X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Niemcy -in vitro
Odpowiedz

Niemcy -in vitro

Oceń ten wątek:
  • Justyna27 Ekspertka
    Postów: 227 278

    Wysłany: 9 grudnia 2020, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Tatus sie cieszy, bo najwazniejsze, ze zdrowo sie rozwija, ale jest troche zawiedziony, ze nie druga coreczka ;) on bardzo atawial na druga dziewczynke...

    Ale narazie sie nie przywiazujemy do plci, bo to jeszcze bardzo wczesnie i nawet lekarz zaznaczyl, ze nic pewnego... takze poki nie bedzie potwoerdzenia na kolejnym usg, to narazie tak z dystansem...
    No to prawda! Nie ważna płeć, aby zdrowe było ☺️. A tak już przy okazji prenatalnych, czy to pokrywa Krankenkasse??
    Moja koleżanka jechała specjalnie do Szczecina żeby zrobić bo tutaj niby bardzo drogie to jest.. A mi to jakieś dziwne się wydaję,🤔?

    Ona: 29lat On: 28
    Starania od: 4.2019
    3.2020 - Oligoasthenoteratozoospermia
    6.2020- lekka niedoczynność tarczycy, podejrzenie pcos
    8.9.2020- zamrożenie plemników
    22.10.20- Start 💉
    4.11.20- Punkcja: 8 oocytów, 5 dojrzałych, 4 zapłodniły się
    6.11.20- Transfer 2x dwudniowych zarodków
    13.11.20- cień cienia na teście 🍀
    20.11.20- 14dpt- HCG 521
    25.11.20- 18dpt- HCG 3000
    ckaiyx8dqf75en9n.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 9 grudnia 2020, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie, prenatalnych nie pokrywa krankenkasse ;)
    Kosztuja ok 200€ w zaleznosci od lekarza, ale zazwyczaj w tych okolicach

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Anusia87 Autorytet
    Postów: 456 394

    Wysłany: 9 grudnia 2020, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jechać do Szczecina na badanie. Już bym wolała dać te 200 euro i mieć sprawę załatwiona.
    Cccierpliwa z tą płcią to wszystko się może zdarzyć. Na 100 % tylko człowiek będzie pewny jak się już urodzi.
    A ja teraz z innej beczki. Jedziecie na święta do Polski czy tutaj wyprawiacie. Ja całą rodzinę mam w Polsce i ciężko będzie jak będę musiała tutaj zostać. Planuje jechać do Polski tylko te wytyczne.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2020, 23:17

    age.png

    36 lat 💃
    Drożność jajowodów ok.Progesteron niższy w drugiej fazie cyklu.

    Starania 06.2017
    4×IUI 😔; 28.03.19 - 5 IUI; 28.05.19- 6 IUI
    I IVF 02.06.20 - punkcja około 20 pęcherzyków, Pozostały dwa zarodki zamrożone
    04.06 - transfer zarodka dwudniowego😏
    04.09 - transfer zarodka dwudniowego crio 😏
    Poszerzone bad. krwi. Bad. macicy i komórek nk👍
    Brak mrozaczkow😑
    16.11.20 start stymulacji
    27.11.20 punk. 14 occytów, 9 niedojrzałych, 3 zaplodnione, mamy 1 blastke
    2.12.20 transfer blastki😔
    Naturasek<>14.04.21 test ciążowy pozytywny 😲
    21.04 bhcg 270; 26.04 bhcg 64😪 cb
    II ivf 18 komórek 1 blastocysta beta 0
    III IVF 31.08.22 - 21 komórek, 11 zapłodnionych,1 blastocysta, 5 zamrożonych 2 dniowe😉
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 9 grudnia 2020, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anusia, ja wiem, ze jeszcze roznie moze byc, dlatego sie nie nastawiam narazie na nic... czekam na potwierdzenie na kolejnej wizycie plus przez centrum badan prenatalnych na polowkowych dodatkowych...
    Wiem, ze rozne historie wychodza rowniez i przy porodzie, ale w cos wierzyc trzeba wiec jak ki blizej 20tc powiedza juz dokladniej (zreszta z Mia nawet dokladnie widzialam narzady pluciowe nawet w 3d bez szans, zeby to pomylic) to dopiero bede sie trzymala tej wersji z plcia :D


    Co do swiat, my zostajemy tutaj jak wlasciwie co roku... w pl bylismy 2 razy w 2013 i 2019, a tak to jestesmy zawsze na swiwta tutaj

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Biedrona89 Ekspertka
    Postów: 210 54

    Wysłany: 10 grudnia 2020, 06:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anusia my jedziemy. Mam nadzieję, że nic nie zmieni w kwestii rozporządzeń i nie będzie konieczna kwarantanna ani w Polsce ani w DE. Nie wiem z jakiego landu jesteś, ale NRW znioslo kwarantannę dla podróżnych i nie trzeba ani się testować ani nic. Tylko trzeba się zarejestrować.
    Mam nadzieję, że w trakcie mojego pobytu w Pl to się nie zmieni...

