X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną NOVUM Warszawa
Odpowiedz

NOVUM Warszawa

Oceń ten wątek:
  • Hekate Autorytet
    Postów: 2583 4678

    Wysłany: 29 maja 2020, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny, w takim razie jeśli w ogóle się cokolwiek zapłodni, można poprosić o hodowanie do blastocysty.
    Philly - suple łykamy z mężem tonami od czasu porażki z pierwszą procedurą ;)
    Teraz spróbujemy aktywację oocytów i magnetyczne sortowanie... jeśli będzie równie beznadziejnie jak przy procedurze nr 1 to już chyba nie zostają inne opcje

    obydwoje rocznik 87
    starania od 2018r., czynnik męski
    1 ICSI 01/02.2020 - 12 oocytów, 6 zapładnianych, 1 słaby zarodek
    ET 02.2020 - beta <0,2
    2 IMSI 05/06.2020
    12 oocytów, 9 zapłodnień, transfer świeży + 6 mrozaczków
    4.06.2020 - ET-biochem, beta doszła do 300
    22.07.2020 - FET- beta <0,1
    21.08.2020 - FET - wczesny biochem
    październik 2020- immunologia
    19.01.2021 - FET moruli
    7dpt - 31,7, 9dpt - 77,1, 13dpt - 630,3, 27dpt - beta 32707, zarodek 0,784 cm i serduszko, 13t2d - usg genet+pappa - wszystko ok; Nifty pro - zdrowa dziewczynka; połówkowe 20t3d - 451g
    39tc - 1.10.2021 g.10.00 CC - Sara 4280g 58 cm :)
    11.09.2023 - FET morula
    9.11.2023 - blastka padła przed transferem
    3 IMSI 12.2023/01.2024
    mamy 5.1.1, 4.1.1, 4.2.1, 4.2.2, 4.2.3
    202110014880.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2020, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Korikala wrote:
    Ja też przy endometriozie stosuję dietę i po latach, wiem, że na pewno ma ona wplyw na mniej bolesne miesiączkowanie, polecam jeszcze jogę 😊 a czy wiecie może, czy jezeli coś wyjdzie nie tak w posiewie pochwy, mogą mi wdrożyć ewentualnie leczenie przy stymulacji? Czy wszystko mi się odwlecze? Będę miala robiony powiew dopiero w dniu wizyty startowej, bo ciągle mam plamienie po histero 😕
    Zdążysz się w razie czego wyleczyć do stymulacji. Ja tak miałam. Posiew przy startowej coś mi tam wykazał, zadzwoniłam od razu do mojej lekarki z kliniki, ona mi przepisała globulki i do okresu się wyleczyłam. Później na pierwszej wizycie przy stymulacji zrobiła mi kolejny posiew i już było ok.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2020, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hekate wrote:
    Dzięki dziewczyny, w takim razie jeśli w ogóle się cokolwiek zapłodni, można poprosić o hodowanie do blastocysty.
    Philly - suple łykamy z mężem tonami od czasu porażki z pierwszą procedurą ;)
    Teraz spróbujemy aktywację oocytów i magnetyczne sortowanie... jeśli będzie równie beznadziejnie jak przy procedurze nr 1 to już chyba nie zostają inne opcje
    A miałaś długi czy krótki protokół? Ja przy pierwszym podejściu miałam długi, a przy drugim zmienili mi na krótki pomimo, że przy endometriozie niby lepsze rezultaty daje długi protokół. I ten krótki się u mnie o wiele lepiej sprawdził j do tego czułam się znacznie lepiej oo punkcji. Nie miałam groźby hiperki.

  • Hekate Autorytet
    Postów: 2583 4678

    Wysłany: 29 maja 2020, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Philly wrote:
    A miałaś długi czy krótki protokół? Ja przy pierwszym podejściu miałam długi, a przy drugim zmienili mi na krótki pomimo, że przy endometriozie niby lepsze rezultaty daje długi protokół. I ten krótki się u mnie o wiele lepiej sprawdził j do tego czułam się znacznie lepiej oo punkcji. Nie miałam groźby hiperki.

