OVUM LUBLIN, lubelskie
-
WIADOMOŚĆ
-
dziewczyny, ktorego lekarza z ovum polecacie? ja juz zaczynam miec trochę po dziurki w nosie tego wszystkiego, waham się miedzy Ovum, a skorzystaniem z usług jakiejs dobrej kliniki np.w Białymstoku, tylko ta odleglosc mnie przeraza...starania od 2016
pcos, endo I st, lewy jajowód "upośledzony"
stymulacje 2017-2019
2019 -żpn,zabieg,
2020- 7 tydz. puste jajo płodowe...
2023- doszła adenomioza
2024- w drodze do ivf 😊
2.2024 -naturalny biochem
04.24 punkcja, stan zapalny endo
w oczekiwaniu na transfer ❄️
06.24 - transfer ❄️
8dpt beta 164
10dpt beta 413
21dpt jest fasola i serce 🥳
-
Ja też rozważałam Bociana lub Novum , ale mąż stwierdził że może damy szanse Ovum a ostatecznie jeśli już nic nie wyjdzie to bocian albo novum . Nam ivf robił dr M. i byliśmy zadolowoleni - pomijając już to ze mamy synka z pierwszej procedury to ogólnie bardzo dobrze wspominam opiekę dr M. z każdą głupotą mogłam pisać dzwonić i odpowiedz zawsze otrzymałam. Fakt - jest to lekarz który nic nie obiecuje ale robi wszystko aby się udało. Polecilam również koleżance doktora M i również zaszala w pierwszej procedurze i za kilka tygodni będzie witać na świecie córeczkę. Dużo tez od sukcesu ivf zależy z jakim problemem się mierzymy. Albo po prostu od szczęścia - bo mojego synka uważam za cud.
-
Cześć Dziewczyny
mam pytanie o histeroskopie diagnostyczną - gdzie miałyście wykonywaną i który konkretnie lekarz Was kierował? Będę wdzięczna za informacje
38 lat
Niedoczynność tarczycy po jodowaniu, IO
2015 CP,
2017 CP,
05.2018 IVF
Histeroskopia Novum - ok
Kariotypy - ok
2019 start Novum
Maj 2019 transfer 2 zarodków czterokomorkowych CB crio
Wizyta w Katowicach Invimed.
Kir AA masa brakujących kirów implantacyjnych -
..::Butterfly::.. wrote:Ja też rozważałam Bociana lub Novum , ale mąż stwierdził że może damy szanse Ovum a ostatecznie jeśli już nic nie wyjdzie to bocian albo novum . Nam ivf robił dr M. i byliśmy zadolowoleni - pomijając już to ze mamy synka z pierwszej procedury to ogólnie bardzo dobrze wspominam opiekę dr M. z każdą głupotą mogłam pisać dzwonić i odpowiedz zawsze otrzymałam. Fakt - jest to lekarz który nic nie obiecuje ale robi wszystko aby się udało. Polecilam również koleżance doktora M i również zaszala w pierwszej procedurze i za kilka tygodni będzie witać na świecie córeczkę. Dużo tez od sukcesu ivf zależy z jakim problemem się mierzymy. Albo po prostu od szczęścia - bo mojego synka uważam za cud.
Hej, możesz opowiedzieć trochę o in vitro w Ovum? Z czym musieliście się zmierzyć żeby podejść do procedury?
-
Dziewczyny czy któraś z Was leczy sie w tej klinice ? Jestem zapisana z M na sierpień do doktora Wdowiaka .To będzie nasza pierwsza wizyta ,na co mam się przygotować?Starania od 2018
💔Aniołek25.11.18
[*]5/9tc
💔Aniołek13.11.19
[*]6/10tc
💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
💔Aniołek 31.03.21
[*]4/8tc
💔Aniołek17.06.21
[*]6/10tc
💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
Problemy immunologiczne 🤦♀️
-KIR AA 😔
-rozjechane cytokiny😏
-wysokie NK maciczne🥺
-Insulinooporość
-Niedoczynność tarczycy
04.09 .24 Transfer zarodka 4AA ❌( wlew z accofilu, ivig)
,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo " -
Cześć, po in vitro i pozostało mi troche leków.
