X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Pregnyl: kto stosował?
Odpowiedz

Pregnyl: kto stosował?

Oceń ten wątek:
  • pater86 Koleżanka
    Postów: 78 17

    Wysłany: 4 kwietnia 2016, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny za dobre słowa, kciuki i wsparcie, niestety beta 4,5

    d9841c7babe0c958b10553434e2dbe8b.png
  • Mała_Mi79 Autorytet
    Postów: 724 398

    Wysłany: 5 kwietnia 2016, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    smerfowapani wrote:
    Dziewczyny miałyśmy juz inseminacje?
    Hej Smerfowapani... miałam 3 inseminacje... :) niestety nieudane... ale jakby co mogę podpowiedzieć co nieco ;)

    pater86 - przykro mi ... głowa do góry... czekaj cierpliwie na @ i dajesz na nowy cykl :)
    U mnie też spadek więc też czekam na @ i nowe działania :) będzie dobrze :)

    f2w33e3ks5gz12ky.png
    Jezu, Ty się tym zajmij !
  • smerfowapani Znajoma
    Postów: 18 0

    Wysłany: 5 kwietnia 2016, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Proszę opowiedz coś o inseminacji?
    Jak się przygotować?jak postępować po?
    W jakim czasie po pregnlu zrobić inseminacje?;-)
    To będzie mój pierwszy raz z inseminacja i dlatego chodzę trochę po omacku;-)

    smerfowapani
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 kwietnia 2016, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinowa Mamba a gdzie robisz badanie drożności? Trzymam kciuki bo ja mam opory przed tym badaniem.[/QUOTE]

    Dokładnie robie sonohsg w Krakowie. Też mam troche pietra, ale i tak już mam poczucie straconego czasu bo mam przeczucie że tu może leżeć problem. Ja mam wszystkie wyniki badań książkowe, owulacja jest, pęknięty pechęrzyk był a ciąży ani widu ani słychu...

  • smerfowapani Znajoma
    Postów: 18 0

    Wysłany: 5 kwietnia 2016, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinowa Mama u mnie jest podobnie na stymulacji pecherzyki są,poziom hormonów ok,pecherzyki pękają same a ciąży nie ma:-(

    smerfowapani
  • BitterSweetSymphony Autorytet
    Postów: 2574 1638

    Wysłany: 5 kwietnia 2016, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny szybkie pytanie

    Jak czułyście się po Pregnylu?
    Miałam podany Pregnyl 5000j w niedzielę ok. godz. 18. Po godz. 20 zaczął się silny ból lewego jajnika (jajnik z dominującym pęcherzykiem). Na drugi dzień bolał mnie już cały bok, jajnik odzywał się czasami. Dziś ból jajnika jest prawie nie do zniesienia. Co to może oznaczać? Pęcherzyk nie pękł i został przestymulowany, stąd ten ból??

    Dodam że to moja pierwsza stymulacja Pregnylem. W poprzednich dwóch cyklach pęcherzyki nie pękały, stąd padła decyzja o podaniu tego leku.
    Dziś jadę do ginekologa sprawdzić czy się udało, ale boję się że jest coś nie tak.
    Pomóżcie dziewczyny. Ból bardzo doskwiera zwłaszcza jak siedzę.

    km5sio4pjn03nphx.png
    Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
    1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
    2). 03.10.19r. II Laparo

    15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
    Moje ANIOŁKI:
    1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
    2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)

    02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek) :(
    29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
    13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
    28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
    18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
    22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
  • Mała_Mi79 Autorytet
    Postów: 724 398

