NOVUM Warszawa
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiesz, ja się czasami sama sobie dziwię skąd u mnie tyle energii? Z kosmosu? Nie wiem. Mój maz już się poddawał, a ja za każdym razem mówiłam, że to już ostatni raz 🙈Miśka_11 wrote:Kala czytając Twój post i Twoją stopkę muszę napisać, że chylę przed Tobą czoła. Skąd wzięłaś tyle siły? To jest niesamowite. Wierzę, że los właśnie Ci odpłaca za wytrwałość. Życzę wszystkiego co najlepsze i będę się starała iść tą samą drogą, do skutku.
Agnes daj sobie czas żeby stanąć na nogi. Może warto pomyśleć o wsparciu psychologa? Sama korzystałam i mi to pomogło wiele zrozumieć.
Nie ukrywam, że boję się każdego dnia, ale co mi pozostaje jak nie wytrwałość i nadzieja.
Kingi86 lubi tę wiadomość
transfer 10.11.2014 jednego malucha - 10 dpt beta 35 (*)
transfer 16.03.2015 dwóch maluchów -
beta ujemna
transfer 02.10.2015 dwóch maluchów - 8dpt -92,7; 10dpt - 296,70; 12dpt - 506,80 [*][*]
Transfer 24.03.2017, 17.07.2017, 11.09.2017, 06.09.2018, 06.10.2018, 23.02.2019, 12.09.2019 jednego malucha - beta ujemna
Transfer 12.09.2019 - 10 dpt - 3,9; 12dpt - 0,8
Transfer 10.12.2019 - 10 dpt - 63,5; 12 dpt - 143,3; 17 dpt - 1077,0; 25 dpt - 8308,0 i jest ❤️ - 10tc [*]
Transfer 22.02.2021 - 10 dpt - 13,4; 12dpt - 4,2
Transfer 20.05.2021 -9 dpt - 91,4; 11 dpt- 219,0; 15dpt - 879,0; 19dpt-3787,0; 26dpt - 29510,0 i są ❤️❤️
[/url] -
Kala 1980 wrote:Wiesz, ja się czasami sama sobie dziwię skąd u mnie tyle energii? Z kosmosu? Nie wiem. Mój maz już się poddawał, a ja za każdym razem mówiłam, że to już ostatni raz 🙈
Nie ukrywam, że boję się każdego dnia, ale co mi pozostaje jak nie wytrwałość i nadzieja.
Jesteś niesamowita, naprawdę szczerze Cię podziwiam. Nawet nie jestem sobie w stanie wyobrazić co musieliście przejść przez ten czas, ale kiedy widzę Twój suwaczek😍... Naprawdę szczerze gratuluję i mocno trzymam kciuki, bo Twoja historia jest niesamowita a Ty jesteś dla mnie przykładem.11.2018 - poród przedwczesny 25 tc - ❤️Marcelinka [*] ❤️- niewydolność szyjki macicy
05.2020 - badania immunologiczne: KIR AA, HLA-C C2C2 -> IVF + Accofil, encorton, heparyna, acard
09.2020 - start IVF Invicta - krótki protokół - >1 BL->ET 4.1.1😢
02.2020 - 2IVF - krótki protokół -> 1BL-> ET BL 3.2.2😥
07.2021-3IVF Novum-> ET + ❄️❄️❄️❄️, 10dpt -0,15 mlU/ml😔
01.09.2021-scratching endometrium
06.10.2021 - crio blastki 5.1.2 - 8 dpt beta 171,3 mlU/l, 12 dpt - 1343,00 mlU/l, 20 dpt - 25352,00 mlU/l, 27dpt - ❤️
16tc - 160 g szczęścia
19 tc - 340g naszego Kubusia 🥰
24 tc - 780g szczęścia
29 tc - 1330g szczęścia
32tc - 1780g ❤️❤️❤️
36tc - 2800g naszego syneczka
38 tc - Kubuś jest z nami ❤️ 3500g, 54 cm -
