X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną nie rozwijajace sie komorki
Odpowiedz

nie rozwijajace sie komorki

Oceń ten wątek:
  • Sunray Autorytet
    Postów: 1430 857

    Wysłany: 31 października 2019, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Virginia wrote:
    ale stresu. Ja nie wiem jak cokolwiek ma sie dobrze rozwijac jak poziom stresu zjada mnie od srodka. Dzisiaj w nocy prawie w ogole nie spalam...

    Jak ja Cię dobrze rozumiem... w dzień punkcji nie spałam od 2 w nocy, a punkcja na 9. Położyłam się spać koło 12... Ten stres zawsze mnie gubi...😑

    09.2016 poronienie zatrzymane naturalsika
    02.2019/10.2019 - nieudane IVF x2
    08.2020 - trzecie IVF ➡️10.2022 - 💕♂️
  • Virginia Autorytet
    Postów: 1346 1615

    Wysłany: 31 października 2019, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunray wrote:
    Jak ja Cię dobrze rozumiem... w dzień punkcji nie spałam od 2 w nocy, a punkcja na 9. Położyłam się spać koło 12... Ten stres zawsze mnie gubi...😑
    Dzisiaj to chyba padne o 20-ej :P nerwow bylo strasznie duzo, bo nawet nie wiedzialam czy cokolwiek ruszy. Juz sie szykowalam na koniec z przygoda IVF. I wiadomo, ze srednia blastka to nie od razu ciaza, ale chociaz tym razem byly inne wyniki. Jest nadzieja na przyszlosc :)

    ona 42 lat.
    3 IVF 😥
    AZ - 01.09.20, 13dpt - beta 1815, 15dpt -beta 3873, 23dpt - mamy ❤️, 8.10.20 - 8 tyg ❤️, BOBO- Maj 2021 :)

    Starania o BOBO nr 2
    FET - 21.07.23 😢
    II FET - 19.10.23, 6dpt- II kreski, 11dpt -beta 726, 13dpt -beta 2137, 27dpt - mamy ❤️, 27.11.23 - 8 tyg ❤️ Nifty i usg polowkowe ok :)

    preg.png
  • Sunray Autorytet
    Postów: 1430 857

    Wysłany: 31 października 2019, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Virginia wrote:
    Dzisiaj to chyba padne o 20-ej :P nerwow bylo strasznie duzo, bo nawet nie wiedzialam czy cokolwiek ruszy. Juz sie szykowalam na koniec z przygoda IVF. I wiadomo, ze srednia blastka to nie od razu ciaza, ale chociaz tym razem byly inne wyniki. Jest nadzieja na przyszlosc :)

    Wiesz, na stronie kliniki Novum fajnie to napisali, że nie jeden słabszy embrion zaskoczył już nie jednego embriologa. Wiesz piękne blastki nie dają szansy zawsze na ciążę, ale to nie znaczy, że te słabsze nie rokują. Najważniejsze, że jest lepiej😊 i byle do końca tak pozytywnie 😉

    Virginia lubi tę wiadomość

    09.2016 poronienie zatrzymane naturalsika
    02.2019/10.2019 - nieudane IVF x2
    08.2020 - trzecie IVF ➡️10.2022 - 💕♂️
  • aassiiaa Autorytet
    Postów: 2430 1608

    Wysłany: 31 października 2019, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunray wrote:
    Ja nigdy inhibiny robionej nie miałam i ostatnio na wątku wyczytałam, że warto robić. Jestem ciekawa czy u Was dziewczyny inhibina zawsze była badana.


    Właśnie dlatego szukam inf , czy to badanie ma jakiś sens...


    Podstawowy obok AMH parametr rezerwy jajnikowej, stężenia inhibiny B we wczesnej fazie folikularnej oceniają ilość oraz jakość pęcherzyków jajnikowych.
    Ocena stężenia inhibiny B znajduje zastosowanie w procedurach in-vitro jako czynnik prognostyczny odpowiedzi jajników na stymulację owulacji.

