Metformina
-
WIADOMOŚĆ
-
Kaśka delicol to nie probiotyk tylko enzym laktaza który trawi laktoze. Zosia pije już 3 opakowanie
aniołek 7tc 19.10.2015r.
Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
Ciąża po stymulacji owulacji
-
My stosowalismy Delicol i. SAB simplex,ale tylko kilka razy dalam, potem odciagalam mleko poczatkowe, a potem jakoś tak samo przeszlo. Tzn. ROBERT nie miał bólu brzuszka tylko mu się w nim przelewalo i kupki miał trochę pieniste.
Kasia właśnie ja zauwazylam że jak Robert dobrze śpi przez dzień to w nocy również. Jak coś zakłóci jego sen w dzień to i w nocy się budzi. Ostatnio mielismy ciezki czas i też ciagle pobudki,bo ząbki szły.
Robert za dnia ma 2drzemki o stalych porach 1-1,5h.
Agnella ja już nie blenduje. Zupkę tzn.warzywa do niej tre na tarce.
Rano jemy dalej kaszke z owocami, potem mała przekaska, zazwyczaj jakiś owoc, potem zupka z mięsem, podwieczorek po drzemce najczęściej kasza- manna z owocami, kuskus z warzywami, lane kluski lub jajecznica, na kolację kromka chleba z maslem,serkiem,pomidorem,pastą,zalezy co my jemy. Daję mu też domowe soki rozcienczone z wodą, najczęściej z aronii.
Jakie u Was posilki?
Agnella to ja odwrotnie,my mamy dom otwarty,uwielbiam towarzystwo
Robert nosi różne ciuszki, H&M 74/80, Smyk 80
Zaraz mamy klientow, trzymajcie kciuki -
Iza własnie miałam na myśli ten enzym laktaze . Sab Simplex jak kas pisze tez super pomaga. Możesz polski odpowiednik espumisan kupic, ale trzeba go dawkowac jak niemieckie sab simplex - 25 kropelek a nie 5 jak w ulotce, to wtedy pomaga.
Kas jak mieszkanko? Pewnie szybko sprzedacie jak tyle kupców. kurcze Filip mi w dzień ładnie śpi. A mimo to budzi się w nocy. Może faktycznie zęby sie przebijają. Lekarka mówiła że po dwójkach idą 4 a dopiero póxniej 3.
Agnella własnie nie wiem co mnie tak zniechęca do koni... Chyba lenistwo haha . Wolę w domu posiedzieć książke poczytać. Ale może się w końcu przemogę... Żałuje że w lecie nie chodziłam, teraz zimno, w lecie tereny były i jakos inaczej.
U nas zazwyczaj 3-4 posiłki, 3 to minimum. Czasem 5 jak my jemy kolacje, ale rzadko. Ja nigdy kaszy manny nie podalam. Na śniadania tylko owsianka, płatki jaglane lub kasza jaglana. Do tego rózny miks - obowiązkowo suszone owoce, czasem awokado jak kupie, jak nie to olej lniany lub siemie lniane, do tego owoc skrojony banan albo jabłko, kardamon, cynamon. na bogato. Potem po drzemce lub jak nie zrobi to czekam 1,5 godz i podaje albo owoc w całosci albo koktail - rózny miks, co mam w domu. ostatnio do każdego koktajlu dorzucam korzeń imbiru. Obiad to albo zupa z kawalkami mięsa, warzyw, rzadko zblendowana, albo warzywa i mięso. Potem podwieczorek tez jakis owoc i kolacja jakaś kasza. W weekendy filip je czesto to co my na sniadanie, czyli ser biały ze szczypiorkiem i rzodkiewką, pomidory, ogórek zielony, chlebek. Kolacje to samo. Myśle, że ma dobrze zbilansowana dietę. Ale dopiero od niedawna je naprawde dużo i mało cyca w dzień, tylko do drzemki. Wody pije, ale bez szału. Nie podawałam jeszcze herbat ani soczkow nawet rozcieńczonych, tylko woda.
Myjecie dzieciom zęby? U nas dwa razy dziennie mycie, Filip az się trzesie jak widzi szczoteczkę. Myślę ze chyba mu to łagodzi swędzenie dziąseł.
Agnella ja też myśle o ekotuptusiach. A można je na dwor zakładać? Tak pod domu to Filip chodzi w skarpetkach z podeszwą antypoślizgową. U nas raczej ciepło od paneli, ale od kafli zimno.