Oby mniej było takich przypadków jak ja. Ale fakt, dużo przeszłam i dużo dało mi to forum.. Dziewczyny mają ogromną wiedzę, a jak trzeba to i wsparcia udzielą. Do końca ciąży jeszcze trochę jest czasu ale staram się jak mogę nie myśleć negatywnie.Miśka_11 wrote:Jesteś niesamowita, naprawdę szczerze Cię podziwiam. Nawet nie jestem sobie w stanie wyobrazić co musieliście przejść przez ten czas, ale kiedy widzę Twój suwaczek😍... Naprawdę szczerze gratuluję i mocno trzymam kciuki, bo Twoja historia jest niesamowita a Ty jesteś dla mnie przykładem.transfer 10.11.2014 jednego malucha - 10 dpt beta 35 (*)
transfer 16.03.2015 dwóch maluchów - beta ujemna
transfer 02.10.2015 dwóch maluchów - 8dpt -92,7; 10dpt - 296,70; 12dpt - 506,80 [*][*]
Transfer 24.03.2017, 17.07.2017, 11.09.2017, 06.09.2018, 06.10.2018, 23.02.2019, 12.09.2019 jednego malucha - beta ujemna
Transfer 12.09.2019 - 10 dpt - 3,9; 12dpt - 0,8
Transfer 10.12.2019 - 10 dpt - 63,5; 12 dpt - 143,3; 17 dpt - 1077,0; 25 dpt - 8308,0 i jest ❤️ - 10tc [*]
Transfer 22.02.2021 - 10 dpt - 13,4; 12dpt - 4,2
Transfer 20.05.2021 -9 dpt - 91,4; 11 dpt- 219,0; 15dpt - 879,0; 19dpt-3787,0; 26dpt - 29510,0 i są ❤️❤️
[/url] -
nick nieaktualnyJa podziwiam Was wszystkie. Kala, Ty jesteś wielka fajterką 💪
Ja może nie przeszłam tyle ile inne dziewczyny i większość z Was ale w ciągu roku 4 transfery, 5 zarodków, poronienie. To wszystko łamie niestety... I Wasza wiedza i wsparcie zawsze daje mi ogromną siłę
Kala 1980 lubi tę wiadomość
-
Właśnie tez twoja stopkę czytałam i myśle: wow!!!! Może i na mnie czeka nagroda, za dwa tygodnie 9 transfer! Tym razem 2 blastocysty! I to będą 17&18 blastocystaKala 1980 wrote:Wiesz, ja się czasami sama sobie dziwię skąd u mnie tyle energii? Z kosmosu? Nie wiem. Mój maz już się poddawał, a ja za każdym razem mówiłam, że to już ostatni raz 🙈
Nie ukrywam, że boję się każdego dnia, ale co mi pozostaje jak nie wytrwałość i nadzieja.
A co zrobiłaś extra w szczęśliwym transferze?
Miśka_11 lubi tę wiadomość
-
Agnes92 wrote:Ja podziwiam Was wszystkie. Kala, Ty jesteś wielka fajterką 💪
Ja może nie przeszłam tyle ile inne dziewczyny i większość z Was ale w ciągu roku 4 transfery, 5 zarodków, poronienie. To wszystko łamie niestety... I Wasza wiedza i wsparcie zawsze daje mi ogromną siłę
Agnes pewnie, że to łamie i masz prawo się łamać, masz prawo do łez i smutku. To są bardzo trudne doświadczenia i każda z nas na pewno zna to uczucie. Ja bardzo przeżyłam dwa pierwsze transfery, bo miałam nadzieję, że ivf jakoś cudownie zmieni moje życie i odzyskam sens życia po stracie córeczki a tu znowu jest pod górę. Teraz podeszłam do tego trochę inaczej, ale praca z psychologiem też zmieniła moje myślenie.
