Reprofit Ostrava
-
WIADOMOŚĆ
-
The_sleeping_beauty wrote:Monika ♥️ z Wami dziś.
Mam 2 Bernenczyki i płacze na sama myśl o pożegnaniu z nimi kiedyś 🥺
To tylko pies..
To tylko pies, tak mówisz, tylko pies...
A ja ci powiem
Że pies to czasem więcej jest niż człowiek
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz
Psia dusza większa jest od psa
My mamy dusze kieszonkowe
Maleńka dusza, wielki człowiek
Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie
A kiedy się pożegnać trzeba
I psu czas iść do psiego nieba
To niedaleko pies wyrusza
Przecież przy tobie jest psie niebo
Z tobą zostaje jego dusza
Nie wiem czy to przez hormony, które aktualnie biorę, ale aż się popłakałam jak czytałam ten wiersz. Piękny, a zarazem prawdziwy 🥺The_sleeping_beauty lubi tę wiadomość
-
Ada M wrote:Dziewczyny tak się zastanawiam, czy kupując zarodek przebadany mam pewność, że dziecko nie będzie miała chorób genetycznych. Czy choroby genetyczne ròwnież później się rozwijają?
U mnie w rodzinie nie mam takich przypadków, nawet u dzieci urodzonych dawno po 40 matki.
Znam też młode matki z chorymi dziećmi, ale nie interesowałam się tym a teraz wpis od Magry trochę mnie zastanawia.
Moim zdaniem nigdy nie ma takiej pewności. Badania zarodka dotyczą najwcześniej występujących translokacji genowych. Inne mutacje genów mogą nastąpić już w ciąży. Dotyczy to nie tylko zarodków adoptowanych, ale rownież tych pochodzących z ciąż naturalnych, z rodzin w których nie było dotychczas chorób genetycznych. Czynniki środowiskowe maja tu znaczenie.
Decydując się na AZ mam świadomość nieznanego. W mojej rodzinie nie ma przypadków np. chorób psychicznych czy ADHD, w przypadku których dziedziczenie ma znaczenie.
Zdaliśmy się trochę na los uznając, ze naprawdę nie ma możliwości skontrolowania wszystkiego.WiosnyFanka, Magra3 lubią tę wiadomość
-
Zenula cieszę się, że Wam się udało z karmieniem. Bardzo chciałabym móc karmić naturalnie, jeśli uda się donosić i urodzić dzidzia. I w sumie poza bliskością chodzi mi praktyczność ze ciepłe mleczko zawsze jest pod ręka 🙂 medal dla Was obojga bo dziecku tez chwala sie należy, ze współpracuje 👍
-
Lara7777 wrote:Cześć dziewczyny,
Podczytuje ten wątek od jakiegoś czasu i wam pocichu kibicuje, gratuluje wszystkich ciaż i przytulam te którym się nie udało.
Jestem po 2 nieudanym ivf w novum. Tym razem skończyło się ciaza biochemiczna, dla mnie to ogromna różnica bo nigdy wcześniej nie widziałam na oczy bhcg powyżej 4.
Niestety procedura poszla bardzo zle, mimo najwyższych dawek leków praktycznie byl brak reakcji organizmu. Może dlatego ze na samym początku stymulacji się dosyc poważnie rozchorowałam (parter też)? Mielismy wysoka gorączkę i bole miesni. Trudno stwierdzić. W każdym razie udało sie uzyskać tylko 1 zarodek z 5 doby
Myslałam ze to będzie koniec naszych staran bo jak zwykle bhcg wyjdzie negatywna a teraz mimo ze ciaza się nie utrzymała nie czuje się na siłach zeby przestać. Chcialabym spróbować jeszcze raz .
Myślimy o Czechach albo klinice Gameta w Warszawie. U mnie oprócz ewidentych problemów immuno najgorszy problem to wiek i niskie amh. No i koszty
Do tej pory korzystaliśmy z refundacji invitro ale juz zaraz nie będę się łapać przez wiek.
Powiedzcie mi proszę jakie są koszty procedury ivf w Teprofit? I jaki jest koszt leków do stymulacji?
Bede bardzo wdzięczna za wasze odpowiedzi.Córka z zespołem wad genetycznych
Translokacja chromosomów, 6 strat, mthfr, pai1 plus amh 0.27, decyzja o AZ.