Słyszałam o tej dziewczynce z Ustce, coś wiadomo w jakim jest stanie? Teraz afera z rodzicami co porwali swoje dziecko, myślę że nie zawinili nic, mieli prawo sie nie zgodzic chociazby na umycie dziecka (kurcze nie wiedziałam że w szpitalach jeszcze myja dzieci zaraz po porodzie). Szkoda bo zamiast sie cieszyć macierzyństwem musza uciekac. Masakra.
Dziewczyny jak teraz ubieracie dzieci na dwor jak taka pogoda? Ja cos nie mogę Filipa ubrać. niby na katar spacery najlepsze a ja mam wrażenie że co przycodzimy z dworu to ma wiekszy ten katar . I nie wiem czy go przegrzewam czy wręcz przeciwnie. -
Pozdrawiamy ciocie
Kasia u nas przy 14-15st.ubieram Robertowi na body z długim rękawem kurtkę cienka na polarze, do tego chustka na głowę, i niechodki na nozki. Przy 11st.już lekka czapeczka bawelniana i na body dodatkowo koszulka z krótkim rękawem. Kark ma zawsze ciepły. Po domu body z długim rękawem i dresiak.
Iza tule:-*
-
Iza to pozostaje wam czekać, lada chwila sie wszystko unormuje. A powiedz jaka długość i waga przy urodzeniu ? Byłaś zadowolona z opieki w trakcie i po porodzie?
Agnella wlasnie Filip tez pokasłuje i trochę sie boje bo sie nasłuchałam o bezobjawowym zapaleniu płuc. Koleżanki córka pokaslywala sobie i przypadkiem zgłosiła to lekarce na bilansie. Lekarka osłuchała, wszystko było ok ale dała skierowanie na rtg i tam wyszło ze całe płuco zajete. Miesiąc sie inhalowała. Dlatego sie boje trochę po tej historii. Katar trwa nadal i pójdę jutro z Filipem na kontrole, niech No go oslucha. U nas nawilżacz chodzi non stop, wkrapiam do niego olejek olbasowy zeby pomagał w oddychaniu.
Kurcze ja bym sie bała pierwsze buciki przez internet. Ponoć pierwsze buty najważniejsze w życiu , i trzeba je przymierzyć na stopie leżącej płasko na podłodze. Ileś tam luzu musi być. Ja sie przejdę do galerii z Filipem zeby tam cos panie w sklepie doradzily.
Zeby myjemy pasta dla dzieci od urodzenia, elmex, niewielka ilośc na szczoteczkę. Nadmiar pasty usuwam wacikiem.
U mnie Filip tez niemyty po porodzie. Myśle ze ta sprawa skończy sie procesem przeciwko szpitalowi o niedochowanie standardów okołoporodowych ktore przecież sa obowiązującym prawem. Dziewczyny a miałyście kontakt skóra do skory 2 godziny? Ja oczywiście nie . Faktycznie Agnella masz racje, ten lekarz tak publicznie nie powinien mowić o przebiegu ciazy itp, chociaż wypowiadał sie pozytywnie.
Kas Robercik duzy chłopak i poważny, ale zmieniają sie te nasze dzieci! Filip tez nosi za sobą zabawki i wkłada je w rożne miejsca, najśmieszniejsze jest to jak podkłada sobie pod nogi rożne, czasem absurdalne przedmioty zeby tylko np sięgnąć wyżej po cos na Polkę. Np wczoraj podłożył sobie gazetę pod nóżki. To logiczne dla dorosłego ze Gazeta to żaden podnózek ale on myślał ze wyżej sięgnie haha . Coraz więcej śmiechu jest z nim.
Wędliny podaje 2-3 razy w tygodniu ze względu na sol. Najlepiej chyba samemu robić. Twaróg kupuje z Piatnicy a wy? Agnella kolezanka wróciła teraz z wczasów i opowiadała ze w restauracji all inclusive ona dawała synowi owocki, warzywa a reszta mam dzieciom w wieku naszych dawały pizzę, frytki... ja myśle ze one prawdę pisza. Mleko krowie jako dodatek do potraw jest ok, ale czystego bym sie nie odważyła podać. Masakra.
Agnella super pomysł z namiotem, tez myślałam o tym. U nas teraz najlepsze zabawki to kable, szczotki do włosów, reklamówki, pojemniki w szufladach. Śmiejemy sie ze na roczek Filip dostanie zestaw kabli haha .