Z każdego kryzysu można wynieść coś budującego dla siebie i przewartościować swoje życie tylko na wszystko trzeba czasu. Wierzę, że jeszcze odzyskasz nadzieję i podejmiesz rękawice. Mocno ściskam🤗11.2018 - poród przedwczesny 25 tc - ❤️Marcelinka [*] ❤️- niewydolność szyjki macicy
05.2020 - badania immunologiczne: KIR AA, HLA-C C2C2 -> IVF + Accofil, encorton, heparyna, acard
09.2020 - start IVF Invicta - krótki protokół - >1 BL->ET 4.1.1😢
02.2020 - 2IVF - krótki protokół -> 1BL-> ET BL 3.2.2😥
07.2021-3IVF Novum-> ET + ❄️❄️❄️❄️, 10dpt -0,15 mlU/ml😔
01.09.2021-scratching endometrium
06.10.2021 - crio blastki 5.1.2 - 8 dpt beta 171,3 mlU/l, 12 dpt - 1343,00 mlU/l, 20 dpt - 25352,00 mlU/l, 27dpt - ❤️
16tc - 160 g szczęścia
19 tc - 340g naszego Kubusia 🥰
24 tc - 780g szczęścia
29 tc - 1330g szczęścia
32tc - 1780g ❤️❤️❤️
36tc - 2800g naszego syneczka
38 tc - Kubuś jest z nami ❤️ 3500g, 54 cm -
Agnes trzymaj się! Jestes pacjentką Lewego, więc on na pewno coś wymyśli. Może pomysl czy jest coś do pogłębienia diagnostyki.Agnes92 wrote:Dzięki dziewczyny 🙂 Dam Wam jutro znać po konsultacji co robimy dalej34 lata, AMH 3,6
Słabe parametry nasienia ICSI 06.2020
I transfer 02.07 nadzieja zgasła 31.07
II transfer 21.12 bhcg 1,1😔
III transfer 12.02.2021 3-dniowca
8dpt bhcg 44 prog 32
10dpt bhcg 95 prog 39
12 dpt bhcg 287 prog 41
14 dpt bhcg 629 prog 38
19 dpt bhcg 3877 prog 28
25 dpt bhcg 18596 prog 37 ❤
31 dpt 1 cm szczęścia 😊
8 tc 1,69 cm, rosnę 😊
bhcg 111513, prog 35
9 tc 2,48 cm, mam stópki 😊
10t1d 3,6 cm 😊
11 tc 4,39 cm 😊
12t1d 5,74 cm 😊
Nifty: Zdrowy Chłopak! 💪
12t3d 6,79 cm 😊
14t3d 8,92 cm
20t2d 360 gram Człowieka
21t3d 460 gram ❤
29t6d 1348 gram ❤
35t 2d 2520 gram ❤
36 t 3d 2750 gram ❤
30.10.2021 r moja miłość Aleksander ❤
❄❄❄❄❄cdn
Nie zwyciężaj
Nie broń się
Nie poddawaj się
"Żyj! Powiedziała nadzieja... bez Ciebie nie mogę- powiedziało cicho życie"
-
A ludzie myślą, ze poprostu idzie się robi in vitro i bach jest dziecko 😔 nikt nie rozumie ile to kosztuje. wytrwałości Dziewczyny!Miśka_11 wrote:Agnes pewnie, że to łamie i masz prawo się łamać, masz prawo do łez i smutku. To są bardzo trudne doświadczenia i każda z nas na pewno zna to uczucie. Ja bardzo przeżyłam dwa pierwsze transfery, bo miałam nadzieję, że ivf jakoś cudownie zmieni moje życie i odzyskam sens życia po stracie córeczki a tu znowu jest pod górę. Teraz podeszłam do tego trochę inaczej, ale praca z psychologiem też zmieniła moje myślenie.
