Męski problem a skuteczność invitro

Cześć, Proszę Was o informację, jak wygląda skuteczność procedury invitro przy męskim problemie. W naszym przypadku problemem jest ciężka oligoasthenoteratozoospermia (mało plemników, mała żywotność, kiepski ruch, morfologia 0%, zwiększona lepkość). Czy którejś z Was i za którym razem procedura powiodła się? Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi :)

Cześć Daisy, Dołączam się do pytania. My również poblem męski. Przygotowujemy się do III procedury. Czy mieliście już IVF?

Daisy90 lubi tę wiadomość

[QUOTE=Daisy90]Cześć, Proszę Was o informację, jak wygląda skuteczność procedury invitro przy męskim problemie. W naszym przypadku problemem jest ciężka oligoasthenoteratozoospermia (mało plemników, mała żywotność, kiepski ruch, morfologia 0%, zwiększona lepkość). Czy którejś z Was i za którym razem procedura powiodła się? Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi :)[/QUOTE] U nas pierwsze podejscie nieudane-nawet nie bylo co transferować. Drugie podejscie sukces- pierwszy tansfer udany i aktualnie za pare tygodni zostaniemy rodzicami. Plus zostały nam ❄️❄️❄️ Uważam to za cud Moje wyniki w normie, u męża tragiczne parametry. Przez pol roku brak uzywek i suplementacja nie pomogly na poprawę wynikow, ale kto wie moze jakość tego co wyseparowano byla lepsza?

Daisy90 lubi tę wiadomość

[QUOTE=Ètoile]Cześć Daisy, Dołączam się do pytania. My również poblem męski. Przygotowujemy się do III procedury. Czy mieliście już IVF?[/QUOTE] My dopiero miesiąc temu dostaliśmy wyniki badania nasienia. W przyszłym tygodniu wizyta u urologa. Jeżeli po 3-miesiecznej suplementacji wyniki się nie poprawią, zdecydujemy się na in vitro. Oboje mamy po 31 lat, nie chce czekać niewiadomo ile na poprawę wyników, która może nie nastąpić. Trzymam kciuki, że to żeby trzecia procedura okazała się tą szczęśliwą :)

powiadamiaj mnie o nowych wpisach w tym wątku

Anuluj Odpowiedz