NOVUM Warszawa
-
WIADOMOŚĆ
-
Dokładnie, tak jak piszesz. Tylko my same jesteśmy w stanie siebie zrozumieć..
Zdaje sobie sprawę z tych 14 punktów coraz bardziej, dlatego tak samopoczucie siada. U mnie jeszcze pare punktów można dodać, czy nasienie męża się rozmrozi, ile odpadnie, ile zostanie, czy plemniki będą zdolne zapłodnić komórki.. i jeszcze kilka innych punktów. Przez rok walczyliśmy o plemniki, mamy je z biopsji wiec już tez powoli wysiadam emocjonalnie, a tutaj jeszcze kawał drogi przede nami. Trzeba podnieść głowę i walczyć dalej 💪
Alicja w Krainie Czarów, Aś2018 lubią tę wiadomość
-
Ja tez moge dodac czy crio na naturalnym pecherzyk urosnie, czy peknie czy na sztucznym endo urosnie lub czy nie przerosnie. Czy bedzie dobry progesteron itd. Zycie i historie z forum mowia jedno to loteria. I z najlepszych zarodkow nie ma ciaz i z najslabszych sa zdrowe dzieci...i pary z szansa 1% zachodzą przy pierwszym podejsciu i ci co sa tzw. " pewniacy" bujaja sie po kilka lat po lekarzach bez skutku.
Lepiej nie nastawiac sie na nic ..
Zycze wszystkim najkrotszej drogi do macierzyństwa
Aś2018, Alicja w Krainie Czarów, Andziorek, Fresa lubią tę wiadomość
Naturals 09.2017 - strata 29tc 😔 przyczyna nieznana
Ivf 07.2019 bhcg 750 cb
Ivf 01.2020 bhcg 550 cb
Naturals - 10.2020 😊
Kir aa, nk 30%, il 10 za nisko, il2 za wysoko.
Histeroskopia: mikropolipy brak stanu zapalnego
Maz nasienie ok -
Asia, trafiłaś swoją wypowiedzią w punkt - a właściwie w 14 punktów
Po mojej pierwszej biochemicznej miałam konsultację z dr "Proszę się nie przejmować, ma Pani jeszcze 2 ładne zarodki. Osobom, które były w ciąży zdecydowanie szybciej się udaje". Taaaa..... od 08.2017 r. minęło już trochę czasu, a ja nadal bez szczęśliwego zakończenia.
Zgadzam się z Tobą Sofia, że nasza droga do macierzyństwa to jedna wielka loteria.
Aś2018 lubi tę wiadomość
Starania od 09.2014, 5 procedur IVF, 10 transferów (w tym 3 x cb - 08.2017, 11.2017, 10.2019)
-
O tak Asiu- w punkt (a raczej 14)....
A lekarze- ja już chyba żadnemu nie jestem w stanie zaufać. Jak słyszę- teraz będzie dobrze- piękny zarodek, piękny transfer - to mi się słabo robi.
Ile ja już razy słyszałam że na pewno będzie dobrze. Ile razy wychodziłam podbudowana.... ile razy spadałam z wysokiego konia....
