to na końcu tak im się spodobało w brzuchu że cięcie było bez jakiejkolwiek akcji i nawet pół skurczyku
M&K2017
M 😍 2020 -
nick nieaktualnyImbirek91 wrote:Dominique jeśli nie będziesz miała wyraźnych wskazań a zamierzasz rodzić w św rodzinie to nikt ci porodu nie wywoła, bo ordynator to nawet dziewczyny w 41 tc pyta 10 razy 'czy na pewno jest Pani pewna że jest Pani w 41 tc'
a jeśli chodzi o odstawienie leków to maluch może spłatać ci figla - ja odstawiłam i przez ponad 2 tyg nie zadziało się kompletnie nic gdzie całą ciążę walczyliśmy o każdy tydzień, to na końcu tak im się spodobało w brzuchu że cięcie było bez jakiejkolwiek akcji i nawet pół skurczyku
Medart chyba przekierowuje do sw. Rodziny ? Trochę boję się braku mojego lekarza w szpitalu ;( z dr z Kru jestem super zadowolona tylko ten minus że nie pracuje na porodówce. Jutro mam wizyte u ordynatora z Polnej i zobaczę jak u niego.
Chociaż pewnie że względu na clexane będzie dupa jak zwykle....
Wizytę mam w sobotę to dopytam dr Kru o co mu chodziloWiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2018, 18:47
-
Tak medart kieruje na św rodzinę aczkolwiek tam trzeba też mieć jaja i męża który umie walczyć o żonę
szczególnie jak decyzję w twojej sprawie ma podejmować pewien lekarz, który jak zobaczył moją kartę ciąży z medartu to zaczął wymyślać że w zasadzie to nie jestem jeszcze nawet w 36 tc a byłam 38
ale to może ja tak pechowo trafiłam, że trochę krwi napsuliśmy ordynatorowi aczkolwiek ostatecznie wyszło na nasze
to był też okres pomiędzy świętami więc też inaczej, bo na przykład położonymi w tym czasie były w przeważającej części babska, które za karę tam siedziały, ale jak minął nowy rok to pojawiły się fajne babeczki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2018, 18:54
M&K2017
M 😍 2020 -
nick nieaktualnyImbirek91 wrote:Tak medart kieruje na św rodzinę aczkolwiek tam trzeba też mieć jaja i męża który umie walczyć o żonę
szczególnie jak decyzję w twojej sprawie ma podejmować pewien lekarz, który jak zobaczył moją kartę ciąży z medartu to zaczął wymyślać że w zasadzie to nie jestem jeszcze nawet w 36 tc a byłam 38
ale to może ja tak pechowo trafiłam, że trochę krwi napsuliśmy ordynatorowi aczkolwiek ostatecznie wyszło na nasze
to był też okres pomiędzy świętami więc też inaczej, bo na przykład położonymi w tym czasie były w przeważającej części babska, które za karę tam siedziały, ale jak minął nowy rok to pojawiły się fajne babeczki
-
nick nieaktualny
-
anakonda wrote:Ten zastrzyk to decapeptyl ja też go miałam na wyciszenie
Kochana znalazłam przez przypadek Twój wpis dotyczący zastrzyku Decapeptyl...
Właśnie dziś jestem po wizycie u dr Ż i dostałam ten zastrzyk...mam dzisiaj 22dc i kolejna wizyta między 3-5 dc i mówił, że zaczynamy stymulację. Powiedz mi proszę jak to u Ciebie wyglądało...? Bo ja po wizytach u dr jestem jeszcze bardziej zielona i mam wrażenie, że nic już nie wiem :p -
Dominique ja leżałam od 16tyg, dłużyło się oj dłużyło, a na końcu nie wiadomo było kiedy to zleciało. A leki brałam do końca, a mały tak się pchał, że grubo przed czasem wyskoczył. A urodziłam sobie na Polnej i byliśmy wszyscy zadowoleni.
