X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Ovitrelle szanse
Odpowiedz

Ovitrelle szanse

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • Gof87 Debiutantka
    Postów: 7 4

    Wysłany: 14 lutego 2020, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wszsytkich :)

    Mam kilka pytań do koleżanek, które przechodziły podobną ścieżkę.

    Mam 32 lata. Od 4 lat z mężem staramy się o dziecko. Aby doprecyzować przez te 4 lata nie korzystaliśmy z poradni leczenia niepłodności, tylko próby były naturalne. Byłam kilka razy tylko u endokrynologa. Jest podejrzenie że mam zespół policystycznych jajników. Biorę leki letrox i glukophage.
    Rok temu mąż zrobił seminogram i pierwszy wynik był nie za dobry (koncentracja 4,6 gdy norma to 15). Powtórzył jednak miesiać później badanie (tym razem zestaw rozszerzony, w tym chromatyna, HBA, posiew, test MAR IgA, seminogram) i tym razem wynik wyszedł w normie i lekarz powiedział że nie jest konieczna dalsza diagnostyka.

    Ja natomiast ostatnio zapisałam się do pani doktor w poradni która najpierw sprawdziła drożność jajowodów. Badanie wyszło ok zatem przystąpiliśmy do monitorowania jajeczkowania przez USG. Brałam lek clostilbegyt następnie zastrzyk Ovitrelle. Na trzeciej kontroli pani doktor powiedziała że wygląda to bardzo dobrze, pęcherzyk Grafa pęka, proszę współżyć i zrobić test za 2 tygodnie.

    Przyznam że brzmiało to aż zbyt optymistycznie. Od wizyty minęło 4 dni, wczoraj nawet zrobiłam test (wiem, że bez sensu, ale zrobiłam "bo mogę" :D) i druga kreska totalnie niewidoczna. Muszę przyznać, że ciężko wytrzymać te 2 tygodnie, szczególnie że nie wiem czego się spodziewać. Oczywiście, że każdy jest inny, ale prosze o odpowiedź czy jest realna szansa że uda się zajść w ciąże już teraz? Jak było u Was i co mówi statystyka na ten temat?

  • takczynie Przyjaciółka
    Postów: 102 43

    Wysłany: 14 lutego 2020, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :) ja brałam clostibegyt, bez ovitrelle ponad rok temu i zaszłam w ciąże ( niestety u mnie pozamaciczna, bo mam mutacje pai1 homo, o ktorej wtedy nie wiedziałam) ale mojej siostrze się udalo ( ma pcos i insulinoodporność). Dziś jestem tylko po ovitrelle z potwierdzoną monitoringiem owulacją i też czekam teraz 2 tygodnie.3 dni Po ovitrelle (wczoraj) miałam dość mocne krwawienie, ale doktor powiedział, że może tak być ze względu na owulację. Mam niedoczynnosc tarczycy i biore N75 a w drugiej polowie cyklu acard 75. Trzymam kciuki i cierpliwosci :)

  • Gof87 Debiutantka
    Postów: 7 4

    Wysłany: 26 lutego 2020, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie nic z tego, zaczynamy podejście nr 2.

  • Gof87 Debiutantka
    Postów: 7 4

    Wysłany: 28 marca 2020, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    podejście nr 2 zakończone z podobnym skutkiem - nic z tego
    klinika zamknięta
    nie widzę jakichś pozytywnych perspektyw...

  • o0lola0o Autorytet
    Postów: 1044 1433

    Wysłany: 29 marca 2020, 00:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem po pierwszy zastrzyku i zatestowalam - za szybko bo po 9 dniach - i mam oczywiście negatyw :P łudzę sie, ze za wcześnie...

    Ona 👰🏼
    pełen pakiet - PCOS, hashi, niedoczynność, insulinooporność
    AMH, TSH - w normie
    generalnie zlecone badania - w normie
    Clostilbegyt, Euthyrox 75, Glukophage 1500, Ovarin 💊

    On 🤵🏽
    1% pierwszej klasy , 9% drugiej klasy, 24% trzeciej klasy
    78% wiązanie
    Selen i cynk 💊

    start starań 01.2019
    pierwsze badania 06.2019
    klinika 01.2020

    18.03 - pierwszy 💉 ovitrelle
    01.04 - beta ❌

    23.04 - drugi 💉 ovitrelle
    06.05 - beta 8.88
    08.05 - beta 47.77
    12.08 - beta 197

    15.05 - pęcherzyk 4mm 🥰🤰🏼

    mum of 🐈 and hope 🤰🏼 soon

    w57vgov3m3ytb2i2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 marca 2020, 06:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie przy PCOS pomogło dopiero dodanie jeszcze Bemfoli po Clostylbegycie i dopiero wtedy Ovitrelle. Co prawda jednocześnie skończyło się to bolesną hiperstymulacją jajników, ale udało mi się zajść w ten sposób w ciążę.
    Mój lekarz nie tylko obserwował wielkość pęcherzyka, ale tez każdorazowo sprawdzał poziom FSH, LH i tak mi dobierał leki pod stymulację.

