Staraczki i mamusie z Rzeszowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Izape_91 wrote:Witam
dziewczyny polećcie mi jakiegoś dobrego ginekologa od niepłodności z Rzeszowa i androloga - w czwartek robiliśmy badanie i morfologia wyszla 0% 
Androloga nie wiem czy znajdziesz w Rzeszowie.
A jeśli chodzi o dobrego ginekologa, to jest temat rzeka na tym wątku.
Wiele dziewcayn chodzi od Ulmana, ale on skłania się ku podejściu napro, więc przy słabym nasieniu będzie próbował leczyć, nie wiadomo z jakim skutkiem. Pytanie czy w związku ze słabą morfologią będziecie celować w IVF. Jeśli tak to polecam poszukać innego mieasta.Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
Izape musicie powtórzyć wyniki za jakieś 3 miesiące, tym bardziej, ze morfo kiedyś mieliscie rzędu 5%, więc w ostatnim czasie coś złego musiało się zadziać. zacznijcie od posiewów, bo to moze być problem, na pewno u Ciebie, nam Ulman kazał też zrobić u emka, mimo tego, że u mnie wszystko wyszło negatywnie.Bardolka wrote:Androloga nie wiem czy znajdziesz w Rzeszowie.
A jeśli chodzi o dobrego ginekologa, to jest temat rzeka na tym wątku.
Wiele dziewcayn chodzi od Ulmana, ale on skłania się ku podejściu napro, więc przy słabym nasieniu będzie próbował leczyć, nie wiadomo z jakim skutkiem. Pytanie czy w związku ze słabą morfologią będziecie celować w IVF. Jeśli tak to polecam poszukać innego mieasta.#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Rucola wrote:Izape musicie powtórzyć wyniki za jakieś 3 miesiące, tym bardziej, ze morfo kiedyś mieliscie rzędu 5%, więc w ostatnim czasie coś złego musiało się zadziać. zacznijcie od posiewów, bo to moze być problem, na pewno u Ciebie, nam Ulman kazał też zrobić u emka, mimo tego, że u mnie wszystko wyszło negatywnie.
Rucola właśnie czekamy na wynik posiewu emka ma być koło środy. Ta morfologia 5% była przy abstynencji 1,5 dnia i było to badanie w innym miejscu niż teraz, więc nie wiem czy to też nie robi różnicy...
Ja zrobię MUCHę końcem tygodnia i będziemy czekać. Emek narazie choruje więc nie będziemy go badać.
Czy oprócz Muchy mam coś zrobić ?Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Hmm, chyba mucha wystarczy. Tsk myślę. Spokojnie, jest na forum dziewczyna, pojawia się ns testowaniach, nazywa się Admiralka. U niej morfo 0% a w przeciagu roku 2 razy zaszla w ciążęIzape_91 wrote:Rucola właśnie czekamy na wynik posiewu emka ma być koło środy. Ta morfologia 5% była przy abstynencji 1,5 dnia i było to badanie w innym miejscu niż teraz, więc nie wiem czy to też nie robi różnicy...
Ja zrobię MUCHę końcem tygodnia i będziemy czekać. Emek narazie choruje więc nie będziemy go badać.
Czy oprócz Muchy mam coś zrobić ?#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Rucola przeczytałam twój blog od deski do deski. Czekam na więcej.