    A przy długim protokole miałaś groźbę hiperki?
    Pierwszy miałam krótki, teraz tak samo - lekarz nawet nie rozważa długiego ze względu na wysokie AMH... Eh, no cóż, dzisiaj chyba ostatni podgląd przed punkcją, zobaczymy jak to będzie.

    Czytałam na forum, że u wielu dziewczyn niesamowite rezultaty daje lek Elonva przy stymulacji. Ciekawe, czy którykolwiek dr w Novum to stosuje. Dr W tylko gonal, menopur, gonal, menopur...

    obydwoje rocznik 87
    starania od 2018r., czynnik męski
    1 ICSI 01/02.2020 - 12 oocytów, 6 zapładnianych, 1 słaby zarodek
    ET 02.2020 - beta <0,2
    2 IMSI 05/06.2020
    12 oocytów, 9 zapłodnień, transfer świeży + 6 mrozaczków
    4.06.2020 - ET-biochem, beta doszła do 300
    22.07.2020 - FET- beta <0,1
    21.08.2020 - FET - wczesny biochem
    październik 2020- immunologia
    19.01.2021 - FET moruli
    7dpt - 31,7, 9dpt - 77,1, 13dpt - 630,3, 27dpt - beta 32707, zarodek 0,784 cm i serduszko, 13t2d - usg genet+pappa - wszystko ok; Nifty pro - zdrowa dziewczynka; połówkowe 20t3d - 451g
    39tc - 1.10.2021 g.10.00 CC - Sara 4280g 58 cm :)
    11.09.2023 - FET morula
    9.11.2023 - blastka padła przed transferem
    3 IMSI 12.2023/01.2024
    mamy 5.1.1, 4.1.1, 4.2.1, 4.2.2, 4.2.3
    202110014880.png
  • poprostuinna Autorytet
    Postów: 519 865

    Wysłany: 29 maja 2020, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hekate wrote:
    Dziewczyny, czy którejś z was hodowali w Novum zarodki do blastocysty? Bo wydaje mi się, że z reguły transferują jak najszybciej, 2, max 3 dzień i lecimy.

    Ja ostatnio miałam podawana blastke - 2dniowiec rozmrożony w sobotę i podany w poniedziałek. I mamy sukces, dzisiaj 18dpt i beta rosnąca.

    Wcześniej 2-3 dniowce trzy razy i beta nawet nie drgnęła.

    Tak wiec dla mnie okazało sie to skuteczne i mogę polecić. Nie wiem czy to wynik zmiany lekarza, czy zbieg okoliczności, w każdy razie szczęśliwy ☺️

    Hekate, AgZa, Niki2803 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2020, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hekate wrote:
    A przy długim protokole miałaś groźbę hiperki?
    Pierwszy miałam krótki, teraz tak samo - lekarz nawet nie rozważa długiego ze względu na wysokie AMH... Eh, no cóż, dzisiaj chyba ostatni podgląd przed punkcją, zobaczymy jak to będzie.

    Czytałam na forum, że u wielu dziewczyn niesamowite rezultaty daje lek Elonva przy stymulacji. Ciekawe, czy którykolwiek dr w Novum to stosuje. Dr W tylko gonal, menopur, gonal, menopur...
    Tak, przy długim protokole miałam lekką hiperkę. Jeszcze przed punkcją była decyzja, że nie będzie świeżego transferu. Po samej punkcji czułam się fatalnie. Na sali pozabiegowej spędziłam chyba z 3h. Cały czas bolał mnie brzuch, a po podaniu silnych środków przeciwbólowych kręciło mi się w głowie i nie byłam w stanie się podnieść. Do siebie dochodziłam tydzień. Przez kilka dni mąż musiał mi pomóc wstawać z łóżka, bo tak mnie bolał brzuch. Do tego dowiedziałam się, że nie mamy żadnych zarodków. Jeden z najgorszych czasów w moim życiu i psychicznie i fizycznie.