    Ja robiłam to badanie w ostatnim dniu cyklu było

    Inhibina B 22.3 _ pg/ml Ref: > 20

    Czytałam ze to badanie robi się w 3 dniu cyklu ale w invicta mówią ze dzień cyklu nie ma znaczenia ale chyba jednak ma...

    Amh mam 1.78

    Start starań-09.18 Ja 84r L; Amh 1 -1.8
    07.07.20 *1 Histero - Mikropolipy (cykl naturalny), CD138 : 64/25mm2 * Brak leczenia , lekarz uznal wynik za poprawny 😳
    12.08 transfer 5.1.1 - cb
    09.09.20 - start leczenie - summamed 500 na 6 dni
    04.01.21 Biopsja rysowa (slepa) druga faza cyklu CD138 : BRAK ; uNK ponad 100 silnie dodatnie / mm2
    15.01.21 *2 Histero - Mikropolipy (cykl naturalny) CD138 : 8 kom , uNK - 70/80 mm2 - „metronidazol + tarivit „ 10 dni
    18.03.21 *3 Histero - brak mikropolipow (cykl na antkach) CD138 BRAK
    07.04.21 *4 Minihistero w drugiej fazie cyklu - 2/3 mikropolipy -usniete . CD138 BRAK ; uNK - do 70 na mm2

    Immu - Il10: 151 Il2: 113 nk 22% uNk -100
    19.08 - drugi transfer - beta 0

    03.20 icsi ,, 2 zarodki - oba ok ( pgs) - transfery nieudane
    09.21 imsi 2 zarodki - oba nieprawidlowe (pgs) - brak transferu
    11.21 imsi 2 zarodki - 1 prawidlowy ❤️ - 🙏
    01.22 imsi 2 zarodki - 1 prawidlowy ❤️ - nieudany
  • Sunray Autorytet
    Postów: 1430 857

    Wysłany: 1 listopada 2019, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aassiiaa wrote:
    Właśnie dlatego szukam inf , czy to badanie ma jakiś sens...


    Podstawowy obok AMH parametr rezerwy jajnikowej, stężenia inhibiny B we wczesnej fazie folikularnej oceniają ilość oraz jakość pęcherzyków jajnikowych.
    Ocena stężenia inhibiny B znajduje zastosowanie w procedurach in-vitro jako czynnik prognostyczny odpowiedzi jajników na stymulację owulacji.

    Ja robiłam to badanie w ostatnim dniu cyklu było

    Inhibina B 22.3 _ pg/ml Ref: > 20

    Czytałam ze to badanie robi się w 3 dniu cyklu ale w invicta mówią ze dzień cyklu nie ma znaczenia ale chyba jednak ma...

    Amh mam 1.78

    Tak, z tego co wyczytałam to badanie robi się w 3 dniu cyklu. Twój wynik może być niemiarodajny. Gdybyś powtarzała badanie, daj znać jaka jest różnica.

    09.2016 poronienie zatrzymane naturalsika
    02.2019/10.2019 - nieudane IVF x2
    08.2020 - trzecie IVF ➡️10.2022 - 💕♂️
  • kasia_pra Autorytet
    Postów: 1191 1280

    Wysłany: 1 listopada 2019, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, pytalyscie mnie jakiś czas temu co robiłam innego przy drugiej stymulacji, że miałam dużo więcej zapłodnionych komórek. Zapomniałam napisać, że chodziłam na akupunkturę. Nie wiem czy to realnie pomogło, ale może miało jakieś znaczenie.

    magg85, Virginia lubią tę wiadomość

    3PGLp1.png

    33 lata
    05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
    1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
    Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
    3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️

    Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
    22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
    27.08 - transfer blastki 2BB ☹️

    13.09 - start II procedury. Długi protokół
    21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
    24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A) :( beta 3,56 - cb
    27.11 - transfer blastki 3BA :)
    3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
    12 dpt - beta 665,7
    19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
    23 dpt - mamy serduszko ♥️
  • magg85 Autorytet
    Postów: 723 636

    Wysłany: 1 listopada 2019, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aassiiaa wrote:
    Właśnie dlatego szukam inf , czy to badanie ma jakiś sens...