Rucola lubi tę wiadomość
starania od 2014, 30 lat, BMI>30, PCOS
nasienie, MAR, HBA dobre
HSG +, AMH 3,8,
30.01.2018 Aromek I IUI -> cysta
08.09.2018 strata chłopców 8tc wada genetyczna
23.09.2019 10 tc ❤
10.12.2019 21 tc syn 440g
05.02.2020 30 tc 1500g
27.03.2020 37 tc 2800g
16.04.2020 39+6 tc 3440 g syn Adam
kariotypy kiry ok mutacje PAI1 homo, MTHFR 677CT hetero
ANA NK ok. AlloMlr O% -
Nie wiem ktory robi na miejscu..ja robilam w glownej Diagnostyce na ul.Krakowskiej (przy laboratorium)w niedzielę a wynik mialam we wtorek ale wynik z Krakowa.wiec diagnostyka na pewno wysylaIzape_91 wrote:Przepraszam że zawracm głowę, ale czy w Rzeszowie badają materiał na miejscu ??? Czy wysylaja gdzie dalej? Szukam labu który jest otwarty w niedzielę i robi badania na miejscu w Rzeszowie:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2018, 19:33
10.04.2018- laparoskopia diagnostyczna-jajowody drożne
AMH 7,12 ng/ml
LH 5,9 mLu/ml
FSH 5,6 mLu/ml
-
Zależy od przypadku. Znajoma, której w parensienie wyszły 3 procedury i nie miala nigdy żadnego mrozaka, zalecił transfer 2dniowych. Znajoma jest w ciazy.AniaT wrote:Lipa jeżeli tu zaglądasz to mam pytanko odnośnie Artvimedu. Zastanawiam się czy dr chrostowski praktykuje podawanie zarodkow 5 dniowych, 3 dniowych czy to zależy od przypadku?
Będę wdzięczna za odpowiedz dzięki
Ja miałam same blastki, ale byłam w programie rządowym, więc nie było wyjścia.
-
Dziękuję Ci bardzo.
Ufam dr ale dzisiaj mam jakiegoś schiza i boję się że mi pęcherzyki popękaja bo dosyć późno mi zalecił cetrotide. W innych klinikach brałam ten zastrzyk juz około 7 dc a tu dopiero dzisiaj. Dzisiaj mam 13 dc, fakt że moje pęcherzyki dosyć późno zareagowały na stymulację bo w 7 dc jeszcze nic nie było a dopiero w 9 dc miały około 10 mm. Mam nadzieje ze wszystko będzie dobrze.
lipa lubi tę wiadomość
-
Ania dr wie co robi. Tak jak pisze Lipa -podchodzi do każdej pacjentki indywidualnie. U mnie druga procedurę zupełnie zmienił - inny protokół, inne leki, szybszy transfer (wcześniej 5 dniowe, potem 3dniowe) i najważniejsze że się udałoAniaT wrote:Dziękuję Ci bardzo.
Ufam dr ale dzisiaj mam jakiegoś schiza i boję się że mi pęcherzyki popękaja bo dosyć późno mi zalecił cetrotide. W innych klinikach brałam ten zastrzyk juz około 7 dc a tu dopiero dzisiaj. Dzisiaj mam 13 dc, fakt że moje pęcherzyki dosyć późno zareagowały na stymulację bo w 7 dc jeszcze nic nie było a dopiero w 9 dc miały około 10 mm. Mam nadzieje ze wszystko będzie dobrze. Trzymam kciuki!
lipa, AniaT lubią tę wiadomość
-
Sylwias a Ty jak się czujesz? Ktory to jyz tydzień?sylwias wrote:Ania dr wie co robi. Tak jak pisze Lipa -podchodzi do każdej pacjentki indywidualnie. U mnie druga procedurę zupełnie zmienił - inny protokół, inne leki, szybszy transfer (wcześniej 5 dniowe, potem 3dniowe) i najważniejsze że się udało Trzymam kciuki!#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Dzięki Dziewczynki wczoraj bylam na wizycie i są dalej hehe więc się uspokoiłam
ale tak na serio to do tego lekarza mam wyjątkowe zaufanie, podoba mi się jego podejście do trudnego przypadku jakim ja jestem, że nie skreślił mnie na początku jak inni lekarze, że już na początku nie "przewiduje" że nic z tego nie będzie. Oczywiście powiedział nam na samym początku, że mamy małe szanse, ale w trakcie stymulacji nie nakręca nas negatywnie co dla mnie jest bardzo ważne.
Sylwia a Ty w którym dniu po punkcji miałaś transfer?
Super, że Ci się udało! Gratuluję!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2018, 10:10
-
Rucola dziękuję czuje się w miarę dobrze. Dokuczają mi typowe dolegliwości ale nie mogę narzekac Zaczynam 22 tc wiec jest lekko po połowie. Badanie połówkowe wyszło dobrze więc już z mniejszym stresem czekam na czerwiec. A jak u Ciebie?
