NOVUM Warszawa
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja miałam w 21 dc także można. Tylko wiadomo, że wcześniej trzeba brać progesteron.transfer 10.11.2014 jednego malucha - 10 dpt beta 35 (*)
transfer 16.03.2015 dwóch maluchów -
beta ujemna
transfer 02.10.2015 dwóch maluchów - 8dpt -92,7; 10dpt - 296,70; 12dpt - 506,80 [*][*]
Transfer 24.03.2017, 17.07.2017, 11.09.2017, 06.09.2018, 06.10.2018, 23.02.2019, 12.09.2019 jednego malucha - beta ujemna
Transfer 12.09.2019 - 10 dpt - 3,9; 12dpt - 0,8
Transfer 10.12.2019 - 10 dpt - 63,5; 12 dpt - 143,3; 17 dpt - 1077,0; 25 dpt - 8308,0 i jest ❤️ - 10tc [*]
Transfer 22.02.2021 - 10 dpt - 13,4; 12dpt - 4,2
Transfer 20.05.2021 -9 dpt - 91,4; 11 dpt- 219,0; 15dpt - 879,0; 19dpt-3787,0; 26dpt - 29510,0 i są ❤️❤️
[/url] -
Ja też w 12 dc pecherzyk 11-12 mm. A endo.nawet nie wiem, bo mi Zamora nie powiedział. Więc nie martw się na zapas. Przy dłuższych cyklach owulaja jest zazwyczaj później.trish28 wrote:Hej dziewczyny, u mnie crio się przesuwa o parę dni. W 13dc mój dominujący pęcherzyki ma tylko 11mm a Endo 6, pytanie czemu. Czy to po hiperce? Czy może dlatego ze z reguły mam dłuższe cykle I muszę trochę poczekać? Czy to z powodu stresów??nie mam pojęcia 😶Marmis
-
Ja po nieudanym świeżym transferze, podeszłam od razu na następny miesiąc do crio i taki psikus, że owu miałam dopiero w 21 dniu A transfer w 26. Też byłam załamana, że nic z tego nie wyjdzie A obecnie leci 25 tydzieńtrish28 wrote:Hej dziewczyny, u mnie crio się przesuwa o parę dni. W 13dc mój dominujący pęcherzyki ma tylko 11mm a Endo 6, pytanie czemu. Czy to po hiperce? Czy może dlatego ze z reguły mam dłuższe cykle I muszę trochę poczekać? Czy to z powodu stresów??nie mam pojęcia 😶
głowa do góry, trzymam kciuki
trish28 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, co do Jerzak, to potwierdzam, że w moim przypadku były to strata czasu i pieniędzy. Poszlam do niej po 2 poronieniach po in vitro. Zdiagnozowala mi insulinooporność, mimo że kolejnych 3 lekarzy popukało sie w głowę. Dała mi metforminę no i oczywiscie zalecenie diety i ruchu. Stosowałam sie do tych zaleceń jakies 5 miesięcy, a crio do jakiego podeszlam po tym leczeniu sie nie udalo w ogóle. Potem jedna lekarka kazała bezwzględnie odstawić metę bo powiedziała ze to prowadzi do obnizenia Amh, ktore w moim wypadku u tak jest niskie. Ze to stosuje sie u pacjentek z PCO i ten lek obniża rezerwę właśnie. Jerzak sie chyba specjalizuje w PCO właśnie i niektórym pacjentkom jej leczenie w tym wypadku pomoglo. O immunologii nic nie wspomniała. Wiec chyba to nie jest jej działka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2019, 11:59
36 lat, starania od 2014 r., niepłodność idiopatyczna,
2015 r. - bieganie po lekarzach i diagnostyka – przyczyna nie znalezniona,
2016 r. 3xIUI – klapa,
02.2018 r. 1 ICSI Novum - Aniołek (*) 10tc,
