Pregnyl: kto stosował?
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Wiecie co dziewczyny o niej mówią...to jest kobieta w ciąży ale każdy jej życzy aby zycie doświadczyło ją czegoś "złego". Tyle mi przykrości sprawiła że nie raz przez nią płakałam. Z miesiąc temu przyszła do nas akurat wyszła ze szpitala dostała jakiś skurczy czy coś. Stanęła na środku sklepu i zdjęcie z usg wyciągnęła...Masakra...a 2 tygodnie było różnicy no i ja później ja unikałam a ona do drugiej kierowniczki że jak ja się zachowuje że co ja wyprawiam. A jak byłam na zwolnieniu to powiedziała że nie ucieknę od tej pracy i co ja wyprawiam.
Sucz to mało powiedziane. Powiem wam że gdyby nie to leczenie dawno bym odeszła z tej pracy. Tak wszystko do mnie wraca bo w pracy dostałam plamień. Moja druga kierowniczka mówi żebym przeczekała jeszcze trochę a może się uda i od razu pójdę na zwolnienie ale pytanie kiedy to będzie?? sama nie wiem co robić. -
nick nieaktualny
-
Ale ja świnia jestem:) Paulineczko witam na naszym jakże udanym wątku.
Wracajac do dzików to jest to szpital pod Warszawa, było ciemn więc nie wiem czy on jest ogrodzony (i jakas dzura w ogrodzeniu)czy po prostu graniczy z jakims laskiem bez ogrodzenia. Pytalam sie babki na izbie przyjęć. POwiedziala ze podchodzą ale juz jakies 2 tyg ich nie było:)
CO do męża to w pt wieczorem mial 38, w miedzyczasie raz mial 38,5, dzis rano juz nie mial gorączki więc może nie bedzie tragedii:)
Dziś rano mnie odwiedził.Nie wiem czy jeszcze poprawiać i kiedy bo wczoraj ok 14 mialam zastrzyk-zazwyczaj po 24h czuje silne bole (stawiam ze wtenczas pekaja pęcherzyki).
Indio sama robię-pierwszy raz się bałam ale naprwde jak jakims fartem nie trafisz w nerw ( mi sie zdarzyl ze 2 razy ) to w zasadzie nic nie czuć. Mala igiełka i szybkim ruchem w fałdę (złapac skóre między palce) i juz:)
Czekolado- jakas masakra co piszesz, nie wiem skąd się biorą takie pozbawione ludzkiego odruchu suki.
Co do ciąż innych to najwięcej radości daje mi wiadomość że udało sie komus kto b na to czekał, dlugo sie staral, bardzo chciał.Oczywiście pojawia sie myśl szkoda ze ja nie jestem na jej miejscu-ale bez negatywnych emocji.
Ale szlag mnie trafia jak slysze o kolejnych ciażach malolatów, czy karierowiczki, która mowi jak jej ta ciąża pokrzyzowala plany, ze chce dziecko ale jeszcze nie teraz itd
Mnie po pregnylu tak do 2 dni po boli brzuch, czuje jajniki nawet jak sikam, czy siadam. POzniej pewnie pekaja pecherzyki i przechdzi. Mialam lekkie mdlości, i bolały mnie piersi. -
Czekolada, ze też tacy chodzą po świecie... to bardzo zła kobieta jest ... ale dobrze że masz chociaż oparcie w drugiej kierowniczce...
No jak się zwolnisz i zajdziesz w ciążę to szkoda by było... może warto jeszcze troszkę poczekać, robić swoje , zmienić podejście do pracy i się nie przejmować tą głupią wredną babą ...choć wiem że to trudne jak się ma codziennie styczność. -
nick nieaktualnyWitajcie dziewczyny,
Widać weekend i dużo wątków się pojawiło
Kotkapa- nawiązując do wiadomości o ciąży, inaczej jest kiedy dowiaduję się że ktoś naprawdę długo sie starał i próbował już wszystkiego. Wtedy sukces takiej pary jest dla mnie ogromną nadzieją i radością. Wtsdy mnie nie kłuje w sercu, daje mi to nadzieje że i mni się uda Sprawa wygląda inaczej kiedy dowaiduje się o kolejnej ciąży mojej koleżanki, kuzynki... Wtey mnie boli i myślę sobie jakie ona ma szczęście, choć często nie jest tego świadomo. I bardzo bolało mnie kiedy w rodzinie pojawiało sie maleństwo i wypadało jechać w odwiedziny. Nie ukrywam, że tu miałam wielki problem aby sie przełamać. Obecnie pracuję w przychodni więc mam kontak z maleństwami które przychodzą na szczepienia. Jest ciężko ale już nie tak jak na początku...