Dziewczyny to ja Filipka ubieram tak jak wy swoje Hmm. wczoraj przyleciała siostra mojego chłopaka i przywiozła ciepłe ciuszki, moja mama tez cos podrzuciła, zapas jest. Jakie rozmiary czapek macie? Kupiłam Filipowi w smyku 48-50 i za małe . Planujecie kupić kombinezon na zimę czy raczej kurtkę i osób o spodnie ciepłe?
Kas jak mieszkanie? Bedzie szybko sprzedane ?
Agnella macie szanse na wakacje e tym roku czy juz raczej nie? -
Mi kolezanka pozyczyla ksiazke Ala`antkowe Blw,robię różne rzeczy stamtąd rzeczywistoście gdzie te nasze maluchy...
Mleko najczęściej robię kokosowe,prawie codziennie, od czasu do czasu migdałowe.budyń domowy też jest super smaczny na takim mleku.
Szukam zabawki na roczek...spodobal mi się ciasteczkowy hipcio Dumel
Mieszkanie wstepnie zarezerwowane, w sobote przychodza drugi raz zobaczyc i będzie decyzja. Dość drogo wystawilismy,ale chętni są. I to z Warszawy haha
Kasia mi Roberta po porodzie od razu na piersi dalu,2min nie odcinali pepowiny,pozniej lezelismy skóra do skóry 2h, a potem to już wiadomo...kiepsko
Szczepien też się boję,mmr zaszczepimy dopiero w kwietniu, po sezonie grypy.
Ja butow nie kupuję. Po domu ma skarpetki. Pierwsze nie mogą być zimowe,więc kupimy na wiosnę dopiero.
Robert na kolację codziennie je kanapkę aż mu się uszy trzęsą. Smazone dla roczniaka? O zgrozo! Lubi też jajecznicę. Kasia jak u Was z jajkiem? Dajecie? Bo Filip zwracal,nie? Owoce najczęściej je z kaszą, rozdrabniam trochę widelcem i zamieszam. Maliny całe wcina kupilam też dynię, pomroze. Jogurt raz,dwa w tygodniu do kaszy,samego nie daję, jedynie czasem Piatusia. Mięso codziennie, czasem same warzywa, roznie. Robert waży ok.10kg. Wasze dzieci ile ważą?
Pogoda u nas zimno 9stopni,leje caly czas,masakra. Dziś przyszła kurteczka h&m, na misiu,super jesr.
U mnie na wadze -3kgWiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2017, 15:24
-
Kasia mała ważyła 2920 53cm poród w 37t3d. Odbierał moja koleżanka, więc było dobrze, na porodowce spędziłam godzinę, za to 3dni przed na patologi. Były źle ktg, mala się słabo ruszala, pechowo trafiłam na weekend. Dwa razy miałam mieć wywoływanie i ciągle coś, brak miejsc na porodowce, później za dużo cc i brak ginow. W końcu mała się urodzila w lekkiej zsmarwicy, dostała 7pnkt, oczywiście winna pępowina.
aniołek 7tc 19.10.2015r.
Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
Ciąża po stymulacji owulacji
-
Agnella co dziecko to inne. Roberta taki domek wogole nie interesuje, uwielbia coś wkladac,wyciagac,otwierac, dlatego wpadl mi w oko ten hipcio. Choć on kocha kable najbardziej na świecie,zabawki idą szybko w kąt. Dziewczynki mam wrażenie dluzej potrafia się zająć,chlopcom wszystko szybko się nudzi. Bynajmniej u nas tak jest. Chcemy kupić dzieciom zegary scienne z Dawanda.pl, będą do nowych pokoi.
U nas Robert chodzi ze stolikiem edukacyjnym
Klockow Duplo mamy ze 3wielkie skrzynie
Czapkę kupilam mu zimową w H&M rozmiar 74/80, natomiast ze Smyka mam komin 74/86. Granat. Kurtkę też mamy, w zasadzie 4 na każdą temperature haha oby tylko nie sprawdzily się prognozy o zimie stulecia
Agnella jeśli masz zimno w domu, tzn.od podlogi to kup Julce paputki.pl, to są najzdrowsze kapcie dla dziwcka uczacego się chodzić. I fajna jest rozmiarowka, łatwo dobrac, wzory sliczne.