Z każdego kryzysu można wynieść coś budującego dla siebie i przewartościować swoje życie tylko na wszystko trzeba czasu. Wierzę, że jeszcze odzyskasz nadzieję i podejmiesz rękawice. Mocno ściskam🤗34 lata, AMH 3,6
Słabe parametry nasienia ICSI 06.2020
I transfer 02.07 nadzieja zgasła 31.07
II transfer 21.12 bhcg 1,1😔
III transfer 12.02.2021 3-dniowca
8dpt bhcg 44 prog 32
10dpt bhcg 95 prog 39
12 dpt bhcg 287 prog 41
14 dpt bhcg 629 prog 38
19 dpt bhcg 3877 prog 28
25 dpt bhcg 18596 prog 37 ❤
31 dpt 1 cm szczęścia 😊
8 tc 1,69 cm, rosnę 😊
bhcg 111513, prog 35
9 tc 2,48 cm, mam stópki 😊
10t1d 3,6 cm 😊
11 tc 4,39 cm 😊
12t1d 5,74 cm 😊
Nifty: Zdrowy Chłopak! 💪
12t3d 6,79 cm 😊
14t3d 8,92 cm
20t2d 360 gram Człowieka
21t3d 460 gram ❤
29t6d 1348 gram ❤
35t 2d 2520 gram ❤
36 t 3d 2750 gram ❤
30.10.2021 r moja miłość Aleksander ❤
❄❄❄❄❄cdn
Nie zwyciężaj
Nie broń się
Nie poddawaj się
"Żyj! Powiedziała nadzieja... bez Ciebie nie mogę- powiedziało cicho życie"
-
Alicja w Krainie Czarów wrote:A ludzie myślą, ze poprostu idzie się robi in vitro i bach jest dziecko 😔 nikt nie rozumie ile to kosztuje. wytrwałości Dziewczyny!
Ja od niedawna mówię o tym bardzo otwarcie i kiedy powiedziałam siostrze ciotecznej męża, że nie przyjedziemy do nich, bo mam transfer to zapytała na kiedy będę miała termin porodu.... Próbowałam jej wytłumaczyć, że to tak nie działa. Tylko jak wytłumaczyć to komuś kto od tak zachodzi w ciążę?
tuonela, Alicja w Krainie Czarów lubią tę wiadomość
11.2018 - poród przedwczesny 25 tc - ❤️Marcelinka [*] ❤️- niewydolność szyjki macicy
05.2020 - badania immunologiczne: KIR AA, HLA-C C2C2 -> IVF + Accofil, encorton, heparyna, acard
09.2020 - start IVF Invicta - krótki protokół - >1 BL->ET 4.1.1😢
02.2020 - 2IVF - krótki protokół -> 1BL-> ET BL 3.2.2😥
07.2021-3IVF Novum-> ET + ❄️❄️❄️❄️, 10dpt -0,15 mlU/ml😔
01.09.2021-scratching endometrium
06.10.2021 - crio blastki 5.1.2 - 8 dpt beta 171,3 mlU/l, 12 dpt - 1343,00 mlU/l, 20 dpt - 25352,00 mlU/l, 27dpt - ❤️
16tc - 160 g szczęścia
19 tc - 340g naszego Kubusia 🥰
24 tc - 780g szczęścia
29 tc - 1330g szczęścia
32tc - 1780g ❤️❤️❤️
36tc - 2800g naszego syneczka
38 tc - Kubuś jest z nami ❤️ 3500g, 54 cm -
Nic nie zrobiłam. Do każdego podchodziłam jednakowo. To jest niestety loteria.Kingi86 wrote:Właśnie tez twoja stopkę czytałam i myśle: wow!!!! Może i na mnie czeka nagroda, za dwa tygodnie 9 transfer! Tym razem 2 blastocysty! I to będą 17&18 blastocysta
A co zrobiłaś extra w szczęśliwym transferze?transfer 10.11.2014 jednego malucha - 10 dpt beta 35 (*)
transfer 16.03.2015 dwóch maluchów - beta ujemna
transfer 02.10.2015 dwóch maluchów - 8dpt -92,7; 10dpt - 296,70; 12dpt - 506,80 [*][*]
Transfer 24.03.2017, 17.07.2017, 11.09.2017, 06.09.2018, 06.10.2018, 23.02.2019, 12.09.2019 jednego malucha - beta ujemna
Transfer 12.09.2019 - 10 dpt - 3,9; 12dpt - 0,8
Transfer 10.12.2019 - 10 dpt - 63,5; 12 dpt - 143,3; 17 dpt - 1077,0; 25 dpt - 8308,0 i jest ❤️ - 10tc [*]
