X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

Puregon lek

Oceń ten wątek:
  • Alu_87 Autorytet
    Postów: 808 590

    Wysłany: 25 lutego 2019, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Dzięki :) najpewniej od stymulacji, przynajmniej ja tak zawsze miałam. Ja się kłuję od dzisiejszego wieczora :)
    Zapisałam się na piątek na monit, wkurzyłam sie tylko bo nawet wyboru mi nie dano tylko jedna konkretna godzine, bo Pani doktor nie ma czasu grrrr Muszę takim sposobem odwołać 2 klientki :/
    Boję się przestymulowania. Też mam w piątek monit mieć, ale u mnie jeszcze większy problem. Nie mam w ogóle godziny podanej, bo nie było miejsca, więc czekam w zawieszeniu ;]

    32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
    MTHFR_1298 A-C-homozygota,
    amh 3,8
    słabsze nasienie
    3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
    ...........................................................
    styczeń 2019 MedArt
    4 IUI: 06.03.2019 :)))
    Emilka 03.11.2019 :)))
  • jabkatarzyna Koleżanka
    Postów: 100 6

    Wysłany: 25 lutego 2019, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    t0sska92 wrote:
    Wizyty miałam np w 4dc, od 5dc zastrzyki puregonem 6x50 (też raczej godziny wieczorne chyba jakoś koło 20 i żadnych skutków ubocznych) w 5 dniu od zaczęcia puregonu wizyta kontrolna czy są pecherzyki, ile, jakiej wielkości (ja miałam po dwa - lekarz mówił, że to wystarczająco przy naturalnym staraniu się, ale pamiętam, że zależało mu na wielkości) i po skończonym puregonie następny dzień 1,5 dawki ovitrelle i tu pamietam że były to godziny popołudniowe, bo musiałam się kłuć w pracy. I następny dzień ćwiczenia, a potem wyznaczony dzień na test ciążowy, który swoją drogą zrobiłam szybciej, bo miałam przeczucie i się nie myliłam :) Miałam dwa cykle na tych zastrzykach, z tym że w drugim dodano luteinę i acard. Także całe szczęście dużo nam nie trzeba było :) ale są różne przypadki i na pewno lekarz dostosuje do tego co się „dzieje” trzymam za Was kciuki ;) powodzenia
    czy przy drugim cyklu zwiekszyl Ci dawke puregonu?
    czyli wszystko zalezy od tego jak zaregauje na puregon i pecherzykow :) jeden jajowod mam niedrozny. Po pierwszym cyklu ze stymulaja jajeczkowania troche sie wyjasni i zobacze jak pokieruje mnie lekarz , powinnam wiecej pytac. Jak na razie dla mnie to czarna magia .
    Jesli maciejakies wskazowki chetnie poslucham :)

  • t0sska92 Znajoma
    Postów: 21 12

    Wysłany: 25 lutego 2019, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jabkatarzyna wrote:
    czy przy drugim cyklu zwiekszyl Ci dawke puregonu?
    czyli wszystko zalezy od tego jak zaregauje na puregon i pecherzykow :) jeden jajowod mam niedrozny. Po pierwszym cyklu ze stymulaja jajeczkowania troche sie wyjasni i zobacze jak pokieruje mnie lekarz , powinnam wiecej pytac. Jak na razie dla mnie to czarna magia .
    Jesli maciejakies wskazowki chetnie poslucham :)

    Nie, dawkę miałam 300 jednostek na cykl :) tylko właśnie w drugiej ta luteina i acard, które z resztą brałam jakoś do 22 tc.
    Szczerze mówiąc przy pierwszym stymulowany cyklu też się denerwowałam (byłam nastawiona na inseminacje, ale lekarz powiedział, że jest to zaledwie kilka procent więcej szans niż przy naturalnym staraniu, więc zdaliśmy się na wiedzę i fachowość lekarza) nie wiedziałam co i jak, ile będzie wizyt - u nas wiązało się to z braniem wolnego w pracy, bądź jechaniem na szybcika, bo do Poznania mamy ponad 100 km, a więc dodatkowy stres. Przy drugim podejściu trochę odpuściliśmy i stwierdziliśmy, że nie będzie 3 podejścia tylko już in vitro. Może właśnie przez to odpuszczenie i nie denerwowanie się całą sytuacją udało się zwiększyć szanse.
    Dziś jestem w 34 tc, cieszę się każdym ruchem maluszka i nie mogę się doczekać aż będzie z nami, zwłaszcza że ma się urodzić w moją ulubioną porę roku :)
    Trzeba się zdać na wiedzę lekarza, starać się nie stresować całą sytuacją (chodź wiem, że do łatwych spraw to nie należy).
    Życzę Wam, aby w końcu spełniło się to o co tak walczycie! Pozdrawiam