    Podstawowy obok AMH parametr rezerwy jajnikowej, stężenia inhibiny B we wczesnej fazie folikularnej oceniają ilość oraz jakość pęcherzyków jajnikowych.
    Ocena stężenia inhibiny B znajduje zastosowanie w procedurach in-vitro jako czynnik prognostyczny odpowiedzi jajników na stymulację owulacji.

    Ja robiłam to badanie w ostatnim dniu cyklu było

    Inhibina B 22.3 _ pg/ml Ref: > 20

    Czytałam ze to badanie robi się w 3 dniu cyklu ale w invicta mówią ze dzień cyklu nie ma znaczenia ale chyba jednak ma...

    Amh mam 1.78

    O wow, pierwsze slysze. Nigdy nie badalam, ani nikt w dwoch roznych klinikach (w tym Invicta) nie mowil mi, zeby badac...

    1 IVF: ET 1x 😔, 0 ❄️
    2 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
    3 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
    4 IVF: 3x ❄️ (13.11 FET 1x 😔; 16.12 FET 2x 😔)

    KD 11.06.21, 3 x❄️, 28.06 FET 1x4AA, 8dpt 59.76, 10dpt 160.7, 12dpt 386.4, 14dpt 761.6, 21dpt 6446.0, 25dpt 🤍
  • magg85 Autorytet
    Postów: 723 636

    Wysłany: 1 listopada 2019, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Virginia wrote:
    Moze zwykla ginekolog poprosze :P bo IVF robie w prywatnej klinice.

    I u mnie jest ciut lepiej, ale szalu nie ma. Lekarz sie cieszyl, ze ta jedna blastka byla ok. Ta druga byla na granicy transferu. No i maz zrobil TESE tak wiec nie wiem czy to moze jego zasluga.

    Fajnie, ze moglas przyjechac do PL na ten proces. Ja zasuwam codziennie do pracy :(

    No tak, zwykly ginekolog albo nawet PCP moglby, ja dostawalam od PCP skierowania na badanie jakichkolwiek hormonow chcialam.

    Rzeczywiscie udalo sie to tak ulozyc, ale maz juz jest z powrotem i nie bedzie go przy mnie na transfer... A jak mi opoznia transfer, to jeszcze dluzej bede bez niego... Okaze sie jutro, mam miec monitoring czy jajniki sie oczyscily z torbielek popunkcyjnych.

    1 IVF: ET 1x 😔, 0 ❄️
    2 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
    3 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
    4 IVF: 3x ❄️ (13.11 FET 1x 😔; 16.12 FET 2x 😔)

    KD 11.06.21, 3 x❄️, 28.06 FET 1x4AA, 8dpt 59.76, 10dpt 160.7, 12dpt 386.4, 14dpt 761.6, 21dpt 6446.0, 25dpt 🤍
  • Kotałka Koleżanka
    Postów: 80 12

    Wysłany: 3 listopada 2019, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie,

    mamy podobny problem, 31.10 mieliśmy mieć transfer, niestety bez dobrych wieści, zarodki przestały się dzielić jakoś po 3 dniach, wszystkie dzieliły się różnie, mam niskie amh, w sumie to nasz drugi długi protokół był. Zakwalifikowano nas do "trudnych" pacjentów, bo z tego co zrozumiałam, nie mamy za dużego pola manewru, moja dr mówi, że trzeba robić kolejny protokół, ciągle ma na uwadze, że w zeszłym roku w grudniu zaskoczyło nam naturalnie po pierwszym stymulowanym cyklu gonadotropinami (ciąża pozamaciczna - usunięty jajowód).

