Metformina
-
WIADOMOŚĆ
-
Cały czas mam mętlik w głowie z tym sioforem. Gin dziś była stanowczo na nie i kazała odstawić. Boję się jednak tak szybko odstawić że dojdzie do poronienia a z drugiej strony mam obawy czy biorąc mete nie wyrzadze szkód dziecku:/
ako99_2016 lubi tę wiadomość
-
Kas,
Ja Glucophage biorę i mam brać do ok 12 tc. Takie jest wskazanie gin i endo- doszłam do wniosku że 2 panie dr nie mogą się mylić
Nie mam wyjścia musiałam im zaufać.
A szczerze to ja bym chyba się bała teraz odstawić... Może skonsultuj to jeszcze z jednym lekarzem dla pewności.
A co piszą. Na ten temat dziewczyny na formach? Jakie są ich doświadczenia? -
Pójdę do drugiego gina 6kwietnia to zapytam. Na forach różnie piszą,wg badań wad płodu nie powoduje i za granicami jest dopuszczony do stosowania w ciąży. Niektore odstawiaja,niektóre biorą do 12tc
-
Kasiu, ale czemu Ty sie tak martwisz? Jesli lek jest zarejestrowany wszedzie tylko nie w zaciemnialej Polsce, to nie ma sensu sie martwic. Na naszym bocianie czytalam ze dziewczyny braly, niektore nawet do samego konca ciazy jesli bylo to wskazane i nic sie z plodem ani z dzieckiem pozniej nie dzialo. Mysle, ze jesli maja byc jakies wady plodu, to beda z powodow innych niz ten lek.
Nie stresuj sie . Moj gin sie mnie zapytal, co powiedzial endo. Ja mu mowie, ze endo mowil, zeby powoli odstawiac. Na co moj gin: "To prosze sie sluchac prowadzacego endokrynologa i robic jak mowi". Ja sie tym nie stresuje, zamierzam powoli odstawiac lek ok 12 tygodnia, moze jeszcze wczesniej zejsc z jednej tabletki i pilnowac diety. Napewno z tego co czytalam, to wiecej jest kobitek, ktore odstawily po zaciazeniu i poronily. Plod obumarl. Mi endo mowil, ze rzecz jest w tym, ze bez tego leku dopuszczamy za duze skoki insuliny i glukozy po jedzeniu, ktore sa grozne dla plodu, szczegolnie fakt tej nieszczesnej insuliny. Plod nie lubi wahan hormonalnych. To sie tyczy wszystkich lekow - metforminy, euthyroxu, bromergonu na prolaktyne. To samo sie dzialo u dziewczyn ktore nagle bromergon odstawialy z powodu hiperprolaktynemii - obumarcie plodu. Dlatego jednak wiekszosc lekarzy woli dmuchac na zimne i jak odstawiac, to bardzo powoli i stopniowo.
Problem Kasiu polega na tym, ze ginekolodzy maja znikome pojecie o insulinie i glukozie, wiec ja uwazam, ze na temat metforminy w ogole nie powinni sie wypowiadac - to dzialka endokrynologa - diabetologa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2016, 08:44
Asia_88 lubi tę wiadomość
-
Dzięki Kasiu wczoraj dużo czytalam jeszcze na ten temat i faktycznie nawet na niektórych stronach piszą że lek nie jest szkodliwy w ciąży jeśli pacjentka ma IO lub PCOS. Jestem spokojniejsza ale obawy są.
Ja wogole nie poznaję siebie od kilku dni,wogole nie jem słodyczy i nie ciagnie mnie do nich. Kiedyś nie do pomyslenia. I od wczoraj czuję lekkie mdłości,dziś nad ranem ok.4 nie moglam spać bo było mi niedobrze. Pozatym piersi tak bolą przy dotyku,myciu że wariuje. A jak u Ciebie Kasiu? Jutro wizytaWiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2016, 09:36
Kaska1985 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny, powiedzcie, jakie badania wykonuje się w kierunku insulinooporności? Ja mam wizytę kontrolną u endo w czerwcu, kazał wtedy przyjść z wynikiem insuliny. To była moja pierwsza wizyta, zapomniałam zapytać, co rozumie pod pojęciem "zbadać insulinę". Czy chodzi mu o krzywą?
