Oviklinika WAW

Dziewczyny, dziękuję za taki szeroki opis kliniki.
Jestem dopiero na początku poszukiwań i nie za bardzo jeszcze wiem na co powinnam zwracać uwagę przy wyborze. Lekarz ginekolog i androlog doradzał aby się jeszcze wstrzymać z wizytą ale po ponad 2 latach starań trzeba ruszyć dalej.

Jeśli staracie się dwa lata to chyba nie ma na co czekać zaczął się nowy rok, od nowa są kwalifikacje do programu rządowego, polecam już się umówić, moja koleżanka na wizycie grudniowej niestety nie miała szans na kwalifikacje, bo już na 2024 rok ich nie było, miała czekać do marca, udało się przełożyć na 3 lutego. Także zaczynajcie 🙂 przy wyborze kliniki ja sugerowałam się wiadomo opiniami, ale też chciałam żeby wszystko zawsze było robione na miejscu. I tak jest w Oviklinice.

Hej dziewczyny. Ja leczę się w Ovi od jakiegoś niecałego roku. Zaczęło się od narzeczoengo ze stwierdzona azospermia. No i po pierwszej punkcji i transferze okazało się i że ja niedomagam również 🙈 prowadzi nas doktor Wojtyła . Oba protokoły krótkie. Przy dwóch transferach mnóstwo pecherzykow, a komórek w obydwu niestety po jednej. Po pierwszej punkcji komorka szczęśliwie się zapłodniła. Miałam podana blastke 5BA, która niestety sie nie przyjęła.
Druga punkcja była kilka dni temu i niestety tym razem nie miałam tyle szczęścia co poprzednio. W środę zapisujemy na powrót do dr Cezarego z zapytaniem o jakiś inny pomysł na mnie .

Ooo, no ciekawe co jest przyczyną tak małej ilości komórek.. niewiele nawet wiem na ten temat, żeby coś podpowiedzieć, bo nie miałam takiego przypadku.. ale koniecznie trzeba coś z tym zrobić i dopiero podchodzić do kolejnej procedury

No wiadomo. Po to chce się skonsultować z lekarzem. Powtórzyć jakieś badania krwii , typu morfologia, jakieś witaminy. Może genetyka.
A może to poprostu leki na które mój organizm jest wyjątkowo odporny 🙈

A jeśli mogę spytać, jakie masz AMH? Bierzesz jakieś suplementy?

Dziewczyny ten wątek jest zdublowany bo o Oviklinice był już kiedyś wątek.

https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-z-pomoca-medyczna/oviklinika-nowa-klinika-nieplodnosci,18795,91.html

Ja osobiście nie polecam, mam poczucie straconego czasu. Protokoły schematyczne, zero innowacyjności i niestandardowych rozwiązań. Nasze starania zakończyły się powodzeniem, ale w innej klinice.

O widzisz, a ja szukałam jakiś czas wcześniej i nie mogłam znaleźć 🙂 kto był Twoim lekarzem prowadzącym?

Hej dziewczyny! Przychodzę dzisiaj z takim pytaniem, czy w naszej klinice jest jakiś konkretny dzień tygodnia, kiedy się odbywa większość punkcji, czy to raczej elastycznie i zależy od lekarza?

Punkcje to raczej codziennie, wiadomo że to zależy od dnia cyklu więc każda z pacjentek ma inaczej. Ostatnio miałam histeroskopię w Ovi i je akurat robią tylko w czwartki.

Dziękuję, tak myślałam ☺️

Moja rada - zmień klinikę. Przejdź się na wizytę np do Invikty (po niepowodzeniach bezpłatna), albo Gamety i zapytaj jaki mają pomysł i co mogą zaproponować. Patrząc na stopki widać że w Ovi lecą sztampa, te same leki i ten sam schemat u każdej pacjentki. Nie ma to jak trzaskać kolejne procedury i transfery byle tylko kasa się zgadzała.

Hmm, no ja po pierwszej nieudanej procedurze, a miałam 5 zarodków, które nie przetrwały 3 doby, w drugiej procedurze miałam już inne podejście, inne leki, inne dawki, inne zalecenia po punkcji i zupełnie inne leki po punkcji, więc nie wiem jaka jest zależność. Druga procedura jeszcze w trakcie, czekam na transfer, mamy 7 zarodków (5 z 5 doby i 2 zarodki z 6 doby).