    Wysłany: 5 kwietnia 2016, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smerfowapani...wszystko opowie Ci lekarz... w sensie, ile od podania pregnylu etc, etc. To lekarz wyznacza termin inseminacji a nie Ty :)
    Jak już będziesz mieć wyznaczony termin IUI to przyjeżdżacie z mężem (partnerem) do lekarza, pan idzie do laboratorium oddać nasienie i czekacie ja jego preparowanie :)
    My czekaliśmy różnie, raz godzinę, raz ponad 1,5 h.
    Potem idziecie do pokoju gdzie gin "wpuszcza" spreparowane ładnie nasienie do macicy.
    IUI jest bezbolesna (choć znamy tutaj też przypadek bolesny, ale to okazało się zrośnięciem szyjki więc... Ciebie to nie dotyczy) :)
    Leżysz na "koźle" jak do badania i gin wlewa nasienie przez strzykawkę z długą, cienką rurką. Potem sobie leżysz jakieś 10-20 minut, ubierasz się i jedziesz do domu :)
    Postępujesz jak po normalnym serduszkowaniu :) Nie jest to żaden zabieg chirurgiczny :) AAAA i najważniejsze to poprawić po IUI w domu :) wieczorkiem :) albo i nad ranem, jak kto woli :)

    To tyle z tego, co ja pamiętam :) Jak któraś z dziewczyn chce coś skorygować to bardzo proszę :)

    f2w33e3ks5gz12ky.png
    Jezu, Ty się tym zajmij !
  • Ladybird:) Autorytet
    Postów: 967 209

    Wysłany: 5 kwietnia 2016, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam
    Czy któraś z Was robiła zastrzyk ma podstawie pozytywnego testu owu bez monitoringu ?

    nzjddqk3wbhzbfw7.png

    74706vgcl13ff8i6.png
  • Foto_Anna Autorytet
    Postów: 549 965

    Wysłany: 5 kwietnia 2016, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ladybird:) wrote:
    Witam
    Czy któraś z Was robiła zastrzyk ma podstawie pozytywnego testu owu bez monitoringu ?

    LadyBird, ja robiłam. Już trzy razy :)
    Usg miałam w okresie przedowulacyjnym, zalecony zastrzyk Menopur na podrośnięcie jajeczka, a następnie na kolejny dzień Ovitrelle na pęknięcie pęcherzyka (Ovitrelle to odpowiednik Pregnylu)

    Raz zaszłam tak w ciążę (pół roku temu, niestety ciąża obumarła), a obecnie czekam na testowanie.....

    zem3anlikdzagrk5.png

    Szczęścia nie można kupić, ale można je sobie urodzić :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 kwietnia 2016, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smerfowa a miałaś sprawdzaną drożność? Ja sobie powiedziałm że jak u mnie bedzie drożność ok i u mojego męża też wszystko bedzie ok (czekamy na wyniki) to ja sobie odpuszczam starania, bo psychicznie już sięgam dna...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2016, 15:03

  • Ladybird:) Autorytet
    Postów: 967 209

    Wysłany: 5 kwietnia 2016, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Foto_Anna wrote:
    LadyBird, ja robiłam. Już trzy razy :)
    Usg miałam w okresie przedowulacyjnym, zalecony zastrzyk Menopur na podrośnięcie jajeczka, a następnie na kolejny dzień Ovitrelle na pęknięcie pęcherzyka (Ovitrelle to odpowiednik Pregnylu)

    Raz zaszłam tak w ciążę (pół roku temu, niestety ciąża obumarła), a obecnie czekam na testowanie.....

    Dzięki ja właśnie będę robić ovitrelle ale w ogóle bez monitu bo moja ginke wcięło cdopiero w piątek ja widzieć będę. Czekam teraz na pozytywny Rest owulacyjny i będę sie kłuć.
    Powodzenia Tobie życzę

    nzjddqk3wbhzbfw7.png

    74706vgcl13ff8i6.png
  • smerfowapani Znajoma
    Postów: 18 0

    Wysłany: 5 kwietnia 2016, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinowa mamba nie miałam jeszcze drożności jajowodów, poza tym jak pisałam badania mam ok,nasienie męża też jest dobre

    smerfowapani
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny
    ja czekam na @ w 12 dni po zastrzyku zrobiłam bete 3,03, jeżeli moja teoria się potwierdzi to powinna dostać @ dzisiaj (14dni po zastrzyku) choć jako doświadczone koleżanki widzę, że nieraz i w 16 dni po, jeszcze nie macie więc może dostanę później.
    Dzisiaj idę zrobić Amh od 2-7 dni będą wyniki. Strasznie boję się tego badania a raczej wyniku :( coś musi być przyczyną że jajeczka super w ilości 4-5, pękają, hormony ekstra a jak pisała jedna z dziewczyn ciąży brak. Daję sobie trzy próby, a potem - jak Amh będzie w normie, pójdę na tą drożność, o której też wiele piszecie może to pomoże. Pozdrawiam