Aś2018 lubi tę wiadomość
Starania od 2014 ,
1 ICSI maj 2018, ❄️❄️❄️
2 ICSI sierpień 2019, ❄️❄️❄️❄️❄️
3 ICSI kwiecień 2021❄️❄️❄️
9 transferów NOVUM (1cb, 1 poronienie zatrzymane)
10. transfer INVIMED (podane 2 blastki 3BB i 2CC) - 29.06.22 r.: 7dpt-20, 9 dpt- 60,12 dpt - 346, 14 dpt - 1096, 17 dpt- 4020, 20 dpt- 7200, 22 dpt - 14200
4 ICSI lipiec 2024- brak zdrowych zarodków
5 ICSI wrzesień 2024 - ❄️❄️ (zdrowe po PGTA)
11. transfer, beta<0,2
12. transfer 09.01.25 beta 6dpt:59,6 , 8dpt:152, 11dpt: 1024, 13dpt:2630, 16dpt: 8693
6+0 mamy ❤️ -
Andziorek Ty tez widze masz trochę tych cb na koncie. A powiedz czy idziesz na cyklu sztucznym czy naturalnym teraz? No i czy bierzesz wlew i zastrzyki z accofilu?Andziorek wrote:Asia, trafiłaś swoją wypowiedzią w punkt - a właściwie w 14 punktów
Po mojej pierwszej biochemicznej miałam konsultację z dr "Proszę się nie przejmować, ma Pani jeszcze 2 ładne zarodki. Osobom, które były w ciąży zdecydowanie szybciej się udaje". Taaaa..... od 08.2017 r. minęło już trochę czasu, a ja nadal bez szczęśliwego zakończenia.
Zgadzam się z Tobą Sofia, że nasza droga do macierzyństwa to jedna wielka loteria.
Naturals 09.2017 - strata 29tc 😔 przyczyna nieznana
Ivf 07.2019 bhcg 750 cb
Ivf 01.2020 bhcg 550 cb
Naturals - 10.2020 😊
Kir aa, nk 30%, il 10 za nisko, il2 za wysoko.
Histeroskopia: mikropolipy brak stanu zapalnego
Maz nasienie ok -
czekamynadzidzie wrote:Fresa Ty masz w czwartek punkcje? Czy zmienił się termin?
Tak, punkcja jutro rano u dr W. Wczoraj o 20.00 przyjęłam zastrzyk z Pregnylu i leżę w łóżku, bo położna mówiła, "żeby się oszczędzać i w ogóle prowadzić taki oszczędny tryb życia, ale szczególnie po tym zastrzyku".Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2020, 07:45
NOVUM, 2020 r. 🔹 29.04- telewizyta wstępna, dr W🔹01.06- wizyta startowa, dr Z🔹 13.06- I wizyta stym.,dr Z-P🔹 15.06- II wizyta stym., dr Z🔹 18.06- punkcja, dr W 🍀 23.06- transfer, blastocysta 4AA
✨6dpt - druga kreska 🙏
✨9dpt - 126,58mlU/ml
✨20dpt- pęcherzyk/ ✨26dpt - ♥️ 03.2021 - Córka 😍😍 ❄️4.1.2
🔹 28.11.2022-wizyta archiwalna
🔹 24.01.2023 - 🍀transfer pod narkozą (duże tyłozgięcie), dr W; beta <1,2 😭
🔹16.02.2023 - histero ➡️ stan zapalny endo, isthmocele🔹16.03.2023 - wizyta startowa, dr W 🔹29.04.2023 - I wizyta stym.,dr Ł 🔹02.05.2023 - II wizyta stym., dr W🔹05.05.2023 punkcja, dr Z, 5 trzydniowcow
🍀 08.05.2023 - transfer trzydniowca, dr Z - beta <1,2 😭
💘Lipiec - kolejne podejście: 🔹
🍀 3.07 - transfer - beta <1,2 😭
🍀 28.07 - transfer - beta <1.2 😭 prog.60… zostały 2❄️🥹
-
Trzymam kciuki. Też jutro wybieram się do Novum na podglądanie torbieli w 2 dc. Tylko zastanawiam się czy będę mogła w razie czego przyjąć tak późno pierwszy zastrzyk... macie może doświadczenia? Martwię się, że znowu nie zacznęFresa wrote:Tak, punkcja jutro rano u dr W. Wczoraj o 20.00 przyjęłam zastrzyk z Pregnylu i leżę w łóżku, bo położna mówiła, "żeby się oszczędzać i w ogóle prowadzić taki oszczędny tryb życia, ale szczególnie po tym zastrzyku".
