NOVUM Warszawa
-
WIADOMOŚĆ
-
Ma_pi, powodzenia!
ma_pi lubi tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
U mnie nie znaleźli przyczyny, u meża słabe plemniki. Prawdopodobnie mam zrosty bo ciaże były ale pozamaciczne, w klinice powiedzieli że udraznianie nie wiele da bo jeszcze bardziej zarastaja. Ja miałam udrażniane raz a i tak była pozamaciczna.Andzia1985 wrote:Aga jeżeli mogę zapytać, jaka jest u Was przyczyna niepłodności? Takie informacje jak Twoje podnoszą na duchu
Teraz w sobote czekamy na super wieści od Emmy, a następna w kolejce jest Marse
Marse do pierwszej ciąży przygotowywał mnie dr Wojewodzki transfer 5 dniowej blastocysty robiła dr Taszycka. Kriotransfer ( chciałam Wojewodzkiego lub Taszycka ale duze kolejki) i trafiłam do dr Łukasiewicz transfer robił dr Zamora.
Czuję sie dobrze troszkę odczuwam brzuch ale to chyba normalne po cc, i zaczynam mieć nos psa policyjnego
Kacper
20.03.2017 - 1080g - 27tc
Gabrysia 25.09.2015 -2470g - 35t2d
-
Aga_502 wrote:U mnie nie znaleźli przyczyny, u meża słabe plemniki. Prawdopodobnie mam zrosty bo ciaże były ale pozamaciczne, w klinice powiedzieli że udraznianie nie wiele da bo jeszcze bardziej zarastaja. Ja miałam udrażniane raz a i tak była pozamaciczna.
Marse do pierwszej ciąży przygotowywał mnie dr Wojewodzki transfer 5 dniowej blastocysty robiła dr Taszycka. Kriotransfer ( chciałam Wojewodzkiego lub Taszycka ale duze kolejki) i trafiłam do dr Łukasiewicz transfer robił dr Zamora.
Czuję sie dobrze troszkę odczuwam brzuch ale to chyba normalne po cc, i zaczynam mieć nos psa policyjnego
Niestety u Nas na odwrot,maz ma w sumie ok nasienie, a ja mam to cholerne pco przez ktore nie mam w ogole owulacji i mimo wysokiego amh tylko 3 zarodki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2016, 21:29
Cudzie trwaj...
-
U nas też PCOS i obniżone parametry nasienia.
Dodatkowo jeszcze u mnie immunologia
Jak nie urok, to wiadomo co
Ale to nie znaczy, że ma się nie udać
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
Hej kochane trzymam nieustannie kciukaski i przesylam moc wiruskow
Dziś bylismy na polowkowych wszystko ok dzidziol 430g
No i będzie synek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2016, 23:45
Asiula86, Marse, wombi, Asia_88, bizona, Aga_502, magda_31, problemik, NiecierpliwaPannaAnna, Justa88 lubią tę wiadomość
Bezplemnikowcy też mają dzieci 35odc.
1 podejście (31.12.15) - cb
2 Podejście (24.05.16) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
Novum Wawa -
Aniu super, ze z maluchem wszystsko dobrze, zabieram troche wiruskow zeby listopad (mimo ze smutny miesiac) okazal sie dla mnie szczesliwy
A ja chyba oszaleje, 6 dzien od ostatniej tabletki orgametrilu a @ nadal brak, tylko brzuch mnie troche pobolewa, wiec mam nadzieje ze dzis, a najpozniej jutro sie pojawi. Bo z bezpieczenstwa mam juz wizytr na pon umowiona do dr Taszyckiej. Kazala mi sie pojawic do 5dc zeby sprawdzic jak sie maja jajniki po punkcji...Cudzie trwaj...
-
Andzia mi od stresu zawsze się okres spóźniał. Jak czekałam żeby zacząć stymulacje to też, przy moich cyklach 24-26 chorych miałam 36 dniowe :p co głowa może zdziałać.
Kurde a u mnie dziewczyny straszny dół dzisiaj popadam ze skrajności w skrajność. Jeden dzień ze a pewno jest bo ja to czuję a na drugi już na pewno nie... wrr sama siebie nie mogę znieść
-
Marse tylko właśnie w tym sęk, że ja przy moim pco nie mam naturalnych cykli. Od początku starań brałam duphaston żeby występował @, po którym zawsze 5 dnia od odstawienia dostawałam. Raz już miałam orgametril jak przy stymulacji do naturalnych starań było ryzyko hiperki - wtedy pojawił się właśnie 6 dnia od odstawienia, ale mam wrażenie, że wtedy już rano był. A teraz rano trochę mnie brzuch pobolewał, a teraz cisza. Najbardziej chodzi mi o to, że ciężko dostać się do dr Taszyckiej i jak mi się teraz wszystko poprzesuwa, to potem może już nie być miejsca, a jakoś do niej mam największe zaufanie, zawsze mnie gdzieś wciskała, nawet jak nie miała miejsca. Tzn. przez ten rok byłam jeszcze u dr Dobek - porażka na całej linii, w ogóle mi nie podpasowała. Dr Zamora był niedelikatny podczas badania, a dr Zygler - ogólnie spoko, ale jak dla mnie chyba za odważna i to na lekach przez nią przepisanych miałam tamto ryzyko hiperki przy naturalnych staraniach. No i dr Lewandowski - super, ale żeby tylko monitoring zrobić, to raczej do niego się nie dostane.Cudzie trwaj...
-
No ale u mnie hardcorowe PCO jeszcze. Naturalnych cykli brakAga_502 wrote:O to to u nas to samo
Dzięki za odp. i daj koniecznie znac jak beta
"Kiedy decydujesz się na dziecko, zgadzasz się, że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem." -
Andzia z tym że do Taszyckiej to wierzę że chcesz, bo ja do innych nie mam zaufania, może tylko Lewandowski. U Zamor takie same odczucia - niedelikatny.
Bit wiem kiedy zrobię bete, chyba za tydz w piątek a jak nie wytrzymam to wcześniej jakiegoś siksnca bo ja niecierpliwa strasznie jestem :p