    Nie mieliśmy robionych żadnych badań, ze względu na niskie amh i zw z tym niską jakość jajek dostałam kolejny raz glukophage 3x500, encortolon 1x1, stosowałam dietę z akademii płodności - choć z różnym skutkiem...

    Dawki leków też miałam powalające - 375 jednostek łącznie gonadotropin w 2 IVF w pierwszym 225 - lecz tu słaba odpowiedź. Ogólnie to jakoś słabo się stymuluję...
    Czy może być coś co przeoczyłam? Może warto zrobić jakieś dodatkowe badania? Jestem załamana, choć spokojna, zastanawiam się o wprowadzeniu sobie korzenia maca i może lepszej suplementacji wit D? Choć do miesiączki odstawiam leki, bo ostatnio za dużo tego wszystkiego. I walczymy dalej!

    początek starań 2017r.
    maj 2018:
    monitoring cykli, stymulacja letrozolem, amh 1.08
    Mąż - ok

    grudzień 2018:
    stymulacja gonadotropinami - gonal f - ciąża ektopowa - usunięcie jajowodu :(

    marzec/kwiecień/maj 2019 - dalej próba na gonadotropinach choć z jednym jajowodem - :(

    amh 1.01
    czerwiec 2019- 1 IVF - protokół długi - metformax 2x850, menopur 225j - 2 pęcherzyki, 2 komórki, 2 zarodki - transfer 3 dzień - zarodek 8b - :(
    drugi zarodek zatrzymany rozwój

    wrzesień 2019 - 2 IVF - długi protokół - glukophage 3x500, wit. D 2x 2000j, inofolic combi, encortolon - 1x 1tabl, gonal+ mensinorm dawka 375j. - 8 pęcherzyków - 5 zarodków - 0 blastk (zatrzymane na 3-4 dniu 4b, 4c) :(
  • Sunray Autorytet
    Postów: 1430 857

    Wysłany: 3 listopada 2019, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kotałka wrote:
    Witajcie,

    mamy podobny problem, 31.10 mieliśmy mieć transfer, niestety bez dobrych wieści, zarodki przestały się dzielić jakoś po 3 dniach, wszystkie dzieliły się różnie, mam niskie amh, w sumie to nasz drugi długi protokół był. Zakwalifikowano nas do "trudnych" pacjentów, bo z tego co zrozumiałam, nie mamy za dużego pola manewru, moja dr mówi, że trzeba robić kolejny protokół, ciągle ma na uwadze, że w zeszłym roku w grudniu zaskoczyło nam naturalnie po pierwszym stymulowanym cyklu gonadotropinami (ciąża pozamaciczna - usunięty jajowód).

    Nie mieliśmy robionych żadnych badań, ze względu na niskie amh i zw z tym niską jakość jajek dostałam kolejny raz glukophage 3x500, encortolon 1x1, stosowałam dietę z akademii płodności - choć z różnym skutkiem...

    Dawki leków też miałam powalające - 375 jednostek łącznie gonadotropin w 2 IVF w pierwszym 225 - lecz tu słaba odpowiedź. Ogólnie to jakoś słabo się stymuluję...
    Czy może być coś co przeoczyłam? Może warto zrobić jakieś dodatkowe badania? Jestem załamana, choć spokojna, zastanawiam się o wprowadzeniu sobie korzenia maca i może lepszej suplementacji wit D? Choć do miesiączki odstawiam leki, bo ostatnio za dużo tego wszystkiego. I walczymy dalej!

    Wiesz, Twoje AMH to nie szał, ale nie jest na tragicznie niskim poziomie. Widzę dziewczyny z niższym AMH od Twojego i jakoś udaje im zajść w ciążę. Tak na prawdę ciężko mi doradzić co powinnaś zbadać i w którym kierunku iść. A w której klinice się leczysz i u kogo?