Fresa lubi tę wiadomość
34 lata, AMH 3,6
Słabe parametry nasienia ICSI 06.2020
I transfer 02.07 nadzieja zgasła 31.07
II transfer 21.12 bhcg 1,1😔
III transfer 12.02.2021 3-dniowca
8dpt bhcg 44 prog 32
10dpt bhcg 95 prog 39
12 dpt bhcg 287 prog 41
14 dpt bhcg 629 prog 38
19 dpt bhcg 3877 prog 28
25 dpt bhcg 18596 prog 37 ❤
31 dpt 1 cm szczęścia 😊
8 tc 1,69 cm, rosnę 😊
bhcg 111513, prog 35
9 tc 2,48 cm, mam stópki 😊
10t1d 3,6 cm 😊
11 tc 4,39 cm 😊
12t1d 5,74 cm 😊
Nifty: Zdrowy Chłopak! 💪
12t3d 6,79 cm 😊
14t3d 8,92 cm
20t2d 360 gram Człowieka
21t3d 460 gram ❤
29t6d 1348 gram ❤
35t 2d 2520 gram ❤
36 t 3d 2750 gram ❤
30.10.2021 r moja miłość Aleksander ❤
❄❄❄❄❄cdn
Nie zwyciężaj
Nie broń się
Nie poddawaj się
"Żyj! Powiedziała nadzieja... bez Ciebie nie mogę- powiedziało cicho życie"
-
Alicja w Krainie Czarów wrote:Trzymam kciuki. Też jutro wybieram się do Novum na podglądanie torbieli w 2 dc. Tylko zastanawiam się czy będę mogła w razie czego przyjąć tak późno pierwszy zastrzyk... macie może doświadczenia? Martwię się, że znowu nie zacznę
Dziękuję. ❤️
Niestety nie mogę nic doradzić, bo wśród dziewczyn tutaj jestem raczej swiezakiem...ale na pewno będę mocno trzymać kciuki, żeby Wam wszystkim się udało, bo przecież ile razy można być pelnym nadziei, a później znowu spadać na 🍑😔NOVUM, 2020 r. 🔹 29.04- telewizyta wstępna, dr W🔹01.06- wizyta startowa, dr Z🔹 13.06- I wizyta stym.,dr Z-P🔹 15.06- II wizyta stym., dr Z🔹 18.06- punkcja, dr W 🍀 23.06- transfer, blastocysta 4AA
✨6dpt - druga kreska 🙏
✨9dpt - 126,58mlU/ml
✨20dpt- pęcherzyk/ ✨26dpt - ♥️ 03.2021 - Córka 😍😍 ❄️4.1.2
🔹 28.11.2022-wizyta archiwalna
🔹 24.01.2023 - 🍀transfer pod narkozą (duże tyłozgięcie), dr W; beta <1,2 😭
🔹16.02.2023 - histero ➡️ stan zapalny endo, isthmocele🔹16.03.2023 - wizyta startowa, dr W 🔹29.04.2023 - I wizyta stym.,dr Ł 🔹02.05.2023 - II wizyta stym., dr W🔹05.05.2023 punkcja, dr Z, 5 trzydniowcow
🍀 08.05.2023 - transfer trzydniowca, dr Z - beta <1,2 😭
💘Lipiec - kolejne podejście: 🔹
🍀 3.07 - transfer - beta <1,2 😭
🍀 28.07 - transfer - beta <1.2 😭 prog.60… zostały 2❄️🥹
-
Dokładnie tak! Mam wrażenie, że in vitro to tor z przeszkodami... kiedy wydaje się, że jesteś blisko okazuje się, że jeszcze coś trzeba pokonać. Czekam tak już rok na ten pierwszy zastrzyk i nie wiem czy się go doczekamFresa wrote:Dziękuję. ❤️
Niestety nie mogę nic doradzić, bo wśród dziewczyn tutaj jestem raczej swiezakiem...ale na pewno będę mocno trzymać kciuki, żeby Wam wszystkim się udało, bo przecież ile razy można być pelnym nadziei, a później znowu spadać na 🍑😔
34 lata, AMH 3,6
Słabe parametry nasienia ICSI 06.2020
I transfer 02.07 nadzieja zgasła 31.07
II transfer 21.12 bhcg 1,1😔
III transfer 12.02.2021 3-dniowca
8dpt bhcg 44 prog 32
10dpt bhcg 95 prog 39
12 dpt bhcg 287 prog 41
14 dpt bhcg 629 prog 38
19 dpt bhcg 3877 prog 28
25 dpt bhcg 18596 prog 37 ❤
31 dpt 1 cm szczęścia 😊