Czytałam, że niektórzy lekarze diagnozują IO na podstawie wyniku insuliny i glukozy na czczo, ale to chyba mało miarodajne?
Czy dobrze myślę, że powinnam na takie badanie pójść na czczo, pobrać krew, następnie przyjąć 75g glukozy i pobrać krew po 60 min i po 120 min?
Czy poziom glukozy i insuliny to to samo badanie, czy muszę zaznaczyć, że chodzi mi o dwie krzywe (glukozy i insuliny)?
Ja pasuję do objawów IO, glukoza na czczo jest w normie, ale od lat borykam się z dużą nadwagą, plus nieregularne cykle przed ciążą (tą straconą). Po prawdzie chciałabym JUŻ wiedzieć, czy mam IO. Mogłabym zacząć działać. Na razie próbuję z dietą. Ale chcemy znów starać się o dziecko od następnego cyklu i kawałek wyżej wyczytałam u was, że IO nieleczona to duże wahania cukru, insuliny i to może zaszkodzić płodowi U mnie było obumarcie w 8tc. Jako, że pierwszy raz poroniłam, lekarz kazał się nie przejmować, "bo tak się zdarza". Ale wiecie, jak to się łatwo mówi, a zupełnie inaczej słyszy takie porady. -
Elario zrób krzywą glukozy i insuliny na czczo oraz po 1h i 2h. To są 2 różne krzywe. Jak wyjdzie IO to endo pewnie zapisze Ci metę i zajdziesz szybciutko insulina źle wpływa na jakość komórek jakowych,mogą być wadliwe. Też mam za sobą poronienie po ktorym zdiagnozowano mi IO właśnie.
-
nick nieaktualny
-
Elaria, bo ginekolodzy mają małą wiedze w tym temacie niestety... Sama IO z tego co wiem dopiero od kilku lat znalazła się w świetle prawdopodobnych przyczyn poronień, wczesniej lekarze zwracali uwagę tylko na cukrzycę. Jak trafisz na lekarza starej daty albo takiego, który sie nie edukuje wraz z postępem medycyny to może być wtedy problem. Naprawde jest niewielu lekarzy, którzy w ogóle wpadają na to, że przyczyna poronienia moga byc wahania insuliny i glukozy przez IO.
Tak jak Kasia mówi, te dwie krzywe, po 1 godz i po 2 po wypiciu roztoru 75 g glukozy i będziesz miała jasność. Na podstawie też wyników na czczo lekarze obliczają wskaźnik HOMA, który może wskazywac na IO, ale ważniejsze wydaje sie zachowanie szczególnie insuliny po 1 godz i 2 w reakcji na wzrost glukozy, dlatego nie zdziw się, jak nie zobaczysz norm na wyniku (tylko dla tych na czczo). Endo / diabetyk będzie potrafil to zinterpretować.
Kasiu, ja już mam pierwsze mdłości za sobą . Dzisiaj ide powtórzyć betę. Piersi mam pełniejsze i od weekendu nie jestem w stanie spać na brzuchu, bo mnie tak bolą. Zwiekszyłam dawkę luteiny na polecenie lekarza, więc to pewnie też przez to. Jutro wizyta . Mam nadzieję, że beta będzie ok, że to nie puste jajo... że będzie piekny zarodek i być może też serduszko. Poza tym mam mokro cały czas, chyba nawet od wczoraj bardziej jak wcześniej. Zdawało mi się, że po implantacji już tworzy sie powoli czop śluzowy który zamyka szyjkę, to wtedy już chyba mniej śluzu albo wcale powinno być? Musze gina o to zapytać.
Kasiu, własnie a propo jeszcze Twojego poronienia i IO - jak w ogóle wyszło, że zbadałaś te krzywe? Sama na to wpadłaś czy gin coś zasugerował? -
Mi gin wczoraj mówiła że macica rozpulchniona i faktycznie ciasno w środku. Śluzu raczej brak lub taki gestawy:/ trzymam za betę,będzie dobrze jaką dawkę luteiny teraz bierzesz i czemu masz większą dawkę?
