Skutki uboczne stymulacji do IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Marta 5689 wrote:Dziękuję bardzo.
Naczytałam się teraz o tym encortonie i aż strach się bać....
A czy są jakieś szczególne wskazania które klasyfikują Cię do długiego/ krótkiego protokołu?
Pozdrawiam
-jest niskie AMH czyli potocznie rezerwa jajnikowa
-pocs-zespół policystycznych jajnikow
-słaba wcześniejsza odpowiedz na stymulację lub uzyskane niskiej jakości komórki
Nie ma co się bac encortonu. Często go wypisują od niczego, bo nie zaszkodzi a może pomoc. Brałam kilkukrotnie a w udanym podejściu do 10 tygodnia, od 9 już shodzilam powoli. Czasem dziewczyny coś piszą o skutkach ubocznych ja nie miałam nigdy. To jak z każdym lekiem kwestia indywidualna.
Czasem niektórzy straszą, ze in vitro mocno zbija rezerwę jajnikowa. Nie zawsze. Badałam tuz przed 1 i tuz przed 2 podejściem. Taka sama AMH 3.2. Ale ja milam na prawdę małe dawki leków.
Ja jeszcze raz napisze jeśli chodzi o skutki czy bił fizyczny to nie ma się czego bac. Oczywiście zdarza się zespół hiperstymulacji ale ważne by lekarz dobrze poprowadził stymulację.
!!! Trzeba się natomiast uzbroić w cierpliwosc, zrobić dobra i obszerna diagnostykę przed a nie podchodzić do ivf jako 100% pewności sukcesu a także być cały czas blisko z partnerem i wzajemnie się wspierać i dużo rozmawiać. To ciężka przeprawa psychiczna szczególnie jeśli zdarzy się, ze trwa dłużej niż 1 transfer.
Ale zycze by pierwszy się udał! 🍀Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2021, 09:04
-
Hejka, ja miałam 5 stymulacji, zawsze krótki protokòł i zawsze z 5kg na plusie i opuchnięcie na brzuchu, zmienione "opuchnięte" rysy twarzy, o wahaniach nastroju i senności nie wspomnę Po stymulacji zawsze robiłam sobie obowiązkowa dietę więc wracałam do siebie.Novum:2018 1sze ICSI 3 zarodki - 1 cb
2019 2gie ICSI 8 zarodków - 1cb
2020 3cie ICSI 3 zarodki
4 ICSI 5 zarodkow
2021 5te ICSI 5 zarodków
17.07.2022 urodziła się Wiktoria:-) -
Poza zwiększonym obwodem brzucha przez powiększone jajniki pod koniec to żadnych objawów. Po punkcji wszystko wróciło do normy, żadnych dodatkowych kg.
Starania od ok. połowy 2017, 33l.
Nasienie: morfologia 6%, hba, sca ok
Hsg 07.2018: jeden jajowód niedrożny
Hashimoto, letrox 50/75
Insulinooporność (przez rok metformina, teraz tylko dieta)
AMH: 6.6 (08.2018), 3.3 (02.2019) bez PCO
Monitoring owulacji ok
Kariotypy prawidłowe
1. IUI: styczeń 2019
1. ICSI - protokół krótki (punkcja 26.04) 7 komórek -> 6 dojrzałych -> 6 zarodków -> 4 blastocysty czekają na transfer ❄️❄️❄️❄️ 3.2.2., 3.2.2., 4.2.2., 4.2.3.
13.01.2019 1. FET 3.2.2 na cyklu naturalnym
8dpt beta 117
10dpt beta 322
30dpt usg, jest
13.03 SANCO: wysokie ryzyko Trisomii 13 (PPV: 17%); 24.03 papp'a - ryzyko skorygowane: T21: 1:8867; T18 <1:20000; T13 <1:20000
16.04 amniopunkcja -> mikromacierze: wynik prawidłowy uff
14.05 połówkowe -> krótka szyjka 14mm -> założony pessar -> założony szew
15.07 poród w 29tc -
Kaś844 wrote:U mnie za pierwszym razem przy długim protokole mówili, że wpływ ma mój wiek i AMH.