  • Ziuta@ 35 Autorytet
    Postów: 790 391

    Wysłany: 29 maja 2020, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hekate wrote:
    Dzięki dziewczyny, w takim razie jeśli w ogóle się cokolwiek zapłodni, można poprosić o hodowanie do blastocysty.
    Philly - suple łykamy z mężem tonami od czasu porażki z pierwszą procedurą ;)
    Teraz spróbujemy aktywację oocytów i magnetyczne sortowanie... jeśli będzie równie beznadziejnie jak przy procedurze nr 1 to już chyba nie zostają inne opcje
    Można poprosić o chodowanie do blastocysty, ale to jest dodatkowo płatne, bodajże 970zl.

    event.png
  • Ziuta@ 35 Autorytet
    Postów: 790 391

    Wysłany: 29 maja 2020, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sorki za błąd,, hodowanie,, miało być 😳
    Jak to novum, za wszystko potrafią sobie doliczyć.

    event.png
  • Hekate Autorytet
    Postów: 2583 4678

    Wysłany: 29 maja 2020, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poprostuinna - trzymam kciuki za zbliżające się usg :)
    Philly wrote:
    Tak, przy długim protokole miałam lekką hiperkę. Jeszcze przed punkcją była decyzja, że nie będzie świeżego transferu. Po samej punkcji czułam się fatalnie. Na sali pozabiegowej spędziłam chyba z 3h. Cały czas bolał mnie brzuch, a po podaniu silnych środków przeciwbólowych kręciło mi się w głowie i nie byłam w stanie się podnieść. Do siebie dochodziłam tydzień. Przez kilka dni mąż musiał mi pomóc wstawać z łóżka, bo tak mnie bolał brzuch. Do tego dowiedziałam się, że nie mamy żadnych zarodków. Jeden z najgorszych czasów w moim życiu i psychicznie i fizycznie.
    No to rzeczywiście straszne przeżycia... gdyby to jeszcze zaowocowało zarodkami, to by człowiek przynajmniej wiedział, że było po co cierpieć, a tu nic :( dobrze, że druga stymulacja poszła ok, dobrze się czułaś przez cały czas?

    poprostuinna lubi tę wiadomość

    obydwoje rocznik 87
    starania od 2018r., czynnik męski
    1 ICSI 01/02.2020 - 12 oocytów, 6 zapładnianych, 1 słaby zarodek
    ET 02.2020 - beta <0,2
    2 IMSI 05/06.2020
    12 oocytów, 9 zapłodnień, transfer świeży + 6 mrozaczków
    4.06.2020 - ET-biochem, beta doszła do 300
    22.07.2020 - FET- beta <0,1
    21.08.2020 - FET - wczesny biochem
    październik 2020- immunologia
    19.01.2021 - FET moruli
    7dpt - 31,7, 9dpt - 77,1, 13dpt - 630,3, 27dpt - beta 32707, zarodek 0,784 cm i serduszko, 13t2d - usg genet+pappa - wszystko ok; Nifty pro - zdrowa dziewczynka; połówkowe 20t3d - 451g
    39tc - 1.10.2021 g.10.00 CC - Sara 4280g 58 cm :)
    11.09.2023 - FET morula
    9.11.2023 - blastka padła przed transferem
    3 IMSI 12.2023/01.2024
    mamy 5.1.1, 4.1.1, 4.2.1, 4.2.2, 4.2.3
    202110014880.png
  • Hekate Autorytet
    Postów: 2583 4678

    Wysłany: 29 maja 2020, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ziuta@ 35 wrote:
    Sorki za błąd,, hodowanie,, miało być 😳
    Jak to novum, za wszystko potrafią sobie doliczyć.
    Niedługo będziemy im płacić za przekroczenie progu kliniki :> Wiadomo, klinika to biznes, ale bez przesady... z tego co czytam, w innych miejscach aż tak nie koszą....