8 tc 1,69 cm, rosnę 😊
bhcg 111513, prog 35
9 tc 2,48 cm, mam stópki 😊
10t1d 3,6 cm 😊
11 tc 4,39 cm 😊
12t1d 5,74 cm 😊
Nifty: Zdrowy Chłopak! 💪
12t3d 6,79 cm 😊
14t3d 8,92 cm
20t2d 360 gram Człowieka
21t3d 460 gram ❤
29t6d 1348 gram ❤
35t 2d 2520 gram ❤
36 t 3d 2750 gram ❤
30.10.2021 r moja miłość Aleksander ❤
❄❄❄❄❄cdn
Nie zwyciężaj
Nie broń się
Nie poddawaj się
"Żyj! Powiedziała nadzieja... bez Ciebie nie mogę- powiedziało cicho życie"
-
Alicja w Krainie Czarów wrote:Dokładnie tak! Mam wrażenie, że in vitro to tor z przeszkodami... kiedy wydaje się, że jesteś blisko okazuje się, że jeszcze coś trzeba pokonać. Czekam tak już rok na ten pierwszy zastrzyk i nie wiem czy się go doczekam
Doczekasz na pewno! Wszystkie, które zaszły w ciążę za... entym razem powtarzają, że nie można się poddawać i warto było walczyć! Wiadomo, że po drodze opada się z sił i to jest normalne. I nikt tego nie zrozumie tak jak ten, kto znajduje się w tej sytuacji. Ostatnio, tuż przed ciążą MRM oglądałam z nią wywiad, w którym powiedziała mniej więcej to, że starali się z Radziem bardzo długo i długo nic nie wychodziło. Gdy już pogodzili się z tym, że dziecka mieć nie będą, wyjechali by odpocząć i "zażegnać się" z tematem. Gdy wrócili do domu, dostali telefonz novum, żeby spróbowali jeszcze ten ostatni raz. Jaki jest efekt - widzimy. 😊💁♀️Ja wiem, że to są vipy, że może podejście było inne, ale pewnych rzeczy się nie przeskoczy i ona tak jak wiele dziewcząt choćby tutaj mogła po prostu nie zajść w ciążę. No ale udało się, po wieeelu próbach. I wiem, że tu może być podobnie. Dlatego walczcie na tyle, ile jesteście w stanie znieść to psychicznie, bo prezent za to może być najpiękniejszy w życiu. ❤️
Alicja w Krainie Czarów, Jusia 82, Ziuta@ 35, Nasza historia lubią tę wiadomość
NOVUM, 2020 r. 🔹 29.04- telewizyta wstępna, dr W🔹01.06- wizyta startowa, dr Z🔹 13.06- I wizyta stym.,dr Z-P🔹 15.06- II wizyta stym., dr Z🔹 18.06- punkcja, dr W 🍀 23.06- transfer, blastocysta 4AA
✨6dpt - druga kreska 🙏
✨9dpt - 126,58mlU/ml
✨20dpt- pęcherzyk/ ✨26dpt - ♥️ 03.2021 - Córka 😍😍 ❄️4.1.2
🔹 28.11.2022-wizyta archiwalna
🔹 24.01.2023 - 🍀transfer pod narkozą (duże tyłozgięcie), dr W; beta <1,2 😭
🔹16.02.2023 - histero ➡️ stan zapalny endo, isthmocele🔹16.03.2023 - wizyta startowa, dr W 🔹29.04.2023 - I wizyta stym.,dr Ł 🔹02.05.2023 - II wizyta stym., dr W🔹05.05.2023 punkcja, dr Z, 5 trzydniowcow
🍀 08.05.2023 - transfer trzydniowca, dr Z - beta <1,2 😭
💘Lipiec - kolejne podejście: 🔹
🍀 3.07 - transfer - beta <1,2 😭
🍀 28.07 - transfer - beta <1.2 😭 prog.60… zostały 2❄️🥹
-
