Metformina
-
WIADOMOŚĆ
-
Anatolka, myślisz ze dawka 850 jednorazowo przed snem to nie za dużo? powiem Ci, ze 3 dni brałam po pół rano i wieczorem, było trochę lepiej, ale dziś w pracy myślałam, że nie wyrobię, ciągle mnie mdliło. nie moge sobie pozwolic na taką niedyspozycje w pracy. I to tak długo mdłości mnie trzymały po wieczornej tabletce (właściwie po połowie tabletki). Rano nie wzięłam. Nie wiem czy całkiem odpuścic, czy tylko wieczorami spróbowac. A jeśli tak, o jaka dawka przed snem?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2014, 21:00
-
Wiesz, najlepiej to by było zadzwonić do lekarza i się spytać. Ja brałam 3x500 na dobę i poza rewolucjami żołądkowymi nic mi nie było. Ty miałabyś tylko nieco ponad połowę tego. Patrzyłam teraz na "bocianie" i tam dziewczyny pisały, że brały na noc taką dawkę. Którejś z nich pomagało też kruszenie tablety na proszek...
-
Wezmę dzisiaj połowę przed samym pójsciem spac. Nie wiem czy te tabletki mogły tak szybko działać, ale zauważyłam jakby mój organizm drugo raz startował do owu. Tzn. tydzień temu, śluz płodny, szyjka typowo owulacyjna, ale usg wykazało brak pecherzyka dominującego. Lekarz przepisał Metformax. Później kilka dni śluzu niepłodnego, szyjka się zamknęła. A od wczoraj znów obajawy owulacyjne na maxa - kłucie jajników, śluz na maxa płodny, książkowe "białko jajka". Zgłupiałam już i nie wiem co myśleć... Co prawda i tak męża nie mam do połowy przyszłego tyg, więc nawet jeśli owu bedzie to nic sie nie odmieni, ale świadomość, ze prawy jajnik ruszył byłaby dla mnie super wiadomościa.
-
Witajcie..kilka stron temu mialam pierwsze podejscie z metformina ale przerazilam sie skutkow ubocznych i bralam w srodku cyklu i zrezygnowalam po 5 dniach...w tym cyklu dalam szanse metforminie raz jeszcze..od 1dc...tym razem calkowice na diecie niskoweglowodanowej i duzo wody...@ trwala ciut dluzej niz normalnie i byla obfitsza...rozciagliwy sluz wystapil od razu po @ i w 8/9dc owulacja...nie moge w to uwierzyc, ja owulek naturalnych nie mam wogole bez stymulantow...bez stymulowania ziolami nie mam wogole @ i musi byc wywolywana progesteronem a tu taka niespodzianka...mi lekarz kazal od razu wejsc na wysoka dawka 2x850mg..stwierdzil ze u kobiet z pcos tylko duze dawki dzialaja...zeby nie miec skutkow ubocznych biore jedna tabletke 850 przy drugim sniadaniu dopiero jak juz cos jest w zoladku...druga biore ok godz 22.00 przed samym zasnieciem. Jesli tylko nie zjem wiecej niz 25gr wegli w jednym posilku to nie mam zadnych skutkow ubocznych...jest na necie taka stronka tabela kalorii..ona wylicza ile kazdy produkt ma dokladnie wegli, wiec wszytsko sobie sprawdzam jestem przeszczesliwa...wiele z was ( juz jestescie w ciazy prawie wszystkie) namawialo mnie aby kontynuowac...dziekuje!
ewwiel lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMetforminę biorę już ponad tydzień. Mam przepisaną 3x 1 (500), ale ponieważ jestem zawsze bardzo ostrożna, jeszcze do takiej dawki nie doszła. Pierwszą dawkę, to wzięłam 1/4 tabletki, żeby sprawdzić, czy przypadkiem nie jestem uczulona. I tak powoli zwiększałam.
Aktualnie biorę 2 tabletki - jedną rano i jedną wieczorem. Jakoś boję się dołożyć trzeciej na dobę. Zażywam je zawsze podczas posiłku.
Efekty: mdli mnie właściwie cały czas, a najgorzej po posiłkach. Jak zjem coś słodkiego (co rzadko mi się zdarza) to mdłości mam okrutne. Apetyt mi się zmniejszył i wolniej robię się głodna. Poza tym od wczoraj mi duszno, ale nie wiem czy to ma związek z metforminą... może po prostu (przez ten upał) jest duszno i tyle.