    ICSI
    30.10.20 -> punkcja, 9 jajeczek
    3.11.20 -> transfer 2 4dniowych maluchów
    17.11.20 -> test negatywny
  • Justyna27 Ekspertka
    Postów: 227 278

    Wysłany: 10 grudnia 2020, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już sama nie wiem jak to jest z tymi lekami... Widzę, że co lekarz to inna praktyka.
    Ja od kilku dni nie wiem co mam ze sobą zrobić 😭😭 Mam mdłości 24 godziny na dobę... Nie mogę jeść, pić ani spać...
    Płaczę już z bezradności bo siły mi się kończą.
    Biorę 2 razy dziennie 2 kapsułki Utrogest ( Czyli 800mg dziennie) i 2 razy dziennie Progynova 2mg.
    Nie wiem czy to jest objaw za wysokiego Progesteronu czy poprostu ciąża.
    Nie wiem już co robić... 🤢🤢🤢
    W poniedziałek mam wizytę u mojego gina ale nie wiem czy on się zna na ciążach po in vitro... Masakra jakaś

    Ona: 29lat On: 28
    Starania od: 4.2019
    3.2020 - Oligoasthenoteratozoospermia
    6.2020- lekka niedoczynność tarczycy, podejrzenie pcos
    8.9.2020- zamrożenie plemników
    22.10.20- Start 💉
    4.11.20- Punkcja: 8 oocytów, 5 dojrzałych, 4 zapłodniły się
    6.11.20- Transfer 2x dwudniowych zarodków
    13.11.20- cień cienia na teście 🍀
    20.11.20- 14dpt- HCG 521
    25.11.20- 18dpt- HCG 3000
    ckaiyx8dqf75en9n.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 10 grudnia 2020, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna, to niestety ciaza ;)
    Ja np patrzac na to co bralam w poprzedniej ciazy, a teraz, to teraz mialam tyle co nic, a duzo gorsze i wieksze mdlosci niz z Mia, a to z Mia bralam pol apteki...
    Takze leki niestety na to nie wplywaja, a niestety mdlosci, wstretny posmak w ustach dopiero teraz zaczynaja przecjodzic... jednakze wiekszosc picia i jedzenia mi nadal nie smakuje kilka rzeczy mam co jem innych nie rusze, bo nawet na ich widok mnie mdli...
    Z Mia przeszlo w 15tc, oby i teraz tak bylo...
    Tzn przeszly mdlosci bo jadlowstret np do miesa zostal cala ciaze...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Justyna27 Ekspertka
    Postów: 227 278

    Wysłany: 10 grudnia 2020, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Justyna, to niestety ciaza ;)
    Ja np patrzac na to co bralam w poprzedniej ciazy, a teraz, to teraz mialam tyle co nic, a duzo gorsze i wieksze mdlosci niz z Mia, a to z Mia bralam pol apteki...
    Takze leki niestety na to nie wplywaja, a niestety mdlosci, wstretny posmak w ustach dopiero teraz zaczynaja przecjodzic... jednakze wiekszosc picia i jedzenia mi nadal nie smakuje kilka rzeczy mam co jem innych nie rusze, bo nawet na ich widok mnie mdli...
    Z Mia przeszlo w 15tc, oby i teraz tak bylo...
    Tzn przeszly mdlosci bo jadlowstret np do miesa zostal cala ciaze...
    Jejuuu to naprawdę mnie nie pocieszyłaś 😳... Nie wyobrażam sobie tak funkcjonować jeszcze przez kilka tygodni. Jestem już na wykończeniu 🤢🤢 W życiu jeszcze nie czułam się tak chora.
    Jadłowstręt mam do wszystkiego, przed każdym posiłkiem chce mi się płakać. I nawet w nocy nie ma ulgi...