    Alu_87 lubi tę wiadomość

    Czerwiec 2016 START
    Styczeń 2018 I wizyta MedArt
    12.07.2018 II stymulacja
    13.08.2018 wizyta i potwierdzenie ciąży
    16.04.2019 synuś ❤️
    05.05.2020 kolejne starania
    15.10.2021 potwierdzenie ciąży usg
    Zaburzenia miesiączkowania, PCOS
  • jabkatarzyna Koleżanka
    Postów: 100 6

    Wysłany: 26 lutego 2019, 07:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    t0sska92 wrote:
    Nie, dawkę miałam 300 jednostek na cykl :) tylko właśnie w drugiej ta luteina i acard, które z resztą brałam jakoś do 22 tc.
    Szczerze mówiąc przy pierwszym stymulowany cyklu też się denerwowałam (byłam nastawiona na inseminacje, ale lekarz powiedział, że jest to zaledwie kilka procent więcej szans niż przy naturalnym staraniu, więc zdaliśmy się na wiedzę i fachowość lekarza) nie wiedziałam co i jak, ile będzie wizyt - u nas wiązało się to z braniem wolnego w pracy, bądź jechaniem na szybcika, bo do Poznania mamy ponad 100 km, a więc dodatkowy stres. Przy drugim podejściu trochę odpuściliśmy i stwierdziliśmy, że nie będzie 3 podejścia tylko już in vitro. Może właśnie przez to odpuszczenie i nie denerwowanie się całą sytuacją udało się zwiększyć szanse.
    Dziś jestem w 34 tc, cieszę się każdym ruchem maluszka i nie mogę się doczekać aż będzie z nami, zwłaszcza że ma się urodzić w moją ulubioną porę roku :)
    Trzeba się zdać na wiedzę lekarza, starać się nie stresować całą sytuacją (chodź wiem, że do łatwych spraw to nie należy).
    Życzę Wam, aby w końcu spełniło się to o co tak walczycie! Pozdrawiam
    Czekam na powrot partnera i do dziela :)
    zapytam jeszcze czy w trakcie stymulacji puregonem bralas jakies witaminy dla kobiet /suplementy/inofolic?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lutego 2019, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alu o matko, to faktycznie lipa jak nie masz godziny :/ a pracujesz wtedy?
    Też się boję przesytymulowania tym bardziej że tak wcześnie zaczęłam w 2dc :/ Mnie zawsze na stymulacji pęcherzyki rosły jak szalone. Zobaczymy...

    Dziewczyny wyczytałam w ulotce że można Puregon trzymać w ocenie poza lodówką do 25st.i nie dłużej niż 3 miesiące. Też tak trzymacie? Bo ja wczoraj jak zrobiłam ten zastrzyk to zostawiłam pełna w opakowaniu, zamknęłam i leży sobie na stoliku (mam 22st.w pokoju)


    Jabkatarzyna myślę że takim must have podczas takich starań i symulacji ekstraklasa Wit.D3 w dużej dawce (ok.4000j), jakieś foliany (ja piję Miovarian i biorę kompleks wit.z grupy B z firmy Jarrow "B-right"), oleje omega3 też są b.dobre bo poprawiają śluz i jakość komórek jajowych.
    Ja oprócz tego zakisilam buraki niedawno i piję ten sok z kiszonek :) jest b.zdrowy dla staraczek również. Uzupełnia żelazo, ferrytyne, zbija homocysteinę która też często jest podwyższona, odżywia jelita, wzmacnia odporność i wiele innych...

  • t0sska92 Znajoma
    Postów: 21 12

    Wysłany: 26 lutego 2019, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jabkatarzyna wrote:
    Czekam na powrot partnera i do dziela :)
    zapytam jeszcze czy w trakcie stymulacji puregonem bralas jakies witaminy dla kobiet /suplementy/inofolic?

    Tak, stosowałam wit. D 4000 jednostek i to zanim zaczęłam przygodę z puregonem, głównie dlatego, że oczywiście na samym początku miałam wykonaną serie badań i tu miałam grubo poniżej normy, w ciąży po jakimś czasie przeszłam na 2000 jednostek, plus kwas foliowy, no a teraz przyjmuje witaminy dla kobiet gdzie jest między innymi wit. D, kwas foliowy, kwasy omega, żelazo itp. dodatkowo biorę jeszcze magnez.

