Pregnyl: kto stosował?
-
WIADOMOŚĆ
-
Witaj latte wśród nas...niepoprawnych, szalonych optymistek, bohaterek dążących do jednego celu - bycia matką
latte wrote:tak dzisiaj robiłam test to mój pierwszy raz z zastrzykiem i wcześniej nie mogłam sprawdzić do kiedy się u mnie utrzymuję jutro też zrobię i zobaczymy jak wyjdzie. Trochę tego było ale bardzo ciekawy wątek trzymający w napięciu .Dziękuję.
Zabrzmiało to jakby nasz wątek nadawał się na niezły scenariusz, skoro latte przeszła przez 86 stron i się nie zniechęciła
Może faktycznie jak już wszystkie zaciążymy to stworzymy jakiś sitcom a'la "Przyjaciółki" ... tylko trzeba się spieszyć z tym zachodzeniem, żeby nam tekstu na tasiemiec pokroju "Moda na sukces" nie wyszedł
India - witaj, witaj ... witamy Cię jak marnotrawną córkę hihi no bo gdzie będzie tak przyjemnie jak nie tutaj. Tylko nam brakuje kawusi na stoliku i ciasteczek vel pierników
Na razie II kreseczek nie ma ale coś czuję, że tutaj może coś ta Magia Świąt pozytywnie narozrabiać u co poniektórych
A może u Ciebie ten gigant pęcherzyk pękł też bez wspomagaczy ... mam nadzieję, że nie zmarnowaliście weekendu
Monik...Ty nie masz teraz już na dniach testować?? Tylko w 10 dpo robisz to na własną odpowiedzialność...i proszę mi tutaj bez żadnych załamek jak będzie (na razie) 1 kreseczka...wiesz, że dzidzi zdołowana mama nie pomaga
Umawiamy się, że robisz do skutku - do II kreseczek. Skoro masz tyle testów to po co mają się zmarnować
Tylko nie siedź cały czas w kibelku hihi
Asia-m-b ...kurcze no tempka faktycznie coś spadła złowieszczo Masz prawo żeby się wywrzeszczeć tutaj ... przyjmiemy wszystko na klatę - żeby Ci ulżyło :*
Potem Cię mocno przytulimy i ... zmotywujemy do dalszego boju o marzenia :*
Ale...to dopiero jak @ przyjdzie Nasze motto (no dobra przynajmniej moje) : nadzieja umiera ostatnia. Tylko już jesteśmy tu jakiś czas i każda z nas to przeszła - ten wredny paskudny spadek .... realizm bierze górę...ale to daje też czas żeby się wyładować i działać dalej.
Buziaki, mocno przytulam... i ciągle mam jeszcze ten cień nadziei u Ciebie
Czekolada - widzę, że u Ciebie to będzie szaleństwo na Święta Ach ta Magia Świąt ... kciukam żeby i Wam Trzej Królowie przynieśli dar
Asiulek kuruj mężulka Witaminki się przydadzą zawsze
A jak już jesteś w takim wirze sprzątania to zapraszam również do mnie
Ja planuję jutro (ma być mniej wietrznie u nas) umyć kilka okien ale jak się nie uda to szaleć nie będę - zamówiłam nowe firanki i powinny dojść do Świąt więc okna będą i tak wyglądały (przynajmniej od środka) ładnie hihi.
Nie ma to jak dobre podejście do sprawy
Płakać nie będę jak kiedyś, że czegoś nie zdążę zrobić - Magia Świąt jest i doceniam np. ozdabianie pierników z moim Synkiem
Kurcze dzisiaj moja tempka znowu do góry...mam 14 dpo. Jak miałam stymulowane cykle to były właśnie 26/27 dniowe.
W środę wizyta u gina, ale chyba jutro rano jak będzie znowu wysoka to zaraz po zmierzeniu zrobię test
Dlatego też na wszelki wypadek się nie przepracowuję Ale mam też realne podejście...już raz mi zjechała tempka.
monik, tulipanna lubią tę wiadomość
Jezu, Ty się tym zajmij ! -
nick nieaktualny
-
Quote:Asia-m-b ...kurcze no tempka faktycznie coś spadła złowieszczo Masz prawo żeby się wywrzeszczeć tutaj ... przyjmiemy wszystko na klatę - żeby Ci ulżyło :*
Potem Cię mocno przytulimy i ... zmotywujemy do dalszego boju o marzenia :*
Ale...to dopiero jak @ przyjdzie Nasze motto (no dobra przynajmniej moje) : nadzieja umiera ostatnia. Tylko już jesteśmy tu jakiś czas i każda z nas to przeszła - ten wredny paskudny spadek .... realizm bierze górę...ale to daje też czas żeby się wyładować i działać dalej.