Wtedy pobrali mi 5 oocytów, zapłodnili 3, transfer jednego trzydniowego i nic dwa pozostałe przestały się rozwijać i obumarły.
Po nieudanej procedurze lekarka powiedziała, że mimo wszystko ona proponuje spróbować krótkim protokołem.
Teraz przy krótkim pobrali 13 oocytów i na dzień dzisiejszy mam 8 zarodków.
Jedyna rzecz jaka doprowadza mnie do szału do heparyna-nie cierpię tych zastrzyków Co do encortonu to się nie wypowiem bo nigdy go nie brałam.
dziękuję trzymam kciuki, aby się udało! Powodzenia -
Koniczynka28 wrote:Długi chyba się robi zwykle, gdy:
-jest niskie AMH czyli potocznie rezerwa jajnikowa
-pocs-zespół policystycznych jajnikow
-słaba wcześniejsza odpowiedz na stymulację lub uzyskane niskiej jakości komórki
Nie ma co się bac encortonu. Często go wypisują od niczego, bo nie zaszkodzi a może pomoc. Brałam kilkukrotnie a w udanym podejściu do 10 tygodnia, od 9 już shodzilam powoli. Czasem dziewczyny coś piszą o skutkach ubocznych ja nie miałam nigdy. To jak z każdym lekiem kwestia indywidualna.
Czasem niektórzy straszą, ze in vitro mocno zbija rezerwę jajnikowa. Nie zawsze. Badałam tuz przed 1 i tuz przed 2 podejściem. Taka sama AMH 3.2. Ale ja milam na prawdę małe dawki leków.
Ja jeszcze raz napisze jeśli chodzi o skutki czy bił fizyczny to nie ma się czego bac. Oczywiście zdarza się zespół hiperstymulacji ale ważne by lekarz dobrze poprowadził stymulację.
!!! Trzeba się natomiast uzbroić w cierpliwosc, zrobić dobra i obszerna diagnostykę przed a nie podchodzić do ivf jako 100% pewności sukcesu a także być cały czas blisko z partnerem i wzajemnie się wspierać i dużo rozmawiać. To ciężka przeprawa psychiczna szczególnie jeśli zdarzy się, ze trwa dłużej niż 1 transfer.
Ale zycze by pierwszy się udał! 🍀
Dziękuję Twój post dodał mi pozytywnego spojrzenia i nadzieję, że może nie czeka mnie 10 na plusie. A partner ech....wiem, że to ważne, bardzo, ale równie to bywa. Ale ja no cóż też taka histeryczka jestem.
W każdym razie bardzo CI dziękuję -
Najna wrote:Hejka, ja miałam 5 stymulacji, zawsze krótki protokòł i zawsze z 5kg na plusie i opuchnięcie na brzuchu, zmienione "opuchnięte" rysy twarzy, o wahaniach nastroju i senności nie wspomnę Po stymulacji zawsze robiłam sobie obowiązkowa dietę więc wracałam do siebie.
ojejku już wiele za Tobą.
5 kg wcale nie tak łatwo zbić, gratuluję, że Tobie się udało
powodzenia, trzymam kciuki za udany transferNajna lubi tę wiadomość
-
Zielone.Slońce wrote:U mnie dzisiaj 8 dzień stymulacji i czuję się świetnie.
Nic nie boli, waga wręcz mi spadła aż -1kg.🤣
Dodam, że pije hektolitry wody z cytryną.
Na ten moment nie czuję, żadnych skutków ubocznych.
oo świetnie oby tak dalej
Powodzenia -
nick nieaktualny
-
Marta 5689 wrote:Hej Dziewczyny
Przygotowując się do IVF przechodzi się około miesięczną stymulację.
Chciałabym się dowiedzieć o Wasze skutki uboczne po takiej długiej, silnej stymulacji.
