Staraczki i mamusie z Rzeszowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Gdy była refundacja, to wszystko za wyjątkiem leków i badań było za Free - piękne czasy.
Ale ostatni transfer miałam w październiku, czyli już po zakończeniu programu. Za sam transfer nie musiałam płacić, bo był to zarodek "powstały" w ramach programu. Ale za całą resztę, czyli wizyty, dodatki itp. placilam już normalnie zgodnie z cennikiem.
Tak, w pro familii. Tam mój lekarz pracuje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2017, 16:05
Bardolka lubi tę wiadomość
-
Do kogo lipa chodzisz ?
* ANA - ujemne
* Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
* Nieprawidłowa mutacja MTHFR
* Nieprawidłowy czynnik V Leiden
* TSH -3.05
*Homocysteina -6.2
* AntyTG i antyTPO w normie
* 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
* 20.06.18-laparo
* 24.03.18 poronienie 6t ;(
* nasienie po zabiegu ok
* 08.2017-I IVF
* kariotypy ok -
lipa wrote:Tomasz Szajner
Nie kojarzę
* ANA - ujemne
* Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
* Nieprawidłowa mutacja MTHFR
* Nieprawidłowy czynnik V Leiden
* TSH -3.05
*Homocysteina -6.2
* AntyTG i antyTPO w normie
* 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
* 20.06.18-laparo
* 24.03.18 poronienie 6t ;(
* nasienie po zabiegu ok
* 08.2017-I IVF
* kariotypy ok -
BezchmurneNiebo wrote:Nie kojarzę
Lipa to dałabym rade w sobotę?
* ANA - ujemne
* Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
* Nieprawidłowa mutacja MTHFR
* Nieprawidłowy czynnik V Leiden
* TSH -3.05
*Homocysteina -6.2
* AntyTG i antyTPO w normie
* 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
* 20.06.18-laparo
* 24.03.18 poronienie 6t ;(
* nasienie po zabiegu ok
* 08.2017-I IVF
* kariotypy ok -
BezchmurneNiebo wrote:Lipa to dałabys rade w sobotę?
* ANA - ujemne
* Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
* Nieprawidłowa mutacja MTHFR
* Nieprawidłowy czynnik V Leiden
* TSH -3.05
*Homocysteina -6.2
* AntyTG i antyTPO w normie
* 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
* 20.06.18-laparo
* 24.03.18 poronienie 6t ;(
* nasienie po zabiegu ok
* 08.2017-I IVF
* kariotypy ok -
Byłam w tym tygodniu u dr Homy na 1 wizycie. Zrobiła na mnie dobre wrażenie, ale jedna rzecz mnie zaniepokoiła ... na razie odradziła mi inseminacje doradziła by poczekać 2 3 cykle ale ja miałam obawy że za 2 3 cykle siądą parametry nasienia z powodu wysokich temperatur w pracy. Dr powiedziała że ostatnio robiła kilka inseminacji o bardzo kiepskich parametrach i że trzeba mieć nadzieje że uda się naturalnie. I teraz nie wiem czy są robione inseminacje by były by tylko zapłacić mimo że szanse są znikome czy to jednak jedyna nadzieja pary przed ivf sama nie wiem jak to zinterpretować...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2017, 20:57
starania od 2014, 30 lat, BMI>30, PCOS
nasienie, MAR, HBA dobre
HSG +, AMH 3,8,
30.01.2018 Aromek I IUI -> cysta
08.09.2018 strata chłopców 8tc wada genetyczna
23.09.2019 10 tc ❤
10.12.2019 21 tc syn 440g
05.02.2020 30 tc 1500g
27.03.2020 37 tc 2800g
16.04.2020 39+6 tc 3440 g syn Adam
kariotypy kiry ok mutacje PAI1 homo, MTHFR 677CT hetero
ANA NK ok. AlloMlr O% -
Fiferka30 dr chce Cię najpierw poobserwowac, 2 cykle z obu jajników. Chce wiedzieć jak to wygląda żeby dobrać leki do stymulacji i ich dawki. U mnie było identycznie. Niestety 3 IUI przy bardzo dobrym nasieniu zakończyły się niepowodzeniem.Fiferka30 wrote:Byłam w tym tygodniu u dr Homy na 1 wizycie. Zrobiła na mnie dobre wrażenie, ale jedna rzecz mnie zaniepokoiła ... na razie odradziła mi inseminacje doradziła by poczekać 2 3 cykle ale ja miałam obawy że za 2 3 cykle siądą parametry nasienia z powodu wysokich temperatur w pracy. Dr powiedziała że ostatnio robiła kilka inseminacji o bardzo kiepskich parametrach i że trzeba mieć nadzieje że uda się naturalnie. I teraz nie wiem czy są robione inseminacje by były by tylko zapłacić mimo że szanse są znikome czy to jednak jedyna nadzieja pary przed ivf sama nie wiem jak to zinterpretować...