Fresa wrote:Doczekasz na pewno! Wszystkie, które zaszły w ciążę za... entym razem powtarzają, że nie można się poddawać i warto było walczyć! Wiadomo, że po drodze opada się z sił i to jest normalne. I nikt tego nie zrozumie tak jak ten, kto znajduje się w tej sytuacji. Ostatnio, tuż przed ciążą MRM oglądałam z nią wywiad, w którym powiedziała mniej więcej to, że starali się z Radziem bardzo długo i długo nic nie wychodziło. Gdy już pogodzili się z tym, że dziecka mieć nie będą, wyjechali by odpocząć i "zażegnać się" z tematem. Gdy wrócili do domu, dostali telefonz novum, żeby spróbowali jeszcze ten ostatni raz. Jaki jest efekt - widzimy. 😊💁♀️Ja wiem, że to są vipy, że może podejście było inne, ale pewnych rzeczy się nie przeskoczy i ona tak jak wiele dziewcząt choćby tutaj mogła po prostu nie zajść w ciążę. No ale udało się, po wieeelu próbach. I wiem, że tu może być podobnie. Dlatego walczcie na tyle, ile jesteście w stanie znieść to psychicznie, bo prezent za to może być najpiękniejszy w życiu. ❤️
Dokladnie- jest vipem ale też zwykla kobieta jak my. Nie bylam wczesniej jej fanka ale bardzo cenie za to ze mowi glosno o in vitro. Dobrze wiedziec ze nawet jak masz nazwisko i pieniadze i lekarze na pewno traktuja Cie troche inaczej niz inne pacjentki tez musisz czasem walczyc dluzej.
Mnie najbardziej podbudowuja historie gdy komus udaje sie 13ty,16ty transfer. Naprawde daje mi to sile na dalsza walke.
Dziewczyny ile dni po nieudanym transferze i odstawieniu progesteronu przychodzi okres. Ja zawsze mialam bardzo szybko a nie moge tym razem sie doczekac😞
Fresa, Ziuta@ 35, Alicja w Krainie Czarów lubią tę wiadomość
Starania od 2014 ,
1 ICSI maj 2018, ❄️❄️❄️
2 ICSI sierpień 2019, ❄️❄️❄️❄️❄️
3 ICSI kwiecień 2021❄️❄️❄️
9 transferów NOVUM (1cb, 1 poronienie zatrzymane)
10. transfer INVIMED (podane 2 blastki 3BB i 2CC) - 29.06.22 r.: 7dpt-20, 9 dpt- 60,12 dpt - 346, 14 dpt - 1096, 17 dpt- 4020, 20 dpt- 7200, 22 dpt - 14200
4 ICSI lipiec 2024- brak zdrowych zarodków
5 ICSI wrzesień 2024 - ❄️❄️ (zdrowe po PGTA)
11. transfer, beta<0,2
12. transfer 09.01.25 beta 6dpt:59,6 , 8dpt:152, 11dpt: 1024, 13dpt:2630, 16dpt: 8693
6+0 mamy ❤️ -
Jusia82 zgadzam się z tą dziewczyną. Najważniejsze to się nie poddawać i jeśli nie wychodzi, tak jak u nas po kilku próbach to naprawdę warto pójść w immunologie. Ja też za późno w nią poszłam choć lekarz już po piątym transferze kazał ja zbadać. Bałam się ją ruszać i zrobiłam jeszcze szósty i siódmy transfer i teraz bardzo żałuję że tak zwlekalam. Docent na pierwszej wizycie ustalił zlecenia do transferu i chociaż ósmy transfer na jego lekach znowu przyniósł tylko biochemiczna to do następnego nic mi nie zmienił w lekach mówiąc że tym razem już się napewno uda. I miał rację ☺Jusia 82 wrote:Szalejecie dziewczyny. Mocno Wam wszystkim kibicuję i trzymam kciuki😘
Arcola- mam nadzieje ze jeszcze uda Ci sie przekonac męża. Szczegolnie ze czekaja na Was zarodeczki. Ja w Novum przed ostatnim swoim transferem spotkalam dziewczyne ktora urodzila w wieku 45 lat i powiedziala zeby sie Nie poddawac i walczyc o szczescie. Udalo jej sie po leczeniu u Pasnika i namawiala goraco zeby isc w immunologie.