Ania w 1 procedurze miałam podaną 5dniową blastkę, w drugiej 3 dniową morule, cżyli analogicznie 5 a potem 3 dni po punkcji.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2018, 14:22
lipa, Rucola lubią tę wiadomość
-
Ania dawaj znać jak tam przebiega procedura, ja na przykład jestem bardzo zainteresowana
A Sylwia 3dniowca miała
AniaT lubi tę wiadomość
Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
i ja teżBardolka wrote:Ania dawaj znać jak tam przebiega procedura, ja na przykład jestem bardzo zainteresowana
A Sylwia 3dniowca miała
lipa, AniaT lubią tę wiadomość
10.04.2018- laparoskopia diagnostyczna-jajowody drożne
AMH 7,12 ng/ml
LH 5,9 mLu/ml
FSH 5,6 mLu/ml
-
Cześć dziewczyny. Zaglądam tu po dłuższej przerwie. Nie nadrobiłam wszystkiego, ale widzę nowe ciąże- GRATULUJĘ!
Mam takie pytanie. Zdecydowaliśmy się z mężem na ivf, ale z powodów między innymi finansowych pewnie dopiero późną jesienią. Jeżeli byśmy się zdecydowali na Kraków A nie Rzeszów, to ile wcześniej powinnam się tam umówić na pierwszą wizytę przed rozpoczęciem procedury? Hsg sprzed roku lekarze tam uznają, czy będą chcieli zrobić"swoje", świeże? Tak mocno z wyprzedzeniem pytam, ale ja już tak mam że muszę sobie poukładać w głowie konkretny plan działania na kilka scenariuszy
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
Wszamanka, ty IUI masz za sobą, prawda?
Co do powtarzania HSG, to myślę ze w Artvimedzie nie wymagaliby świeżego - bo i po co? W IVF jajowody Ci nie potrzebne...
A wizyta tak z półtora, 2 cykle przed IVF żeby mieć czas na badania i ewentualnie podleczenie jeśli by coś wyszło w wymazach.Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
Bardolka, IUI nie mieliśmy. Były dwie próby ale wyniki męża były na tyle złe, że się nie dało. Raz koncentracja 0,3mln, drugim razem 0,5mln, tak że nie było z czego robić. Potem mąż podszedł do urologa, zrobił komplet badań. Hormony, posiew, przeciwciał wyszły ok, okazało się że ma żylaki, badanie ogólne do dupy bo koncentracja dalej leży, i do tego wynik chromatyny zły, nie pamiętam teraz dokładnie ale blisko 30% plemników uszkodzonych z czego w stopniu znacznym 20%, i z niepełną kondensacją coś koło 38%.
Suple cały czas bierze, wcześniej fertilman plus, teraz każdy z osobna w większych dawkach. Czeka na kontrolę u urologa bo ten na urlopie.
A moja gin jak jej wzięłam te wyniki to stwierdziła żeby poważnie pomyśleć o ivf, na IUI zwyczajnie szkoda pieniędzy, bo skuteczność i tak jest mała. No i nie wiadomo czy uda się poprawić wyniki i kiedy na tyle, żeby IUI w ogóle była możliwa.
O co do mojego hsg to wiem przy ivf nie ma znaczenia, ale boję się że jak pójdę do kogoś nowego to będzie chciał całą drogę do ivf przechodzić od początku, badania, próby IUI, itd.. No ale jeszcze trochę czasu mam, najpierw trzeba spróbować podleczyc męża, zrobić kariotypy, i uzbierać kasę, na jesieni mam ważny egzamin, a jak do tego czasu ciąży nie będzie to wtedy to nieszczęsne ivf...
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
wszamanka przy takim nasieniu i złej chromatynie to tylko PICSI - ale skuteczność duża a na pewno lepsza niz przy klasycznym IVF.
Dobry lekarz przeanalizuje historię i możliwości i sądzę, że nie będzie chciał wyważać otwartych drzwi.
Jeśli piszesz, że nie dało się zrobić IUI, to po co ktoś chciałby je robić raz jeszcze? Spokojna głowa, będzie dobrze
Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła.