Transfer 22.02.2021 - 10 dpt - 13,4; 12dpt - 4,2
Transfer 20.05.2021 -9 dpt - 91,4; 11 dpt- 219,0; 15dpt - 879,0; 19dpt-3787,0; 26dpt - 29510,0 i są ❤️❤️
[/url] -
Większosci in vitro w Polsce kojarzy się z wybieraniem koloru oczu i płci. Przykre to... ale cóż, rząd nie wspiera edukacji w tym zakresie, bojac się utraty poparcia kościoła. To takie trudne dla mnie do zaakceptowania. Moje bardzo wyksztalcone kolezanki otwieraly buzie jak im opowiadalam o stymulacji... jedna skwitowala tylko, ze zaszla w pierwszym cyklu staran.... ech temat rzeka.Miśka_11 wrote:Ja od niedawna mówię o tym bardzo otwarcie i kiedy powiedziałam siostrze ciotecznej męża, że nie przyjedziemy do nich, bo mam transfer to zapytała na kiedy będę miała termin porodu.... Próbowałam jej wytłumaczyć, że to tak nie działa. Tylko jak wytłumaczyć to komuś kto od tak zachodzi w ciążę?34 lata, AMH 3,6
Słabe parametry nasienia ICSI 06.2020
I transfer 02.07 nadzieja zgasła 31.07
II transfer 21.12 bhcg 1,1😔
III transfer 12.02.2021 3-dniowca
8dpt bhcg 44 prog 32
10dpt bhcg 95 prog 39
12 dpt bhcg 287 prog 41
14 dpt bhcg 629 prog 38
19 dpt bhcg 3877 prog 28
25 dpt bhcg 18596 prog 37 ❤
31 dpt 1 cm szczęścia 😊
8 tc 1,69 cm, rosnę 😊
bhcg 111513, prog 35
9 tc 2,48 cm, mam stópki 😊
10t1d 3,6 cm 😊
11 tc 4,39 cm 😊
12t1d 5,74 cm 😊
Nifty: Zdrowy Chłopak! 💪
12t3d 6,79 cm 😊
14t3d 8,92 cm
20t2d 360 gram Człowieka
21t3d 460 gram ❤
29t6d 1348 gram ❤
35t 2d 2520 gram ❤
36 t 3d 2750 gram ❤
30.10.2021 r moja miłość Aleksander ❤
❄❄❄❄❄cdn
Nie zwyciężaj
Nie broń się
Nie poddawaj się
"Żyj! Powiedziała nadzieja... bez Ciebie nie mogę- powiedziało cicho życie"
-
Tu nie ma porównań, pierwszy niedydaktyczne transfer boli tak samo jak 10 i wyobrażam sobie, ze strata ciąży w 6 tygodniu boli dla tej, która ja straciła tak samo jak tą, która ja straciła w 20 tygodniu. Tu nie ma jakiejś listy, stopniowania. Tu jest radość albo ból. I każdy ból i każde załamanie, jest dla osoby jej przechodzące ważne, najważniejsze. I nie powinno sie tego relatywizować, bo tylko sie gorzej czuje!Agnes92 wrote:Ja podziwiam Was wszystkie. Kala, Ty jesteś wielka fajterką 💪
Ja może nie przeszłam tyle ile inne dziewczyny i większość z Was ale w ciągu roku 4 transfery, 5 zarodków, poronienie. To wszystko łamie niestety... I Wasza wiedza i wsparcie zawsze daje mi ogromną siłę
Wyplacz sie! Nabierz nowych sił i pomysł co dalej!
Mi zawsze pomaga układać nowy plan!!! -
Kobietom, które szybko zachodzą w ciąże ciężko to wytłumaczyć. Niestety pokazywane jest często in vitro jako lifestyle, bo komuś w wieku 45-50 lat się dziecka zachciało, a nie mówi się o tym, ze to dla niektórych jedyna możliwość mieć potomstwo.Miśka_11 wrote:Ja od niedawna mówię o tym bardzo otwarcie i kiedy powiedziałam siostrze ciotecznej męża, że nie przyjedziemy do nich, bo mam transfer to zapytała na kiedy będę miała termin porodu.... Próbowałam jej wytłumaczyć, że to tak nie działa. Tylko jak wytłumaczyć to komuś kto od tak zachodzi w ciążę?
