Pregnyl: kto stosował?
-
WIADOMOŚĆ
-
Emilka... no widzisz. Miałam testować w rocznicę, a ja tutaj już po @ jestem hihi
Nawet wieczorem uczciliśmy z mężem nowy cykl hihi tzn. zaczęliśmy już "trenować"Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2016, 07:38
Jezu, Ty się tym zajmij ! -
Mała Mi, trening czyni mistrza:) będziecie mieli brzdąca na medal.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2016, 23:08
Kasiek23 lubi tę wiadomość
podwyższona prolaktyna, lekka insulinoopornosc, krótka faza lutealna, łagodny czynnik M,
VII 2015 8 tydz c. naturalna
VIII - X 2017 IUI nieudane x 3
XII 2017 - ICSI 8dpt3dt -bhcg 21,5 -
Witam!
Podzielę się z Wami moimi doświadczeniami.
Mam za sobą już dwie IUI!
Pierwsza nie przyniosła efektu, w trakcie zabiegu okazało się, że mam nienaturalnie wygiętą i mocno zamkniętą szyjkę, przez którą lekarz nie mógł się przedostać. W kolejnym cyklu przyszłam zabieg hegarowania szyjki i tak w niedzielę 10.04 przeszłam drugą IUI.
IUI wykonana na lekko ponad dobę po podaniu Pregnylu. Lek dostałam w sobotę, gdy pęcherzyk osiągnął 20mm. Sam zabieg IUI przebiegł bezproblemowo, udało się podać nasienie do macicy. Od poniedziałku przez 12 dni mam przyjmować Duphaston.
To już nasz 5 rok starań, mam nadzieję,że blokowała nas do tej pory odkryta niedawno "sprawa szyjki".
Trzymam kciuki za Was kobietki!
Magra -
Hey Emilka i co lekarz powiedział? Pęcherzyki urosły?
Wczoraj zaczęłam kolejny cykl. Tym razem będę chciała dostać zastrzyk z Pregnylu 15000j. Oby w końcu te nieszczęsne pęcherzyki popękały.
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
witam dziewczyny...miałam ambicje przeczytać wątek od początku aby poszukac odp na moje pytania,ale powaliła mnie ilosć stron..
wczoraj dostałam zastrzyk z pregnylu 5000jm..to mój pierwszy zastrzyk..
w tamtym cyklu pęcherzyki nie urosły, była mowa o clo, ale że nie doniosłam jeszcze badań męża ginka nie chciała mnie niepotrzebnie stymulować...
zaczęłam tylko pic imofen..
w tym cyklu bylam na usg tylko raz-wczoraj-okazało się że jest dorodny pęcherzyk 22mm..ginka po rozmowie ze mną dała mi pregnyl 5000jm....
z tego co już widzę to mała dawka, natomiast mam pare pytań do dziewczyn które juz przyjmowały pregnyl...
-testy owy po iniekcji sa raczej chyba fałszywie pozytywne,prawda? podobnie jak z testami ciążowymi...?- dzis wyszła mi grubaśna owu-kreska, ale wzięłam to właśnie jako fałszywie + wynik
-jak to jest z tą tempką-kiedy powinna wzrosnąć po zastrzyku-jeśli dajmy na to zadziałaŁ? u mnie tempka narazie stoi w miejscu
-jeśli pęknie to ile godzin po zastrzyku? mi ginka powiedziała że 24-36h po, czy to prawda?
-i jeszcze jedno pytanie dla cierpliwych..- czy jeśli nie pękaja Wam pęcherzyki to odczuwacie jakieś dolegliwości z tym związane
-a no i generalnie czy są jakieś objawy których moge sie spodziewać po pregnylu? narazie nic się u mnie nie zmieniło.....https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Cześć Allmita. Fajnie, że wyhodowałaś ładny pęcherzyk bez stymulacji. To już duży sukces.
Ja w poprzednim cyklu też miałam pierwszy zastrzyk z Pregnylem 5000j. Na mnie niestety nie podziałał.
Ja nie robiłam testów owu po zastrzyku, ponieważ już przed zastrzykiem miałam pozytywny test.
Z tempką to różnie bo niektórym rośnie w dzień owulacji a niektórym np do dwóch dni po. Ja od razu wiedziałam, że zastrzyk nie zadziałał bo miałam mały skok i tak tempka powoli sobie rosła. Przy LUF wykresy są dość płaskie.
Pęcherzyki pękają w przeciągu 24-36h więc lekarka powiedziała Ci dobrze.