india- jeśli chodzi o zastrzyk, mi robi go mój mąż. Naprawdę jest przy tym delikatniejszy niż nie jedna pielęgniarka!!! A uwierz mi, lepiej w domowym zaciszu niz biegać po przychodniach. Choć szczerze przyznam, że ie wiem czy sama umiałabym sobie zrobić. Ale zawsze możesz męża poprosić
Asiulka to nie jest moje zdjęcie. A szkoda bo ładne Wpadło mi ostatnio w oko i stwierdziłam że fajnie będzie pasować jako avatar Obronę ma 25 a testować mogę najwcześniej 24. I masz wielką rację, nie mogę myśleć co będzie jak będę w ciąży. Po prostu jeśli się okaże że jestem to zadzwonie i przełożę termin. Głowy mi nie urwą a jak trzeba będzie to pokaże im zwolnienie bo z tym akurat nie będę miała problemu
Czekolado, co do Twojej kierowniczki to lepiej żebym nie wypowiadała sie na temat takiej osoby. Brak słów. To co powiedziała jest tak żenujące, że nie ma komentarz który byłby właściwy. Szkoda tylko że musisz mieć z nią jeszcze do czynienia!! Bądź jednak silna, dasz radę i na pewno niedługo pójdziesz na zwolnienie
Paulineczko nie pamietam czy juz wcześniej sie z Tobą przywitałam, jeśli nie to witam Cię serdecznie- im nas więcej tym lepiej
Moje drogie tak podsumowując to uświadamiam sobie że każda niechciana @ po prostu zbliża nas do upragnionyh II kresek. Z każdą @ jesteśmy coraz bliżej sukcesu!!! I nie ważne jakie to jest trudne, ważne że nam się uda
A traz pytanie- czy podczas starń chodzicie na jakieś zajęcia sportowe- fitnes, zumba, bieganie, cokolwiek? Pytam bo sama nie wiem czy warto chodzić. Pytałam mojego lekarza, powiedział że jeśli nie jest to mega wielki wysiłek to on nie widzi przeciwwskazań. Ale ja i tak mam jakieś obawy... -
nick nieaktualnyJa mam wrażenie że każda dziewczyna którą znam jest w ciąży albo ma dziecko;( moja siostra za dwa tygodnie ma termin. jak o niej pomyśle to beczę jak głupia i nawet czasami mi wstyd ze jak zobaczę kobietę w ciąży to łza mi się kręci w oku;( rodzice mojego J. ciągle pytają kiedy będzie dziecko bo przez 5 lat jesteśmy razem i nie mają jeszcze wnuka... Sama jestem opiekunką 2 letniego szkraba i on chyba mnie wypełnia... Ale to nie to samo co moje dziecko. nie wiem jak przeżyję święta;(
-
nick nieaktualny
-
W styczniu ma rodzić także trochę będę miała spokoju a jak do lutego marca nie zajdę to odejdę bo nie zniosę widoku jej z wózkiem i jak się będzie zachwycać po prostu nie zniosę
Ciekawe co mnie czeka w tym cyklu??
Pszczelka może po prostu przespałaś ból. Trzymam kciuki za Ciebie
Spadam do pracy. Będę wieczorkiem.
Sciskam was wszystkie -
nick nieaktualnymonika9966 wrote:Witajcie dziewczyny,
A traz pytanie- czy podczas starń chodzicie na jakieś zajęcia sportowe- fitnes, zumba, bieganie, cokolwiek? Pytam bo sama nie wiem czy warto chodzić. Pytałam mojego lekarza, powiedział że jeśli nie jest to mega wielki wysiłek to on nie widzi przeciwwskazań. Ale ja i tak mam jakieś obawy...
Ja pytalam gina powiedzial ze mam normalnie zyc, i jak najbardziej byc aktywna fizycznie ...
Biegam, co drugi dzien tak 7-8 km. Mysle ze jak kropek ma sie pojawic to sie pojawi i tak a jak sie nie pojawi to co ? Nie dosc ze bezdzietna to jeszcze otyla ? Nie nie nie .... Juz i tak przytylam po bromergone wiec dziekuje bardzo ... Moje cialo wyglada jak cialo czterdziestolatki albo. Starszej kobiety
. Wiec ja bede biegac ... I ufam ze sobie tym nie zaszkodze
Tez wlasnie czytalam ze zatrzyki powoduja ze test moze byc falszywie dodatni, wiec ciekawe ze negatywny tescik wyszedl -
nick nieaktualnyOpu, pewnie gdybym ja 3 razy nie poroniła to też miałabym do tego inne poedejście...