  • APS Ekspertka
    Postów: 581 99

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    smerfowapani wrote:
    Malinowa Mama u mnie jest podobnie na stymulacji pecherzyki są,poziom hormonów ok,pecherzyki pękają same a ciąży nie ma:-(


    Smerfowapani mam to samo :( cykle wprawdzie dlugie ale pecherzyki sa i rosna, nawet bez pregnylu pekaja, a ciazy nie ma :( tyle ze ja w ubieglym roku 2 razy bylam dosc szybko w ciazy i poronilam, a teraz cos jakby sie zblokowalo... nie mam juz pomyslu co robic :(

    Gabryś 11tc [*] 6.08.2015
    Aniołek 9 tc [*] 19.04.2015
    Tęsknię za Wami moje Skarby :***
    22.7.16 IUI :(
    Mąż-Polimorfizm IGF-2 Apal homozygota
    4% prawidłowych plemników
  • smerfowapani Znajoma
    Postów: 18 0

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    APS ja mam cykle stałe, regularne 29 dniowe:)może to blokada psychiczna?:(

    smerfowapani
  • APS Ekspertka
    Postów: 581 99

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie wiem ale ciezko mi to zrozumiec jak nie ma uzasadnienia medycznego. no i to jest dziwne ze w pierwsze 2 ciaze ja szybko zaszlam. a powiedz Ty w koncu sie czyms wspomagasz i robisz jeszcze jakies badania? bo ja sama nie wiem w ktora isc strone, czy sie czyms faszerowac skoro owulka jest...

    Gabryś 11tc [*] 6.08.2015
    Aniołek 9 tc [*] 19.04.2015
    Tęsknię za Wami moje Skarby :***
    22.7.16 IUI :(
    Mąż-Polimorfizm IGF-2 Apal homozygota
    4% prawidłowych plemników
  • smerfowapani Znajoma
    Postów: 18 0

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    biorę clostribegyt 3-7dc, estrofem 5-24dc, lutagen 18-25dc:)Teraz jest 3 cykl leczenia. W tym cyklu lekarz zdecydował zrobić inseminację:) Od 12 dc mam robić testy lh, jak wyjdzie pozytywny to jadę do niego na zastrzyk Pregnylu i wyznaczy termin inseminacji :)

    smerfowapani
  • APS Ekspertka
    Postów: 581 99

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a mialas naturalne owulki bez stymulacji? Jak dlugo sie staracie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2016, 11:47

    Gabryś 11tc [*] 6.08.2015
    Aniołek 9 tc [*] 19.04.2015
    Tęsknię za Wami moje Skarby :***
    22.7.16 IUI :(
    Mąż-Polimorfizm IGF-2 Apal homozygota
    4% prawidłowych plemników
  • smerfowapani Znajoma
    Postów: 18 0

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie w każdym cyklu naturalnym była owulacja:)na lekach w każdym cyklu mam owulację:)zaskoczona byłam trochę że po tak krótkim leczeniu od razu inseminacja ale cóż:) Staramy się od października 2014 - naturalnie, od 3 miesięcy stymulacja :)

    smerfowapani
  • APS Ekspertka
    Postów: 581 99

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to ja sie tez zastanawiam nad clo a nawet nad insemnacja ale troche sie boje wiec poki co jeszcze sie wstrzymam. trzymam kciuki za Ciebie!

    Gabryś 11tc [*] 6.08.2015
    Aniołek 9 tc [*] 19.04.2015
    Tęsknię za Wami moje Skarby :***
    22.7.16 IUI :(
    Mąż-Polimorfizm IGF-2 Apal homozygota
    4% prawidłowych plemników
‹‹ 346 347 348 349 350 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