05.10.2022 transfer AZ 🥰
Bhcg 7dpt - 33.2, 9dpt -79, 12dpt - 202, 16dpt - 1073.
09.11.2022 - jest ❤
12.12.2022 - usg prenatalne, 6 .5cm szczęścia ❤
27.02.2023 - usg połówkowe , 590g synka
28.04 - usg 3 trymestr, 2kg chłopaka ❤
26.05 - 2600g synka
07.06.2023 - synuś jest z nami, 3380g i 54cm do kochania
-
Zenula wrote:Teraz też bym chyba już tego nie robiła bo i tak wiedząc że też statystyka (robiąc to nie doczytalam😒) nie uspokoiło mnie to potem...
Jakie masz dalej zalecenia?
Mój gin powiedział że na drugich prenatalnych będę musiała robić echo serca no i dal mi skierowanie na amnio. Nie zdecydowałam się na amnio tylko na częstsze wizyty u mojego gina-on sam protestował że za czesto hehe i zanim doszło do polowkowych wszystko się naprostowało i żadnego echa nie musieliśmy robić. Mój lekarz na każdym usg do samego porodu oglądał kość nosową ( nie sądzę że pamiętał o moim wysokim nt),sprawdzał profil twarzy,oglądał serce. Uspokajało mnie to bardziej niż cokolwiek-mówił że nie ma absolutnie do czego się tu przyczepić 🥰
Ja też chcę częste wizyty u mojej lekarki. Raz jak mi powiedziała że za miesiąc wizyta to chyba już z mojej miny wyczytała co o tym sądzę i jednak kazała za 3 tyg przyjść 😉Ale teraz po krwiaku to powiedział że będziemy się częściej spotykać.🙂 Super, że u Ciebie wszystko dobrze ☺️
My tu wszystkie to już chyba jesteśmy trochę zeschizowane, ciekawe czy przy bezproblemowym zajściu w ciążę dziewczyny też tak schizują😉
A jak mogę dopytać to jaki miałaś rozmiar nt? I kiedy czułaś, że się coś tam dzieje w brzuszku bo ja od wczoraj jak leżę to momentami czuję takie smyrnięcia poniżej pępka.Monika29, Ada M lubią tę wiadomość
-
Zenula wrote:Będąc z dzieckiem na szczepieniu musiałam wypełnić przed ankietę dotyczącą zdrowia-czy dziecko jest na coś uczulone,czy są jakieś choroby w rodzinie etc wszędzie zaznaczyłam NIE WIEM...
Zenula, Ewa3bit lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny dzięki za mega wsparcie, jesteście cudowne ❤ powoli się z tym godzę, ale jak patrzę na nią to ryczę, a ona się patrzy na mnie i spojrzenie mówi nie płacz..... ciągle jest przy mnie, bo pewnie czuje....
Giosiek ja też się poryczałam jak czytałam wiwrzz od The_sleeping_beauty 😭
Zenula a byliście u behawiorysty ? Może on mógłby Wam pomoc ? I super ze ruszyło z laktacją ❤ i tak ja chyba teraz jestem pierwsza w kolejce do rozpakowania 😆 za 2 miesiące 🙉
AdaM pewności nie ma, dlatego że są choroby genetyczne których te badania nie wykrywają, ale to są już bardzo rzadkie choroby i nie myśl o tym.Ada M lubi tę wiadomość
Córka z zespołem wad genetycznych
Translokacja chromosomów, 6 strat, mthfr, pai1 plus amh 0.27, decyzja o AZ.
05.10.2022 transfer AZ 🥰
Bhcg 7dpt - 33.2, 9dpt -79, 12dpt - 202, 16dpt - 1073.
09.11.2022 - jest ❤
12.12.2022 - usg prenatalne, 6 .5cm szczęścia ❤
27.02.2023 - usg połówkowe , 590g synka
28.04 - usg 3 trymestr, 2kg chłopaka ❤
26.05 - 2600g synka
07.06.2023 - synuś jest z nami, 3380g i 54cm do kochania
-
Magra3 wrote:Genetyk, który do mnie dzwonił z wynikami przedstawił nam wszystkie możliwości i kazał skonsultować sie z lekarzem prowadzącym. Przy czym jak ja mu powiedziałam, że zarodek był badany pod względem gentycznym to powiedział że jeśli mam to udokumentowane to żeby zabrać wszystkie papiery na wizytę ale w takim przypadku według niego nie ma już tematu rozważania amniopunkcji ani dodatkowych badań. No więc zalecenie takie że czekam na wizytę do lekarki.