11.2018 r. 2 ICSI Novum - Aniołek (*) 6tc
Novum i Kriobank 2019-2021 4 FET -
Jeśli chodzi o immunologię ja polecam Pasnika. Na mnie zrobił dobre wrazenie- kompetentny i wydaje się zaangażowany.Czarna mamba wrote:Dziewczyny, co do Jerzak, to potwierdzam, że w moim przypadku były to strata czasu i pieniędzy. Poszlam do niej po 2 poronieniach po in vitro. Zdiagnozowala mi insulinooporność, mimo że kolejnych 3 lekarzy popukało sie w głowę. Dała mi metforminę no i oczywiscie zalecenie diety i ruchu. Stosowałam sie do tych zaleceń jakies 5 miesięcy, a crio do jakiego podeszlam po tym leczeniu sie nie udalo w ogóle. Potem jedna lekarka kazała bezwzględnie odstawić metę bo powiedziała ze to prowadzi do obnizenia Amh, ktore w moim wypadku u tak jest niskie. Ze to stosuje sie u pacjentek z PCO i ten lek obniża rezerwę właśnie. Ona sie chyba specjalizuje w PCO właśnie i niektórym pacjentkom jej leczenie w tym wypadku pomoglo. O immunologii nic nie wspomniała. Wiec chyba to nie jest jej działka.Marmis
-
Dzieki Czarna, po waszych wszystkich komentarzach zdecydowałam się zrezygnować z tej wizyty za to będę pushowac żeby dostać do następnej procedury encorton. To już będę miała komplet wszystkiego. Jak z tym nie wyjdzie to chyba oznacza że mamy coś źle z kariotypami a na to nie ma lekarstwa.Czarna mamba wrote:Dziewczyny, co do Jerzak, to potwierdzam, że w moim przypadku były to strata czasu i pieniędzy. Poszlam do niej po 2 poronieniach po in vitro. Zdiagnozowala mi insulinooporność, mimo że kolejnych 3 lekarzy popukało sie w głowę. Dała mi metforminę no i oczywiscie zalecenie diety i ruchu. Stosowałam sie do tych zaleceń jakies 5 miesięcy, a crio do jakiego podeszlam po tym leczeniu sie nie udalo w ogóle. Potem jedna lekarka kazała bezwzględnie odstawić metę bo powiedziała ze to prowadzi do obnizenia Amh, ktore w moim wypadku u tak jest niskie. Ze to stosuje sie u pacjentek z PCO i ten lek obniża rezerwę właśnie. Ona sie chyba specjalizuje w PCO właśnie i niektórym pacjentkom jej leczenie w tym wypadku pomoglo. O immunologii nic nie wspomniała. Wiec chyba to nie jest jej działka.
Nie wiem teraz sama kiedy robic kolejny transfer. Jestem zmeczona tymi poronieniami (wrzesień, grudzień) i nie wiem czy dłuższą chwilę nie odpocząć. Nie wiem też czy nie robić dodatkowych badań przed kolejnym transferem:homocysteinę, poziom witd, kw. foliowego itp..... Macie jakieś doświadczenia z tymi badaniami???Kariotypy ok, Mthfr +v (R2) heterozygotyczne
Nk - 13%, kiry AA/hlac c1,
Allo 28,5%, Ana - ujemne
Starania od lipiec`18
AMH 4,63 ng/ml
Euthyrox 75mg
Nasienie:
styczeń'19- morfologia 0%
marzec'19 - morfologia 8%
CB - wrzesień'18 (6t*), kwiecien'19(5t), kwiecien' 20(5t)
ICSI maj' 19 (14 pobranych i zapłodnionych, jeszcze 4 ❄️)
1 transfer 27.07.19 - 4.1.1 -złe przyrosty bety. Mały pęcherzyka do tygodnia ciąży. Aniołek (8t*).