- neoparin 0,6. 3 pełne, nieotwierane opakowania w 4 jest 9 zastrzyków, cena za sztukę 80 zł, ważne luty 2025
- encorton 20 mg całe opakowanie ważne do 12.2024
- Luteina 200 dopochwowa 120 tabletek ważna sierpień 2025, 100 zl
- medrol 16 mg, ważne 03.2025, 31 tab, 25 zl
- polfilin prolongatum, 2 opakowania, jedno ważne do maja 2024 a drugie do listopada 2024, cena za 1 opak. 35 zł
Wszystkie leki kupowałam pełnopłatne.
Jeśli któraś z Was potrzebuje to proszę o kontakt na Priv. -
Nowa1992 wrote:A ja zdecydowanie nie polecam Ovum.👩🏼🦰 31 - niedrożny lewy jajowód
👨🏼🦱31
Staramy się o pierwszego maluszka 🧒🏼
03.2024 - 1 UIU ❌😢
07.2024 - punkcja ❄️❄️
23.09.2024 - transfer
progesteron - 100,2 ng/ml
estradiol - 174,0 pg/ml
endometrium - 12 mm
9dpt beta HCG 14,28
10 dpt beta hcg 11,50 ☹️
Transfer nieudany -
Jagienkawz wrote:mogłabyś powiedzieć czemu? Od niedawna jestem ich pacjentką
Pojechalam na wizyte zielona.. z marszu informacja ze robimy in vitro, zgodzilam sie, pomyslalam ok, wiedza lepiej. Teraz wiem że nie była to dobra decyzja. Poza badaniami niezbędnymi do refundacji leków nie zlecili żadnej diagnostyki. Nie zlecili nawet badań nasienia meza (zerkneli tylko na te sprzed 2 lat i uznali ze ok, nic sie przeciez nie moglo zmienic przez 2 lata.. prawda?) zakładając że problemem są niedrozne jajowody, choć to też nie było potwierdzone. Od razu stymulacja wszystko na juz, szybko, na ilość, nie jakość. Nie uzyskalismy zadnego zarodka, a klinika stwierdzila, ze ok zdarza sie, robimy kolejna procedure, znowu bez diagnostyki. Moim zdaniem strata pieniędzy i czasu.
Po zmianie kliniki, diagnostyce i suplementacji po 1 transferze wlasnie czekam na pierwsze USG 🤞Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca, 20:50
Nadzieja99 lubi tę wiadomość
-
Nowa1992 wrote:Pojechalam na wizyte zielona.. z marszu informacja ze robimy in vitro, zgodzilam sie, pomyslalam ok, wiedza lepiej. Teraz wiem że nie była to dobra decyzja. Poza badaniami niezbędnymi do refundacji leków nie zlecili żadnej diagnostyki. Nie zlecili nawet badań nasienia meza (zerkneli tylko na te sprzed 2 lat i uznali ze ok, nic sie przeciez nie moglo zmienic przez 2 lata.. prawda?) zakładając że problemem są niedrozne jajowody, choć to też nie było potwierdzone. Od razu stymulacja wszystko na juz, szybko, na ilość, nie jakość. Nie uzyskalismy zadnego zarodka, a klinika stwierdzila, ze ok zdarza sie, robimy kolejna procedure, znowu bez diagnostyki. Moim zdaniem strata pieniędzy i czasu.