Ja też chcę częste wizyty u mojej lekarki. Raz jak mi powiedziała że za miesiąc wizyta to chyba już z mojej miny wyczytała co o tym sądzę i jednak kazała za 3 tyg przyjść 😉Ale teraz po krwiaku to powiedział że będziemy się częściej spotykać.🙂 Super, że u Ciebie wszystko dobrze ☺️
My tu wszystkie to już chyba jesteśmy trochę zeschizowane, ciekawe czy przy bezproblemowym zajściu w ciążę dziewczyny też tak schizują😉
A jak mogę dopytać to jaki miałaś rozmiar nt? I kiedy czułaś, że się coś tam dzieje w brzuszku bo ja od wczoraj jak leżę to momentami czuję takie smyrnięcia poniżej pępka.
A kiedy masz wizytę u swojego giną?
Ja na prenatalnych nie mówiłam ani o wyniku nifty ani o przebadanym zarodku-nie chciałam nic sugerować 😉 nt miałam prawie3! Też przeczytałam cały internet i często przewijało się że infekcja może powodować jego wzrost. A ja w 7-8 tc miałam infekcje-najprawdopodobniej covid- ale mój gin powiedział że jedno z drugim nie ma nic wspólnego 🤷♀️. Oczywiście naczytalam się też głupot w necie I potem mi to spokoju do końca ciąży nie dawało. Byłam też na grupie że złymi wynikami no i tam to juz się naczytalam 🤯🤯🤯
A propos ruchów to późno czułam gdzieś 19tc bo miałam łożysko na przedniej ścianie macicy. Po polowkowych w 21 tc już było gdzieś z tyłu A ja wyjechałam na urlop i jak leżałam na plaży i się opalałam to widziałam przez skórę ruchy Hranolka ☺️
Pocieszę Cie że spokoju już nigdy nie zaznasz😁-teraz jak dziec lezy cały czas analizuje czy wszystko ok. Za dużo spi i nie placze-zle-sprawdzam czy oddycha,myślę żeby jechać badania robić. Za mało spi,płacze też przecież coś dolega-moze by usg brzuszka zrobić...eh
Będzie dobrze 👍Ewa3bit lubi tę wiadomość
-
Monika29 wrote:Dziewczyny dzięki za mega wsparcie, jesteście cudowne ❤ powoli się z tym godzę, ale jak patrzę na nią to ryczę, a ona się patrzy na mnie i spojrzenie mówi nie płacz..... ciągle jest przy mnie, bo pewnie czuje....
Giosiek ja też się poryczałam jak czytałam wiwrzz od The_sleeping_beauty 😭
Zenula a byliście u behawiorysty ? Może on mógłby Wam pomoc ? I super ze ruszyło z laktacją ❤ i tak ja chyba teraz jestem pierwsza w kolejce do rozpakowania 😆 za 2 miesiące 🙉
AdaM pewności nie ma, dlatego że są choroby genetyczne których te badania nie wykrywają, ale to są już bardzo rzadkie choroby i nie myśl o tym.
-
Zenula wrote:A kiedy masz wizytę u swojego giną?