    Trzymam kciuki dziewczyny 😊✊✊

  • Gof87 Debiutantka
    Postów: 7 4

    Wysłany: 8 października 2020, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no to minęło kilka miesięcy, były jeszcze 2-3 nieudane stymulacje. aż wreszcie nieco ponad tydzień temu wyszła beta 40.
    2 dni temu beta 450.
    potem plamienia, ból brzucha i chyba nic z tego. beta jeszcze nie zrobiona, ale sprawa niestety dość jasna.
    Nie należy się zatem zbyt wcześnie cieszyć. No ale przynajmniej wiem, że to możliwe... Jeśli by były jakieś pozytywne wieści, napiszę tutaj na pewno, jeśli nie to znaczy że sprawa stoi w miejscu.

    Dziękuję też Wam za trzymanie kciuków i motywujące posty :)

    An33 lubi tę wiadomość

  • Nadzieja28 Autorytet
    Postów: 1500 111

    Wysłany: 8 października 2020, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gof87 wrote:
    no to minęło kilka miesięcy, były jeszcze 2-3 nieudane stymulacje. aż wreszcie nieco ponad tydzień temu wyszła beta 40.
    2 dni temu beta 450.
    potem plamienia, ból brzucha i chyba nic z tego. beta jeszcze nie zrobiona, ale sprawa niestety dość jasna.
    Nie należy się zatem zbyt wcześnie cieszyć. No ale przynajmniej wiem, że to możliwe... Jeśli by były jakieś pozytywne wieści, napiszę tutaj na pewno, jeśli nie to znaczy że sprawa stoi w miejscu.

    Dziękuję też Wam za trzymanie kciuków i motywujące posty :)
    Jedyne co moge podopowiedziec to przede wszystkim dobry lekarz a najlepiej klinika leczenia niepłodności ja się leczyłam dwa lata u ginekologa endokrynologa i najpierw miałam clo które na mnie nie podziałało oczywiście leżałam trzy razy w szpitalu wszytkie badania hormonalne miałam robione i laparoskopia później lametta i zastrzyki nic to nie dało w marcu beta pozytywna dwa dni później spadła ... CB. Zmieniłam lekarza (wiele ich było) teraz wiem ze lekarz 10 w 1 jest najlepszy czyli ten co prowadzi i endokrynologiczne i ginekologicznie i ma pojecie co robi oraz zna się na badaniach męskich. Po znalezieniu takiej kliniki dostałam kupę badań waż z mężem i powychodziły mi inne „choroby” oczywiście włączono mi witaminy i leki... (szkoda czasu)

    Start 2018

    Laparoskopia 2019 ✅
    Hashimoto ?, PCOS ?

    💊Metformax 1500, Omega3, Jod, Nac, Metylowane vit i kw foliowy, i wiele innych…

    🔺Mthfr * A1298C Mthfr_1298A>C homo ❌,
    🔺Pai-1 ** 4G/5G Pai-1 4G hetero
    🔺KIR : Bx
    ❌NIEWYKRYTE :
    2DL2, 2DL4norm, 2DL5[gr.1], 2DL5[gr.2], 2DS2, 2DS3, 2DS4norm, 2DS5, 3DS1, 3DP1var

    MĄŻ: Wszystkie badania niby Ok (plemniki szybkie tylko na starcie)

    Marzec 2020 -28dc beta 9 - CB🥺

    3 cykl - Puregon 75💉—>accofil💉—>encorton—>acard 150 —> neoparin ❌


    STARANIA ZAWIESZONE
    Od 04.2021


    09.21🍀🍀 UDAŁO SIĘ!! 🍀🍀 (Naturalnie bez wspomagaczy )
    13.06.22 Synek Marceli 58, 3570🥰
  • Daggi Ekspertka
    Postów: 184 176

    Wysłany: 8 października 2020, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie będzie podejście nr 2. Biorę aromek od 4 do 8 dc. A zastrzyk będę miała w poniedziałek. Przy pierwszym podejściu dzięki ovitrelle pęcherzyk pękł. Niestety mimo wszystko się nie udało. Też chodziłam do kilku lekarzy. Ale wydaje mi się, że w końcu trafiłam na odpowiedniego. Od razu miałam zrobione hsg. Na szczęście jajowody drożne. Zlecił również inne badania i też wszystko w normie. Mąż również ma świetne wyniki. Zobaczymy co będzie dalej :)