A tu nie dość że staram się zajść w ciąże to będę musiała jszcze ją utrzymać.
Chyba dlatego jestem przewrażliwiona. Na szczęście otyłość na razie mi nie grozi, ale waham się. Chciałam ćwiczyć bardziej dla lepszego samopoczucie. Ale ostatnio chodziłam na zajęcia i poroniłam więc trauma zostaje ;( -
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny
Ale żeście sie rozpisały - czytałam z wielkim zaciekawieniem
Ja teraz jak sie staram dziecko to wszędzie widze kobiety w ciąży i z wózkami a wcześniej nie zwracałam na nie uwagi, wogle ich nie było. A najgorsze jest to jak widze kobiete z dziećmi i w ciąży którą znam i wiem że to sama patologia.
Monika9966 ja jak poszłam na fitness to cały cykl wydłużył mi się z 28dni do 33
więc odpuściłam to sobie -
Czekoladka współczuję takiej pracy, ja poprzednio miałam szefa co przy każdej okazji mi mówił żeby się nie wazyla nawet pomyśleć o dziecku, dla dobra firmy. Teraz mogę tylko powiedzieć że chyba mi wykrakał...Nie było to mmiłe szczegolnie że pracowałam tam 2lata i cały czas się staraliśmy, i nic. Ludzie są jacy są. Najlepiej następnym razem wyślij męża ze zwolnieniem i olej małpę!
-
Asiulek wrote:Jejka dziki?????????????? Obok szpitala????? Szok, dobrze że wam nic nie zrobiły...
My w Krynicy Morskiej w tym roku byliśmy, jeśli ktoś był to pewnie też to zaobserwował... tam pełno dzików, chodzą sobie całymi watachami po mieście, po plaży, szukają pożywienia w śmietnikach... ale one są jakieś oswojone i niegroźne dla ludzi... to co innego... choć mimo wszystko budzi zdziwienie i strach...
Ja dziś 3 dzień po pregnylu, wracam do żywych
Ooo przypomniałaś mi moje wakacje z czasów liceum Czesto jeżdziłam do Krynicy Morskiej (to było wieki temu), a te dziki też tam spacerowały. To chyba stała atrakcja Krynicy. Na polu namiotowym odwiedzała nas locha z małymi
Dobrze, że już lepiej się czujesz
Asiulek wrote:...jak Ty robisz te wszystkie śmieszne znaczki? Poprosimy tu o jakieś szkolenie hehe
Ha... ja też się tego nauczyłam dzięki uprzejmości jednej z forumowiczek, która poleciła mi korzystanie ze stronki http://psiakosc.com/emoty/emoty-1.htm
Klikasz na obrazek, kopiujesz link, wklejasz do swojej wiadomości i już
Kochane, ale właśnie pyszne leczo zrobiłam mniam... nie jadam o tej porze, ale jakoś nie mogłam się powstrzymać -
Czekoladko jestem oburzona postawą Twojej kierowniczki, szczerze współczuję, co za wstrętne babsko Olej ją kochana, wiem łatwo się mówi, ale takimi osobami naprawdę nie warto się przejmować.
No i życzę Ci, aby Twój sen jak najszybciej się spełnił
Opu ja w tym cyklu już dwukrotnie po owulacji zauważyłam takie krwawienie (2 różne dni), nigdy wcześniej ich nie miałam lub nie zauważyłam.
Pszczelka wrote:Dziś rano mnie odwiedził.Nie wiem czy jeszcze poprawiać i kiedy bo wczoraj ok 14 mialam zastrzyk-zazwyczaj po 24h czuje silne bole (stawiam ze wtenczas pekaja pęcherzyki).
Indio sama robię-pierwszy raz się bałam ale naprwde jak jakims fartem nie trafisz w nerw ( mi sie zdarzyl ze 2 razy ) to w zasadzie nic nie czuć. Mala igiełka i szybkim ruchem w fałdę (złapac skóre między palce) i juz:)
Jak macie ochotę to poprawiajcie, na pewno nie zaszkodzi
Igła, którą robi mi położna na pewno nie jest mała jak kiedyś dojdzie to tego, że sama będę sobie musiała zrobić to muszę zakupić 3 razy mniejszą
monika mój mąż nie nadaje się do robienia zastrzyków, już zaprotestował
Ja nie ćwiczę regularnie, intensywnie zdarza mi się raz w miesiącu. A resztę odpuszczam z lenistwa
Kochane moje, a kiedy planujecie testować?Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2014, 20:36