A ja już naprawdę straciłam wiarę i nadzieje na to że nam się uda. To mąż mnie tak pchal do przodu i wierzył za nas oboje ☺
I wiem dziewczyny, Sofia, Aś,Marmis, Jusia, Amica.... i pozostałe weteranki że wam też się uda ☺️ bo in vitro prędzej czy później się udaje tylko nie można się poddawać. To jest ciężki kawałek chleba, morze wylanych łez, wydanie kupę kasy.
Ale na końcu na większość czeka to upragnione szczęście 💕 💕 💕
Trzymam kciuki 🤞 dziewczyny. Wam też się uda 😘
amica, Aś2018, Sofia2019, Jusia 82, Nasza historia lubią tę wiadomość
-
Ziuta@ 35 wrote:Jusia82 zgadzam się z tą dziewczyną. Najważniejsze to się nie poddawać i jeśli nie wychodzi, tak jak u nas po kilku próbach to naprawdę warto pójść w immunologie. Ja też za późno w nią poszłam choć lekarz już po piątym transferze kazał ja zbadać. Bałam się ją ruszać i zrobiłam jeszcze szósty i siódmy transfer i teraz bardzo żałuję że tak zwlekalam. Docent na pierwszej wizycie ustalił zlecenia do transferu i chociaż ósmy transfer na jego lekach znowu przyniósł tylko biochemiczna to do następnego nic mi nie zmienił w lekach mówiąc że tym razem już się napewno uda. I miał rację ☺
A ja już naprawdę straciłam wiarę i nadzieje na to że nam się uda. To mąż mnie tak pchal do przodu i wierzył za nas oboje ☺
I wiem dziewczyny, Sofia, Aś,Marmis, Jusia, Amica.... i pozostałe weteranki że wam też się uda ☺️ bo in vitro prędzej czy później się udaje tylko nie można się poddawać. To jest ciężki kawałek chleba, morze wylanych łez, wydanie kupę kasy.
Ale na końcu na większość czeka to upragnione szczęście 💕 💕 💕
Trzymam kciuki 🤞 dziewczyny. Wam też się uda 😘
Hehehee.... ja też się bałam ruszać i po tym 5 nieudanym transferze chciałam jeszcze spróbować.... odradzał prof M, dziewczyny tu też sugerował żeby zbadać już immunologię ale ja się troszkę uparłam
szkoda mi że może "zmarnowałam" zarodek ale zrobiłam to na własne życzenie... teraz już nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem.