Buziaki, mocno przytulam... i ciągle mam jeszcze ten cień nadziei u Ciebie
Mała Mi kochana jesteś! dziękuję!
właśnie dziś mam dostać @ i tak się właśnie czuję.. mimo, że dziś mi tempka odbiła i nigdy wcześniej tak się nie działo, ale po prostu boję się mieć nadzieję..Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2014, 09:23
Anielka & Antek ♥
Aniołek ♥
"Nie warto uciekać przed nieuniknionym, gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce, gdzie nieuniknione właśnie przybyło i czeka."
-
Helloł!!!
Mała Mi, no masz taki wykres że aż się boję zapeszać!!! Zdrowaśkuję dziś aby jutrzejszy dzień był Twoim /Waszym Świętem
...a okna uwielbiam myć, już dziś swoje obleciałam podaj namiary to podskoczę z ajaxem i scierką
Asia, Tobię zyczę tego samego co Małej Mi i zdrowaśkuję za Was obie
Pszczelko, a co u Ciebie? -
Asiulku zapraszam na Górny Śląsk Kawusię masz gratis.
Chociaż ja też bardzo lubię okna myć Tylko muszę mieć tzw. dzień, to wtedy śmigam wszystkie 5 od razu
Zdrowaśkuj Słonko, zdrowaśkuj - podziękowała za każdą :*
No właśnie, co się dzieje z Pszczelką??
Jeśli nas kochana czytasz to daj znać, że o nas nie zapomniałaś??
Bo my o Tobie...nidy!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2014, 13:10
Jezu, Ty się tym zajmij ! -
Asiulek wrote:India...cóż możemy zrobić więcej? no pregnyl ewentualnie...ale w poprzednim cyklu nawet pregnyl nie pomógł , dobrze pamietam? Popraw mnie jeśli bredzę Kochana..
...a laparoskopia to był pikuś . Uśpili, pokroili, pozaszywali i wybudzili
A tak serio, to 3 maleńkie dziurki w okolicy pępka i jajników , nawet blizny nie widać (ja miałam jakieś 4 lata temu) . Ja wspominam ok, w znieczuleniu ogólnym robione. Tylko , że mnie akurat nie pomogła zajść w ciążę..mówią ze po laparo zachodzi się w ciągu pół roku, ale widać są wyjątki... chociaż też nie mogę powiedzieć, że na pewno nie pomogło bo tego nie wiem, może ja jestem tym wyjątkiem co zachodzi się nie po 6 m-cach a po 3 latach
Aj ja już nie myślę, nie cuduję, nie świruję...odpoczywam..magia zbliżających się Świat mnie uspokaja... już nawet nie przeżywam tego nieszczęsnego pęcherzyka, a tak swoja drogą to cały czas kuje mnie ten jajnik w którym pęcherzyk jest. Pewnie się tak rozrósł że się o ścianki ociera i dlatego czuję ból... aj no trudno... jutro mam wolne cieszy mnie to bardzo
Dobrze kojarzysz pregnyl zawiódł, mimo podwójnej dawki. Dr powiedział, że przyszły cykl spróbujemy z Ovitrell, a co mi tam szkodzi
No ja na razie się łudzę, że laparo pomoże, bo wiem, że za dużo już czasu nie mam. Moje AMH nie jest najwyższe, więc im szybciej się uda tym lepiej. Niestety widzę, że nie mam na to wielkiego wpływu, bo już wiele zrobiłam i ciągle d.pa
Dobrze, że się wyłączyłaś i na razie potrafisz zadbać o spokój.
Ja niestety tak nie mam, niby juz się pogodziłam, ze to cykl bezowulacyjny, ale jutro wiem, że jak lekarz powteirdzi mi torbiel to chyba wyrzucę to USG przez okno
Mała Mi dziękuję http://emoticoner.com/files/emoticons/smileys/wet-kiss-smiley.gif
Weekend wykorzystany,b bno ale oprócz przyjemności chyba nic z tego nie będzie Temperatura mizerna... nie wskazuje na przebytą owulację.
Twój wykres wygląda obiecująco Już się nie moge doczekać jutrzejszego poranka
asia m-b jak tam? bo kciuki mocno zaciśnięte
czekolada miłej Wigilii i oby składane świąteczne życzenia się spełniły -
poczekam do terminu @ w poprzednich cyklach chodziłam na betę i ani razu nie była pozytywna i byłam zła na siebie że poszłam a pewnie to zastrzyk bo czytałam że może do 14 dni po podaniu się utrzymywać
-
Znowu na chwilę ale chciałam Wam powiedzieć że to była najgorsza kolacja w moim zyciu ciągle gadały o ciążaach dzieciach an najgorsze było to że nagle było słychać płacz małego dziecka i później właścicielka knajpy z tym dzieckiem na rękach szła wyszłam i się spłakałam. Potem temat uspokoił się ale moje emocje było mi przykro że to ja jestem ta ferelna. No cóź...Buzka
-
Witajcie Kochane!
zaglądam z ranka w oczekiwaniu na dobre wieści... a tu ...Czekoladko, przytulam Cię mocno :{} Jakby wszystko się zmawiało przeciwko Tobie... Nie jesteś feralna i nawet tak nie myśl!!! Zabraniam!!! Po prostu, może musisz poczekać troszkę dlużej na swój cud ... :* a może już niedługo!!! jejka, tego Ci życzę z całego serducha :*
Latte, wszystkie kobietki tu będące znają taką jedną mądrą która się przejechała na zbyt wczesnym testowaniu po pregnylu i przykrości z tym zwiazanej, bo zobaczyła dwie kreski ...mówię o sobie oczywiście...