Clexane, jeśli wyniki na to wskazują, stosuje sie do końca ciąży i chwilę po porodzie. Ty masz coś z przepływami? Co się u Ciebie dzieje, że leżysz? Nie wiem czy cos przegapiłam... -
Moly wrote:Ja jestem w szoku, bo u mnie już prawie połowa i brzuch coraz większy
mam nadzieję, że te drugie pół zleci równie szybko. Trzymam kciuki za bezproblemowy poród i daj koniecznie znać jak Bobasek będzie już z Tobą
Druga połowa zdecydowanie szybciej leci
Oczywiście dam znać ale jak na razie nie czuje żeby poród się zbliżał...
Moly, Mada29 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoly wrote:anna_b zazdroszczę Ci, że już jesteś finiszu i niedługo oczywiście po lajtowym porodzie będziesz tulić bobasa
Mada kupiłam to znaczy bardziej dostałam detektor tętna polecany przez dziewczyny. W środę powinien być, już nie mogę się doczekać na pierwsze testowanie
Ale fajnie, daj znać jak się sprawdzaa Ty za tydzień polowkowe?
ja teraz czekam na te wyniki pappa bo już sa na stronie alabu, w czwartek u dr B i pewnie wtedy wizyta już co 3tyg. Nie wiem jak wytrzymam ten czas bez oglądania Babla?
to mowisz że już masz brzusio hihi to niech Lili rośnie dalej. A mocniej kopie?
a właśnie u Ciebie jeszcze nie ma problemów z clexana?
Kornel musi być dobrze, ja po transferze nie bralam relanium ani nospy, mialam bóle brzucha jak na okres.
Niech się pogoda ładna robi bo ja zeszly tydzień przelezalam by mnie nie rozlozylo, teraz tylko kaszel pozostałWiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2018, 19:45
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCampari wrote:Dominique ja leżałam od 16tyg, dłużyło się oj dłużyło, a na końcu nie wiadomo było kiedy to zleciało. A leki brałam do końca, a mały tak się pchał, że grubo przed czasem wyskoczył. A urodziłam sobie na Polnej i byliśmy wszyscy zadowoleni.
Clexane, jeśli wyniki na to wskazują, stosuje sie do końca ciąży i chwilę po porodzie. Ty masz coś z przepływami? Co się u Ciebie dzieje, że leżysz? Nie wiem czy cos przegapiłam...
U mnie leżenie bo mialam twardnienia brzucha i bóle od 20-21 tc i szyjka się skracala. A clexane bo aptt zawsze poniżej normy. Teraz nawet przy 2x 0,4 było lekko poniżej -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMada29 wrote:Ale fajnie, daj znać jak się sprawdza
a Ty za tydzień polowkowe?
ja teraz czekam na te wyniki pappa bo już sa na stronie alabu, w czwartek u dr B i pewnie wtedy wizyta już co 3tyg. Nie wiem jak wytrzymam ten czas bez oglądania Babla?
to mowisz że już masz brzusio hihi to niech Lili rośnie dalej. A mocniej kopie?
a właśnie u Ciebie jeszcze nie ma problemów z clexana?
Połówkowe mam za tydzień w czwartek. Ja mam wizytę co 3 tygodnie i szczerze mówiąc ten czas się wlecze niemiłosiernie niestety. Cały czas mnie pstryka i czuję jak pływa w środku, ale takiego typowego kopniaka chyba jeszcze nie było
Co do Clexane to u mnie był dostępny w jednej jedynej aptece. Podpytałam ile mają opakowań i wzięłam wszystkie czyli 5 kartonów, następnego dnia doniosłam receptę. Na jakiś czas mam spokój, ale mam zamiar się zapytać na połówkowych czy do końca ciąży będę brać, jeśli tak to podjadę do sąsiedniego miasta i wykupię na zapas żeby się później nie martwić. Jak nie zużyję to sprzedam -
nick nieaktualnyDominique1995 wrote:Mi sie udalo kupić dwa opakowania na dwóch końcach miasta:( i od MalejHd mam odkupić ale coś jej nie ma ostatnio
Wiem wiem. Odezwie się na pewno. Ale to nie zmienia faktu że się kończy w aptekach i jestem ciekawa co kornel ma teraz brać? -
nick nieaktualny