Po zmianie kliniki, diagnostyce i suplementacji po 1 transferze wlasnie czekam na pierwsze USG 🤞👩🏼🦰 31 - niedrożny lewy jajowód
👨🏼🦱31
Staramy się o pierwszego maluszka 🧒🏼
03.2024 - 1 UIU ❌😢
07.2024 - punkcja ❄️❄️
23.09.2024 - transfer
progesteron - 100,2 ng/ml
estradiol - 174,0 pg/ml
endometrium - 12 mm
9dpt beta HCG 14,28
10 dpt beta hcg 11,50 ☹️
Transfer nieudany -
Nowa1992 wrote:Pojechalam na wizyte zielona.. z marszu informacja ze robimy in vitro, zgodzilam sie, pomyslalam ok, wiedza lepiej. Teraz wiem że nie była to dobra decyzja. Poza badaniami niezbędnymi do refundacji leków nie zlecili żadnej diagnostyki. Nie zlecili nawet badań nasienia meza (zerkneli tylko na te sprzed 2 lat i uznali ze ok, nic sie przeciez nie moglo zmienic przez 2 lata.. prawda?) zakładając że problemem są niedrozne jajowody, choć to też nie było potwierdzone. Od razu stymulacja wszystko na juz, szybko, na ilość, nie jakość. Nie uzyskalismy zadnego zarodka, a klinika stwierdzila, ze ok zdarza sie, robimy kolejna procedure, znowu bez diagnostyki. Moim zdaniem strata pieniędzy i czasu.
Po zmianie kliniki, diagnostyce i suplementacji po 1 transferze wlasnie czekam na pierwsze USG 🤞Starania od 01.2023, stymulacja pełna od 02.2024
Ona👰🏻♀️24l.
PCOS
Leki w ciąży:
2x Progesteron benis 100 1 tab.,
1X Cyclogest 400 1 glob.,
3x2 Rutinoscorbin,
Witaminy,
Acard 150 od 14 tyg. raz dziennie
On🤵🏽♂️24l.
Badania nasienia w porządku
"Wiara i nadzieja umierają ostatnie"
06.05 progesteron 43
08.05 ⏸️, HCG 24.20
10.05 HCG 93.19
16.05 wizyta u gin 👩🏼⚕️
31.05 widzieliśmy twoje serduszko ♥️
1.07 krwiaczek
15.07 Pierwsze prenatalne, ślicznie rośniesz maluszku
05.09 💙💙 -
Omijajcie szerokim łukiem! I ta klinikę i ogolnie Lublin. Straciłam 4 lata, 3 ciąże. Za mną w tej pseudo klinice 6 transferów. Na szczęście zmieniliśmy klinikę i obecnie 21 tydz ciąży. Wszystko idealnie! W Ovum - zero diagnostyki, wszystko na ilość a nie na jakość. Zaplecze embriologiczne totalna porażka. Szkoda zdrowia i nerwów. Nie wspomnę o pieniądzach jakie tam zostawiliśmy. A w nowej klinice pierwszy transfer i udany! Naprawdę warto dojechać dalej i czekać w kolejce do świetnych specjalistów! Zyczę każdej z Was wygranej walki o dziecko!
-
Bunia1 wrote:Omijajcie szerokim łukiem! I ta klinikę i ogolnie Lublin. Straciłam 4 lata, 3 ciąże. Za mną w tej pseudo klinice 6 transferów. Na szczęście zmieniliśmy klinikę i obecnie 21 tydz ciąży. Wszystko idealnie! W Ovum - zero diagnostyki, wszystko na ilość a nie na jakość. Zaplecze embriologiczne totalna porażka. Szkoda zdrowia i nerwów. Nie wspomnę o pieniądzach jakie tam zostawiliśmy. A w nowej klinice pierwszy transfer i udany! Naprawdę warto dojechać dalej i czekać w kolejce do świetnych specjalistów! Zyczę każdej z Was wygranej walki o dziecko!
Bunia w dużej mierze zależy wszystko od lekarza jakiego wybierzmy, nie każdy lekarz nie diagnozuje. Dużo też zależy od problemu z jakim się mierzymy. To, że Tobie tam nie pomogli to nie znaczy, że komuś innemu tam się nie uda, moje 4 koleżanki skorzystały z usług OVUM w latach 2022-2023 i wszystkie zaszły w ciążę przy pierwszym transferze - dodam, że wszystkie leczyły się u dwóch lekarzy i przed podejściem miały zrobione wszystkie badania zaczynając od hormonów kończąc na immunologii. Nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka.“Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.”