Więc popieram poczekanie do miesiączki... i życzę , aby to była fasolinka oczywiście!
Małą Mi??? Nie trzymaj nas w niepewności zbyt długo!!! Ja o 7:20 wychodzę z domu..
a mnie dziś temp lekko do góry, ale ovu i tak owulacji nie zaznaczył, także chyba nici... -
Czekoladko, jak czytam Twoje "atrakcje" w pracy to dziękuję Bogu, że pracuję z facetami Co najwyżej wysłucham z czego dobrą wódkę bądź nalewkę zrobić
I co to w ogóle za tekst: "Jestem feralna". Kochana !!! Zapamiętaj raz a dobrze, bo powtarzać nie będę: feralna to może być sytuacja gdy spotkasz się na balu prezydenckim w takiej samej kiecce z prezydentową...!!! I tylko taka to jest feralna sytuacja
No a jak widzicie, u mnie spadek Jakoś to wyczułam w eterze i mimo tych fajnych 88%, 93% na detektorze oznak ciąży będzie powtórka w nowym cyklu
Wczoraj sobie przypomniałam, że w sierpniu kiedy brałam luteinę (19-25 dc) - choć zawsze brałam Duphaston, to cykl wydłużył mi się do 28 dni. Tylko, że wtedy brałam podwójną dawkę luteiny no i nie mierzyłam temperatury, więc tutaj nie mam porównania.
Rano już dzisiaj nie brałam ostatniej połówki luteiny żeby już @ mogła spokojnie przyjść
W sumie to nawet dobrze, bo dzisiaj zamierzałam myć okna
Widać mi to pisane: najpierw robota, pucowanie, szorowanie a potem leniuchowanie ciążowe hihi
Ściskam Was Kochane jesteście...i już... i zdania nie zmienię
A jutro do gina więc będziemy ustalać nowy plan działania
Jezu, Ty się tym zajmij ! -
dziewczyny nie chce mi sie plakac.. chce mi sie krzyczec.. nie mam siły na dalsze działania i trace wiarę..
Mała Mi, CzekoladaAnielka & Antek ♥
Aniołek ♥
"Nie warto uciekać przed nieuniknionym, gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce, gdzie nieuniknione właśnie przybyło i czeka."
-
Asia-m-b - dzisiaj wybaczam takie teksty ale jutro za coś takiego:asia-m-b wrote:.. nie mam siły na dalsze działania i trace wiarę..
to normalnieWiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2014, 08:11
asia-m-b lubi tę wiadomość
Jezu, Ty się tym zajmij ! -
czekolada Nie możesz myśleć o sobie, że jesteś felerna nie jesteś i to nie jest twoja wina że na razie się nie udaje ! jesteś super babką . Zresztą na pewno nie długo się uda Asiu kochana tak mi przykro ściskam. Mała Mi wspieram i przytulam kochana. Asiulek napisała byś mi w którym dniu po pregnylu testowałaś. India trzymam kciuki żeby nie było żadnej torbieli daj znać jak po wizycie .Miłego dnia dziewczyny
-
Witajcie
Czekolada przykro mi sie zrobiło tylko po przeczytaniu twojej historii a co dopiero jak bym miało to dotyczyć mnie.... Nigdy tak o sobie nie myśl!!!! Na pewno jesteś wspaniała kobietą i będziesz miała niedługo swoje ukochane dzieciatko.
Asia-m-b,Mala mi przytulam Was najmocniej jak sie da!!! A my damy Wam tu siłe i motywacje do walki dalej
A tak przy okazji to przydałby sie tu jakis pozytywny test aby dać wiecej wiary nam do tego że cuda sie jednak zdarzają
Może latte?? ja coś czuje że te dwie kreski to nie po zastrzyku
India daj znać co z twoim pęcherzykiem,mam nadzieje że już go nie zobaczysz. A tak apropo wcale nie było duze te jajeczko bo czytałam jak dziewczyna podchodziła do inseminacji i miala pecherzyk 30mm ale nie wiem czy jej pękł ,chyba takie wielkie to dopiero może być torbiel??
Ja dziś robiłam test i negatywny a jutro dla formalności i dla mojego gina zrobie bete ale nie spodziewam sie cudów i nie smuce sie tak jak ostatnio gdyż mamy swieta i będe mogła ''poświętować'' a tak to bym pewnie siedziała naburmuszona przy gosciach i nie mogła znieść widoku nie trzeżwych ludzi no i w sylwestra pobaluje. No i taki mam plan
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2014, 10:12