    09.2016 poronienie zatrzymane naturalsika
    02.2019/10.2019 - nieudane IVF x2
    08.2020 - trzecie IVF ➡️10.2022 - 💕♂️
  • magg85 Autorytet
    Postów: 723 636

    Wysłany: 3 listopada 2019, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kotałka wrote:
    Witajcie,

    mamy podobny problem, 31.10 mieliśmy mieć transfer, niestety bez dobrych wieści, zarodki przestały się dzielić jakoś po 3 dniach, wszystkie dzieliły się różnie, mam niskie amh, w sumie to nasz drugi długi protokół był. Zakwalifikowano nas do "trudnych" pacjentów, bo z tego co zrozumiałam, nie mamy za dużego pola manewru, moja dr mówi, że trzeba robić kolejny protokół, ciągle ma na uwadze, że w zeszłym roku w grudniu zaskoczyło nam naturalnie po pierwszym stymulowanym cyklu gonadotropinami (ciąża pozamaciczna - usunięty jajowód).

    Nie mieliśmy robionych żadnych badań, ze względu na niskie amh i zw z tym niską jakość jajek dostałam kolejny raz glukophage 3x500, encortolon 1x1, stosowałam dietę z akademii płodności - choć z różnym skutkiem...

    Dawki leków też miałam powalające - 375 jednostek łącznie gonadotropin w 2 IVF w pierwszym 225 - lecz tu słaba odpowiedź. Ogólnie to jakoś słabo się stymuluję...
    Czy może być coś co przeoczyłam? Może warto zrobić jakieś dodatkowe badania? Jestem załamana, choć spokojna, zastanawiam się o wprowadzeniu sobie korzenia maca i może lepszej suplementacji wit D? Choć do miesiączki odstawiam leki, bo ostatnio za dużo tego wszystkiego. I walczymy dalej!

    A dlaczego nie mieliscie robionych żadnych badan? Badania pomagaja zdiagnozowac przeszkody... Twoje AMH miesci sie w normie, naprawde nie jest zle - a niskie AMH niekoniecznie oznacza niskiej jakosci oocytow.

    Jakie sa wyniki badan nasienia Twojego meza? Czesto wskazuje sie na czynnik meski, jesli zarodki zatrzymuja sie po 3ciej dobie.

    Jezeli Wasz lekarz prowadzacy nie ma nowego pomyslu na Was na ta chwile to moze warto byloby dokonac konsultacji z innym lekarzem w innej klinice. Tez inne laboratorium potrafi osiagnac inne wyniki.

    1 IVF: ET 1x 😔, 0 ❄️
    2 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
    3 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
    4 IVF: 3x ❄️ (13.11 FET 1x 😔; 16.12 FET 2x 😔)

    KD 11.06.21, 3 x❄️, 28.06 FET 1x4AA, 8dpt 59.76, 10dpt 160.7, 12dpt 386.4, 14dpt 761.6, 21dpt 6446.0, 25dpt 🤍
  • Kotałka Koleżanka
    Postów: 80 12

    Wysłany: 3 listopada 2019, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za każdym razem jak jesteśmy u lekarza, to przy badaniu nasienia Pani dr mówi, ze nie ma się do czego przyczepić, prawidłowa morfologia >4%, z badania ogólnego naprawdę wszystko jest ok. Leczę się w Kriobanku u dr Kuczyńskiej. Pani dr jest wspaniała osoba, rzeczowo do wszystkiego podchodzi, wierze w to, ze może znajdzie na nas jakiś inny sposób. Ja ze swojej strony szukam tez jakiś przyczyn, pomyslałam wiec, ze podpytam tez Was, bo wszystkie jesteśmy w podobnej sytuacji z różnymi doświadczeniami...