Ja sama widziałam po moich rodzicach, oni oczywiście zawsze mnie wspierali i starali podbudowywac, ale nigdy nie zdawali sobie sprawy, co to tak na prawdę znaczy.
Kiedy na ostatnia procedurę przyjechałam do polski i byłam ten czas u rodziców i oni widzieli, ciagle zastrzyki, wizyty u lekarzy, moje łzy jak dowiedziałam się, ile się zaplodnilo i potem ile mamy blastocyst, wtedy moja mama powiedziała: wiesz, ja nie wiem jak ty to robisz! Mój tata tez był w szoku i po punkcji pytał: a co tam teraz się dzieje, a ile trzeba czekać. Im się wydawało, ze ok, skoro są zapłodnione komórki, to musi się udać i byli w wielkim szoku, ze się nie udało, ze jak to tak…
Serio ludzie nie wiedza, skąd się biorą dzieci i jak to przebiega! I to nie jest kwestia polski, bo i tu w Niemczech, większość moich przyjaciółek musiała dużo poczytać, by rozumieć o czyn opowiadam, potem siebprzysnaly, ze nie chciały głupich pytań zadawać!
A są to wykształcone osoby, otwarte na świat.
Ale i my musimy postarać się choć po części zrozumieć te osoby, jeśli nigdy nie miały z tym styczności. -
nick nieaktualny
-
Agnes92 wrote:Kochane,
jestem po konsultacji. Podchodzimy od razu dalej. Odstawiam dziś leki, pewnie za 4 dni przyjdzie @ i zaczynam estrofem. Na koniec sierpnia prawdopodobnie wypadnie nam transfer
Świetna wiadomość, nie będzie za dużo czasu do rozmyślania. Trzeba walczyć póki jest nadzieja. Teraz trochę odpocznij i wracaj do walki. W końcu musi się udać.
Ja dziś wróciłam do pracy po 3 tygodniach zwolnienia i dostałam tyle wsparcia, tyle ciepłych słów i motywacji do walki, że od razu w człowieka wstępuje nowa energia i kosmiczne siły 😉 musimy być dzielne.11.2018 - poród przedwczesny 25 tc - ❤️Marcelinka [*] ❤️- niewydolność szyjki macicy
05.2020 - badania immunologiczne: KIR AA, HLA-C C2C2 -> IVF + Accofil, encorton, heparyna, acard
09.2020 - start IVF Invicta - krótki protokół - >1 BL->ET 4.1.1😢
02.2020 - 2IVF - krótki protokół -> 1BL-> ET BL 3.2.2😥
07.2021-3IVF Novum-> ET + ❄️❄️❄️❄️, 10dpt -0,15 mlU/ml😔
01.09.2021-scratching endometrium
06.10.2021 - crio blastki 5.1.2 - 8 dpt beta 171,3 mlU/l, 12 dpt - 1343,00 mlU/l, 20 dpt - 25352,00 mlU/l, 27dpt - ❤️
16tc - 160 g szczęścia
19 tc - 340g naszego Kubusia 🥰
24 tc - 780g szczęścia
29 tc - 1330g szczęścia
32tc - 1780g ❤️❤️❤️
36tc - 2800g naszego syneczka
38 tc - Kubuś jest z nami ❤️ 3500g, 54 cm -
Ja dziewczyny moge tylko od siebie dodać, ze bylam po stronie staraczek gdzie kolejne transfery sie nie udawaly lub udawaly na krótko. Bylam tez po stronie kobiet , ktore radośnie kompletoway wyprawkę A tu z dnia na dzień dowiadujez się, ze dziecko umarło i to w zdrowej ciąży.. te wszystkie wspolczujace spojrzenia bo w 3 trymestrze juz trudno brzuch ukryć. Kazdy z tych etapow byl bolesny bo czulam sie mega wybrakowana. Gdy już nie miałam żadnego zarodka i bylam juz psychicznie sponiewierana dowiedziałam się, ze zdarzyl się cud naturals . Chce Wam powiedzieć, ze czasem po pasmie złych zdarzen tez wychodzi słońce i tęcza takze nie mozna się poddawać. Wyplakać się, otrzepac kolana i dopoki sa komorki to walczyć!Kingi86 wrote:Tu nie ma porównań, pierwszy niedydaktyczne transfer boli tak samo jak 10 i wyobrażam sobie, ze strata ciąży w 6 tygodniu boli dla tej, która ja straciła tak samo jak tą, która ja straciła w 20 tygodniu. Tu nie ma jakiejś listy, stopniowania. Tu jest radość albo ból. I każdy ból i każde załamanie, jest dla osoby jej przechodzące ważne, najważniejsze. I nie powinno sie tego relatywizować, bo tylko sie gorzej czuje!