    Ona: 29lat On: 28
    Starania od: 4.2019
    3.2020 - Oligoasthenoteratozoospermia
    6.2020- lekka niedoczynność tarczycy, podejrzenie pcos
    8.9.2020- zamrożenie plemników
    22.10.20- Start 💉
    4.11.20- Punkcja: 8 oocytów, 5 dojrzałych, 4 zapłodniły się
    6.11.20- Transfer 2x dwudniowych zarodków
    13.11.20- cień cienia na teście 🍀
    20.11.20- 14dpt- HCG 521
    25.11.20- 18dpt- HCG 3000
    ckaiyx8dqf75en9n.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 10 grudnia 2020, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna niestety wiem o czym mowisz, bo mi sie na poczatku potafilo niedobrze zrobic po przekroczeniu sklepu spozywczego...

    Ja jem w sumie bulki z pomidoramu, makaron z twarogiem, pomarancze... no malo co wciskam... i nie moge porzadnie zjesc bo tez mi niedobrze, ale niedobrze mi tez z glodu, wiec wciskac w siebie cos musze, bo inaczej jest jeszcze gorzej...

    Tzn teraz juz jest lepiej, chociaz dalej od wiekszosci mnie odrzuca, ale mdlosci juz nie takie, no ale jednak...

    Pamietam, ze w ciazy z Mia byly produkty, na widok ktorych mnie mdlilo do samego konca... bez szans bylo, zebym ruszyla pieczarki czy mieso...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Justyna27 Ekspertka
    Postów: 227 278

    Wysłany: 10 grudnia 2020, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Justyna niestety wiem o czym mowisz, bo mi sie na poczatku potafilo niedobrze zrobic po przekroczeniu sklepu spozywczego...

    Ja jem w sumie bulki z pomidoramu, makaron z twarogiem, pomarancze... no malo co wciskam... i nie moge porzadnie zjesc bo tez mi niedobrze, ale niedobrze mi tez z glodu, wiec wciskac w siebie cos musze, bo inaczej jest jeszcze gorzej...

    Tzn teraz juz jest lepiej, chociaz dalej od wiekszosci mnie odrzuca, ale mdlosci juz nie takie, no ale jednak...

    Pamietam, ze w ciazy z Mia byly produkty, na widok ktorych mnie mdlilo do samego konca... bez szans bylo, zebym ruszyla pieczarki czy mieso...
    U mnie nie jest tak, że mi się niedobrze zrobi na widok czegoś... Mi jest poprostu cały czas niedobrze na maxa 😭 Marzę o tym by zwymiotować ale nie idzie. Nie mogę patrzeć na nic, herbata ani soki nie ma szans żebym się napiła, na wodę też nie mogę patrzeć... O jedzeniu nawet nie wspomnę. Wszystko rośnie w gardle. W nocy spać nie mogę , ciągle mdli, zimno gorąco, na zmianę, głowę rozsadza.. Jakiś koszmar. Naprawdę się zastanawiam czy to nie jest przedawkowanie proga. Całe szczęście w poniedziałek mam wizytę, mam nadzieję,że dożyję...

    Ona: 29lat On: 28
    Starania od: 4.2019
    3.2020 - Oligoasthenoteratozoospermia
    6.2020- lekka niedoczynność tarczycy, podejrzenie pcos
    8.9.2020- zamrożenie plemników
    22.10.20- Start 💉
    4.11.20- Punkcja: 8 oocytów, 5 dojrzałych, 4 zapłodniły się
    6.11.20- Transfer 2x dwudniowych zarodków
    13.11.20- cień cienia na teście 🍀
    20.11.20- 14dpt- HCG 521
    25.11.20- 18dpt- HCG 3000
    ckaiyx8dqf75en9n.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 10 grudnia 2020, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna, ja cie rozumiem bo mi nie chodzilo o to, ze na widok jedzenia mi niedobrze, tylkonwidok jedzienia jeszcze bardziej te mdlosci potegowal ;) teraz juz nie zawsze na szczescie... z tym zimnym goracym mam tak do dzis ;) ilez ja razy jadlam obiad w kuchni, gdzie nagrzane od gotowania, a ja bluza dresowa i na to gruby szlafrok, a ile razy lezalam bluza i szlafrok pod kocem...

    I tu ponownie z Mia bralam duzo wiecej proga, a tak zle nie bylo z tym... no i teraz moj prog wynosil 9 a z Mia 70 a bylo duzo lzej..

    Uwierz mi to niestety sa dolegliwosci ciazowe, ktore trwaja krocej albo dluzej ale trzeba przetrwac...

    Wiesz ile razy ja wieczorem co pol godziny gume do zucia wymianialam na swieza bo tylko wtedy mi odrobine lepiej bylo, jak sie dalo to mylam co.pol godziny zeby, ale czasem na wsadzenie szczoteczki do ist odruch wymiotny...