Czy dużo przytyłyście? I czy długo te kilogramy się utrzymywały?
Oczywiście wiem, że jest to sytuacja indywidualna, ale nie ukrywam, że troszkę mnie to martwi.
Pozdrawiam
Czułam się normalnie, nie zauważałam skutków ubocznych.
Po zastrzykach nie porobiły mi się siniaki, nic nie przytyłam.
Jedynie w dniu punkcji czułam się lekko "pełna", ale to minęło kilka godzin po punkcji.Krakowska lubi tę wiadomość
👱♀️ '88, AMH 6,88 (10.2021)
antytpo ⬆️ euthyrox 💊
MTHFR hetero, PAI hetero, KIR Bx (brak 4 DS)
OviKlinika od '02.2021:
SonoHSG ✅
2x cykl stymulowany ❌
07.07.21 - 1IUI ❌
05.08.21 - 2IUI ❌
ICSI - protokół krótki - FET na cyklu sztucznym:
02.11.21 - punkcja: 1x ❄ 3BB
20.11.21 - histeroskopia ✅
23.12.21 - usg: endo 11mm (11dc)
30.12.21 - FET - embryoglue, AH (18dc)
bhcg: 8dpt: 70, 11dpt: 252, 13dpt: 565, 18dpt: 3741
25.01.22 (26dpt) - usg: CRL 6,8mm i ❤ (GA 6+4)
03.03.22 - prenatalne + pappa - niskie ryzyka
31.03.22 - usg: będzie chłopak ♂️ (GA 16+0)
21.09.22 - 👶 4300g, 61cm -
Dzień dobry ,
przygotowuję pracę badawczą w dziedzinie Psychologii. W badaniach skupiam się na tym, co wpływa na kondycję emocjonalną kobiet przystępujących do procedury in vitro, aby ustalić jak najbardziej efektywnie wspierać emocjonalnie grupę kobiet leczących się z powodu niepłodności. Twój udział w badaniu jest bardzo cenny, zarówno z perspektywy badawczej, jak i tej praktycznej. Dzięki Twojemu zaangażowaniu dowiem się, jak lepiej pomagać innym ludziom.
Bardzo proszę o Twoją pomoc w tym badaniu.
https://forms.gle/quP93Gt7csuce1HU6 -
Dziewczyny, chciałabym odświeżyć wątek. Jestem w tym momencie przed podjęciem decyzji co do podejścia do ivf. Mam 39, regularne cykle i owulację, amh 3,9. Problemem jest raczej czynnik męski, chcoias lekarz podkreśla, że i jakość moich komórek może być kiepściutka. Szczerze mówiąc, nie boję się samej procedury, dopuszczam myśl, że są niewielkie szanse na sukces, nie chodzi też o pieniądze, choć wydatek jest duży. W naszym przypadku min.30 tys. Bardzo boję się stymulacji. Moja mama miała 2 razy zator płuc, w tym jeden niemal w moim wieku. Moja dawna ginekolog z tego względu już dawno wykluczyła u mnie antykoncepcję hormonalną. Przy stymulacji przyjmuje się masę hormonów, a większość z nich sprzyja zakrzepicy. Dodatkowo boję się rozstrojenia organizmu, jakiegoś dużego przytycia, zwłaszcza, jeśli to wszytko ma nie przynieść nic ..Mam lekkie problemu z sercem, jelitem wrażliwym, nawracające łojotokowe zapalenie skóry, no i to obciążenie po mamie. Obciążenie także rakiem piersi, na który mama chorowala. Ja mam masę torbieli, niby pod kontrolą i bezpiecznych, ale jednak...Napiszcie proszę, jak to u Was było. Jakie były skutki uboczne. Na pewno, jeśli w ogóle, zdecyduje się na jedną procedurę. Czy takie półtora miesiąca mocno daje w kość? Jak to u Was było? Myślałam nad cyklem