4.09.2024 r. - transfer blastki
12.09.2024 r. - beta HCG 50,27 mIU/ml - zostań z Nami proszę! (po Zivafert i Ovitrelle) Progesteron 128 ng/ml
14.09.2024 r. - beta HCG 56,41; Progesteron 121 ng/ml
17.09.2024 r. - beta HCG 200,42; Progesteron 108,6 ng/ml
20.09.2024 r. - beta HCG 802,05; Progesteron 85,9 nh/ml
2.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 0,44 cm; 140 uderzeń /min
16.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 1,9 cm; 143 uderzeń/min 😻
7.11 - CRL 4,4 cm; FHR 167, mamy małego Wstydnisia😊
13.11 - prenatalne 🧬
10.12 - wizyta ⏳
❄️- czeka na Nas na zimowisku;)
-
Nie polecam tej kliniki, mialam miec tam droznisc jajowodow ktora odwolano na 1h przed. Jest 1.dobry lekarz Tkaczuk ale do noej dostac sue trudno, kazal dzwonic w dany dzien, a kiedy juz dzwonisz to mowia ze nie ma miejsc. Nie wiadomo o co chodzi wbtej klinice. Ogolnie Lublin jest slaby jesli chodzi o invitro.
-
Bunia1 wrote:Omijajcie szerokim łukiem! I ta klinikę i ogolnie Lublin. Straciłam 4 lata, 3 ciąże. Za mną w tej pseudo klinice 6 transferów. Na szczęście zmieniliśmy klinikę i obecnie 21 tydz ciąży. Wszystko idealnie! W Ovum - zero diagnostyki, wszystko na ilość a nie na jakość. Zaplecze embriologiczne totalna porażka. Szkoda zdrowia i nerwów. Nie wspomnę o pieniądzach jakie tam zostawiliśmy. A w nowej klinice pierwszy transfer i udany! Naprawdę warto dojechać dalej i czekać w kolejce do świetnych specjalistów! Zyczę każdej z Was wygranej walki o dziecko!
-
Bunia1 wrote:Omijajcie szerokim łukiem! I ta klinikę i ogolnie Lublin. Straciłam 4 lata, 3 ciąże. Za mną w tej pseudo klinice 6 transferów. Na szczęście zmieniliśmy klinikę i obecnie 21 tydz ciąży. Wszystko idealnie! W Ovum - zero diagnostyki, wszystko na ilość a nie na jakość. Zaplecze embriologiczne totalna porażka. Szkoda zdrowia i nerwów. Nie wspomnę o pieniądzach jakie tam zostawiliśmy. A w nowej klinice pierwszy transfer i udany! Naprawdę warto dojechać dalej i czekać w kolejce do świetnych specjalistów! Zyczę każdej z Was wygranej walki o dziecko!
Potwierdzam, również jak zmieniłam klinikę to 1 transfer i udany. I dziś 16+6 tydzien ciazy. -
Nowa1992 wrote:Novum Warszawa
hej Novva1992
a mogłabyś zdradzić inicjały u jakiego lekarza się leczysz w Novum ?
z góry wielkie dzięki !Starania od 2017
👩35 l ( dodatnie A-tpo, mutacja MTHFR, Pai, ANA 1 dodatnie )
2020r - 3 transfery z czego udało się uzyskać 2 ciaze biochemiczne.
Koniec roku 2020 pierwsza histeroskopia- dodatnie cd 138 + pojedyńcze mikropolipy czyli przewlekle zapalenie endometrium (tarivid +metronidazol)
Został jeszcze jeden zarodeczek.
01.2021 zmiana kliniki na Novum
03.2021 krioterapia nadzerki
06.2021 druga histeroskopia - brak cech zapalnych i polipów czekam na wynik biopsji
07.2021 wynik biopsji brak komórek CD138
13.11.21 transfer blastki- kolejna ciąża biochemiczna czas na porządne badanie immunologii...)