    Starania od września 2018
    Aromek+ovitrelle
    Zabieg łyżeczkowania: 17.12.2020

    02.04 25dc II kreski, beta hcg: 430,6
    08.04 31dc, beta hcg 11054,0
    10.04 33dc, beta hcg 23314,0
  • Nadzieja28 Autorytet
    Postów: 1500 111

    Wysłany: 8 października 2020, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daggi wrote:
    U mnie będzie podejście nr 2. Biorę aromek od 4 do 8 dc. A zastrzyk będę miała w poniedziałek. Przy pierwszym podejściu dzięki ovitrelle pęcherzyk pękł. Niestety mimo wszystko się nie udało. Też chodziłam do kilku lekarzy. Ale wydaje mi się, że w końcu trafiłam na odpowiedniego. Od razu miałam zrobione hsg. Na szczęście jajowody drożne. Zlecił również inne badania i też wszystko w normie. Mąż również ma świetne wyniki. Zobaczymy co będzie dalej :)
    A jakieś witaminy bierzesz?

    Start 2018

    Laparoskopia 2019 ✅
    Hashimoto ?, PCOS ?

    💊Metformax 1500, Omega3, Jod, Nac, Metylowane vit i kw foliowy, i wiele innych…

    🔺Mthfr * A1298C Mthfr_1298A>C homo ❌,
    🔺Pai-1 ** 4G/5G Pai-1 4G hetero
    🔺KIR : Bx
    ❌NIEWYKRYTE :
    2DL2, 2DL4norm, 2DL5[gr.1], 2DL5[gr.2], 2DS2, 2DS3, 2DS4norm, 2DS5, 3DS1, 3DP1var

    MĄŻ: Wszystkie badania niby Ok (plemniki szybkie tylko na starcie)

    Marzec 2020 -28dc beta 9 - CB🥺

    3 cykl - Puregon 75💉—>accofil💉—>encorton—>acard 150 —> neoparin ❌


    STARANIA ZAWIESZONE
    Od 04.2021


    09.21🍀🍀 UDAŁO SIĘ!! 🍀🍀 (Naturalnie bez wspomagaczy )
    13.06.22 Synek Marceli 58, 3570🥰
  • Daggi Ekspertka
    Postów: 184 176

    Wysłany: 8 października 2020, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ovarin i olej z wiesiołka :)

    Starania od września 2018
    Aromek+ovitrelle
    Zabieg łyżeczkowania: 17.12.2020

    02.04 25dc II kreski, beta hcg: 430,6
    08.04 31dc, beta hcg 11054,0
    10.04 33dc, beta hcg 23314,0
  • Bodzenka Autorytet
    Postów: 364 615

    Wysłany: 18 października 2020, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, również mam długą drogę za sobą w staraniu o dziecko.
    Jestem na cyklu stymulowanym Aromek gdzie w 14dniu cyklu zrobiłam sobie zastrzyk z ovitrelle, teraz biorę duphaston i utrogestan.
    Mam ogromną nadzieję że w końcu się uda...
    Trzymam kciuki za was wszystkie

    Nadzieja28 lubi tę wiadomość

    Walka o 3 szczęście od września 2023
  • Gof87 Debiutantka
    Postów: 7 4

    Wysłany: 12 grudnia 2020, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie niestety nastąpiło poronienie. było jeszcze bardzo wcześnie - 4 tydzień i ponoć co 3 ciąża na tym etapie jest tracona ale i tak ciężko się było pozbierać (zwłaszcza gdy inni dookoła rodzą dzieci lub zachodzą w ciążę)

    staramy się dalej . znowu kombinacja Lameta + ovitrelle - jak na razie bez sekscesów
    raz ta kombinacja coś zadziałała to chyba jeszcze z 2 miesiące ją będziemy próbować



  • An33 Koleżanka
    Postów: 119 9

    Wysłany: 12 grudnia 2020, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam, 4 grudnia miałam zastrzyk z Ovitrelle, 6 grudnia miałam owulację, jestem teraz w 6 dniu cyklu i rano podczas podcierania pojawił się śluz delikatnie różowy, wczoraj miałam ból jajnika, pleców i lekkie mdłości... CZy któraś miała takie objawy implantacji? Jeśli nie to co to może być?

