Staraczki i mamusie z Rzeszowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Chcesz próbować znów? jeśli tak to w Rzeszowie czy gdzie indziej?Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018
jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
Ja czasem jak was czytam to tracę wszelką nadzieję że zajdę w ciążę lecząc się w Rzeszowie
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
Nadziei tracić nie wolno, ale fakt ze ostatnią dobrą wiadomością podzieliła się z nami Magnolia, która zaszła w ciążę w czasie kiedy miała przerwę w leczeniu. Od roku nie kojarzę żadnego sukcesu Parens.wszamanka wrote:Ja czasem jak was czytam to tracę wszelką nadzieję że zajdę w ciążę lecząc się w Rzeszowie
Magnolia4 lubi tę wiadomość
-
U urologa nie był i testosteronu tez nie badał.. niedługo idziemy na kontrole cholesterolu to zrobimy testosteron. Jesteśmy w głębokiej du*ie z tego co widzęJaness wrote:Sunshine, macie podobna sytuacje do naszej ale jednak lepsza. Ilosc ok ale szalu nie ma. Za to ruch na granicy normy. Jesli 3 IUI sie nie uda, a wierze ze Wam sie uda, to przed decyzja o IVF polecam sprobowac podleczyc meza. Leczenie jakie zaproponowal napro bardzo pochwalil dr Chrostowski. I po 3 mies leczenia trzeba przebadac meza. Co konkretnie krok po kroku to potem Ci podpowiem.
Nie doczytalam odpowiedzi: jaki testosteron ma maz i czy byl u urologa wykluczyc zylaki?
8 lat staran:
2017- 3 x IUI
01.2019- laparo- endometrioza II st, jajowody drożne
09.06.2020 - II 🥰
10.06.2020 - hcg- 1241 ✊🏼 Prog.- 43,40 -
Janess wrote:Haha, wybacz mi ze sie smieje. A wiesz jak my sie czulismy jak po 3 iui uslyszelismy ze nie jestesmy niezdiagnozowani? A do tego milion pytan Chrostka czy to i to bylo badane i kazda nasza odpowiedz brzmiala "nie"
I mina napro gdy zapytal gdzie sie leczylismy-bezcenna
Ja sie juz z tego smieje. Faza nerwow juz mi przeszla.
I pamietam jak na samym poczatku jedna z Was polecala mi dobrego lekarza ale ja sie uparlam i wierzylam ze w klinice mi pomoga.
Sunshine, nie zalamuj sie. I Ty Felin tak samo. I Wy wszystkie dziewczynki kiedys nam sie uda!!!
A śmiej się, na zdrowie wyjdzie ja już nie wiem czy śmiać czy płakać.. właśnie przyszła @ więc od kilku dni płaczliwa jestem, bez powodu nawet.
8 lat staran:
2017- 3 x IUI
01.2019- laparo- endometrioza II st, jajowody drożne
09.06.2020 - II 🥰
10.06.2020 - hcg- 1241 ✊🏼 Prog.- 43,40 -
Janess wrote:Co to jest AH?
Zastanawiam sie czy Parens na w swojej ofercie embrioglue albo scratching. W cenniku tego nie ma.
Felin, a moglabys przypomniec z czym jest u Was problem?
Bo wiesz, ja po konsultacji w Krk czuje ze tam maja wieksza wiedze. I nie chce ani Cie dobijac ani innych osob zniechecac, bo jednak jakies sukcesy maja. Po prostu ja sie za bardzo zawiodlam. I to ciagle uczucie niedosytu jest dobijajace.
AH to nacinaja osłonę zarodka żeby mu było łatwiej się zagniezdzic . U mnie tylko są problemem jajowody jednego nie mam a drugi niedrożny ja juz nawet na cud nie czekamCzasem siła to nie ten wielki ogień, który wszyscy widzą. Czasem to jest ta maleńka iskierka, która szepcze:"Jeszcze trochę, dasz radę" -
felin wrote:AH to nacinaja osłonę zarodka żeby mu było łatwiej się zagniezdzic . U mnie tylko są problemem jajowody jednego nie mam a drugi niedrożny ja juz nawet na cud nie czekam
Słońce robią to w parens?
Dziś 10dc i pojawiło się jasno różowa krew. Felin miałaś tak przy stymulacji ?