Co do cyklu, to nie wiem, bo dopiero zaczynam kurację.weronika86 lubi tę wiadomość
-
Ruletka, poczytaj sobie chociaż kilka naszych ostatnich stron o metforminie/metformaxie tutaj. Część dziewczyn sugeruje, że niewielka zmiana przyzwyczajeń żywieniowych pomaga w ograniczeniu skutków ubocznych. Może akurat Tobie też pomoże
weronika86, Rutelka lubią tę wiadomość
-
weronika86 wrote:Witajcie..kilka stron temu mialam pierwsze podejscie z metformina ale przerazilam sie skutkow ubocznych i bralam w srodku cyklu i zrezygnowalam po 5 dniach...w tym cyklu dalam szanse metforminie raz jeszcze..od 1dc...tym razem calkowice na diecie niskoweglowodanowej i duzo wody...@ trwala ciut dluzej niz normalnie i byla obfitsza...rozciagliwy sluz wystapil od razu po @ i w 8/9dc owulacja...nie moge w to uwierzyc, ja owulek naturalnych nie mam wogole bez stymulantow...bez stymulowania ziolami nie mam wogole @ i musi byc wywolywana progesteronem a tu taka niespodzianka...mi lekarz kazal od razu wejsc na wysoka dawka 2x850mg..stwierdzil ze u kobiet z pcos tylko duze dawki dzialaja...zeby nie miec skutkow ubocznych biore jedna tabletke 850 przy drugim sniadaniu dopiero jak juz cos jest w zoladku...druga biore ok godz 22.00 przed samym zasnieciem. Jesli tylko nie zjem wiecej niz 25gr wegli w jednym posilku to nie mam zadnych skutkow ubocznych...jest na necie taka stronka tabela kalorii..ona wylicza ile kazdy produkt ma dokladnie wegli, wiec wszytsko sobie sprawdzam jestem przeszczesliwa...wiele z was ( juz jestescie w ciazy prawie wszystkie) namawialo mnie aby kontynuowac...dziekuje!
Obecnie biore mniejsza dawke niz zlecił lekarz, ale od jutra zaczynam podchody do większej. U mnie dziwna sytuacja. Tydz temu wszystko wskazywało na owu, ale pecherzyka brak, dalej kilka dni typowo niepłodnych, jednak tempka nie wskazywała drugiej fazy cyklu. Od niedzieli wrócił mega plodny śluz i otwarta szyjkam a wczoraj czułam silny ból owulacyjny, nie mogłam się ruszać Dziś tem o 0,25 poszła w góre W sobote mam wizyte u endokrynologa i ginekologa w jednej osobie. Mam nadzieję, ze potwierdzi mi owulacjęweronika86 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny jedzcie metformine przy drugim sniadaniu, jedzcie co 3 godzinki cokolwiek, pijcie duzo wody...posilek na metforminie gdzie nie jest wogole niedobrze to bialko i troche wegli np sniadanie : szklanka mleka, 3-4 jajka, 2 plastry sera zoltego, pomidor....albo ser bialy albo pomidory w smietanie...zeby byly bialka w wiekszej ilosci...teraz juz nawet mi sie niedobrze po slodkim nie robi
ewwiel lubi tę wiadomość
-
ewwiel wrote:Dzięki za dobre wieści, u mnie poczatki z metforminą ciężkie. Takie posty dają siłę do przetrwania z tym lekiem.
Obecnie biore mniejsza dawke niz zlecił lekarz, ale od jutra zaczynam podchody do większej. U mnie dziwna sytuacja. Tydz temu wszystko wskazywało na owu, ale pecherzyka brak, dalej kilka dni typowo niepłodnych, jednak tempka nie wskazywała drugiej fazy cyklu. Od niedzieli wrócił mega plodny śluz i otwarta szyjkam a wczoraj czułam silny ból owulacyjny, nie mogłam się ruszać Dziś tem o 0,25 poszła w góre W sobote mam wizyte u endokrynologa i ginekologa w jednej osobie. Mam nadzieję, ze potwierdzi mi owulacjęewwiel lubi tę wiadomość
-
Hej! Wracam, żeby powiedzieć, ze rzeczywiście ograniczenie węgli działa. Jak pilnuję jedzenia czuję się dobrze po Metformaxie.
Wczoraj byłam u endokrynologa i ginekologa w jednym. Podejrzewa u mnie PCOS, dostałam skierowanie na mase badań na poczatku kolejnego cyklu. Poza tym powiedział, ze za kilka dni moge sobie Metformax zwiększyć do 2 tabletek dziennie, że ten lek nie zaszkodzi. No i najgorsza wiadomość, ze wykrył mi guza na tarczycy... 18x12 mm. 30 sierpnia kazał mi przyjechać na punkcję.weronika86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyhej ja od lipca mam zwiększoną dawkę metforminy z 1000 na 1700, niestety ponownie miałam skutki uboczne mam nadzieje, że powoli mijają bo w końcu dzisiaj miałam apetyt! wcześniej wymioty, brak apetytu, normalnie jedzenie rosło mi w buzi, zero ochoty na słodycze to akuat plus
-
ewwiel wrote:Hej! Wracam, żeby powiedzieć, ze rzeczywiście ograniczenie węgli działa. Jak pilnuję jedzenia czuję się dobrze po Metformaxie.