naturalnym, ale mam bardzo mieszane uczucia. P.S. w ub.roku dwa miesiące przyjmowałam małe dawki clo i cały czasem jestem na progesteonie (2 faza cyklu). W pierwszym miesiącu clo bardzo źle czułam się psychicznie, po włączeniu progesteonu odzylam. Drugi miesiąc był ok. Troszkę przytyłam, ale to raczej kwestia zimy i mniejszej ilości ruchu, niż leków. Opiszcie proszę swoje doświadczenia, bo wariuję. No dostaje dochodzą wątpliwości, co z zarodkami, jeśli ich wyjdzie więcej. Po 40.nie chciałabym już zachodzić w ciążę... W tym wszystkim nie chodzi o egoizm. Sama jestem dzieckiem starszych rodziców, którzy, co normalne, mieli swoje choroby, gdy byłam dzieckiem. Nie chcę być starszą i na dodatek schorowaną matka, bo wiem, co to znaczy dla dziecka. Jeśli z ivf mam wyjść chora, to, nawet jeśli skończy się to ciążą, nie zaryzykuję. Pewno uznacie, że dramatyzuje... 😐
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2023, 09:11
Aster_81 lubi tę wiadomość
👱39 🧔38
Starania ok.2 lat
👱 Amh 3,95,
🧔 Tetrazoospermia
1. IFV
04.2023
19 komórek pobranych/13 zapłodnionych
5 ❄️ 2x5.1.1, 5.1.2,5.2.1, 5.2.2
Pgt-a: 1❄️ czeka
Transfer 5.1.1 ❤️🍀21.07.2023 🙏
6dpt Beta 41,1 mIu/ml 🙏
10 dpt Beta 242,2 mIu/ml 🙏
17 dpt beta 5233 mIu/ml 🙏 i w USG mamy pęcherzyk 🙏
19 dpt w USG mamy pęcherzyk żółtkowy 🙏
21 dpt w USG mamy zarodek 2 mm i ❤️
12t1d 6,2 cm. chłopaka, USG prenatalne wszystko w normie, nifty: niskie ryzyka 🥳
21t1d 464 g. Synka
II USG prenatalne wszystko w normie 🥳
26t2d 914 g. Synka
III USG prenatalne wszystko w normie 🥳
29t4d 1561 g. Synka
32t2d 2039 g. Synka
35t2d 2631 g. Synka
38t2d 3514 g. Synka
3.04.2024 (39+3) Miłosz 😍🥳😍 🥳3740 g. 10/10 pkt.
-
Mas ja miałam podobne obawy, bo wydawało mi się to ogromną ingerencją w organizm. Jednak finalnie nie było tak źle i nie czułam jakiś strasznych objawów podczas stymulacji. Ja również mam problemy z sercem (jestem po operacji i mam rozrusznik), ale tutaj nie było żadnych przeciwskazań. Podczas przyjmowania hormonów najbardziej uciążliwe dla mnie było to wzdęcie brzucha i ogólny dyskomfort - podobne uczucie do tego jakbyś na siłę wypchała brzuch. Teraz leci mi pierwszy cykl po punkcji i po codziennym mierzeniu temperatury widzę, że owulacja na pewno mi się przestawiła. Albo jej teraz w ogóle nie będzie albo będzie później. Jednak pytałam dziewczyn o ich doświadczenia i nie zawsze się tak rozregulowuje. Dodatkowo już kolejny, bądź jeszcze następny, cykl powinien już wrócić do normy. Pobrano u mnie 16 pęcherzyków i nie miałam objawów hiperstymulacji, także chyba dużo zależy od podejścia lekarza w konkretnej klinice. Jeśli chodzi o resztę Twoich dolegliwości, to tu ciężko coś mi doradzić, ale myślę, że najlepiej gdybyś porozmawiała o tym z lekarzem. Jestem pewna, że jeśli będzie jakieś zagrożenie dla Twojego zdrowia lub życia, to zostaniesz o tym poinformowana.