    Niestety ale bardzo czesto poczatki ciazy to jak bycie na ciaglym kacu dzien i noc

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 10 grudnia 2020, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wyrzucilam dzis capa swieza fete, bo smakowala ochydnie, jak zgnila, druga tez bym wyrzucila, gdyby nie to, ze maz sprobowal i powiedzial ze smakuje normalnie, tak jak powinna...

    Wcisnelam na sile troche pizzy, bo przeciez musze jesc i teraz wszystko stoi mi w gardle na maxa...
    Nawet nie mam sily isc dziecka spac polozyc, bo boje sie, ze 🤮

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Biedrona89 Ekspertka
    Postów: 210 54

    Wysłany: 10 grudnia 2020, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuję Wam dziewczyny, ale zarazem nie mogę się doczekać kiedy i ja będę przez to przechodzić 🙈
    Chociaz wcale nie jest powiedziane, że aż tak mnie trafi. Znajoma nie miała żadnych objawów poza wyczulonym węchem który zresztą aktywował się tylko przy i tak mocnych zapachach 😅

    ICSI
    30.10.20 -> punkcja, 9 jajeczek
    3.11.20 -> transfer 2 4dniowych maluchów
    17.11.20 -> test negatywny
  • Anusia87 Autorytet
    Postów: 456 394

    Wysłany: 10 grudnia 2020, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biedrona89 wrote:
    Anusia my jedziemy. Mam nadzieję, że nic nie zmieni w kwestii rozporządzeń i nie będzie konieczna kwarantanna ani w Polsce ani w DE. Nie wiem z jakiego landu jesteś, ale NRW znioslo kwarantannę dla podróżnych i nie trzeba ani się testować ani nic. Tylko trzeba się zarejestrować.
    Mam nadzieję, że w trakcie mojego pobytu w Pl to się nie zmieni...

    Ja jedem z Niedersachsen i sama już nie wiem . Niby na 72 godziny mogę jechać bez problemu. A więcej muszę się już meldować i przechodzić kwarantanne. Ale jeszcze tyle czasu tak że myślę że coś jeszcze mądrego wymyślą. Żeby tylko granic nie zamknęli. A na ile jedziesz do Polski.

    age.png

    36 lat 💃
    Drożność jajowodów ok.Progesteron niższy w drugiej fazie cyklu.

    Starania 06.2017
    4×IUI 😔; 28.03.19 - 5 IUI; 28.05.19- 6 IUI
    I IVF 02.06.20 - punkcja około 20 pęcherzyków, Pozostały dwa zarodki zamrożone
    04.06 - transfer zarodka dwudniowego😏
    04.09 - transfer zarodka dwudniowego crio 😏
    Poszerzone bad. krwi. Bad. macicy i komórek nk👍
    Brak mrozaczkow😑
    16.11.20 start stymulacji
    27.11.20 punk. 14 occytów, 9 niedojrzałych, 3 zaplodnione, mamy 1 blastke
    2.12.20 transfer blastki😔
    Naturasek<>14.04.21 test ciążowy pozytywny 😲
    21.04 bhcg 270; 26.04 bhcg 64😪 cb
    II ivf 18 komórek 1 blastocysta beta 0
    III IVF 31.08.22 - 21 komórek, 11 zapłodnionych,1 blastocysta, 5 zamrożonych 2 dniowe😉
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 10 grudnia 2020, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biedrona, powiem ci, ze ja sie ciesze, ze jestem gdzie jestem...
    W obu ciazach martwil mnie brak objawow a jak sie zaczelo, to myslalam ze sie nie pozbieram...
    Teraz w obecnej zaczelo sie zdecydowanie szybciej...
    Ale taka kolej rzeczy... wiedzialam, ze pierwsze kilkanascie tygodni ciazy, to zycie na ciaglym kacu... ale dam rade! Pozniej bedzie lepiej (mam nadzieje)... z Mia bylo latwiej, bo moglam wiekszosc doby przelezec, przespac, przewegetowac i jakos to przetrwac... teraz mam jeszcze ja i musze sie nia opiekowac, wiec juz troche ciezej sie ogarnac, ale tez daje jakos rade... mysle, ze jeszcze ze 2-3tyg i odrobine sie poprawi...
    Jedno jest pewne, warto to przecierpiec

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Biedrona89 Ekspertka
    Postów: 210 54

    Wysłany: 11 grudnia 2020, 05:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anusia, czemu już kwarantannę przechodzić? 🤔
    To ja o czymś nie wiem? Myślałam, że do Polski można ot tak 'z marszu' wjechać.
    Na dwa tygodnie jedziemy. I to mnie troszkę niepokoi, bo to jest wystarczająco dużo czasu, żeby Niemcy (a przynajmniej mój Land) wprowadzili kwarantannę. Tym bardziej, że Mutti już wzywa do zaostrzenia reguł 😕 nasz premier co prawda chce dopiero po świętach wprowadzić zaostrzenia, dlatego tym bardziej mam nadzieję, że zdążę jeszcze wrócić na starych zasadach 🙈