    początek starań 2017r.
    maj 2018:
    monitoring cykli, stymulacja letrozolem, amh 1.08
    Mąż - ok

    grudzień 2018:
    stymulacja gonadotropinami - gonal f - ciąża ektopowa - usunięcie jajowodu :(

    marzec/kwiecień/maj 2019 - dalej próba na gonadotropinach choć z jednym jajowodem - :(

    amh 1.01
    czerwiec 2019- 1 IVF - protokół długi - metformax 2x850, menopur 225j - 2 pęcherzyki, 2 komórki, 2 zarodki - transfer 3 dzień - zarodek 8b - :(
    drugi zarodek zatrzymany rozwój

    wrzesień 2019 - 2 IVF - długi protokół - glukophage 3x500, wit. D 2x 2000j, inofolic combi, encortolon - 1x 1tabl, gonal+ mensinorm dawka 375j. - 8 pęcherzyków - 5 zarodków - 0 blastk (zatrzymane na 3-4 dniu 4b, 4c) :(
  • magg85 Autorytet
    Postów: 723 636

    Wysłany: 3 listopada 2019, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kotałka wrote:
    Za każdym razem jak jesteśmy u lekarza, to przy badaniu nasienia Pani dr mówi, ze nie ma się do czego przyczepić, prawidłowa morfologia >4%, z badania ogólnego naprawdę wszystko jest ok. Leczę się w Kriobanku u dr Kuczyńskiej. Pani dr jest wspaniała osoba, rzeczowo do wszystkiego podchodzi, wierze w to, ze może znajdzie na nas jakiś inny sposób. Ja ze swojej strony szukam tez jakiś przyczyn, pomyslałam wiec, ze podpytam tez Was, bo wszystkie jesteśmy w podobnej sytuacji z różnymi doświadczeniami...

    Ok, czyli jakies badania sa :) My jeszcze badalismy kariotypu (genetyka) i fragmentacje DNA plemnikow.

    1 IVF: ET 1x 😔, 0 ❄️
    2 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
    3 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
    4 IVF: 3x ❄️ (13.11 FET 1x 😔; 16.12 FET 2x 😔)

    KD 11.06.21, 3 x❄️, 28.06 FET 1x4AA, 8dpt 59.76, 10dpt 160.7, 12dpt 386.4, 14dpt 761.6, 21dpt 6446.0, 25dpt 🤍
  • Mila79 Autorytet
    Postów: 644 390

    Wysłany: 3 listopada 2019, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kotałka wrote:
    Witajcie,

    mamy podobny problem, 31.10 mieliśmy mieć transfer, niestety bez dobrych wieści, zarodki przestały się dzielić jakoś po 3 dniach, wszystkie dzieliły się różnie, mam niskie amh, w sumie to nasz drugi długi protokół był. Zakwalifikowano nas do "trudnych" pacjentów, bo z tego co zrozumiałam, nie mamy za dużego pola manewru, moja dr mówi, że trzeba robić kolejny protokół, ciągle ma na uwadze, że w zeszłym roku w grudniu zaskoczyło nam naturalnie po pierwszym stymulowanym cyklu gonadotropinami (ciąża pozamaciczna - usunięty jajowód).

    Nie mieliśmy robionych żadnych badań, ze względu na niskie amh i zw z tym niską jakość jajek dostałam kolejny raz glukophage 3x500, encortolon 1x1, stosowałam dietę z akademii płodności - choć z różnym skutkiem...

    Dawki leków też miałam powalające - 375 jednostek łącznie gonadotropin w 2 IVF w pierwszym 225 - lecz tu słaba odpowiedź. Ogólnie to jakoś słabo się stymuluję...
    Czy może być coś co przeoczyłam? Może warto zrobić jakieś dodatkowe badania? Jestem załamana, choć spokojna, zastanawiam się o wprowadzeniu sobie korzenia maca i może lepszej suplementacji wit D? Choć do miesiączki odstawiam leki, bo ostatnio za dużo tego wszystkiego. I walczymy dalej!