Ja na prenatalnych nie mówiłam ani o wyniku nifty ani o przebadanym zarodku-nie chciałam nic sugerować 😉 nt miałam prawie3! Też przeczytałam cały internet i często przewijało się że infekcja może powodować jego wzrost. A ja w 7-8 tc miałam infekcje-najprawdopodobniej covid- ale mój gin powiedział że jedno z drugim nie ma nic wspólnego 🤷♀️. Oczywiście naczytalam się też głupot w necie I potem mi to spokoju do końca ciąży nie dawało. Byłam też na grupie że złymi wynikami no i tam to juz się naczytalam 🤯🤯🤯
A propos ruchów to późno czułam gdzieś 19tc bo miałam łożysko na przedniej ścianie macicy. Po polowkowych w 21 tc już było gdzieś z tyłu A ja wyjechałam na urlop i jak leżałam na plaży i się opalałam to widziałam przez skórę ruchy Hranolka ☺️
Pocieszę Cie że spokoju już nigdy nie zaznasz😁-teraz jak dziec lezy cały czas analizuje czy wszystko ok. Za dużo spi i nie placze-zle-sprawdzam czy oddycha,myślę żeby jechać badania robić. Za mało spi,płacze też przecież coś dolega-moze by usg brzuszka zrobić...eh
Będzie dobrze 👍
Wizytę mam w środę. -
Magra3 wrote:Toś mnie pocieszyła 😉 ale to prawda jak już jesteś w ciąży a potem bobas to już spokoju nie ma...no ale to przecież na własne życzenie sobie robimy więc nie możemy narzekać 🙂
Wizytę mam w środę.Magra3 lubi tę wiadomość
-
I gave up wrote:Tak Was czytam i zaczęłam się zastanawiać, czy jak transferowany jest zarodek przebadany, to reprofit daje dokumenty, które to potwierdzają, czy trzeba o to specjalnie poprosić? 🤔🤔🤔
Magra3, I gave up lubią tę wiadomość
-
I gave up wrote:Tak Was czytam i zaczęłam się zastanawiać, czy jak transferowany jest zarodek przebadany, to reprofit daje dokumenty, które to potwierdzają, czy trzeba o to specjalnie poprosić? 🤔🤔🤔
I gave up lubi tę wiadomość
-
Magra3 wrote:Genetyk, który do mnie dzwonił z wynikami przedstawił nam wszystkie możliwości i kazał skonsultować sie z lekarzem prowadzącym. Przy czym jak ja mu powiedziałam, że zarodek był badany pod względem gentycznym to powiedział że jeśli mam to udokumentowane to żeby zabrać wszystkie papiery na wizytę ale w takim przypadku według niego nie ma już tematu rozważania amniopunkcji ani dodatkowych badań. No więc zalecenie takie że czekam na wizytę do lekarki.
Ja też chcę częste wizyty u mojej lekarki. Raz jak mi powiedziała że za miesiąc wizyta to chyba już z mojej miny wyczytała co o tym sądzę i jednak kazała za 3 tyg przyjść 😉Ale teraz po krwiaku to powiedział że będziemy się częściej spotykać.🙂 Super, że u Ciebie wszystko dobrze ☺️
My tu wszystkie to już chyba jesteśmy trochę zeschizowane, ciekawe czy przy bezproblemowym zajściu w ciążę dziewczyny też tak schizują😉
A jak mogę dopytać to jaki miałaś rozmiar nt? I kiedy czułaś, że się coś tam dzieje w brzuszku bo ja od wczoraj jak leżę to momentami czuję takie smyrnięcia poniżej pępka.
Zenula, już nie będę. Jedziemy z nią .Magra3 lubi tę wiadomość
Córka z zespołem wad genetycznych
Translokacja chromosomów, 6 strat, mthfr, pai1 plus amh 0.27, decyzja o AZ.
05.10.2022 transfer AZ 🥰
Bhcg 7dpt - 33.2, 9dpt -79, 12dpt - 202, 16dpt - 1073.
09.11.2022 - jest ❤
12.12.2022 - usg prenatalne, 6 .5cm szczęścia ❤
27.02.2023 - usg połówkowe , 590g synka
28.04 - usg 3 trymestr, 2kg chłopaka ❤
26.05 - 2600g synka
07.06.2023 - synuś jest z nami, 3380g i 54cm do kochania
-
Dziewczyny dziękuje za wsparcie.
Trochę mnie ta Beta wczoraj zaryła... zgłupiałam co robić.
Muszę to sobie jakoś poukładać.
Rakosova zaproponowała teraz transfer na cyklu sztucznym. Jak spytałam dlaczego, to odpowiedź brzmi: "żeby coś zmienić, może się uda..."
Nie mam przekonania. W Polsce na sztucznym miałam transfer mojego przebadanego, jedynego zarodka i beta nawet nie ruszyła:(
Do tego wysłałam do Reprofit wszystkie badania, które robiłam, a mogłyby być związane z transferem. Spytałam co mogę jeszcze zrobić, jak poszerzyć diagnostykę.