  • Agnieszka_s Autorytet
    Postów: 1139 337

    Wysłany: 12 grudnia 2020, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak najbardziej może to być plamienie implatacyjne 🙂 poczekaj jeszcze minimum 4 dni i testuj . Ovitrell może dać fałszywie dodatni wynik do 10 dni od strzykniecia . Ja w udanym cyklu testowałam 14 dni od zastrzyku i mialam bardzo wyraźna kreskę . Życzę powodzenia

  • Agnieszka_s Autorytet
    Postów: 1139 337

    Wysłany: 12 grudnia 2020, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gof87 wrote:
    u mnie niestety nastąpiło poronienie. było jeszcze bardzo wcześnie - 4 tydzień i ponoć co 3 ciąża na tym etapie jest tracona ale i tak ciężko się było pozbierać (zwłaszcza gdy inni dookoła rodzą dzieci lub zachodzą w ciążę)

    staramy się dalej . znowu kombinacja Lameta + ovitrelle - jak na razie bez sekscesów
    raz ta kombinacja coś zadziałała to chyba jeszcze z 2 miesiące ją będziemy próbować
    Bardzo mi przykro, ale trzeba walczyć dalej. Jak długo się stracie z taką kombinacją?

  • szamanka91 Autorytet
    Postów: 3260 2188

    Wysłany: 3 stycznia 2021, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ile dni po zastrzyku ovitrelle znika z organizmu?
    Dzisiaj zrobiłam test 11dni po zastrzyku i jest cień drugiej kreski. Teraz kwestia czy to nie zastrzyk 🙄

    Starania od 08.2018
    Cykle bezowulacyjne ✖
    11 cykli na stymulacji ✖
    HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
    Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1

    IUI - 19.05.2021 🍷
    ➡️ IVF
    02.08.2021 transfer ET
    9dpt beta 34,2 mIU/ml
    11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
    29dpt Jest ❤️
    I prenatalne OK
    Połówkowe OK
    It's a boy 💙

    07.2024
    Histeroskopia - usunięcie polipów
    27.08.2024 transfer ❌

    24.09.2024 transfer
    7dpt beta 42🙏
    13dpt beta 479 🎉
    26dpt Jest ❤️
    7tc💔


    age.png
  • Domma Autorytet
    Postów: 582 410

    Wysłany: 3 stycznia 2021, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szamanka91 wrote:
    Ile dni po zastrzyku ovitrelle znika z organizmu?
    Dzisiaj zrobiłam test 11dni po zastrzyku i jest cień drugiej kreski. Teraz kwestia czy to nie zastrzyk 🙄
    Najlepiej na bete :) różnie z tym bywa a to rozwieje wszelkie wątpliwości :)

    szamanka91 lubi tę wiadomość

    👱‍♀️ 30l.
    AMH 2,3 - >1,93 (po laparo)
    ❌MTHFR - heterozygotyczny (C677T)
    ❌PAI-1 homozygotyczny
    02.21 laparoskopia
    Endometrioza 1 st.
    Udrożnione jajowody 💪
    03.21 IUI 😭 (lametta +menopur + ovitrelle) pęcherzyk nie pękł.. Torbiel - > 21 dni antykoncepcji
    05.21 -> 2 IUI ❓(bemfola + menopur+ 2x pregnyl) nie pękły ❓
    Jakieś cuda!
    26.05 beta 6675 ✊
    Pawełek 29.01.22 ❤️👶
  • Gucik Ekspertka
    Postów: 146 67

    Wysłany: 3 sierpnia 2021, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szamanka91 wrote:
    Ile dni po zastrzyku ovitrelle znika z organizmu?
    Dzisiaj zrobiłam test 11dni po zastrzyku i jest cień drugiej kreski. Teraz kwestia czy to nie zastrzyk 🙄

    Cześć! I jak udalo sie?? Bardzo trzymam kciuki!!

    Ja trzeci cykl stymulowany ale zmiana na clo, pierwszy cykl który moze wyjdzie tj nalezy bo dwa poprzednie niestety z gory na przegraną spisane byly, clo musze miec mniejsza dawke niz 2x1, bo bardzo duzo pecherzykow mi uroslo po czasie...
    Amh 13.5

    Wiec policystyczne jajniki wykluczone w jakims znaczavym stopniu.