Kaszki robię tylko na wodzie, zero mm. Rano przyznaje gdy czasu brak robię kaszke Holle z owocami,popołudniu za to je już zwykle kasze: kuskus,manną,jeczczmienna czy jaglaną z owocami lub warzywami. To taki trochę podwieczorek/drugie danie.
U nas 3dzień leje non stop,nijak wyjść,masakra,od razu wszystko mokre,ani na chwilę nie przestaje,siedzimy w domu,masakra
Córka w szkole póki co dobrze,chodzi chetnie,ma już swoje towarzystwo,dobrze jest. No za rok Komunia,zobaczymy jak słyszę wytyczne w niektórych parafiach to wlosy dęba stają. -
U nas pogoda taka sobie, 16-18 stopni, jak nie wieje to jest ok. Tez pada ale nie caly dzień. Pare razy zdarzało nam sie wracac w deszczu, ja nie umiem tej folii na wozek zakladac więc wszystko mokre. Ale Filipowi na deszcz zakładam taką kurtkę z membraną, na wyprzedaży jeszcze w czerwcu kupilismy za 80 zł w smyku a teraz ta sama kurtka cena 160 haha. Smiech. Czyli jednak pierwsze buciki to nie moga byc zimowe? Czemu? Kas jaki masz plan jak Robercik będzie chciał pochodzić po dworze w zimie, w jakich paputkach?
Iza dobrze że koleżanka Twoja odbierała porod, mialaś opiekę. A znieczulenie brałaś? Chociaż z tego co piszesz poszło szybko. Wiesz co, Filip był też owinięty, na zdjęciu usg widziałam, od ok 34 tc, lekarz nie chcial mi nic powiedzieć, sama z niego to wydusiłam. Kazal się jednak nie martwić. no i i tak było cc. On mówił że 30% dzieci jest owinietych. No ale może tak być że czasem dziecko sie tak zapętli że sie poddusza właśnie. Dobrze że się wszystko dobrze skonczyło. Kurcze dziewczyny tylko ja nie miałam tego kontaktu 2 godziny . mimo że cc to nie powinno miec znaczenia przecież, ale warunki w szpitalu takie jak na produkcji - trzeba zwolnić salkę obok operacyjnej bo juz druga kobitka cięta i będzie wjeżdżala i potem na dużą sale pooperacyjną. No ale poprzytulalismy sie może z 30-40 minut, był cycuś. dobrze że w ogóle polożna przystawiła mi go, bo moja koleżanka ze szkoł rodzenia to jej nawet nie dała bo powiedziała że przeciez jest na ketonalu po operacji i nie może karmić. No takie banialuki że szok. Koleżanka miała później ogromne problemy z laktacją.
Nie wiem ile Filip waży, jak z nim wchodze na wage to wychodzi 9700, wazony miesiąc temu miał 9300. Myślę że z 9,5 kg ma.
Ja w ogole sie zastanawiam czy nie zaszczępic prevenarem a nie mmr. mnusze poczytac co lepsze. Ale napewno nie zaszczepie teraz, odczekam do wiosny. Mam pretekst dobry, dziecko w żłobku, będzie chorowalo (choć mam nadzieje że nie). Od dwoch dni robie mu kuracje tym probiotykiem entitis baby, będzie trwało 3 miesiące, mam nadzieje że pomoże trochę. Nie szczepiłam po porodzie, z reszta do dzisiaj nie zaszczepilam na gruźlicę. Nic nie powiedzieli, chodzili za mna żebym podpisała oświadczenie o nieszczepieniu. Ale nie probowali mnie namawiać. Potem jak dostał Filip żółtaczke i zrobili mu crp to już przestali za mna chodzić bo nie bylo mowy o szczepieniu przy takim crp. musze zaglądnac do książeczki czy mu zrobili ten zabieg credego bo to się nie robi dzieciom po cc, ciekawe czy polecieli juz z automatu, pewnie tak.
Kas, przeglądasz juz pewnie homebooka po inspiracje ? Kurcze a ci ludzie z wawy to pewnie nie chca sie przeprowadzić tylko domku na wakacje szukają ? Czy sie na stałe przenosza? Napewno będa próbowali klienci cos negocjować.
Własnie z jajkiem nam nie po drodze. Za kazdym razem dawalam cos z jajkiem rano, to po południu były wymioty. A nie po drodze nam bo on od miesiąca z tym katarem to jakby mial wyrzygać to nie chce pogarszac jego stanu zdrowia jeszcze. jak wyzdrowieje to zrobie probe z żółtkiem.