    Kotalka, a jaki wiek Twoj? Mi mowia, ze moj wiek. Ale wczeaniej do niepowodzen doprowadzily, jak sie niestety (tak poxno!!) Okazalo - wyniki meza, defrafmentacja dna, hba slabe, zylaki powrozka nasiennego, prpblemy hormonalne... warto zrobic badania!

  • Virginia Autorytet
    Postów: 1346 1615

    Wysłany: 3 listopada 2019, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kotałka wrote:
    Za każdym razem jak jesteśmy u lekarza, to przy badaniu nasienia Pani dr mówi, ze nie ma się do czego przyczepić, prawidłowa morfologia >4%, z badania ogólnego naprawdę wszystko jest ok. Leczę się w Kriobanku u dr Kuczyńskiej. Pani dr jest wspaniała osoba, rzeczowo do wszystkiego podchodzi, wierze w to, ze może znajdzie na nas jakiś inny sposób. Ja ze swojej strony szukam tez jakiś przyczyn, pomyslałam wiec, ze podpytam tez Was, bo wszystkie jesteśmy w podobnej sytuacji z różnymi doświadczeniami...
    Ja bym tez wyslala partnera na fragmentacje DNA plemnikow. Moj mial srednie wyniki w podstawowych badaniach, ale kwalifikowalismy sie na ICSI i dopiero fragmentacja pokazala, ze nie jest dobrze. Czasem moze sie zdarzyc, ze moze byc duzo plemnikow ale o slabej fragmentacji. Nie zaszkodzi zbadac.

    ona 42 lat.
    3 IVF 😥
    AZ - 01.09.20, 13dpt - beta 1815, 15dpt -beta 3873, 23dpt - mamy ❤️, 8.10.20 - 8 tyg ❤️, BOBO- Maj 2021 :)

    Starania o BOBO nr 2
    FET - 21.07.23 😢
    II FET - 19.10.23, 6dpt- II kreski, 11dpt -beta 726, 13dpt -beta 2137, 27dpt - mamy ❤️, 27.11.23 - 8 tyg ❤️ Nifty i usg polowkowe ok :)

    preg.png
  • Kotałka Koleżanka
    Postów: 80 12

    Wysłany: 3 listopada 2019, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamy po 31 lat. A badanie fragmentacji robi się w każdej klinice jak rozumiem?

    początek starań 2017r.
    maj 2018:
    monitoring cykli, stymulacja letrozolem, amh 1.08
    Mąż - ok

    grudzień 2018:
    stymulacja gonadotropinami - gonal f - ciąża ektopowa - usunięcie jajowodu :(

    marzec/kwiecień/maj 2019 - dalej próba na gonadotropinach choć z jednym jajowodem - :(

    amh 1.01
    czerwiec 2019- 1 IVF - protokół długi - metformax 2x850, menopur 225j - 2 pęcherzyki, 2 komórki, 2 zarodki - transfer 3 dzień - zarodek 8b - :(
    drugi zarodek zatrzymany rozwój

    wrzesień 2019 - 2 IVF - długi protokół - glukophage 3x500, wit. D 2x 2000j, inofolic combi, encortolon - 1x 1tabl, gonal+ mensinorm dawka 375j. - 8 pęcherzyków - 5 zarodków - 0 blastk (zatrzymane na 3-4 dniu 4b, 4c) :(
  • Sunray Autorytet
    Postów: 1430 857

    Wysłany: 4 listopada 2019, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kotałka wrote:
    Mamy po 31 lat. A badanie fragmentacji robi się w każdej klinice jak rozumiem?

    Musisz sprawdzić czy mają w ofercie, ale podejrzewam, że w Białystoku spokojnie zrobisz. Może u siebie powinnaś też zbadać poziom witaminy D, krzywą insulinową i cukrową. Te parametry mogą wpływać na jakość komórek.