Co do ilości zarodków - czy rozważałaś klinikę w Czechach? Ja właśnie do pierwszego in vitro podeszłam tam, konkretnie w Reproficie w Ostravie. Podejście personelu tam jest wspaniałe, nie ma uciążliwych badań krwi podczas stymulacji (same USG i im to wystarczy), ceny są podobne jak u nas. A co najważniejsze, jeśli na tym Ci zależy, zarodki możesz potem albo oddać do badań albo zniszczyć, więc nie musisz opłacać ich mrożenia lub oddawać do adopcji tak jak w Polsce. I jeszcze dodatkowo pierwsza konsultacja (w formie wideo rozmowy) jest za darmo, więc jeśli w ogóle nie wiesz czy chcesz podejść do ivf i nie chcesz płacić w polskich klinikach po 350zł za rozmowę, to myślę że to dobra opcja. Na takiej rozmowie analizują wszystkie wyniki badań, opowiadają o procedurze i odpowiedzą na każde pytanieAster_81 lubi tę wiadomość
ONA: 96' ON: 94'
🔴 NK z krwi 42% 🔴 KIR AA 🔴 Morfologia plemników 0-1% 🔴 MTHFR_677C>T homo, PAI-1 4G homo
🔴 Choroba genetyczna jednogenowa (50% ryzyka wady u dziecka)
💔 10.05.2023 transfer I 💔 Puste jajo płodowe
🍀 24.04.2024 transfer II 🍀 (encorton, intralipid, accofil, neoparin, estrofem, cyclogest, agolutin)
4dpt ⏸ 6dpt beta 44,5; 12 dpt beta 425; 14 dpt beta 813; 20dpt beta 6556, CRL 0,17cm 🥰 23 dpt migające ❤️
12+0 I prenatalne ok 🍀 5,3cm dziewczynki 🎀 14+4 8,5 cm i 98g malutkiej, zero krwiaków 🥳
22+0 USG połówkowe 🍀 440g ❤️ 28+6 III USG prenatalne 🎀 1320g
🎁 Planowane CC 03.01.2025
-
Milvaaa, dzięki za odpowiedź. Czytałam, że w Czechach jest fajnie, ale dla nas to podróż przez prawie całą Polskę. Jedna, dwie wizyty, może by dało radę. Tylko że to za mało. A w tym Reproficie jest pierwsza konsultacja za darmo? W sumie, co nam szkodzi 🤔 W niej klinice, jeśli chce coś dopytać dzień po wizycie, płacę 230 zł za rozmowę telefoniczną... 😡
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2023, 11:27
👱39 🧔38
Starania ok.2 lat
👱 Amh 3,95,
🧔 Tetrazoospermia
1. IFV
04.2023
19 komórek pobranych/13 zapłodnionych
5 ❄️ 2x5.1.1, 5.1.2,5.2.1, 5.2.2
Pgt-a: 1❄️ czeka
Transfer 5.1.1 ❤️🍀21.07.2023 🙏
6dpt Beta 41,1 mIu/ml 🙏
10 dpt Beta 242,2 mIu/ml 🙏
17 dpt beta 5233 mIu/ml 🙏 i w USG mamy pęcherzyk 🙏
19 dpt w USG mamy pęcherzyk żółtkowy 🙏
21 dpt w USG mamy zarodek 2 mm i ❤️
12t1d 6,2 cm. chłopaka, USG prenatalne wszystko w normie, nifty: niskie ryzyka 🥳
21t1d 464 g. Synka
II USG prenatalne wszystko w normie 🥳
26t2d 914 g. Synka
III USG prenatalne wszystko w normie 🥳
29t4d 1561 g. Synka
32t2d 2039 g. Synka
35t2d 2631 g. Synka
38t2d 3514 g. Synka
3.04.2024 (39+3) Miłosz 😍🥳😍 🥳3740 g. 10/10 pkt.