Starania od 2014 ,
1 ICSI maj 2018, ❄️❄️❄️
2 ICSI sierpień 2019, ❄️❄️❄️❄️❄️
3 ICSI kwiecień 2021❄️❄️❄️
9 transferów NOVUM (1cb, 1 poronienie zatrzymane)
10. transfer INVIMED (podane 2 blastki 3BB i 2CC) - 29.06.22 r.: 7dpt-20, 9 dpt- 60,12 dpt - 346, 14 dpt - 1096, 17 dpt- 4020, 20 dpt- 7200, 22 dpt - 14200
4 ICSI lipiec 2024- brak zdrowych zarodków
5 ICSI wrzesień 2024 - ❄️❄️ (zdrowe po PGTA)
11. transfer, beta<0,2
12. transfer 09.01.25 beta 6dpt:59,6 , 8dpt:152, 11dpt: 1024, 13dpt:2630, 16dpt: 8693
6+0 mamy ❤️ -
Ziuta@ 35 wrote:Jusia82 zgadzam się z tą dziewczyną. Najważniejsze to się nie poddawać i jeśli nie wychodzi, tak jak u nas po kilku próbach to naprawdę warto pójść w immunologie. Ja też za późno w nią poszłam choć lekarz już po piątym transferze kazał ja zbadać. Bałam się ją ruszać i zrobiłam jeszcze szósty i siódmy transfer i teraz bardzo żałuję że tak zwlekalam. Docent na pierwszej wizycie ustalił zlecenia do transferu i chociaż ósmy transfer na jego lekach znowu przyniósł tylko biochemiczna to do następnego nic mi nie zmienił w lekach mówiąc że tym razem już się napewno uda. I miał rację ☺
A ja już naprawdę straciłam wiarę i nadzieje na to że nam się uda. To mąż mnie tak pchal do przodu i wierzył za nas oboje ☺
I wiem dziewczyny, Sofia, Aś,Marmis, Jusia, Amica.... i pozostałe weteranki że wam też się uda ☺️ bo in vitro prędzej czy później się udaje tylko nie można się poddawać. To jest ciężki kawałek chleba, morze wylanych łez, wydanie kupę kasy.
Ale na końcu na większość czeka to upragnione szczęście 💕 💕 💕
Trzymam kciuki 🤞 dziewczyny. Wam też się uda 😘
Hej, czy podpowiedziałabyś jakie problemy immuno u Ciebie wyszły i ostatecznie jakie leczenie okazało się przynieść sukces?
czy leczyłaś się u doc Paśnika?
Będę wdzięczna za odp:)
i przede wszystkim... GRATULACJE)))
-
Sofia2019 wrote:Andziorek Ty tez widze masz trochę tych cb na koncie. A powiedz czy idziesz na cyklu sztucznym czy naturalnym teraz? No i czy bierzesz wlew i zastrzyki z accofilu?
Przerobiłam już wszystkie - naturalny, naturalny stymulowany, sztuczny - ten jest naturalny stymulowany lamettą. Accofil biorę dopiero drugi raz. Bardzo późno zrobiłam badania KIR, które de facto sama sobie zleciłam. U immunologa pojawiłam się po 2 cb i zlecił mi dużo badań, ale KIR nie. Chyba jedyne co mi jeszcze pozostało to szczepienia. Tylko w moim przypadku musiałyby to być pulowane, a do nich nie mam jakoś przekonania. Wiem, że może być różnie, ale cały czas mam cichą nadzieję, że może i do mnie w końcu uśmiechnie się los.Starania od 09.2014, 5 procedur IVF, 10 transferów (w tym 3 x cb - 08.2017, 11.2017, 10.2019)
-
Bardzo dobrzeMarmis wrote:Dziewczyny mam wyniki allo mlr - 33,7? To jest ok? Czy nie?