Agnella ja nigdy na normy nie patrzyłam, dawalam wszystko od poczatku. Nigdy nie liczylam ile miesa, ile czegoś tam. Napewno jak daje mięso to Filip je więcej niz te 4 lyżeczki. Ale tez nie daje codziennie, bo czasem nie mam po prostu . jakie mięso podajecie? U nas było wszystko oprócz wieprza, najczęsciej leci indyk bo najlepiej dostepny, czasem królik i kurczak ale eko.
Nie mam pojęcoia czy te jeździki zdrowe. Filip tez z krzeselkiem jeździ po domu, z krzesłami od stołu, nawet ze szczotka z mopem po podlodze haha. Smieszny jest. Własnie mysle o tej kostce dużej edukacyjnej, stolik tez byłby niezly.
Z alaantkowego tez robie, klupiłam te książke jakis czas temu, fajneprzepisy. Nawet pare razy pisalam na FB do tych babeczek i mi odpisywały, jak miałam jakies wątpliwości albo cos mi nie wychodzilo. jedna z nich mieszka we Wrocławiu. Teraz wyszla ich druga książka. Jak filip sończy rok i będzie w żłobku to będzie miał catering i troche mnie to odciąży. Mleka nie robie, widzialam przepisy, za dużo zabawy jak dla mnie. Ale kokosowe chętnie bym zrobiła. Kas, jak robisz to kokosowe mleko, masz jakis sprawdzony przepis? Z jabłkiem trzeba uważać, nawet przy blw jabłka i winogrona są najbardziej ryzykowne podawane w kawalkach. Jablko najlepiej w całosci, ja tak podaje, Filip je sobie obgryza z każdej strony. kawałki sa twarde, odgryzie kawałek to nie przezuje i moze utknąć w przełyku.
Agnella rozmawiałaś z mężem wczoraj? u nas to samo jest. już go męczę o proste rzeczy jak zabawki, nigdy nic nie kupi Filipowi od siebie a kasy dużo zarabia. Juz mnie to wkurza. Fakt że jak tak sie pokłócimy top przez tydzien jest lepiej ale potem znowu wszystko wraca do "normalności". jak u was?
-
Tak czytalam o bucikach,ze jak dziecko zaczyna chodzić to pierwsze buty nie mogą być zimowe,bo to zle ksztaltuje stopy. Widzialam fajne butki w H&M, typu emu, jakby material od kombinezonu,regulowane z miekka podeszwa. Zobaczę kiedy zacznie sam chodzić, póki co wózek a w zimie sanki
Kasia mmr już nie szczepia, tylko Prebenar i to bezplatna szczepionka. Bynajmniej tak jest u nas, już wcześniej pytalam.
Ja jablka w kawałkach też boję się trochę podawac,bo jednak twarde, więc rozgniatam z kaszą. Całego jemy banana, brzoskwinie, sliwki,maliny, dziś zupka z dynii, smakowala. Mięso mam pomrozone, kurczaka, indyka, krolika i cielecine, aha jeszcze trochę schabu. Mało jemy ryb, bardzo muszę kupić jakiegoś dorsza
Mleko kokosowe: zaleeam na noc 1szklanke wiorkow wodą, rano blenduje, przecedzam, jeszcze raz zagotowywuje, przecedzam i pije
Ci klienci z Warszawy przenosza się na poludnie na stałe właśnie. Szczesliwi emeryci babka z synowa są na tak, ciekawe co malzonek powie
Codziennie ogladam fora o urządzaniu mieszkan, szukam teraz inspiracji na przedpokój. Sliczne mają teraz tapety, myślę o jednej sciance. Cuda -
Dziewczyny,ja odpowidam w temacie tego posta
A więc dla zainteresowanych tematem. Biorę metforminę 4 miesiąc i zauwałyłam ze nie mam owulacji,tzn jest ,ale wg testów tylko jeden dzien i przesunela mi się jakos dziwnie ,zawsze mialam 14-15 dzien owulacje a teraz w 10 dniu cyklu,bardzo to dziwne,ogólnie żle się po niej czuje,mam mdlosci,nie chudnę,a wręcz przeciwnie w miesiąc przytylam 3 kg.Aniołek 02.05.2017 (*)