    obydwoje rocznik 87
    starania od 2018r., czynnik męski
    1 ICSI 01/02.2020 - 12 oocytów, 6 zapładnianych, 1 słaby zarodek
    ET 02.2020 - beta <0,2
    2 IMSI 05/06.2020
    12 oocytów, 9 zapłodnień, transfer świeży + 6 mrozaczków
    4.06.2020 - ET-biochem, beta doszła do 300
    22.07.2020 - FET- beta <0,1
    21.08.2020 - FET - wczesny biochem
    październik 2020- immunologia
    19.01.2021 - FET moruli
    7dpt - 31,7, 9dpt - 77,1, 13dpt - 630,3, 27dpt - beta 32707, zarodek 0,784 cm i serduszko, 13t2d - usg genet+pappa - wszystko ok; Nifty pro - zdrowa dziewczynka; połówkowe 20t3d - 451g
    39tc - 1.10.2021 g.10.00 CC - Sara 4280g 58 cm :)
    11.09.2023 - FET morula
    9.11.2023 - blastka padła przed transferem
    3 IMSI 12.2023/01.2024
    mamy 5.1.1, 4.1.1, 4.2.1, 4.2.2, 4.2.3
    202110014880.png
  • Hekate Autorytet
    Postów: 2583 4678

    Wysłany: 29 maja 2020, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rodo w Novum: pani położna podczas sprawdzania ciśnienia i temperatury wyjmuje skoroszyt z "listą pacjentek stymulowanych w dniu 29.05.2020", zakreśla mnie żółtym markerem i zostawia otwarty skoroszyt na biurku.
    Jest nas dzisiaj 12. Pozdrawiam resztę ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2020, 11:15

    obydwoje rocznik 87
    starania od 2018r., czynnik męski
    1 ICSI 01/02.2020 - 12 oocytów, 6 zapładnianych, 1 słaby zarodek
    ET 02.2020 - beta <0,2
    2 IMSI 05/06.2020
    12 oocytów, 9 zapłodnień, transfer świeży + 6 mrozaczków
    4.06.2020 - ET-biochem, beta doszła do 300
    22.07.2020 - FET- beta <0,1
    21.08.2020 - FET - wczesny biochem
    październik 2020- immunologia
    19.01.2021 - FET moruli
    7dpt - 31,7, 9dpt - 77,1, 13dpt - 630,3, 27dpt - beta 32707, zarodek 0,784 cm i serduszko, 13t2d - usg genet+pappa - wszystko ok; Nifty pro - zdrowa dziewczynka; połówkowe 20t3d - 451g
    39tc - 1.10.2021 g.10.00 CC - Sara 4280g 58 cm :)
    11.09.2023 - FET morula
    9.11.2023 - blastka padła przed transferem
    3 IMSI 12.2023/01.2024
    mamy 5.1.1, 4.1.1, 4.2.1, 4.2.2, 4.2.3
    202110014880.png
  • Ziuta@ 35 Autorytet
    Postów: 790 391

    Wysłany: 29 maja 2020, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hekate wrote:
    Niedługo będziemy im płacić za przekroczenie progu kliniki :> Wiadomo, klinika to biznes, ale bez przesady... z tego co czytam, w innych miejscach aż tak nie koszą....
    A jak to jest teraz z konsultacjami telefonicznymi?
    Też już wprowadzili opłaty?
    Bo w styczniu jeszcze było darmowe. Ja w ciągu trzech lat leczenia wykonałam do nich setki takich telefonów i nie wyobrażam sobie żeby miało być to teraz płatne 😔

    event.png
  • Hekate Autorytet
    Postów: 2583 4678

    Wysłany: 29 maja 2020, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ziuta@ 35 wrote:
    A jak to jest teraz z konsultacjami telefonicznymi?
    Też już wprowadzili opłaty?
    Bo w styczniu jeszcze było darmowe. Ja w ciągu trzech lat leczenia wykonałam do nich setki takich telefonów i nie wyobrażam sobie żeby miało być to teraz płatne 😔

    Niestety są płatne - kasa musi się zgadzać :>. Chyba około 80 zł z tego co kojarzę...