* ANA - ujemne
* Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
* Nieprawidłowa mutacja MTHFR
* Nieprawidłowy czynnik V Leiden
* TSH -3.05
*Homocysteina -6.2
* AntyTG i antyTPO w normie
* 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
* 20.06.18-laparo
* 24.03.18 poronienie 6t ;(
* nasienie po zabiegu ok
* 08.2017-I IVF
* kariotypy ok -
Kurde u mnie jakoś wszystko pod górkę ... 14 miałam mieć wizytę u łozinskiego, ale już dziś mi się plamienie przed okresem pojawiło, więc do czwartku okre rozkręci się na całego
zadzwoniłam do profamilii i udało mi się umówić na 22 września, więc nie ma tragedii, ale będę musiała kombinować w pracy ...Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
A ja siedzę przed gabinetem i ciekawa jestem czy da mi l4
Edit. Mam l4 do końca miesiacaWiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2017, 11:04
* ANA - ujemne
* Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
* Nieprawidłowa mutacja MTHFR
* Nieprawidłowy czynnik V Leiden
* TSH -3.05
*Homocysteina -6.2
* AntyTG i antyTPO w normie
* 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
* 20.06.18-laparo
* 24.03.18 poronienie 6t ;(
* nasienie po zabiegu ok
* 08.2017-I IVF
* kariotypy ok -
Cześć Wszystkim.
Tak z innej beczki. Ostatnio przyszła mi pewna myśl i zanim zapytam się lekarza lub się umówię do specjalisty może któraś się już rozeznała w temacie.
A mianowicie zastanawiam się czy są jakieś bezpieczne tabletki uspokajające (podczas starań)? I czy tylko psychiatra może takie wypisać? Te z apteki nie działają.
Rady nie myśl nie denerwuj się, skup się na czymś innym, w moim przypadku mimo szczerych chęci nie mają szans realizacji. Ten stan wielu lat starań we mnie tkwi, problemy w pracy tylko to potęgują...Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2017, 13:03
starania od 2014, 30 lat, BMI>30, PCOS
nasienie, MAR, HBA dobre
HSG +, AMH 3,8,
30.01.2018 Aromek I IUI -> cysta
08.09.2018 strata chłopców 8tc wada genetyczna
23.09.2019 10 tc ❤
10.12.2019 21 tc syn 440g
05.02.2020 30 tc 1500g
27.03.2020 37 tc 2800g
16.04.2020 39+6 tc 3440 g syn Adam
kariotypy kiry ok mutacje PAI1 homo, MTHFR 677CT hetero
ANA NK ok. AlloMlr O% -
Na pewno są leki na choroby psychiczne, które lekarzy psychiatrzy przepisują w ciąży (stąd wiem, że jak jeszcze w tej poronionej ciąży leżałam w szpitalu, to 1 dzień na sali leżała dziewczyna z jakąś chorobą psychiczną i nie chciała brać przepisanych przez lekarza leków dla kobiety w ciązy, tylko brała te zwykłe, dla dziecka szkodliwe - dygresja).
Choć wiadomo, że nie chodzi Ci o tego typu leki. Ale coś uspakajającego jest na pewno. Choć warto tez pamiętać o tym, że kontakt płodu z krwioobiegiem matki następuje około 2 tygodnie po zapłodnieniu, więc osoba obserwująca cykl będzie już wówczas wiedzieć, że jest w ciąży. Więc może warto przyjmować jakiś normalny skuteczny i bezpieczny lek uspakajający. Można odstawiać na parę dni pod koniec cyklu ewentualnie.Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
Dzięki chyba się w takim razie udam na wizytę, bo nerwy mnie zżerają i daleko mi do ostoi spokoju i zadowolenia z życia....
starania od 2014, 30 lat, BMI>30, PCOS
nasienie, MAR, HBA dobre
HSG +, AMH 3,8,
30.01.2018 Aromek I IUI -> cysta
08.09.2018 strata chłopców 8tc wada genetyczna
23.09.2019 10 tc ❤
10.12.2019 21 tc syn 440g
05.02.2020 30 tc 1500g
27.03.2020 37 tc 2800g
16.04.2020 39+6 tc 3440 g syn Adam
kariotypy kiry ok mutacje PAI1 homo, MTHFR 677CT hetero
ANA NK ok. AlloMlr O% -
Ja tez mam stresującą prace a ból i żal z racji niepowodzeń nie pomagają. Ostatnio z racji rewelacji typu kołatanie serca, zawroty glowy, "scisniecie" żołądka i nudnosi wybrałam się do lekarza. Dostałam Hydroxyzyne 10 mg i nawet pomaga. Lekarz mówił ze nie szkodzi w staraniach.Fiferka30 wrote:Dzięki chyba się w takim razie udam na wizytę, bo nerwy mnie zżerają i daleko mi do ostoi spokoju i zadowolenia z życia....