    Selina lubi tę wiadomość

    Czerwiec 2016 START
    Styczeń 2018 I wizyta MedArt
    12.07.2018 II stymulacja
    13.08.2018 wizyta i potwierdzenie ciąży
    16.04.2019 synuś ❤️
    05.05.2020 kolejne starania
    15.10.2021 potwierdzenie ciąży usg
    Zaburzenia miesiączkowania, PCOS
  • t0sska92 Znajoma
    Postów: 21 12

    Wysłany: 26 lutego 2019, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Alu o matko, to faktycznie lipa jak nie masz godziny :/ a pracujesz wtedy?
    Też się boję przesytymulowania tym bardziej że tak wcześnie zaczęłam w 2dc :/ Mnie zawsze na stymulacji pęcherzyki rosły jak szalone. Zobaczymy...

    Dziewczyny wyczytałam w ulotce że można Puregon trzymać w ocenie poza lodówką do 25st.i nie dłużej niż 3 miesiące. Też tak trzymacie? Bo ja wczoraj jak zrobiłam ten zastrzyk to zostawiłam pełna w opakowaniu, zamknęłam i leży sobie na stoliku (mam 22st.w pokoju)


    Jabkatarzyna myślę że takim must have podczas takich starań i symulacji ekstraklasa Wit.D3 w dużej dawce (ok.4000j), jakieś foliany (ja piję Miovarian i biorę kompleks wit.z grupy B z firmy Jarrow "B-right"), oleje omega3 też są b.dobre bo poprawiają śluz i jakość komórek jajowych.
    Ja oprócz tego zakisilam buraki niedawno i piję ten sok z kiszonek :) jest b.zdrowy dla staraczek również. Uzupełnia żelazo, ferrytyne, zbija homocysteinę która też często jest podwyższona, odżywia jelita, wzmacnia odporność i wiele innych...

    Ja puregon trzymałam w lodówce na najwyższej półce gdzie panowała najwyższa temperatura (nie wiem ile :p ) i jakoś na pół godziny przed zastrzykiem wyjmowałam. Jeżeli musiałam jechać np do Poznania brałam w torebkę termiczną, jednakże moje stymulację odbywały się w czerwcu i lipcu i nie było opcji aby trzymać gdzieś poza lodówką.

    Czerwiec 2016 START
    Styczeń 2018 I wizyta MedArt
    12.07.2018 II stymulacja
    13.08.2018 wizyta i potwierdzenie ciąży
    16.04.2019 synuś ❤️
    05.05.2020 kolejne starania
    15.10.2021 potwierdzenie ciąży usg
    Zaburzenia miesiączkowania, PCOS
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lutego 2019, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę mam nadzieję, że się nic nie stanie że trzymam go po rozpoczęciu poza lodówką? :/ No tak napisali w ulotce, że można...

  • Alu_87 Autorytet
    Postów: 808 590

    Wysłany: 26 lutego 2019, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Alu o matko, to faktycznie lipa jak nie masz godziny :/ a pracujesz wtedy?
    Też się boję przesytymulowania tym bardziej że tak wcześnie zaczęłam w 2dc :/ Mnie zawsze na stymulacji pęcherzyki rosły jak szalone. Zobaczymy...


    Mam zajęcia od 13 do 16.30. Mam nadzieję, że uda się jakoś dopasować wizytę. Jestem po 3 dawkach i jakoś z 2 h temu dostałam okropnego bólu głowy i mdłości :/. Rano było ok...Byle do piątku.

    32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
    MTHFR_1298 A-C-homozygota,
    amh 3,8
    słabsze nasienie
    3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
    ...........................................................
    styczeń 2019 MedArt
    4 IUI: 06.03.2019 :)))
    Emilka 03.11.2019 :)))
  • jabkatarzyna Koleżanka
    Postów: 100 6

    Wysłany: 13 marca 2019, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem czy dobrze zrobiliśmy ;/
    Wkład puregonu miałam już włożony do pen przez pielęgniarkę. W domu przed podaniem dawki ustawilismy dawkę , wykręciliśmy igłę i pojawiła się kropla , zrobiliśmy zastrzyk - w ulotce jest napisane że należy wpierw jakby spuścić powietrze poprzez jeden klik ustawieniem dawki i wypuszczeniem kropelki .. tylko u nas pojawiła się kropla po wkręceniu igły już i wykonaliśmy zastrzyk
    Drugie ale igła została wyciągniętą zaraz po wykonaniu zastrzyku... Nie trzymaliśmy 5sekund tak jak w ulotce.
    To nasza pierwsza stymulacja i pierwszy zastrzyk...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2019, 23:54