2 transfer 26.10.19 - 4.1.1 9dpt - 241,5/11dpt - 478/14dpt - 1260 (2x9t*)
3 transfer 18.06.20- 8dpt beta 0,2
Ciąża naturalna czerwiec'20 - pusty pęcherzyk (9t*)
4 transfer 21.11.20- pusty pecherzyk (9t*)
5 transfer 07.04.21 - 10t*
To nie walka to wojna, a ja już się poddaje... -
Marmis wrote:Jeśli chodzi o immunologię ja polecam Pasnika. Na mnie zrobił dobre wrazenie- kompetentny i wydaje się zaangażowany.
Dzięki - od 2 miesięcy próbuję sie umówić do Paśnika na wizytę w Warszawie i to chyba jest niemożliwe36 lat, starania od 2014 r., niepłodność idiopatyczna,
2015 r. - bieganie po lekarzach i diagnostyka – przyczyna nie znalezniona,
2016 r. 3xIUI – klapa,
02.2018 r. 1 ICSI Novum - Aniołek (*) 10tc,
11.2018 r. 2 ICSI Novum - Aniołek (*) 6tc
Novum i Kriobank 2019-2021 4 FET -
Arcola wrote:Dzieki Czarna, po waszych wszystkich komentarzach zdecydowałam się zrezygnować z tej wizyty za to będę pushowac żeby dostać do następnej procedury encorton. To już będę miała komplet wszystkiego. Jak z tym nie wyjdzie to chyba oznacza że mamy coś źle z kariotypami a na to nie ma lekarstwa.
Nie wiem teraz sama kiedy robic kolejny transfer. Jestem zmeczona tymi poronieniami (wrzesień, grudzień) i nie wiem czy dłuższą chwilę nie odpocząć. Nie wiem też czy nie robić dodatkowych badań przed kolejnym transferem:homocysteinę, poziom witd, kw. foliowego itp..... Macie jakieś doświadczenia z tymi badaniami???
Arcola - zrób homocysteinę i wit. D - ich zły poziom może odpowiadać za poronienia. Ja miałam ciut wysoki poziom homocysteiny (12) - to można zbić metylowanym kwasem foliowym i wit. B6. Zrób sobie jeszcze dla spokoju tą krzywą cukrowo insulinową - podobno ta insulinooporność może też nieźle namieszać. To i tak zleciłaby Jerzak - zleca to wszystkim pacjentkom. Mi na pierwszej wizycie zlecila wlasnie tą krzywą i poziom witaminy D i te swoje zakichane usg u 3 wybranych lekarzy. Innych usg nie chciała oglądać, porażka. Wcześniej robilam też cały pakiet na trombofilię. Z niepokojących rzeczy po poronieniu właśnie ta homocysteina wyszła kiepsko. I MTHFR a1298, ale to podobno ma połowa polskiej populacji. Porob te badania, odpocznij i po nowym roku ruszaj dalej do walki.
Ew. jak będziesz miała juz ten pakiet badań i coś wyjdzie źle to wtedy możesz sie zapisać do Jerzak. Jeśli np. rzeczywiscie miałabyś tą IO to wtedy może leczenie Jerzak przyniosloby jakis skutek. Mi nic nie dalo bo widocznie moim problemem nie jet IO i jej diagnoza i próba leczenia były chybione.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2019, 12:07
36 lat, starania od 2014 r., niepłodność idiopatyczna,
2015 r. - bieganie po lekarzach i diagnostyka – przyczyna nie znalezniona,
2016 r. 3xIUI – klapa,
02.2018 r. 1 ICSI Novum - Aniołek (*) 10tc,
11.2018 r. 2 ICSI Novum - Aniołek (*) 6tc
Novum i Kriobank 2019-2021 4 FET -
A wpisałas się na listę rezerwową? Mi kiedyś odstąpiła wizytę dziewczyna z forum tylko już nie pamietam ktorego. I na pierwszą wizytę pojechałam do Łodzi. A potem jakoś za miesiąc/poltora miałam w Warszawie, bo sie coś zwolniło I wzięły mnie z listy rezerwowej. Może napisz post na wątku o immunologii?Czarna mamba wrote:Dzięki - od 2 miesięcy próbuję sie umówić do Paśnika na wizytę w Warszawie i to chyba jest niemożliwe
Czarna mamba lubi tę wiadomość
Marmis -
Arcola jestem za tym, co napisala Czarna Mamba. Vit d i homocysteina. A Wy mieliscie genetyczne robione? Jakie? Kariotypy??