Fiferka30 lubi tę wiadomość
-
No ja też bym poleciła hydroxyzyne - to popularny od lat lek na takie właśnie stany.
A z zajęć polecam jogę, bo podobno najbardziej sprzyja głębokiemu uspokojeniu.Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
Fiferka najbezpieczniejsza jest hydroksyzyna, podają ją nawet kobietom w ciąży no i nie uzależnia tak jak inne leki. Najlwpiej udaj się do lekarza, powiesz jaka jest sytuacja i coś na pewno przepisze. Psychotropy w ciąży nie są wskazane zwłaszcza w I trymestrze. Aczkolwiek są pacjentki, które musza brać leki.
endometrioza, plamienia, AHM 0,5, FSH 29
Laparoskopia 02/2015
Laparoskopia 10/2017, usunięcie ognisk endo, udrożnienie jajowodów -
Janess wrote:Ale co to sie podzialo? Dlaczego krwawisz? Ktory dr Cie przyjal?
Plamilam coś rano na brąz. Ale już jest ok
Dziewczyny właśnie przez ten stres i problemy w pracy wzięłam l4. Mamy nową teraupetke do której nie mogę się przełamać. Do tego stany emocjonalne. Raz śmiech raz płacz. Wiec teraz się bycze i mam zamiar odpoczywać i wysypiacWiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2017, 14:37
* ANA - ujemne
* Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
* Nieprawidłowa mutacja MTHFR
* Nieprawidłowy czynnik V Leiden
* TSH -3.05
*Homocysteina -6.2
* AntyTG i antyTPO w normie
* 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
* 20.06.18-laparo
* 24.03.18 poronienie 6t ;(
* nasienie po zabiegu ok
* 08.2017-I IVF
* kariotypy ok -
nick nieaktualnyCzesc Dziewczyny wrócilam z urlopu i wracam tez do Was. Urlop mial mnie odciąć od temtu staran, nie do konca jednak to sie udalo gdyż drugiego dnia urlopu dostalam @. Cykl 24 dniowy.... jak żyje tak krótkiego cyklu nie miałam. Wkurzyłam się to mało powiedziane. Raz, że czlowiek chciał odpocząć od tego wszystkiego, a i mala nadzieja sie tliła ze może wlasnie wtedy kiedy zrobilismy sobie przerwe od IUI to się uda, tak po prostu naturalnie... a dwa, że coś się spieprzylo, że jak zawsze cykle regularne to teraz kiedy niby chodze do coraz lepszych klinik i lekarzy to wszystko się rozregulowało
Powiem Wam, że te wszystkie stymulacje, ladowanie hormonow to jednak na dobre nie wychodzi.
W tym miesiącu pewnie znowu przerwa od IUI bo akurat wypada mi wtedy delegacja a sama owu wypadnie pewnie na niedziele więc dupa bo klinika zamknieta....
Jak pieknie bylo zyc bez tych staran... -
Dziewczyny, zaczynam "przygodę" z IUI w Rzeszowie. Na następną wizytę mam iść do kliniki żeby porobić badania przed. Z tego wszystkiego nie spytałam jakie dokładnie będziemy robić.. Ile pieniążków powinnam przygotować?
Muszę zaprogramować myślenie że w przyszłym cyklu zachodzę w ciążę
Aife lubi tę wiadomość
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
W zależności od tego jakie badania masz już zrobione i jakie zleci lekarz. Myślę, że podstawowy pakiet z krwi i wymazy to ok 600 zł za oboje + badanie nasienia jeśli go nie było.wszamanka wrote:Dziewczyny, zaczynam "przygodę" z IUI w Rzeszowie. Na następną wizytę mam iść do kliniki żeby porobić badania przed. Z tego wszystkiego nie spytałam jakie dokładnie będziemy robić.. Ile pieniążków powinnam przygotować?