  • Anastazja31 Znajoma
    Postów: 30 2

    Wysłany: 29 listopada 2019, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny ☺️ od dzisiaj mam brać Puregon ampułki 600j dawka 350j ma dzień.. trochę nie bardzo rozumiem działania tego pena tzn wiem że jak ustawie mój pen na 350 wezmę dzisiaj ta dawkę to co mam zrobić z resztą żeby tego nie zmarnować..

  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10540 7265

    Wysłany: 29 listopada 2019, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anastazja31 wrote:
    Hej dziewczyny ☺️ od dzisiaj mam brać Puregon ampułki 600j dawka 350j ma dzień.. trochę nie bardzo rozumiem działania tego pena tzn wiem że jak ustawie mój pen na 350 wezmę dzisiaj ta dawkę to co mam zrobić z resztą żeby tego nie zmarnować..
    Jutro ustaw normalnie na 350, podaj sobie zastrzyk, a strzalka zatrzyma sie na brakujacej dawce, wymien fiolke i dobij to czego brakowalo.
    Powiedzmy ze plynu jest w fioce wiecej o 70j:
    Zuzylas 350j
    Nastawiasz nastepnego dnia 350j i robisz zastrzyk
    320j Ci podalo i strzalka zostala na 30j
    30j robisz z kolejnej fiolki
    (W fiolce na 100% jest wiecej niz 600j, wiec sie ni przestrasz)

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • Anastazja31 Znajoma
    Postów: 30 2

    Wysłany: 29 listopada 2019, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella93 wrote:
    Jutro ustaw normalnie na 350, podaj sobie zastrzyk, a strzalka zatrzyma sie na brakujacej dawce, wymien fiolke i dobij to czego brakowalo.
    Powiedzmy ze plynu jest w fioce wiecej o 70j:
    Zuzylas 350j
    Nastawiasz nastepnego dnia 350j i robisz zastrzyk
    320j Ci podalo i strzalka zostala na 30j
    30j robisz z kolejnej fiolki
    (W fiolce na 100% jest wiecej niz 600j, wiec sie ni przestrasz)






    Ok zrobione dzisiaj to było naprawdę proste☺️ jutro się zacznie bo jak już pisałam wcześniej ampułka 600-350(moja dawka)=250 (zostało w ampułce) pen jest na zero więc jutro ustawiam pen na 350 zlatuje mi ta końcówka i dodatkowo 100 z następnej..?🤔🤔
    Bella98 dziękuję że wyjaśniasz mi wszystkie moje wątpliwości, nie masz pojęcia jak mi to pomaga...😚

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2019, 21:08

  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10540 7265

    Wysłany: 29 listopada 2019, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anastazja31 wrote:
    Ok zrobione dzisiaj to było naprawdę proste☺️ jutro się zacznie bo jak już pisałam wcześniej ampułka 600-350(moja dawka)=250 (zostało w ampułce) pen jest na zero więc jutro ustawiam pen na 350 zlatuje mi ta końcówka i dodatkowo 100 z następnej..?🤔🤔
    Bella98 dziękuję że wyjaśniasz mi wszystkie moje wątpliwości, nie masz pojęcia jak mi to pomaga...😚
    Z tej fiolki, ktora jest teraz zejdzie Ci wiecej, bo w niej jest więcej niż 600j (ok 60-80j wiecej).
    Wiec zostalo ok 310-330j.
    Ustawiesz jutro 350, zejdzie do oporu tyle ile bylo w fiolce, a strzalka zatrzyma sie na brakujacej dawce (nie zejdzie do 0) i ta brakujaca ilosc robisz z nowej fiolki z nowa igla.

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • Anastazja31 Znajoma
    Postów: 30 2

    Wysłany: 29 listopada 2019, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozumiem... Boże to jest naprawdę bardzo proste 😅 chociaż napisałam już do mojego lekarza że prawdopodobnie nie wystarczy mi leku do wtorku..