Istatnii tez czytalam o zapaleniu endometrium lub zapaleniach w tych okolicach. Po histero Ci napisze, co na przyklad takie badanie daje. Kiry robilas? -
Mila nie robiłam ani kariotypow ani kirow ani genetycznych. Lekarz nie zlecił a jak podchodzisz pierwszy raz to zupełnie o tym wszystkim nie masz pojecia i z czasem dowiadujesz się co przed procedura można by było zrobić. Zastanawiam się nad kariotypem bo jak wyjdzie niepoprawnie to nie ma sensu w ogóle podchodzić do transferu.Mila79 wrote:Arcola jestem za tym, co napisala Czarna Mamba. Vit d i homocysteina. A Wy mieliscie genetyczne robione? Jakie? Kariotypy??
Istatnii tez czytalam o zapaleniu endometrium lub zapaleniach w tych okolicach. Po histero Ci napisze, co na przyklad takie badanie daje. Kiry robilas?Kariotypy ok, Mthfr +v (R2) heterozygotyczne
Nk - 13%, kiry AA/hlac c1,
Allo 28,5%, Ana - ujemne
Starania od lipiec`18
AMH 4,63 ng/ml
Euthyrox 75mg
Nasienie:
styczeń'19- morfologia 0%
marzec'19 - morfologia 8%
CB - wrzesień'18 (6t*), kwiecien'19(5t), kwiecien' 20(5t)
ICSI maj' 19 (14 pobranych i zapłodnionych, jeszcze 4 ❄️)
1 transfer 27.07.19 - 4.1.1 -złe przyrosty bety. Mały pęcherzyka do tygodnia ciąży. Aniołek (8t*).
2 transfer 26.10.19 - 4.1.1 9dpt - 241,5/11dpt - 478/14dpt - 1260 (2x9t*)
3 transfer 18.06.20- 8dpt beta 0,2
Ciąża naturalna czerwiec'20 - pusty pęcherzyk (9t*)
4 transfer 21.11.20- pusty pecherzyk (9t*)
5 transfer 07.04.21 - 10t*
To nie walka to wojna, a ja już się poddaje... -
Arcola wrote:Mila nie robiłam ani kariotypow ani kirow ani genetycznych. Lekarz nie zlecił a jak podchodzisz pierwszy raz to zupełnie o tym wszystkim nie masz pojecia i z czasem dowiadujesz się co przed procedura można by było zrobić. Zastanawiam się nad kariotypem bo jak wyjdzie niepoprawnie to nie ma sensu w ogóle podchodzić do transferu.
Arcola, bo w Polsce oni bardzo rzadko cokolwiek zlecaja, my pierwsza mielismy za granica i do drugiej tez moelismy za granica podchodzic, ale wrocilismy jednak do kraju na stale (poki co
), wiec tu chcielismy sprpvowac bo o niebo taniej. No wiec np. Hiszpanie w ogole Cie nie dopuszczaja do ivf bez kariotypow i badan na trombofilie. Na poczatku bylam zla, bo to kupa kasy, ale moze dlateho maja tak dobre statystyki. Z kolei faceta na cftpr - nie pamietam jak to sie nazywa... ale vos z tym cft... dopiero jak genetyka jest cala ok, to ida dalej ... wiec ja wracajac tu juz mialam genetyke przebadana. Kariotypy sa kluczowe ppdpbno. Aaa i np hiszpanie czepneli sie wit d, bo mialam ponizej 18 i powiedzielu, ze mam 3 miesiace na jej podniesienie
-
Czarna Mamba próbuj w Łodzi. Ja już dwa razy byłam w Łodzi i czekałam na wizytę ok miesiąca.Czarna mamba wrote:Dzięki - od 2 miesięcy próbuję sie umówić do Paśnika na wizytę w Warszawie i to chyba jest niemożliwe
Z tego co wiem z wątku na FB to jak się dzwoni codziennie to można upolować wizyte z dnia na dzień bo się zwalniają. Tyle że wtedy jednak trzeba być dyspozycyjnym.