4 x IUI (Novum)- 2017 ☹️,
7 x ICSI (Novum)- 2018-2021 ☹️, 10 x (F)ET ☹️ w tym 2 ciąże biochemiczne 😢 3 poronienia (8 tydz., zarodek zdrowy, dziewczynka, 6 tydz., 7 tydz.)😢
AMH 2,3, HSG, histeroskopia, kariotypy, hormony - wszystko ok, 36% fragmentacja DNA, 6 lat starań
8 dpt - 25.35 -
Aś2018 wrote:Nasza historia jeszcze dużo Cię zdziwi. Generalnie jak przychodziłam do kliniki to myślałam ze zrobię jedno in vitro i na pewno będę w ciazy. Nawet się z mężem ucieszyliśmy że pierwszy transfer się nie powiódł bo co niby dalej robić z tymi pozostałymi zarodkami. A pózniej życie nauczyło mnie baaaardzo dużo pokory. Zagrożeń jest dużo:
1. Do kogo trafię? Czy właściwie dobierze stymulacje? Oj różnie bywa
2. Jak będę stymulowana ? Długi, krótki a może tylko cykl naturalny.... Opinie lekarzy czasami się wykluczają. Idziesz dalej...
3. Jajka super rosną. Lekarka Ci już mówi o promocji na krew pępowinową, a ja mówię na spokojnie zobaczymy co będzie po punkcji....
4. Po punkcji znowu dzong było dużo jajek, ale dojrzałych 1 albo wcale jak pokazują niektóre historie
5. Albo masz dużo jajek np. 10 i wydaje Ci się ze już masz dziecko prawie na 100%, ale życie pokazuje paluszek i mówi „ nie Kochaniutka”
6. Jajka się nie zapładniają
7. Albo się zapładniają i padają w 3 albo 5 dobie i znowu nie masz nic i zabawa od nowa
8. Albo zaskakuje, masz np. 5 pięknych blastek myślisz no nie, co jak co, ale teraz to już na bank
9. A tutaj znowu dzong piękne blastki się nie rozmrażają
10. Albo się rozmrażają, ale są nieprawidłowe genetycznie
11. Albo są prawidłowe genetycznie
12. Ale nie zaskakuje i nikt nie wie dlaczego tak się dzieje, lekarze rozkładają ręce
13. Albo zaskakuje ale ronisz 5,7,8 tygodniu albo masz biochem
14. Jak masz ciąże kliniczną czasami badasz zarodek, wychodzi ze zarodek zdrowy, a czemu poroniłas nikt wie.....
I tak skaczesz Moja Droga po tych 14-stu punktach. W dłuższej perspektywie ma się wszystkiego dość. I tylko dziewczyny z forum są w stanie Cię zrozumieć 🙄 Ot takie przemyślenia. Oczywiście po drodze zaliczasz milion lekarzy i wydajesz furę kasy, bo za każdym razem Ci się wydaje ze tym razem to już na pewno....
Pozdrawiam wszystkie i liczę ze kiedyś te 14 punktów wreszcie skończą się małym cudem 😍😍😍 Wszystkim, naprawdę wszystkim tego życzę 😊
Pozdrawiam z punktu nr 13...
Dziewczyny, kogo polecacie w Novum przy nawracajacych poronieniach? Mojej lekarz prowadzącej nie ma, i myślę o zmianie. Może ktoś kto zastanowi się nieco dużej nad moim przypadkiem i zleci mi jeszcze jakieś dodatkowe badania. Trochę nie wiem co robić.1 x CP
3 x poronienie (5tc, 6tc, 13tc)
ANA1 wątpliwe
Mutacja PAI-1
12.2020 IVF ostatnie podejście -
Tak, byłam u Pasnika. Pojechałam na wizytę już z gotowymi badaniami, bo chciałam żeby odrazu wdrozyl leczenie.pola wrote:Hej, czy podpowiedziałabyś jakie problemy immuno u Ciebie wyszły i ostatecznie jakie leczenie okazało się przynieść sukces? czy leczyłaś się u doc Paśnika?
Będę wdzięczna za odp:)
i przede wszystkim... GRATULACJE)))
Wyszły mi za wysokie komórki nk i brak kirow implantacyjnych. Dostałam accofil, 1/3 ampulki codziennie, encorton, akard i heparyna, z tym że encorton i heparyna to ja miałam zawsze do każdego transferu. Także myślę że największą robotę zrobił accofil. Miałam go do końca 9tyg.
Powodzenia życzę ☺