-
dzięki dziewczyny, może faktycznie lepiej jest poczekać do zimy. raz że lepsze parametry dwa że dr zauważyła że miałam progesteron bardzo niski w 2 fazie cyklu (nikt nie zwrócił wcześniej na to uwagi) biorę teraz luteinę chociaż źle się po niej czuję i piersi mnie bolą.
starania od 2014, 30 lat, BMI>30, PCOS
nasienie, MAR, HBA dobre
HSG +, AMH 3,8,
30.01.2018 Aromek I IUI -> cysta
08.09.2018 strata chłopców 8tc wada genetyczna
23.09.2019 10 tc ❤
10.12.2019 21 tc syn 440g
05.02.2020 30 tc 1500g
27.03.2020 37 tc 2800g
16.04.2020 39+6 tc 3440 g syn Adam
kariotypy kiry ok mutacje PAI1 homo, MTHFR 677CT hetero
ANA NK ok. AlloMlr O% -
Mnie tez obserwowala to raz, dwa zrobiła wszystkie zabiegi. Powiedziała ze raz można zrobić inseminacje ale żeby się nie nastawiać na pozytywne zakończenie. Przy moich zrostach i niedrożnośći najlepsze będzie in vitro.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2017, 21:37
* ANA - ujemne
* Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
* Nieprawidłowa mutacja MTHFR
* Nieprawidłowy czynnik V Leiden
* TSH -3.05
*Homocysteina -6.2
* AntyTG i antyTPO w normie
* 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
* 20.06.18-laparo
* 24.03.18 poronienie 6t ;(
* nasienie po zabiegu ok
* 08.2017-I IVF
* kariotypy ok -
moim zdaniem ideą parens jest ciągłe robienie inseminacji. Z mojego bliskiego otoczenia znam tylko 1 dziewczynę, która tam chodziła, a zaczęła w związku z programem rządowym. od razu dostała informacje, że przed ivf obowiązkowe jest 4 inseminacje, do których podeszła, mimo że były tragiczne parametry nasienia. A oczywiście nigdzie w programie nie było takiego zapisu, dała się naciąć i straciła kupę czasu... podobne opinie o robieniu inseminacji ma właściciel kliniki, czyli Janeczko, nawet na znanym lekarZu ma kilka opinii w podobnym tonie...
dlatego ja osobiście nie brałam parensa pod uwagę i zgadzam się z Tobą janess całkowicie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2017, 09:30
Janess lubi tę wiadomość
Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018
jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
Sono sie mylilo obydwa jajowody drozne
Bardolka, Janess, daktylek, sylwias, lipa, WilczaJagoda lubią tę wiadomość
starania od ok 2015
Ja: Usunięta przegroda, PCOS?/ Wysokie androgeny
M: Mała ilość żołnierzyków
1 IUI - 26.09.2017
7.2020 - ❄️❄️
8.09.2020- transfer 💪
30.05.2021- 👶 -
Dziewczyny ja Was tak czytam i czytam i pytanie mam... czy którejś w parensie udało się IUI lub in vitro? Ja dopiero do 2 IUI podchodzę a jestem zrezygnowana jakaś..
8 lat staran:
2017- 3 x IUI
01.2019- laparo- endometrioza II st, jajowody drożne
09.06.2020 - II 🥰
10.06.2020 - hcg- 1241 ✊🏼 Prog.- 43,40 -
sunshine26 wrote:Dziewczyny ja Was tak czytam i czytam i pytanie mam... czy którejś w parensie udało się IUI lub in vitro? Ja dopiero do 2 IUI podchodzę a jestem zrezygnowana jakaś..
Moja koleżanka z czynnikiem męskim zaszła w ciążę u Homy po piątym transferze (3 procedury), wcześniej miała 4 nieudane IUI.
Niezbyt to pocieszające niestety ...
Ale pisała w tym wątku kilkanaście stron temu dziewczyna (żadna z nas syałych bywalców, nie pamiętam nicka ) że po pierwszym IUI zaszła, poroniła niestety, ale wiadomo, niczyja to wina.
Za pierwszym transferem IVF zaszła Ferdek, też niestety poronienie.
Ja Wam powiem, że straszna tu na tym naszym forum plaga poronień, ja podczytuję różne wątki i aż dziw bierze ...Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
Ja przy pierwszej w tamtym cyklu, myslalam ze jestem w ciazy, takie jakies nastawienie mialam.. i niestety rozczarowanie bylo bolesne. Jutro mam 2... i mam przeczucie ze sie nie uda, w ogole stracilam jakos nadzieje ze kiedykolwiek sie uda.. lato mi nie sprzyja za duzo ciezarnych i mlodych mamusiek wychodzi z domu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2017, 21:59
8 lat staran:
2017- 3 x IUI
01.2019- laparo- endometrioza II st, jajowody drożne
09.06.2020 - II 🥰
10.06.2020 - hcg- 1241 ✊🏼 Prog.- 43,40