    Bella93 lubi tę wiadomość

  • Anastazja31 Znajoma
    Postów: 30 2

    Wysłany: 30 listopada 2019, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy podczas brania genopeptylu i purogenu mogę wykonywać ćwiczenia w domu typu brzuszki? Wydaje mi się że tak ale wolę się upewnić

  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10540 7265

    Wysłany: 30 listopada 2019, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anastazja31 wrote:
    Dziewczyny czy podczas brania genopeptylu i purogenu mogę wykonywać ćwiczenia w domu typu brzuszki? Wydaje mi się że tak ale wolę się upewnić
    Do pierwszego poglądu jajek raczej tak, później wysilek jest niewskazany

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • happilyeverafter Autorytet
    Postów: 2227 1886

    Wysłany: 8 maja 2020, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Drogie, mam do sprzedania 2 op. puregon 600 j.m. po refundacji jakby ktoś był chętny dajcie znać.

    2020r. Nasz Cud, nasze Życie 🤍💕🧚‍♂️ Walczymy o kolejny ✨🙏
    01.2024: 9dpt beta 71,8, 11dpt - 258, 12dpt - 318, 15dpt - 1131, 24dpt beta 9490, prog 117
    25dpt mamy 💗 rośnij nasz Maluszku 🙏🏻🤍
    2❄️❄️

    Przyjdzie taka chwila gdy stwierdzisz, że wszystko się skończyło.
    To właśnie będzie początek🕊️🌿
    ~ Louis L'Amour
    The true miracle is having faith no matter what👣💕🍀
  • Coral11 Koleżanka
    Postów: 57 22

    Wysłany: 16 czerwca 2020, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć! Jestem tu nowa🤪
    Wiem że pytanie głupie, ale z tego co czytałam poprzednie wpisy to brałyście puregon 6 dni. Mi lekarz kazał brać "codziennie" 50j. Zaczęłam 10 czerwca, a na wizytę kontrolną mam przyjść jutro, więc wychodzi ze dzisiaj byłaby 7 dawka.. Generalnie podczas jak gin tłumaczył co i jak byłam strasznie postresowana świadomością że muszę sobie robić zastrzyki i obawiam się czy coś mi umkneło🤦‍♀️zanim napisze do lekarza, co pewnie i tak zrobię, to chciałam się zapytać czy ta ilosc dni to jest reguła jak np z duphastonem 10 dni, czy to ustala lekarz?
    Z góry bardzo dziękuję!

  • t0sska92 Znajoma
    Postów: 21 12

    Wysłany: 9 września 2020, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka :) nasz synuś ma już prawie 1,5 roku i jeszcze zanim skończył roczek podjęliśmy z mężem decyzje, że trzeba „kuć żelazo póki gorące” 😂 i jakoś tuż przed roczkiem zaczęliśmy przygotowania do kolejnych starań z uwagi, że przy pierwszym nie było tak łatwo.. Na początku maja mieliśmy pierwszą wizytę, oczywiście seria badań, wyszła nadczynność tarczycy, ale poza tym ok więc leki i próbujemy bez „wspomagaczy”. Można by rzec że się udało, ponieważ dwa miesiące nie miałam miesiączki, ale testy na początku nic nie wykazywały, dopiero jakoś w połowie czerwca z krwi zaczęło wychodzić podwyższone bhcg no ale gin na miejscu na usg nic nie widział, więc na początku podejrzewał ciążę pozamaciczną, kazał powtórzyć wyniki z krwi dalej się utrzymywało, ale wyniki nie były rosnące więc stwierdził, że to może być torbiel. W między czasie byliśmy też w Medart i tu lekarz mówił, że może już coś jest ale po prostu cykl był wydłużony bądź zaczęłam kolejny bez krwawień. No i końcówką czerwca okres ze skrzepami.. doktor z Medart powiedział że najprawdopodobniej poroniłam .. No ale cóż smutek jest jednak nie widziałam serduszka na usg więc to tylko przypuszczenia. Kolejny cykl powtórka wyników no i niestety bhcg dalej wskazywało ciążę, trzeba czekać aż wyniki będą ok.. trochę czasu minęło (wakacje itd) zaczęłam nowy cykl, klinika, wyniki i tu jest ok 💪 od dziś znów zaczynamy z puregonem tym razem dawka 75 w niedziele kontrola i zobaczymy co dalej. Trzymajcie kciuki ✊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2020, 13:15

    Czerwiec 2016 START
    Styczeń 2018 I wizyta MedArt
    12.07.2018 II stymulacja
    13.08.2018 wizyta i potwierdzenie ciąży
    16.04.2019 synuś ❤️
    05.05.2020 kolejne starania
    15.10.2021 potwierdzenie ciąży usg
    Zaburzenia miesiączkowania, PCOS
‹‹ 2 3 4 5 6
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