Czarna mamba lubi tę wiadomość
"Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe." -
Dzięki dziewczyny za info o Pasniku. Arcola, jak nie masz kariotypow to na Twoim miejscu zrobiłabym je w pierwszej kolejności- po prostu dla Twojego spokoju. Też mam ogromny żal do mojej prowadzącej z N., że nie zlecila mi tych wszystkich badań po 1-szej stracie. Może gdybym wcześniej wiedziała ze mam wysoką tą homocysteinę to przy odpowiednich lekach miałabym szansę utrzymać drugą ciążę. Nawet po 1szym poronieniu pytałam o te badania ale odpowiedziała, ze nie ma sensu, bo tyle tych poronień, że to był nieszczęśliwy przypadek i w moim przypadku nie widzi wskazań. Niepotrzebnie im zaufałam. Aż żal ściska jak oni sobie lekceważąco do tego podchodzą 😢
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2019, 18:27
36 lat, starania od 2014 r., niepłodność idiopatyczna,
2015 r. - bieganie po lekarzach i diagnostyka – przyczyna nie znalezniona,
2016 r. 3xIUI – klapa,
02.2018 r. 1 ICSI Novum - Aniołek (*) 10tc,
11.2018 r. 2 ICSI Novum - Aniołek (*) 6tc
Novum i Kriobank 2019-2021 4 FET -
nick nieaktualnyCzy mogłybyście mi powiedzieć jakie badania są potrzebne do in vitro w NOVUM? Miałam inseminację jedną nieudaną (choć nie wiem po co bo doktor nie sprawdził najpierw jajowodów które okazały się niedrożne) więc mam sporo badań ale myślałam o takich jeszcze dodatkowych, które mogłyby ewentualnie pokazać czy coś jeszcze (oprócz jajowodów) może być nie tak.
Z góry dzięki za info
-
bari18 wrote:Czy mogłybyście mi powiedzieć jakie badania są potrzebne do in vitro w NOVUM? Miałam inseminację jedną nieudaną (choć nie wiem po co bo doktor nie sprawdził najpierw jajowodów które okazały się niedrożne) więc mam sporo badań ale myślałam o takich jeszcze dodatkowych, które mogłyby ewentualnie pokazać czy coś jeszcze (oprócz jajowodów) może być nie tak.
Z góry dzięki za info
Zadzwon do kliniki i popros o rozmowe z pielegniarka, ktora zobaczy jakie juz zrobiliscie badania i jaka maja waznosc. Ona tez powie co ewentualnie trzeba dorobic. Warto pamietac, ze rozne badania maja rozny termin waznosci.
Oprocz tych wymaganych dobrze jest przebadac kariotypy - raz na cale zycie i pakiet na trombofilie - to chyba tylko u kobiet, chociaz cos z pakietu podobno warto tez u faceta. My tez zrobilismy u meza fragmentacje DNA nasienia, delecje w rejonie AZF i mutacje w genie CFTR.
Mila79, bari18 lubią tę wiadomość
1 IVF: ET 1x 😔, 0 ❄️
2 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
3 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
4 IVF: 3x ❄️ (13.11 FET 1x 😔; 16.12 FET 2x 😔)
KD 11.06.21, 3 x❄️, 28.06 FET 1x4AA, 8dpt 59.76, 10dpt 160.7, 12dpt 386.4, 14dpt 761.6, 21dpt 6446.0, 25dpt 🤍