    obydwoje rocznik 87
    starania od 2018r., czynnik męski
    1 ICSI 01/02.2020 - 12 oocytów, 6 zapładnianych, 1 słaby zarodek
    ET 02.2020 - beta <0,2
    2 IMSI 05/06.2020
    12 oocytów, 9 zapłodnień, transfer świeży + 6 mrozaczków
    4.06.2020 - ET-biochem, beta doszła do 300
    22.07.2020 - FET- beta <0,1
    21.08.2020 - FET - wczesny biochem
    październik 2020- immunologia
    19.01.2021 - FET moruli
    7dpt - 31,7, 9dpt - 77,1, 13dpt - 630,3, 27dpt - beta 32707, zarodek 0,784 cm i serduszko, 13t2d - usg genet+pappa - wszystko ok; Nifty pro - zdrowa dziewczynka; połówkowe 20t3d - 451g
    39tc - 1.10.2021 g.10.00 CC - Sara 4280g 58 cm :)
    11.09.2023 - FET morula
    9.11.2023 - blastka padła przed transferem
    3 IMSI 12.2023/01.2024
    mamy 5.1.1, 4.1.1, 4.2.1, 4.2.2, 4.2.3
    202110014880.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2020, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hekate wrote:
    Poprostuinna - trzymam kciuki za zbliżające się usg :)


    No to rzeczywiście straszne przeżycia... gdyby to jeszcze zaowocowało zarodkami, to by człowiek przynajmniej wiedział, że było po co cierpieć, a tu nic :( dobrze, że druga stymulacja poszła ok, dobrze się czułaś przez cały czas?
    Tak, teraz było super😍

    Hekate lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2020, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ziuta@ 35 wrote:
    A jak to jest teraz z konsultacjami telefonicznymi?
    Też już wprowadzili opłaty?
    Bo w styczniu jeszcze było darmowe. Ja w ciągu trzech lat leczenia wykonałam do nich setki takich telefonów i nie wyobrażam sobie żeby miało być to teraz płatne 😔
    Teraz są płatne. Cennik jest na stronie. Z tym że ja się umawiałam z moją doktor na telefon jeszcze w gabinecie i to ona do mnie dzwoniła. W poniedziałek będę dzwonić z wynikiem bety, to zobaczę, jak to będzie wyglądać w takiej sytuacji.

  • Ziuta@ 35 Autorytet
    Postów: 790 391

    Wysłany: 29 maja 2020, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Philly wrote:
    Teraz są płatne. Cennik jest na stronie. Z tym że ja się umawiałam z moją doktor na telefon jeszcze w gabinecie i to ona do mnie dzwoniła. W poniedziałek będę dzwonić z wynikiem bety, to zobaczę, jak to będzie wyglądać w takiej sytuacji.
    No oni już jakoś w tamtym roku wprowadzili że ty rano umawiasz się na konsultacje a lekarz potem oddzwania. Gdzieś w lipcu zeszłego roku już tak miałam że to lekarz oddzwanial.
    Mam daleko do Warszawy i dla mnie taki telefon był wybawieniem, monitoring robiłam u siebie i telefon był z inf jakie endo, i za to teraz kasuja 80zl?😲
    A jeśli dzwonisz z inf o wyniku bety też musisz płacić? Chooore 😲 😲

    event.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2020, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ziuta@ 35 wrote:
    No oni już jakoś w tamtym roku wprowadzili że ty rano umawiasz się na konsultacje a lekarz potem oddzwania. Gdzieś w lipcu zeszłego roku już tak miałam że to lekarz oddzwanial.
    Mam daleko do Warszawy i dla mnie taki telefon był wybawieniem, monitoring robiłam u siebie i telefon był z inf jakie endo, i za to teraz kasuja 80zl?😲
    A jeśli dzwonisz z inf o wyniku bety też musisz płacić? Chooore 😲 😲
    Mam nadzieję, że nie będę musiała...