Wyplacz sie! Nabierz nowych sił i pomysł co dalej!
Mi zawsze pomaga układać nowy plan!!!
Miśka_11, Kingi86, tarragonaaa lubią tę wiadomość
Naturals 09.2017 - strata 29tc 😔 przyczyna nieznana
Ivf 07.2019 bhcg 750 cb
Ivf 01.2020 bhcg 550 cb
Naturals - 10.2020 😊
Kir aa, nk 30%, il 10 za nisko, il2 za wysoko.
Histeroskopia: mikropolipy brak stanu zapalnego
Maz nasienie ok -
Sofia2019 wrote:Ja dziewczyny moge tylko od siebie dodać, ze bylam po stronie staraczek gdzie kolejne transfery sie nie udawaly lub udawaly na krótko. Bylam tez po stronie kobiet , ktore radośnie kompletoway wyprawkę A tu z dnia na dzień dowiadujez się, ze dziecko umarło i to w zdrowej ciąży.. te wszystkie wspolczujace spojrzenia bo w 3 trymestrze juz trudno brzuch ukryć. Kazdy z tych etapow byl bolesny bo czulam sie mega wybrakowana. Gdy już nie miałam żadnego zarodka i bylam juz psychicznie sponiewierana dowiedziałam się, ze zdarzyl się cud naturals . Chce Wam powiedzieć, ze czasem po pasmie złych zdarzen tez wychodzi słońce i tęcza takze nie mozna się poddawać. Wyplakać się, otrzepac kolana i dopoki sa komorki to walczyć!
Sofia napisze tylko tyle - DZIĘKUJĘ!!! I z całego serca gratuluję 😚Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2021, 14:34
Sofia2019 lubi tę wiadomość
11.2018 - poród przedwczesny 25 tc - ❤️Marcelinka [*] ❤️- niewydolność szyjki macicy
05.2020 - badania immunologiczne: KIR AA, HLA-C C2C2 -> IVF + Accofil, encorton, heparyna, acard
09.2020 - start IVF Invicta - krótki protokół - >1 BL->ET 4.1.1😢
02.2020 - 2IVF - krótki protokół -> 1BL-> ET BL 3.2.2😥
07.2021-3IVF Novum-> ET + ❄️❄️❄️❄️, 10dpt -0,15 mlU/ml😔
01.09.2021-scratching endometrium
06.10.2021 - crio blastki 5.1.2 - 8 dpt beta 171,3 mlU/l, 12 dpt - 1343,00 mlU/l, 20 dpt - 25352,00 mlU/l, 27dpt - ❤️
16tc - 160 g szczęścia
19 tc - 340g naszego Kubusia 🥰
24 tc - 780g szczęścia
29 tc - 1330g szczęścia
32tc - 1780g ❤️❤️❤️
36tc - 2800g naszego syneczka
38 tc - Kubuś jest z nami ❤️ 3500g, 54 cm -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCzy Was też doprowadzają do szału te złote rady "odpuść to na pewno się uda"? Mnie naprawdę już chuj strzela. Ja rozumiem intencje osób, które to mówią, bo bardziej chodzi im o mnie - o moje zdrowie, to, że się szpikuje hormonami, przechodzę stresy itd. Ale jak kurwa ma mi pomóc to "odpuść sobie"... Tłumaczyłam dzisiaj bliskiej osobie dlaczego wahamy się nad ewentualną kolejną punkcją... Mówię, że chodzi o AMH, o jajeczka... że boje się zrobić przerwę, bo naprawdę nie wiem czy będzie już po co wracać... i słyszę "Przecież jesteś młoda". Kurwa.