-
Mas rozumiem Cię, ja bardzo źle przechodziłam stymulację miałam ich aktualnie 2. Też jestem obciążona rakiem piersi i zakrzepami, mój tata zmarł na zawał w tamtym roku w wieku 59lat ;( odziedziczyłam po nim również cykrzyce - mam bardzo słabe komórki z 22 pobranych tylko 2 zarodki. transfery nieudane, za drugim razem 17pobranych 1zarodek fakt morfologia męża 0% ale wydaje mi się że to jest mój problem.
Po punkcji przez 10 dni dr przypisała mi heparynę na to aby nie było ewentualnych skrzepów, jak podejdę do transferu to od transferu tez heparyna.
Jestem na sztucznym cyklu transfer miał być tydzień temu ale niestety z siły wyższej nie mogłam się stawiać wiec non stop przyjmuje estradiol plus teraz progesteron aby zakończyć cykl, a od 2dnia cyklu znowu zaczynam. Przytyłam, nie dużo ale czyje się trochę jak kluska i niestety od stymulacji do teraz brzuch mam jakbym była w ciąży, nawet już słyszałam czy przypadkiem nie jestem w ciąży nie ukrywam to tez nie jest łatwe.Kriobank grudzień 22,krótki protokół
Transfer11.03.23❄️mrożaka jedynaka,embrioglue,masaż
4dpt prog30.90
8dpt test ciążowy II blada kreska
9dpt hcg110 prog22.70,11dpt hcg247 prog32.40,14dpt hcg749prog33.50,18dpt hcg3609 prog34.20,25dpt hcg21265 prog33, 26dpt mamy ❤️ 171u/m
-
Eh, Emememsik, i to jest najgorsze, że nie ma 100 proc.dobrej decyzji. Rezygnacja z ivf to, przynajmniej w moim wypadku, może 0.01 proc.na zdrowe dziecko. Przejście procedury to, wg lekarza 20 kilka procent szans na sukces. Szału nie ma, a ryzyko duże. Na dodatek u nas te starania to też top secret, więc jak potem jakieś dziwne objawy, nieobecnos w pracy, wytłumaczyć. A jestem na tym etapie, że w życiu nikomu w pracy nie powiem. .👱39 🧔38
Starania ok.2 lat
👱 Amh 3,95,
🧔 Tetrazoospermia
1. IFV
04.2023
19 komórek pobranych/13 zapłodnionych
5 ❄️ 2x5.1.1, 5.1.2,5.2.1, 5.2.2
Pgt-a: 1❄️ czeka
Transfer 5.1.1 ❤️🍀21.07.2023 🙏
6dpt Beta 41,1 mIu/ml 🙏
10 dpt Beta 242,2 mIu/ml 🙏
17 dpt beta 5233 mIu/ml 🙏 i w USG mamy pęcherzyk 🙏
19 dpt w USG mamy pęcherzyk żółtkowy 🙏
21 dpt w USG mamy zarodek 2 mm i ❤️
12t1d 6,2 cm. chłopaka, USG prenatalne wszystko w normie, nifty: niskie ryzyka 🥳
21t1d 464 g. Synka
II USG prenatalne wszystko w normie 🥳
26t2d 914 g. Synka
III USG prenatalne wszystko w normie 🥳
29t4d 1561 g. Synka
32t2d 2039 g. Synka
35t2d 2631 g. Synka
38t2d 3514 g. Synka
3.04.2024 (39+3) Miłosz 😍🥳😍 🥳3740 g. 10/10 pkt.
-
Mas wrote:Milvaaa, dzięki za odpowiedź. Czytałam, że w Czechach jest fajnie, ale dla nas to podróż przez prawie całą Polskę. Jedna, dwie wizyty, może by dało radę. Tylko że to za mało. A polecasz jakaś konkretną, gdzie się dogadają po polsku? Może dla samej pierwszej rozmowy warto, żeby zobaczyć nieco inne spojrzenie...