  • Hekate Autorytet
    Postów: 2583 4678

    Wysłany: 29 maja 2020, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem totalnie zażenowana dzisiejszą wizytą w Novum.
    Ostatnia wizyta przed punkcją, która została wyznaczona na wtorek. Dr robi usg i wymienia oocyty - 18,20,17,18 itd i itp., kupa 12tek. Liczyłam te duże jak wymieniał i wyszło mi ok. 10, więc po usg skomentowałam, że chyba będzie gorszy wynik niż przy pierwszej procedurze. Dr - nic, zero odpowiedzi.

    Gada o punkcji, zastrzyku wyzwalającym itp. itd., coś tam zapisuje a ja mówię, że przypominam, że w tej procedurze robimy dodatkowo aktywacje oocytów i MACS. A on na to, że z MACS to zobaczymy, czy się da, raczej się nie da. Pytam: dlaczego? A on : a bo nie mamy odczynników do MACSa od miesiąca i nie robimy, zrobimy zamiast tego PICSI. Ok...świetnie, tylko rozmawiamy o tym na każdej wizycie, i nie raczył o tym wspomnieć, może jak bym wiedziała, że nie robią, to bym się zdecydowała na inną klinikę?

    Ok, lecimy dalej. Przypominam mu, że zgodził się na zapładnianie wszystkich oocytów i pytam, czy jest sens rozmrażać też te zamrożone podczas pierwszej procedury i dodać je do tych uzyskanych we wtorek. I co usłyszałam? No co pani, tutaj może być ze 20 dojrzałych (to ile w końcu, do cholery?), ile można mieć zarodków? Co pani z nimi potem zrobi? Zobaczymy co laboratorium powie na te 20 i ile Pani w ogóle zapłodnią.
    Zaraz zaraz... to zgodził się na wszystkie, ale laboratorium może podjąć inną decyzję?! Co to kuźwa znaczy?
    Powiedziałam, że nie martwię się o nadmiar zarodków, bo jeśli rzeczywiście tak będzie to po prostu oddam do adopcji, nie mam z tym problemu, martwię się natomiast tym, że powtórzy się sytuacja z pierwszej procedury i będzie 1 albo 0. Dr - zero komentarza.

    Mam takiego wkurwa, że masakra.

    obydwoje rocznik 87
    starania od 2018r., czynnik męski
    1 ICSI 01/02.2020 - 12 oocytów, 6 zapładnianych, 1 słaby zarodek
    ET 02.2020 - beta <0,2
    2 IMSI 05/06.2020
    12 oocytów, 9 zapłodnień, transfer świeży + 6 mrozaczków
    4.06.2020 - ET-biochem, beta doszła do 300
    22.07.2020 - FET- beta <0,1
    21.08.2020 - FET - wczesny biochem
    październik 2020- immunologia
    19.01.2021 - FET moruli
    7dpt - 31,7, 9dpt - 77,1, 13dpt - 630,3, 27dpt - beta 32707, zarodek 0,784 cm i serduszko, 13t2d - usg genet+pappa - wszystko ok; Nifty pro - zdrowa dziewczynka; połówkowe 20t3d - 451g
    39tc - 1.10.2021 g.10.00 CC - Sara 4280g 58 cm :)
    11.09.2023 - FET morula
    9.11.2023 - blastka padła przed transferem
    3 IMSI 12.2023/01.2024
    mamy 5.1.1, 4.1.1, 4.2.1, 4.2.2, 4.2.3
    202110014880.png
  • Aś2018 Autorytet
    Postów: 724 723

    Wysłany: 29 maja 2020, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hekate wrote:
    Jestem totalnie zażenowana dzisiejszą wizytą w Novum.
    Ostatnia wizyta przed punkcją, która została wyznaczona na wtorek. Dr robi usg i wymienia oocyty - 18,20,17,18 itd i itp., kupa 12tek. Liczyłam te duże jak wymieniał i wyszło mi ok. 10, więc po usg skomentowałam, że chyba będzie gorszy wynik niż przy pierwszej procedurze. Dr - nic, zero odpowiedzi.