Ja odczuwałam silny ból jajnika, w którym były pęcherzyki i ból całego boku. Tak jakbym miała kolkę. Ten ból utrzymywał się przez ok 3 dni więc kolejny znak, że owu nie było. Przy owu ból powinien być raczej jednorazowy. Potem moje piersi stały się bardzo tkliwe i swędzące. Nawet jeszcze dziś (2dc) czuję, że są inne. Nie raz miałam też napady gorąca i zgagę. Takie typowe objawy ciążowe. Szkoda, że sztuczneWiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2016, 11:30
Allmita lubi tę wiadomość
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
ja wczoraj tez mialam pozytywny test-jak na mnie-bo tyci tam brakowało do kontrolnej,ale duża różnica od poprzednich, natomiast dzis zrobiłam w ramach testu....i wyszły mega krechy-wiec stąd moje przypuszczenie że troche fałszywie dodatnie testy...
u mnie generalnie tez wykresy nie powalają, ja jeszcze biore luteine w małej dawce co prawda,ale nie wiadomo czy ona nie podnosi mi tempki...tamten cykl miałam bezowulacyjny i był płaski mimo luteiny-ale wyjątkowo mierzyłam tempke doustnie a nie dopochwowo...w tym cyklu wrociłam już do dowcipnego mierzenia, bo tamten pomiar wogóle mi się nie podobał..
czyli generalnie silny ból jajnika nie jest niczym dobrym....miałam tak 2 cykle temu-juz myslałam że to ciąża..https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
A mi się wydaję, że może nie być fałszywy tylko właśnie pokazuję, że owulka tuż tuż. Przypuszczam, że jutro góra pojutrze skoczy Ci tempka. Skoro wczoraj dostałaś zastrzyk to by się zgadzało. Działajcie dzisiaj ostro
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
A co do bólu jajnika to sama nie wiem. Mi jak pęcherzyki nie pękają to czuję jajniki co rusz, ale nie sugeruj się tym za bardzo. Niektóre dziewczyny czują kłucie w jajnikach a zachodzą w ciążę.
Allmita lubi tę wiadomość
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
BitterSweetSymphony wrote:A mi się wydaję, że może nie być fałszywy tylko właśnie pokazuję, że owulka tuż tuż. Przypuszczam, że jutro góra pojutrze skoczy Ci tempka. Skoro wczoraj dostałaś zastrzyk to by się zgadzało. Działajcie dzisiaj ostro
no z tym będzie niestety kiepsko, bo wczoraj juz ledwo namówiłam męża-hehe...zapracowany jest a ja nie wtajemniczam go w szczegóły tego co się dzieje akurat bo nie wiem czy nie miało by to odwrotnego skutku... ale sie zobaczy-może akurat nastrój będzie...https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
A to już sama wiesz co działa na niego najlepiej Niech się spręży jeszcze ten jeden dzień.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2016, 12:25
Allmita lubi tę wiadomość
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
udało sie sprężyc wczoraj... ale....tak czuje że nici z tego pregnylu...nie czuje po nim kompletnie nic-zadnego nagłego bólu jajników itp, lekko pobolewały od czasu do czasu, jak zwykle...no i najgorsze że tempka stoi w miejscu....a przy owulce raczej powinna wzrosnąć....
myśle że 5000jm to jak dla mnie za mała dawka..https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Allmita dobrze, że było serduszkowanie. Zawsze jakieś plemniczki dożyją jakby owulacja jednak miała przyjść później.
Mi się jednak wydaję, że jutro będzie skok
Każdy inaczej reaguję na lek. Mnie na przykład bolał cały bok. Ciebie wcale nic nie musi boleć.
3 mam kciuki za owulkę bo szkoda byłoby takiego ładnego pęcherzyka.
Idziesz na monitoring sprawdzić czy owulacja była?
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
BitterSweetSymphony wrote:
3 mam kciuki za owulkę bo szkoda byłoby takiego ładnego pęcherzyka.
Idziesz na monitoring sprawdzić czy owulacja była?
niestety nie bo akurat ginka na urlop pojechała...miałam generalnie tylko 1 usg w tym msc, wieć i tak dobrze trafiłam z terminem..
jakoś tak tego nie czuje...ale to lepiej, zawodu nie bedzie przynajmniej..https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Hej wczoraj dostałam zastrzyk, był to mój 15dc, też nic konkretnego nie czuję, więc nie wiem czy coś z tego będzie. W poprzednim cyklu zastrzyk był 10dc i dzień później jajnik konkretnie bolał i faktycznie owulacja była.
Nie wiem czy nie za późno ten zastrzyk dostałam, mimo że lekarz nawet nie powiedział jakiej wielkości mam pęcherzyk, powiedział tylko że parametry w porządki i możemy dać zastrzyk...
Allmita ja też myślałam, że nic z serduszka po zastrzyku nie będzie, ale rano się udało, szkoda marnować takie okazjeAllmita lubi tę wiadomość
-
Allmita nie poddawaj się zawczasu. Może temp zrobi Ci ta przyjemność i jutro ładnie urośnie
Pater jaką dawkę Pregnylu dostałaś?Allmita lubi tę wiadomość
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)