    Cierpliwa, zdecydowanie się z Tobą zgadzam, że warto przez to przejść. Plus do tego myślę, że teraz choć jest to męczące to później jednak i tak się to wspomina z ciepłem na sercu 🥰

    ICSI
    30.10.20 -> punkcja, 9 jajeczek
    3.11.20 -> transfer 2 4dniowych maluchów
    17.11.20 -> test negatywny
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 11 grudnia 2020, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biedrona, podobno mizliwe, ze juz w nuedziele znane beda obostrzenua na "po swietach", ale z tego co poki co hucza, to wyglada na to, ze chca calkowity lockdown wprowadzic, wiec spodziewalabym sie nawet zamkniecia granic... no ale... czasem hucza, a ostatecznie cos innego wychodzi wiec zobaczymy...
    Wiem, ze w Empfehlungach jest nawet zamkniecie wszystkich, sklepow niekoniecznych do przezycia, czyli pewnie wszystkich poza spozywczymi 23.12 do minimum 10.01 wiec jesli faktycznie tak poleca jak w zaleceniach, to moze byc grubo...
    Ciekawa jestem, czy cos faktycznie w niedziele bedzie wiadomo...
    Juz do obrzygu to wszystko, serio...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Emi🤩38 Znajoma
    Postów: 16 2

    Wysłany: 11 grudnia 2020, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny.
    Mam pytanie jak to było w waszych klinikach z blastocystami, bo u nas jak ktoś chce blastka to musi dopłacić 350€.

    Emi38
  • Justyna27 Ekspertka
    Postów: 227 278

    Wysłany: 11 grudnia 2020, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Biedrona, powiem ci, ze ja sie ciesze, ze jestem gdzie jestem...
    W obu ciazach martwil mnie brak objawow a jak sie zaczelo, to myslalam ze sie nie pozbieram...
    Teraz w obecnej zaczelo sie zdecydowanie szybciej...
    Ale taka kolej rzeczy... wiedzialam, ze pierwsze kilkanascie tygodni ciazy, to zycie na ciaglym kacu... ale dam rade! Pozniej bedzie lepiej (mam nadzieje)... z Mia bylo latwiej, bo moglam wiekszosc doby przelezec, przespac, przewegetowac i jakos to przetrwac... teraz mam jeszcze ja i musze sie nia opiekowac, wiec juz troche ciezej sie ogarnac, ale tez daje jakos rade... mysle, ze jeszcze ze 2-3tyg i odrobine sie poprawi...
    Jedno jest pewne, warto to przecierpiec
    Żeby nie było 😅 ja jestem mega przeszczęśliwa i nadal nie mogę uwierzyć w mój cud. Poprostu pierwsza ciąża i nie spodziewałam się w życiu, że może być tak ciężko 🙈. Mogę śmiało powiedzieć,że to jeden z najcięższych stanów jakie przechodziłam.
    Jednak najważniejsze aby dzidzi było dobrze, mógłby już przyjść ten 12 tydzień 😂😂 co by się trochę uspokoić.
    Cierpliwa naprawdę szacun za ogarnianie małego dzieciątka przy tym stanie! ☺️ Kobiety to prawdziwe bohaterki!!

    Ona: 29lat On: 28
    Starania od: 4.2019
    3.2020 - Oligoasthenoteratozoospermia
    6.2020- lekka niedoczynność tarczycy, podejrzenie pcos
    8.9.2020- zamrożenie plemników
    22.10.20- Start 💉
    4.11.20- Punkcja: 8 oocytów, 5 dojrzałych, 4 zapłodniły się
    6.11.20- Transfer 2x dwudniowych zarodków
    13.11.20- cień cienia na teście 🍀
    20.11.20- 14dpt- HCG 521
    25.11.20- 18dpt- HCG 3000
    ckaiyx8dqf75en9n.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 11 grudnia 2020, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emi, ja nie pomoge, bo sie blastkami nieninteresowalam specjalnie... u mnie mieli plan w obu przypadkach podawac dniowe morule i mi ten plan bardzo pasowal, wiec sie nie wglebialam... ale z tego co na forum widzialam, to w wielu klinikach hodowla do blastki jest dodatkowo platna, ale nie we wszystkich

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
‹‹ 31 32 33 34 35 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