    Gada o punkcji, zastrzyku wyzwalającym itp. itd., coś tam zapisuje a ja mówię, że przypominam, że w tej procedurze robimy dodatkowo aktywacje oocytów i MACS. A on na to, że z MACS to zobaczymy, czy się da, raczej się nie da. Pytam: dlaczego? A on : a bo nie mamy odczynników do MACSa od miesiąca i nie robimy, zrobimy zamiast tego PICSI. Ok...świetnie, tylko rozmawiamy o tym na każdej wizycie, i nie raczył o tym wspomnieć, może jak bym wiedziała, że nie robią, to bym się zdecydowała na inną klinikę?

    Ok, lecimy dalej. Przypominam mu, że zgodził się na zapładnianie wszystkich oocytów i pytam, czy jest sens rozmrażać też te zamrożone podczas pierwszej procedury i dodać je do tych uzyskanych we wtorek. I co usłyszałam? No co pani, tutaj może być ze 20 dojrzałych (to ile w końcu, do cholery?), ile można mieć zarodków? Co pani z nimi potem zrobi? Zobaczymy co laboratorium powie na te 20 i ile Pani w ogóle zapłodnią.
    Zaraz zaraz... to zgodził się na wszystkie, ale laboratorium może podjąć inną decyzję?! Co to kuźwa znaczy?
    Powiedziałam, że nie martwię się o nadmiar zarodków, bo jeśli rzeczywiście tak będzie to po prostu oddam do adopcji, nie mam z tym problemu, martwię się natomiast tym, że powtórzy się sytuacja z pierwszej procedury i będzie 1 albo 0. Dr - zero komentarza.

    Mam takiego wkurwa, że masakra.
    U kogo Ty się leczysz??

    4 x IUI (Novum)- 2017 ☹️,
    7 x ICSI (Novum)- 2018-2021 ☹️, 10 x (F)ET ☹️ w tym 2 ciąże biochemiczne 😢 3 poronienia (8 tydz., zarodek zdrowy, dziewczynka, 6 tydz., 7 tydz.)😢
    AMH 2,3, HSG, histeroskopia, kariotypy, hormony - wszystko ok, 36% fragmentacja DNA, 6 lat starań
    8 dpt - 25.35
  • Jusia 82 Autorytet
    Postów: 2369 1488

    Wysłany: 29 maja 2020, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przykro mi Hekate.... no klinika niestety ostatnio podpada mocno...walcz o swoje....
    Ja tez po wizycie- pecherzyk duzy wiec mam nadzieje ze peknie do jutra. Jesli tak to w srode transfer. Oczywiscie byl problem z umowieniem jutro wizyty i Pani z laska mnie gdzies wcisnela.
    Moja Pani dr nie ma tez juz miejsca na transfer w srode!!!! Ale powiedziala ze jesli wypadnie wtedy to zebym dzwonila do niej to mnie wcisnie....
    Masakra... ciekawe czy racza otworzyc wkrotce normalnie klinike.

    Teleporada platna ale mam nadzieje ze konsultowanie wyniku bety juz nie- to bylby szczyt wszystkiego.

    poprostuinna, Hekate lubią tę wiadomość

    age.png

    Starania od 2014 , 1 ICSI maj 2018, 2 ICSI sierpień 2019, 3 ICSI kwiecień 2021
    9 transferów NOVUM (1cb, 1 poronienie zatrzymane)
    10. transfer INVIMED - 29.06.22 r.: 7dpt-20, 9 dpt- 60,12 dpt - 346, 14 dpt - 1096, 17 dpt- 4020, 20 dpt- 7200, 22 dpt - 14200
    22 dpt- YS+,CRL 1,17 mm, FHR +
    7t6d- CRL 15mm, FHR 167/min
    9t0d- CRL 23,2 mm, FHR 169/min
    NIFTY- zdrowy chłopiec, wysokie ryzyko preeklampsji
    13.03.2023, g.13:20, Maciejek- 51 cm,2870 g szczęścia do kochania 🧡🧡🧡
‹‹ 1067 1068 1069 1070 1071 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