    09.2016 poronienie zatrzymane naturalsika
    02.2019/10.2019 - nieudane IVF x2
    08.2020 - trzecie IVF ➡️10.2022 - 💕♂️
  • Krąsi Autorytet
    Postów: 1436 1000

    Wysłany: 4 listopada 2019, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale Kotałka jest już na metforminie. Oba protokoły na nim miała (stopka), więc badanie glukozy i insuliny raczej nie wniesie nic nowego, bo na to i tak dostanie metforminę.

    ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
    musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;

    on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
    leniwiec, przyparty do muru - walczy;

    1. ICSI - nieudane;
    2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka :)
  • Sunray Autorytet
    Postów: 1430 857

    Wysłany: 4 listopada 2019, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krąsi wrote:
    Ale Kotałka jest już na metforminie. Oba protokoły na nim miała (stopka), więc badanie glukozy i insuliny raczej nie wniesie nic nowego, bo na to i tak dostanie metforminę.

    Racja, nie zauważyłam.

    09.2016 poronienie zatrzymane naturalsika
    02.2019/10.2019 - nieudane IVF x2
    08.2020 - trzecie IVF ➡️10.2022 - 💕♂️
  • Natka44 Autorytet
    Postów: 401 327

    Wysłany: 5 listopada 2019, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, tak czytam i czytam was aż postanowiłam napisać..
    Niestety mam ten sam problem, złej jakości komórki..
    Azoospermia u męża..
    1 IVF miałam w połowie roku, na szczęście było to IVF z projektu więc koszty były małe, wszystko ładnie szło, komórek było dużo ok. 20 ale po punkcji masakra, jedna komórka się zaplodnila ale była bardzo brzydka i doszła do 3 doby... Zalamka... A miało być tak dobrze, przecież że mną jest wszystko ok.
    Po miesiącu przygotowywała się do kolejnej procedury, zmieniłam trochę jedzenie i zaczęłam brać D3 i jaki kolwiek koenzym q10, długi protokół i komorek mniej ale już lepsze.. Pobrali 8 komórek, Zaplodnilo sie 5, 3 przetrwały do 5 doby, sukces 👍🤩 zostały zamrożone.
    Po 2 cyklach wróciłam.. Dzień transferu rozmrozilli 1 najładniejszego.. Nie rozmrozil się 😔 kolejne 2 rozmrazaja.. I jeden jest super drugi niestety się nie rozmrozil 😔 zabieramy jednego mrozaczka👍 niestety, nie udało się 😔
    Pani dr mówi że jednak to są komórki, coś z nimi nie tak...
    Miałam wracać pod koniec roku do walki ale jednak chyba zrobimy to dopiero po nowym roku.. Teraz biorę zestaw takich witamin: D3 2000, inofolic combi, magnez b6, ubichinol koenzym q10, omega-3 i dieta akademia płodności...
    Działam, mam nadzieję że moje komórki się poprawia...
    Czy któraś z was stosuje dietę z akademii płodności?
    I mam pytanko, czy może chcecie złożyć się i kupić ebooka od dziewczyn z akademii? "28 dni do płodności" jak się trochę nas zbierze to zawsze będzie taniej

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2019, 10:30

    Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie - Jan Paweł II


    2018 - 1 IUI 😔
    2019 - 3x IUI 😔

    10.04. 19 - 1 wizyta w Kriobanku
    28.04. 19 - rozpoczęcie stymulacji 💉
    11.05.19 - punkcja - bardzo zle komórki 😥 brak zarodków 😥
    29.06.19-11.07.19 Początek i koniec stymulacji💉
    14.07.19 punkcja - ❄️❄️❄️
    2.10.19 transfer ❄️ (brak już ❄️😢)
    9.10.19 beta <0,100 😔😔

    4.08.2020 zaczynamy walkę...
    07.09 - 19.09💉💉💉💉
    21.09 - punkcja ✊
    26.09- transfer ❄️
    03.10 - beta 21/ 06.10 - 19 💔💔💔
    24.11 - transfer ❄️❄️
    02.12 - beta 0.4 💔💔
‹‹ 11 12 13 14 15 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