Wczoraj byłam u endokrynologa i ginekologa w jednym. Podejrzewa u mnie PCOS, dostałam skierowanie na mase badań na poczatku kolejnego cyklu. Poza tym powiedział, ze za kilka dni moge sobie Metformax zwiększyć do 2 tabletek dziennie, że ten lek nie zaszkodzi. No i najgorsza wiadomość, ze wykrył mi guza na tarczycy... 18x12 mm. 30 sierpnia kazał mi przyjechać na punkcję.
Miskaa przy pcos dawki powyzej 1500 dzialaja najlpeiej...poszperalam duzo na angieslkich forach i duzo dziewczat bralo dawki np 500-850 przez rok i dupa a jak tylko zwiekszono do dawki bliskiej 2000mg to cyk i od razu zaskoczylo...zycze nam rowniez takiego cuduewwiel lubi tę wiadomość
-
weronika86 wrote:Ewwiel jak jeszcze przy malej dawce wegli dodasz wieksza ilosc bialka to jest jeszcze lepiej...ja mysle ze z moja dawka 2x850mg trafione idealnie...jednak ta DOMNIEMANA owulka u mnie w 8dc to tylko skok przed owulka...ale owulka jest w 14/15dc!!!! jesli nawet sie nie uda to cykl bedzie idealny 28/29dni!!!! mozecie w to uwierzyc? ja bez niczego to mam @ raz na 2 lata a tu taki cud w koncu czuje sie jak kobieta...mam nadzieje, tylko ze metformina bedzie dzialac caly czas a nie tylko jeden cykl...musze zasuwac po nastepna paczke bo zostalo mi poltora listka tylko. Przykro mi z powodu guzka, ale wiem, ze przez te pieprzona insuline z tarczyca dzieja sie takie cuda, wiec bardzo mozlwie jest to, ze po zwiekszeniu dawki metformaxu i przy diecie- guzki ladnie sie zmniejsza. Powodzenia!
Miskaa przy pcos dawki powyzej 1500 dzialaja najlpeiej...poszperalam duzo na angieslkich forach i duzo dziewczat bralo dawki np 500-850 przez rok i dupa a jak tylko zwiekszono do dawki bliskiej 2000mg to cyk i od razu zaskoczylo...zycze nam rowniez takiego cudu
A ten Endo -gin prywatnie, ciężko o wizytę, daleki dojazd i wizyta 100zl. Wiec brak możliwości monitoringu, ale lekarz bardzo kompetentny... -
nick nieaktualnyJa miałam kilka dni przerwy z Metforminą, bo zwyczajnie strasznie mnie po niej mdliło i źle się czułam. Teraz od tygodnia mniej więcej biorę 1 tabletkę na dobę - rano. I jest na razie dobrze. Apetyt spadł i mdli mnie tylko przez 15-20 minut po posiłkach.
Muszę dojść do dawki 3x 1 tab. (500) na dobę... na razie biorę 1.
Dietę trzymam, bo generalnie też chcę schudnąć. Słodyczy i tłustości właściwie nie jem. -
Ja lądowałam nad toaletą po zjedzeniu białego pieczywa, białego ryżu, makaronu, ziemniaków... Słodyczy nie wiem, bo nie jem. Gdybym wcześniej zalogowala się na forum i poczytała, że ograniczenie tych produktów pomoże to może bym się nie poddała. Brałam 4 miesiące i odpadlam, bo nie byłam w stanie normalnie funkcjonować najgorszy lek jaki brałam kiedykolwiek, nawet po Bromergonie nie czułam się tak fatalnie.
-
najważniejsze, że skuteczny i działa przy nie tolerancji warto spróbować zamiennika np. gdy po Metformax występuje złe samopoczucie, warto sięgnąć po Glucophage, Siofor itp. oczywiście pamiętając o diecie, aby uniknąć nieprzyjemnych skutków ubocznych.
-
muszka27 wrote:najważniejsze, że skuteczny i działa przy nie tolerancji warto spróbować zamiennika np. gdy po Metformax występuje złe samopoczucie, warto sięgnąć po Glucophage, Siofor itp. oczywiście pamiętając o diecie, aby uniknąć nieprzyjemnych skutków ubocznych.
Ja już nie biorę. Przemęczyłam się 4 miesiące i nie przyniósł efektu