    Poczatek starań grudzień/styczeń 2021
    -brak swoich owulacji
    -nieregularny okres
    -Stosunek lh do fsh 2.8
    1 stymuacja clo 2x1 5-9d.c.
    Efekt: 7 pecherzykow po 8cm. Torbiele. Duphaston przepisany na caly miesiąc.
    2 stymulacja marzec 2021 zmniejszoną dawką
    2 pecherzyki owu byla dzieki ovitrelle, endometrium kiepskie.
    Brak kropka:(
    3 stymulacja
    Sierpień 2021
    1x stymulacja lamette ze zmniejszona dawką, plus estrofem, pecherzykow brak i endometrium tragedia.
    Kolejna stymulacja 3x1 lamette + estrofem Pecherzyki nie porosly i endometrium 4mm.
    Stymulacja wrzesień 2021: cyclo-progynova biale tabletki tylko, na endometrium, zaniast estrofem,+porzyn włochaty tabl.+ clostybegyt 6-10d.c. + ovitrelle 1amp.+duphsaton (pecherzyk peknal sam bez ovitrelle chyba dzięki porzynowi, endo 12 mm 🤩dzięki mensil, ale ciazy brak..)
    -walczymy dalej:
    Październik 21
    clo+1amp. ovitrelle
    Pecherzyk urósł dopiero po 25 d.c. , kolejny cykl- walka z torbielem.
    12.01.2022 - hsg
    02.2022 2 pecherzyki
  • Gucik Ekspertka
    Postów: 146 67

    Wysłany: 3 sierpnia 2021, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gof87 wrote:
    Witam wszsytkich :)

    Mam kilka pytań do koleżanek, które przechodziły podobną ścieżkę.

    Mam 32 lata. Od 4 lat z mężem staramy się o dziecko. Aby doprecyzować przez te 4 lata nie korzystaliśmy z poradni leczenia niepłodności, tylko próby były naturalne. Byłam kilka razy tylko u endokrynologa. Jest podejrzenie że mam zespół policystycznych jajników. Biorę leki letrox i glukophage.
    Rok temu mąż zrobił seminogram i pierwszy wynik był nie za dobry (koncentracja 4,6 gdy norma to 15). Powtórzył jednak miesiać później badanie (tym razem zestaw rozszerzony, w tym chromatyna, HBA, posiew, test MAR IgA, seminogram) i tym razem wynik wyszedł w normie i lekarz powiedział że nie jest konieczna dalsza diagnostyka.

    Ja natomiast ostatnio zapisałam się do pani doktor w poradni która najpierw sprawdziła drożność jajowodów. Badanie wyszło ok zatem przystąpiliśmy do monitorowania jajeczkowania przez USG. Brałam lek clostilbegyt następnie zastrzyk Ovitrelle. Na trzeciej kontroli pani doktor powiedziała że wygląda to bardzo dobrze, pęcherzyk Grafa pęka, proszę współżyć i zrobić test za 2 tygodnie.

    Przyznam że brzmiało to aż zbyt optymistycznie. Od wizyty minęło 4 dni, wczoraj nawet zrobiłam test (wiem, że bez sensu, ale zrobiłam "bo mogę" :D) i druga kreska totalnie niewidoczna. Muszę przyznać, że ciężko wytrzymać te 2 tygodnie, szczególnie że nie wiem czego się spodziewać. Oczywiście, że każdy jest inny, ale prosze o odpowiedź czy jest realna szansa że uda się zajść w ciąże już teraz? Jak było u Was i co mówi statystyka na ten temat?


    Gof87 opowiadaj co U Ciebie? Co sie zmienilo? Poddaliscie sie ?? Czy udalo sie i sie nie pochwalilas:-)m

    Poczatek starań grudzień/styczeń 2021
    -brak swoich owulacji
    -nieregularny okres
    -Stosunek lh do fsh 2.8
    1 stymuacja clo 2x1 5-9d.c.
    Efekt: 7 pecherzykow po 8cm. Torbiele. Duphaston przepisany na caly miesiąc.
    2 stymulacja marzec 2021 zmniejszoną dawką
    2 pecherzyki owu byla dzieki ovitrelle, endometrium kiepskie.
    Brak kropka:(
    3 stymulacja
    Sierpień 2021
    1x stymulacja lamette ze zmniejszona dawką, plus estrofem, pecherzykow brak i endometrium tragedia.
    Kolejna stymulacja 3x1 lamette + estrofem Pecherzyki nie porosly i endometrium 4mm.
    Stymulacja wrzesień 2021: cyclo-progynova biale tabletki tylko, na endometrium, zaniast estrofem,+porzyn włochaty tabl.+ clostybegyt 6-10d.c. + ovitrelle 1amp.+duphsaton (pecherzyk peknal sam bez ovitrelle chyba dzięki porzynowi, endo 12 mm 🤩dzięki mensil, ale ciazy brak..)
    -walczymy dalej:
    Październik 21
    clo+1amp. ovitrelle
    Pecherzyk urósł dopiero po 25 d.c. , kolejny cykl- walka z torbielem.
    12.01.2022 - hsg
    02.2022 2 pecherzyki
1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