Dostałam odpowiedź, że "jedynie, ewentualnie test ERA".
Bez większych sugestii czy nacisków. I nie wiem.
Może wyznaczenie okna faktycznie czasem pomaga, ale boję się, że robienie biopsji co kilka miesięcy też może zaszkodzić. Miałam histeroskopie 01.2022, 03.2022 i biopsję 09.2022. Ileż można kaleczyć to endo...
Do tego pewnie tym razem bralibyśmy przebadany zarodek.... ale będziemy musieli na niego tak czy siak czekać. oboje jesteśmy z mężem Rh-. Ile czekałyście?starania od '18
2020 ciąża nat., poronienie w 8tc
ja: niedrożne jajowody, AMH<0,7, niska jakość komórek jajowych, niedoczynność tarczycy, insulinoopornosc, mutacje: PAI-1, MTHFR
mąż: niska jakość nasienia, morfologia 0
05.2022 IMSI transfer moruli, beta <0,1
11.2022 ICSI + PGT-A (6 blastocyst, 1 ok, 1 mozaika)
01.2023 transfer zarodka po PGT-A, beta <0,1
02.2023 transfer mozaiki, beta 10dpt - 37, 13 dpt -18
🐓 decyzja o AZ Reprofit:
11.03.2023 transfer, 7dpt beta 9,7/ 9dpt beta 8, CB
06.04.2023 transfer FHB, 7dpt beta 0,16
05-06.2023 immunologia - ok
07.07.2023 transfer FHB po PGTA, Beta <0,01
08.2023 EndomeTrio - ideolo
🐓🐓07.12.2023 Transfer
7dpt beta 144
9dpt beta 467
13dpt beta 3556...
22dpt beta 34695, CRL 3.8mm 💚
10+5 CRL 38mm
12+5 CRL 64mm prenatalne ideolo
-
A ja jestem dziś po wizycie w medicover, bo moja firma postanowiła zmienić z luxmed. I trochę się martwię (tak naprawdę to schizuję). Lekarka powiedziała że na usg wszystko jest ok a na moje pytanie jaką ma wielkość to rzuciła że 67mm ale to nie przy takiej wizycie się określa. No i teraz nie wiem czy powiedziała żeby mnie zbyć czy rzeczywiście takie małe to dziecię. Szczególnie że na prenatalnych 27.03 dr podał 6,36cm no a minęły jednak ponad dwa tygodnie. Kolejna wizyta 05.05, i jeszcze to czekanie na Nifty.
-
beetle wrote:Dziewczyny dziękuje za wsparcie.
Trochę mnie ta Beta wczoraj zaryła... zgłupiałam co robić.
Muszę to sobie jakoś poukładać.
Rakosova zaproponowała teraz transfer na cyklu sztucznym. Jak spytałam dlaczego, to odpowiedź brzmi: "żeby coś zmienić, może się uda..."
Nie mam przekonania. W Polsce na sztucznym miałam transfer mojego przebadanego, jedynego zarodka i beta nawet nie ruszyła:(
Do tego wysłałam do Reprofit wszystkie badania, które robiłam, a mogłyby być związane z transferem. Spytałam co mogę jeszcze zrobić, jak poszerzyć diagnostykę.
Dostałam odpowiedź, że "jedynie, ewentualnie test ERA".
Bez większych sugestii czy nacisków. I nie wiem.
Może wyznaczenie okna faktycznie czasem pomaga, ale boję się, że robienie biopsji co kilka miesięcy też może zaszkodzić. Miałam histeroskopie 01.2022, 03.2022 i biopsję 09.2022. Ileż można kaleczyć to endo...
Do tego pewnie tym razem bralibyśmy przebadany zarodek.... ale będziemy musieli na niego tak czy siak czekać. oboje jesteśmy z mężem Rh-. Ile czekałyście?
Współczuje negatywnej bety 🙁
Odnośnie tego co dalej - co z immunologia u Ciebie? Czy pod tym kątem robiłaś badania?
My na zarodek czekaliśmy ok miesiąca, ale potrzebowaliśmy niebieskich oczu i blond wlosow oraz chcieliśmy zeby dawcy mieli wyższe wykształcenie lub byli w trakcie studiów. Ja jestem rh+, mąż rh-. Dobrali zarodek pod katem jego grupy krwi