Ja na zrobienie krzywej wpadlam sama po przeczytaniu forów i neta. Endo powiedziala że wyniki ok,dopiero gin dał mi siofor. -
Kasiu, a jak u Ciebie ze współżyciem jesli mozna spytać? Moj tez chory wiec nic sie nie dzieje, ale sie zastanawiam czy teraz w tym najtrudniejszym dla ciazy okresie to nie ma ryzyka?
Zwiększył mi lutke bo powiedział ze nie zaszkodzi a pomoze w utrzymaniu ciazy, bo ja miałam zawsze niedomoge lutealna. No i wyczytałam ze wielu lekarzy tak robi, zalecając standardowe dawki 2x100 mg luteiny w trakcie ciazy. -
Czyli teraz bierzesz dopochwowo 2x100? Ja mialabym problem coś wepchnąć do środka hihi i biorę duphaston 2x1. Póki co nie wspolzyjemy,boję się na razie i mam nadzieję że mąż zrozumie i ciut poczeka
-
Kasiu, nie, ja podjezykowo biore . Zle znosilam dopochwowo, duphaston tez mi nie sluzyl, luteina podjezykowa byla w przeszlosci zawsze najlepsza. I akurat w cyklu, w ktorym zaskoczylam zaczelam brac podjezykowo .
Ja sie lekarza zapytam jak z tym wspolzyciem... Niby w zdrowej ciazy nie ma przeciwskazan, ale mimo wszystko strach jest ze cos tam do szyjki wchodzi jak ona sie czopuje. No wlasnie jakos sobie tego nie umiem wyobrazic -
Aha rzeczywiście pisalas że doustna bierzesz zapomniałam ja póki co z mężem mam post hihi a czemu duphaston Ci nie służył? Źle się po nim czulas?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2016, 16:53
-
Hmm ciezko powiedziec, czulam po prostu bardzo jajniki po owu, troche wzdeta bylam, cycki bolaly juz na tydzien przed owu. Po luteinie doustnej nie mialam zadnych objawow, a progesteron jak badalam to byl bardzo wysoki. No i kiedys ja bralam, lata temu zamiast tabletek anty na bole menstruacyjne i rowniez dobrze mi sluzyla, niwelowala bole miesiaczkowe. I bardzo dobrxe tolerowalam jej smak . Poprzedni gin w ogole nie chcial mi jej przepisywac, twierdzil, ze z tych wszystkich lekow ma najslabsze dzialanie (nie wiedziec czemu, to i to progesteron). Ten gin, do ktorego chodze, zapytal sie mnie wprost, ktory z tych lekow najlepiej tolerowalam i ktory sobie zycze. Powiedzialam, ze podjezykowo, to mi wypisal . No i zaciazylam, dziwny zbieg okolicznosci .
Kas, beta 22653 . Rosniemy . Bole podbrzusza tez sie pojawiaja kazdego dnia, czasem dwa razy dziennie, trwaja dwie minuty i przechodza i na drugi dzien tez tak. U Ciebie nic? -
Super beta mnie brzuch wogole póki co nie boli. Bardziej czasem coś mi się w żołądku przelewa. Dzisiaj mam okropny dzień,nic mi się nie chce:( cały czas leżę.
Kasiu przy takiej becie to już piękne serduszko będzie -
Wlasnie sie Kasiu zastanawialam, co ja na usg zobacze. Napewno juz zarodek - przy takej becie chyba nie ma mowy o pustym jaju? Mam cicha nadzieje na serduszko .
Wiesz co ja mam tez takie przelewanie czasami. Wczoraj np mialam lekka biegunke po zjedzeniu kolacji. Mam takie dni, ze czuje sie super, a nastepnego dnia nie mam energii. Ale to chyba dobrze Kasiu mamy, bo jak czytalam to dni w ciazy sa rozne, jednego dnia jest super, innego nie. Rzadziej sie zdarza, by bylo kazdego dnia fatalnie . Musze tylko o tym sluzie poczytac, czy to napewno normalne ze mam mokro. -
Sluz to chyba sprawa indywidualna mnie mdli okropnie,ratuje się wodą z cytryną,nie wiem co mnie teraz tak wzięło,choć cały dzień dzisiaj czuję się jakaś osłabiona i głowa czasem pobolewa. Na którą masz wizytę? Przy takiej becie to zarodek na pewno będzie i gin ostatnio mówił że serduszko prawdopodobnie też chyba?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2016, 19:54