Ja polecam właśnie Reprofit - dostajesz swoją koordynatorkę, która świetnie mówi po polsku. Ja jeszcze przed w ogóle pierwszą wizytą wymieniłam z nią chyba ze 30 maili - na wszystkie pytania odpisuje wyczerpująco, kontakt mailowy właściwie non stop, jak coś nie wie to konsultuje to z lekarzem, pielęgniarką, anestezjologiem, embriologiem - dosłownie z kim tylko potrzebujesz. I nie zdzierają jak w polskich klinikach - masz kompleksową opiekę i koordynatorka cały czas jest do Twojej dyspozycji gdyby cokolwiek się działo albo gdybyś miała jakiekolwiek pytania. Wszyscy są tam mega pomocni, empatyczni i ja przerobiłam wiele placówek medycznych, ale w żadnej nie czułam się tak zaopiekowana jak tam. Popularny jest jeszcze Eurofertil - bylam tam na wstępnej wizycie i nie odniosłam zbyt dobrego wrażenia. W poczekali siedzieliśmy 1,5h czekając na umówioną wizytę, a teraz tam w ogóle na wstępną konsultację chyba się czeka ponad pół roku. W Reproficie, dla porównania, około 2 tygodnie.
Ja ogólnie bardzo Ci polecam chociaż to rozważyć i odbyć tą pierwszą konsultację. Ja miałam w październiku 2021 roku, poświęcili na nas dużo czasu wtedy, ale ze względu na koszty się nie zdecydowaliśmy wtedy. Rok później się zgłosiliśmy i znowu pierwsza konsultacja za darmo. Ja dużego doświadczenia w IVF nie mam, bo to moje pierwsze, ale i na forum i na grupie na fb widziałam sporo historii kobiet, którym się nie udawało w Polsce, a w Czechach dużo pobranych komórek i piękne zarodki. Oni tam mają naprawdę inne podejście i według wielu komentarzy dziewczyn lepsze laboratoria. Ostatnio też czytałam na grupie na fb, że wygląda na to, że dają inny lek na koniec stymulacji. Pisała jedna dziewczyna właśnie, że w Polsce podają zwykła beta hcg, która może napędzać hiperstymulację, a tam w Czechach Diphereline.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2023, 11:39
ONA: 96' ON: 94'
🔴 NK z krwi 42% 🔴 KIR AA 🔴 Morfologia plemników 0-1% 🔴 MTHFR_677C>T homo, PAI-1 4G homo
🔴 Choroba genetyczna jednogenowa (50% ryzyka wady u dziecka)
💔 10.05.2023 transfer I 💔 Puste jajo płodowe
🍀 24.04.2024 transfer II 🍀 (encorton, intralipid, accofil, neoparin, estrofem, cyclogest, agolutin)
4dpt ⏸ 6dpt beta 44,5; 12 dpt beta 425; 14 dpt beta 813; 20dpt beta 6556, CRL 0,17cm 🥰 23 dpt migające ❤️
12+0 I prenatalne ok 🍀 5,3cm dziewczynki 🎀 14+4 8,5 cm i 98g malutkiej, zero krwiaków 🥳
22+0 USG połówkowe 🍀 440g ❤️ 28+6 III USG prenatalne 🎀 1320g
🎁 Planowane CC 03.01.2025
-
Marta 5689 wrote:Hej Dziewczyny
Przygotowując się do IVF przechodzi się około miesięczną stymulację.
Chciałabym się dowiedzieć o Wasze skutki uboczne po takiej długiej, silnej stymulacji.
Czy dużo przytyłyście? I czy długo te kilogramy się utrzymywały?
Oczywiście wiem, że jest to sytuacja indywidualna, ale nie ukrywam, że troszkę mnie to martwi.
Pozdrawiam
Nie, nie przytyłam.
Tyje się od nadmiaru kalorii, a nie od stymulacji. A w momencie stymulacji miałam ukończone 39 lat, a nie 25.
Kto był spyrką przed stymulacją po stymulacji zasłaniać się będzie, że przytył po in vitro. Nie wierz w to.
Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka.