NOVUM Warszawa
-
WIADOMOŚĆ
-
Tomasia wrote:Ta papaweryne to też Lewandowski Ci przepisał? A wcześniej byłaś na atosibanie?
Pewnie nie bo Kla Mum podchodziła w Białymstoku, ale -tak jak pisałam wcześniej- jest na grupie "In vitro w Polsce" na fb dziewczyna której on własnie zalecił. Ale ona miała chyba też 3 razy atobisan bo miała silne skurcze.
Starania od 2014 ,
1 ICSI maj 2018, ❄️❄️❄️
2 ICSI sierpień 2019, ❄️❄️❄️❄️❄️
3 ICSI kwiecień 2021❄️❄️❄️
9 transferów NOVUM (1cb, 1 poronienie zatrzymane)
10. transfer INVIMED (podane 2 blastki 3BB i 2CC) - 29.06.22 r.: 7dpt-20, 9 dpt- 60,12 dpt - 346, 14 dpt - 1096, 17 dpt- 4020, 20 dpt- 7200, 22 dpt - 14200
4 ICSI lipiec 2024- brak zdrowych zarodków
5 ICSI wrzesień 2024 - ❄️❄️ (zdrowe po PGTA)
11. transfer, beta<0,2
12. transfer 09.01.25 beta 6dpt:59,6 , 8dpt:152, 11dpt: 1024, 13dpt:2630, 16dpt: 8693
6+0 mamy ❤️
Czekamy na Ciebie córeczko ... ❤️
9.07- USG III trymestru- 1134 g. -
Tomasia wrote:Ta papaweryne to też Lewandowski Ci przepisał? A wcześniej byłaś na atosibanie?
Jusia 82 ma rację 💖. Zarówno atosiban, jak i papawerynę dostałam w Białymstoku. Atosiban wycisza potencjalne skurcze nawet bardziej niż papweryna, dlatego dobrze, że będziesz miała jeszcze dzis podaną kroplówkę.
Prof. Kuczyński w Białymstoku mówił, że miał pacjentkę ze skurczami i ona się uparła na podawanie atosibanu przez 3 kolejne dni (w dniu transferu, 1dpt i 2dpt) i zaskoczyło. Natomiast co do zasady zazwyczaj podaje się go w dniu transferu. Ja dostałam dwie dawki: najpierw zastrzyk na 2h przed transferem, a potem kroplówkę, która leciała 4h (2h przed i 2h po).
Jak minęła Ci noc?Ona: AMH 1,32, FSH: 5,82, LH: 3,47
43 lata
PAI hetero, MTHFR a1298c hetero, dwurożna macica, hipoglikemia reaktywna, niedoczynność tarczycy, wygasające PCOS?
On: wyniki nasienia w miarę ok
5IVF - Kriobank Białystok (8.2020) - lekka stymulacja lamettą - 2 komórki, 1 morulka 💝:
7dpt - 21,9; 9 dpt - 100,7; 12 dpt - 392; 16dpt - 3927; 26 dpt - jest ❤️!
-
Dziewczyny u mnie w histero nic nic wyszło. Czekam tylko jeszcze na to czy jest jakiś stan zapalny. Doktor Doniec powiedział żeby próbować juz w następnym cyklu to samo Wojewódzki. Powiedzcie mi z waszego doświadczenia co jeszcze mogę zrobić na tym etapie zeby sie wspomóc ? Niedoczynnosc tarczycy uregulowana, IO opanowana w granicach normy, schudłam 5 kg, suplementuje sie magnezem, B12,B6, kwas foliowy, tran. Zamierzam kupić monokoncentrat z ananasa i nutridrinki i zażywać to od dnia transferu. Czy macie jeszcze jakieś sugestie co mogłabym zrobić ?
-
MalaMi93 wiem, że na wątkach miesięcznych krąży ten mit o nutridrinkach ale serio zastanow się czy na pewno chcesz wydawać gruba kasę na to, bo dla mnie to jest kompletnie bez sensu. Jedna z dziewczyn udowadniała już dawno, że więcej białka jest w zwykłym skyrze czy jogurcie proteinowym z Biedronki niż w tych nutridrinkach.
Jusia 82, Kla_Mum lubią tę wiadomość
"Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe." -
Kla_Mum wrote:Jusia 82 ma rację 💖. Zarówno atosiban, jak i papawerynę dostałam w Białymstoku. Atosiban wycisza potencjalne skurcze nawet bardziej niż papweryna, dlatego dobrze, że będziesz miała jeszcze dzis podaną kroplówkę.
Prof. Kuczyński w Białymstoku mówił, że miał pacjentkę ze skurczami i ona się uparła na podawanie atosibanu przez 3 kolejne dni (w dniu transferu, 1dpt i 2dpt) i zaskoczyło. Natomiast co do zasady zazwyczaj podaje się go w dniu transferu. Ja dostałam dwie dawki: najpierw zastrzyk na 2h przed transferem, a potem kroplówkę, która leciała 4h (2h przed i 2h po).
Jak minęła Ci noc?
Dziękuję wam za tak liczne odpowiedzi -
amica wrote:MalaMi93 wiem, że na wątkach miesięcznych krąży ten mit o nutridrinkach ale serio zastanow się czy na pewno chcesz wydawać gruba kasę na to, bo dla mnie to jest kompletnie bez sensu. Jedna z dziewczyn udowadniała już dawno, że więcej białka jest w zwykłym skyrze czy jogurcie proteinowym z Biedronki niż w tych nutridrinkach.
Dokładnie tak!!! Do tego dużo cukru i 300 kcal w jednej buteleczce!!! Rozumiem że to produkt dla osob chorych, mających problem z apetytem, w trakcie rekonwalescencji.
Przemyśl jeszcze dwa razy to.Kla_Mum, amica lubią tę wiadomość
Starania od 2014 ,
1 ICSI maj 2018, ❄️❄️❄️
2 ICSI sierpień 2019, ❄️❄️❄️❄️❄️
3 ICSI kwiecień 2021❄️❄️❄️
9 transferów NOVUM (1cb, 1 poronienie zatrzymane)
10. transfer INVIMED (podane 2 blastki 3BB i 2CC) - 29.06.22 r.: 7dpt-20, 9 dpt- 60,12 dpt - 346, 14 dpt - 1096, 17 dpt- 4020, 20 dpt- 7200, 22 dpt - 14200
4 ICSI lipiec 2024- brak zdrowych zarodków
5 ICSI wrzesień 2024 - ❄️❄️ (zdrowe po PGTA)
11. transfer, beta<0,2
12. transfer 09.01.25 beta 6dpt:59,6 , 8dpt:152, 11dpt: 1024, 13dpt:2630, 16dpt: 8693
6+0 mamy ❤️
Czekamy na Ciebie córeczko ... ❤️
9.07- USG III trymestru- 1134 g. -
amica wrote:MalaMi93 wiem, że na wątkach miesięcznych krąży ten mit o nutridrinkach ale serio zastanow się czy na pewno chcesz wydawać gruba kasę na to, bo dla mnie to jest kompletnie bez sensu. Jedna z dziewczyn udowadniała już dawno, że więcej białka jest w zwykłym skyrze czy jogurcie proteinowym z Biedronki niż w tych nutridrinkach.
Może masz racje poczytam o tym jeszcze , po prostu wiesz człowiek chwyta sie wszystkiego jeżeli miałoby to w jakiś sposob pomoc 🤷♀️ Dziękuje za radę.amica lubi tę wiadomość
-
MałaMi93 wrote:Może masz racje poczytam o tym jeszcze , po prostu wiesz człowiek chwyta sie wszystkiego jeżeli miałoby to w jakiś sposob pomoc 🤷♀️ Dziękuje za radę.
Polecam też serek wiejski wysokobiałkowy Piątnicy, możesz też poszukać masła orzechowego Sante (bez oleju palmowego, 100% orzeszków ziemnych), ma mnóstwo białka.
Nutridrinki są okropnie słodkie, drogie i tak jak dziewczyny piszą - to preparat dla ludzi ciężko chorych.MałaMi93, amica lubią tę wiadomość
Ona: AMH 1,32, FSH: 5,82, LH: 3,47
43 lata
PAI hetero, MTHFR a1298c hetero, dwurożna macica, hipoglikemia reaktywna, niedoczynność tarczycy, wygasające PCOS?
On: wyniki nasienia w miarę ok
5IVF - Kriobank Białystok (8.2020) - lekka stymulacja lamettą - 2 komórki, 1 morulka 💝:
7dpt - 21,9; 9 dpt - 100,7; 12 dpt - 392; 16dpt - 3927; 26 dpt - jest ❤️!
-
Kla_Mum wrote:Polecam też serek wiejski wysokobiałkowy Piątnicy, możesz też poszukać masła orzechowego Sante (bez oleju palmowego, 100% orzeszków ziemnych), ma mnóstwo białka.
Nutridrinki są okropnie słodkie, drogie i tak jak dziewczyny piszą - to preparat dla ludzi ciężko chorych.
O taaaak- masło orzechowe to jest to...
Polecam też Primavika, które można kupić np w rossmanie- też 100% orzechów bez żadnych dodatków. Jest też wersja wzbogacona o białko, ale mi akurat smakowo nie podeszło więc mąż cały słoik zjadłMałaMi93, Kla_Mum lubią tę wiadomość
Starania od 2014 ,
1 ICSI maj 2018, ❄️❄️❄️
2 ICSI sierpień 2019, ❄️❄️❄️❄️❄️
3 ICSI kwiecień 2021❄️❄️❄️
9 transferów NOVUM (1cb, 1 poronienie zatrzymane)
10. transfer INVIMED (podane 2 blastki 3BB i 2CC) - 29.06.22 r.: 7dpt-20, 9 dpt- 60,12 dpt - 346, 14 dpt - 1096, 17 dpt- 4020, 20 dpt- 7200, 22 dpt - 14200
4 ICSI lipiec 2024- brak zdrowych zarodków
5 ICSI wrzesień 2024 - ❄️❄️ (zdrowe po PGTA)
11. transfer, beta<0,2
12. transfer 09.01.25 beta 6dpt:59,6 , 8dpt:152, 11dpt: 1024, 13dpt:2630, 16dpt: 8693
6+0 mamy ❤️
Czekamy na Ciebie córeczko ... ❤️
9.07- USG III trymestru- 1134 g. -
Hekate wrote:Dziękuje dziewczyny, oby poszło to w dobrą stronę
Hekate lubi tę wiadomość
Ona: 29 lat
09.2019 - IVS8-5T
On: 31 lat
06.2019 - azoospermia
08.2019 - IVS8-5T
04.2020 - Artvimed - biopsja Tese, mamy plemniki
07.2020 - Kraków Artvimed- I podejście do In Vitro - zapłodniono 13 kumulusów, zapłodniło się 4. W rezultacie nie uzyskano żadnego zarodka.
11.2020 - Warszawa - Novum - II podejście do In Vitro i biopsja TESE
Mamy ❄️❄️❄️
15.12.2020 - transfer ❄️
beta 13 dpt 1345
beta 15 dpt 4034 -
MałaMi93 wrote:Dziewczyny u mnie w histero nic nic wyszło. Czekam tylko jeszcze na to czy jest jakiś stan zapalny. Doktor Doniec powiedział żeby próbować juz w następnym cyklu to samo Wojewódzki. Powiedzcie mi z waszego doświadczenia co jeszcze mogę zrobić na tym etapie zeby sie wspomóc ? Niedoczynnosc tarczycy uregulowana, IO opanowana w granicach normy, schudłam 5 kg, suplementuje sie magnezem, B12,B6, kwas foliowy, tran. Zamierzam kupić monokoncentrat z ananasa i nutridrinki i zażywać to od dnia transferu. Czy macie jeszcze jakieś sugestie co mogłabym zrobić ?
U mnie tsh wyrównane do ok 1. Brałam Magne B6, Folik, D3, Omega3 i jeszcze miałam zaleconą L-karnitynę. Dodatkowo skorzystałam z monokoncentratu ananasa i od transferu przez 7 dni brałam nospe 3 razy dziennie. Mialam L4 i prowadziłam bardzo oszczędny tryb życia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2021, 10:32
MałaMi93 lubi tę wiadomość
Ona: 29 lat
09.2019 - IVS8-5T
On: 31 lat
06.2019 - azoospermia
08.2019 - IVS8-5T
04.2020 - Artvimed - biopsja Tese, mamy plemniki
07.2020 - Kraków Artvimed- I podejście do In Vitro - zapłodniono 13 kumulusów, zapłodniło się 4. W rezultacie nie uzyskano żadnego zarodka.
11.2020 - Warszawa - Novum - II podejście do In Vitro i biopsja TESE
Mamy ❄️❄️❄️
15.12.2020 - transfer ❄️
beta 13 dpt 1345
beta 15 dpt 4034 -
Hej kochane a miała jaka z was bakterie czy grzyby w posiewie przed procedura? Odkładane miałyście start procedury przez to?Starania od 2014 roku niezliczona liczba badan zabiegow i kasy...
21.06.2018 ICSI jednej blastocysty (niestety negatyw)
04.02.2019 crio blastki ( ciąża biochemiczna) [*]
10.06.2019 crio blastki (biochemiczna) [*]
14.02.2021 kolejna procedura
03.03.2021 odwołany transfer hiperstymulacja
❄️❄️❄️❄️❄️ blastek
26.05. 2021 transfer beta 6dpt-37, 9dpt-123,11dpt - 160,13dpt-125
08.12.2022 5 transfer
6 dpt 33 8dpt 103.8 10 dpt 252 12 dpt 470 20 dpt 1631 22 dpt 389 😭
30.10.2023 laparoskopia podejrzenia wodniaka niestety sprawa jest bardziej skomplikowana niż się wydaje...
06.08 6 transfer blastka 4.1.2 8dpt 86 10dpt 208 12 dpt 418 15 dpt 1144... 22.04.25 czekamy na ciebie synek -
Tuonela pewnie ważne jaka jest kolonia tych bakterii żeby podjąć decyzję ale my mieliśmy przekładany start stymulacji jak mąż miał ecoli w nasieniu. U nas to jeszcze były bakteria oporna na leki i po pierwszej kuracji antybiotykowej całkowicie nie zniknęły. Potem była powtórka posiewy, powtórka antybiotyku i znowu powtórka posiewu. Dopiero wtedy mogliśmy ruszyć.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2021, 19:44
"Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe." -
Koniczynka wywęszyłam na wątku miesięcznym, że byłaś na wizycie w Novum i zgodzili się na podanie 2 zarodków.
Kurcze nie wiem normalnie co się dzieje z Novum - hodowla do 5 doby, stosowanie wybiórczo ale jednak zaleceń immunologa, 2 zarodki.
Jestem w szoku!Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2021, 19:45
"Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe." -
Jusia 82 wrote:O taaaak- masło orzechowe to jest to...
Polecam też Primavika, które można kupić np w rossmanie- też 100% orzechów bez żadnych dodatków. Jest też wersja wzbogacona o białko, ale mi akurat smakowo nie podeszło więc mąż cały słoik zjadł
Ja dzisiaj będąc na zakupach w Biedronce aż rzuciłam okiem na masła orzechowe i ku mojemu zdziwieniu GoVege biedronkowe ma 500g i 100% orzeszkow i kosztowało 9.99. A Vitella (też marka własna) miała juz skład trochę gorszy, bo niby orzeszki ale też jakieś dodatki i kosztowała 9.99 za 450g 🤪 także Vege rulez!
Ja kupuje też GoOn crunchy od Sante. Też są w składzie tylko orzeszki ziemne i nie ma oleju palmowego za to są kawałki orzeszkow i strasznie mi to pasuje. Tylko trzeba polować na promocję.
Kla_Mum, MałaMi93 lubią tę wiadomość
"Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe." -
amica wrote:Koniczynka wywęszyłam na wątku miesięcznym, że byłaś na wizycie w Novum i zgodzili się na podanie 2 zarodków.
Kurcze nie wiem normalnie co się dzieje z Novum - hodowla do 5 doby, stosowanie wybiórczo ale jednak zaleceń immunologa, 2 zarodki.
Jestem w szoku!Kla_Mum, Koniczynka28, Jusia 82 lubią tę wiadomość
Naturals 09.2017 - strata 29tc 😔 przyczyna nieznana
Ivf 07.2019 bhcg 750 cb
Ivf 01.2020 bhcg 550 cb
Naturals - 10.2020 😊
Kir aa, nk 30%, il 10 za nisko, il2 za wysoko.
Histeroskopia: mikropolipy brak stanu zapalnego
Maz nasienie ok -
Haha no być może, szkoda że tak późno, bo jednak jakby nie patrzeć to ja nawet po naszym wątku coraz mniej nowych osób widzę a staraczki długodystansowe raczej właśnie uciekają..."Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."
-
Sofia2019 wrote:Moze czyta ktos od nich nasze forum i boją sie utraty klientow i czarnego PRu 😅 stad wyjście naprzeciw oczekiwaniom klientów 😉
A co do hodowli do 5. Doby po odmrożeniu to powiedziała jak zwykle, ze przyjmuje się ze lepiej im w macicy ale to nasza decyzja.
Ja finalnie jeszcze nie wiem co do hodowli. Bo muszę oszacować plusy i minusy obu wersji.
mamy 3 zarodki, 1 bardzo słaby, trochę już go na straty szczerze spisuje. Widzę takie wersje:
1) odmrazamy 2 hodujemy do 5. Doby no i mogą paść no i bd myślała a co by było gdyby jednak był transfer w 2 dobie
2) odmrazamy 2 i podajemy, jeśli się nie uda (może wina zarodkow)- tracimy kase, no i psychicznie chyba gorzej niż jakby padły w hodowli i transferu nie będzie
przyjmuje, ze ten 3. Na pewno będziemy już przy odmrożeniu trzymać do 5 doby
Dlaczego jeszcze biorę pod uwagę wersje nr 1? Najprawdopodobniej to nasz 2. i ostatni transfer z nasieniem partnera. Potem ivf z dawca. I nie wiem czy nie lepiej zaryzykować. W sumie te hm ile 2-3tys? To nie jest dla nas istotne. Inaczej jakbyśmy myśleli o kilku transferach i wyższej kwocie. No ale tez nie chce opierać się o mrzonki. Chociaż lekarz daja jakieś szanse tym zarodkom i podobno są i ciąże z takich 😝 decyzje musimy tak do soboty podjąć bo może mi wtedy już owu wypaść. Bd myśleć pewnie w piątek z facetem.
Co do immuno to oni nie wiedza i już nawet nie mówię, ze brałam i znów bd brała acofil i encorton. Paśnik tez wspominał o heparynie ale ze do przemyślenia, wiec za 1. Razem nie brałam. A teraz powiedziałam w Novum, ze chce to mi gin powiedział, Ze jak chce to ok na 100% ale nie ma u mnie wskazań i Paśnik daje wszystkim to samo i nie widzę różnic w skuteczności transferu. No ale ja i tak chce teraz heparyne, bo to może już jedyna próba z naszym nasieniem, wiec chce zrobić wszystko, żeby potem nic sobie nie wyrzucać i nie zalowac.
Jechałam tam z bojowym nastrojem a nie było po co, wizyta była krótka i się szybko co do wszystkiego dogadaliśmy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2021, 21:35
Jusia 82 lubi tę wiadomość