X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Staraczki i mamusie z Rzeszowa
Odpowiedz

Staraczki i mamusie z Rzeszowa

Oceń ten wątek:
  • BezchmurneNiebo Autorytet
    Postów: 1202 260

    Wysłany: 19 kwietnia 2018, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaT wrote:
    A jakie masz rozpoznanie napisane tam na tym papierku z transferu?
    U mnie wystarczyło, że sobie zrobił ksero. Ja tam miałam napisane, że mam endometriozę a to jest jest jednym ze wskazan do brania luteiny.

    Oj nie wiem co mam napisane. Napewno po laparo mialam napisane ze zrosty sa. Wroce to sprawdzę. Ale nie mam endometriozy

    145068ba89.png
    * ANA - ujemne
    * Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
    * Nieprawidłowa mutacja MTHFR
    * Nieprawidłowy czynnik V Leiden
    * TSH -3.05
    *Homocysteina -6.2
    * AntyTG i antyTPO w normie
    * 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
    * 20.06.18-laparo
    * 24.03.18 poronienie 6t ;(
    * nasienie po zabiegu ok
    * 08.2017-I IVF :(
    * kariotypy ok
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 kwietnia 2018, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    daktylek wrote:
    Dziewczyny ku wiosennemu pokrzepieniu serc: efekt iui u dr Ch. w Krakowie widać w suwaczku <3

    Dawno tutaj nie zaglądałam a tu takie dobre wieści. Daktylku z całego serca gratuluję i cieszę się, że Tobie dr Ch również przyniósł szczęście. Ależ się cieszę :) mam nadzieję, ze mój przypadek pokrzepił CIę trochę w tej walce. Jeszcze niedawno pamietam jak pisałyśmy na priv i czekałaś na pierwsza wizytę w Krakowie.

    Jak widać po forumowych sukcesach Artvimed można polecić z czystym sumieniem.

    U mnie 24tc. Na razie wszystko przebiega w miarę w porządku oprócz tego, że skraca mi się szyjka i muszę niestety więcej odpoczywać. Kończę więc w tym tygodniu pracę zawodową i odpoczywam :) mam nadzieję, że obędzie się bez ingerencji medycznych i nie będę musiałą leżeć plackiem bo to na pewno byłoby dla mnie ciężkie.

    Dziewczyny trzymam za Was mocno, mocno kciuki :)

    Bardolka, AniaT, katson, sylwias lubią tę wiadomość

  • sylwias Autorytet
    Postów: 428 178

    Wysłany: 19 kwietnia 2018, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magnolia co u Ciebie???? Pewnie jesteś już po wszystkim :) napisz proszę bo mnie skręca z ciekawości!

    Basiula pewnie też na dniach... Trzymam za Was mocno kciuki!

    Ania czekam na dobre wieści z bety!

    Wiecie może co się podziało z Janes? Juz dawno nic nie pisała. ..

  • Bardolka Autorytet
    Postów: 1178 770

    Wysłany: 19 kwietnia 2018, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwias wrote:
    Wiecie może co się podziało z Janes? Juz dawno nic nie pisała. ..

    Janess się nie udziela w naszym wątku, bo się swego czasu obraziła.

    Poszło o to, że jak Bezchmurne Niebo do nas wróciła po swoim nieudanym - jak wiemy - IVF, to Janess że tak powiem "niezbyt delikatnie" się z nią obeszła, później sie obraziłą jak jej zwróciłyśmy uwagę, zeby wyhamowała.

    Zupełnie niepotrzebna sytuacja, szkoda ...

    Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️

    Hania urodziła się 24.XII.2018 :) jest idealna :)

    Nierówna walka od 6.2014.
    Ureaplasma/Insulinooporność/
    Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
    Poronienie 6.2016 12.2017

    Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła.
  • BezchmurneNiebo Autorytet
    Postów: 1202 260

    Wysłany: 19 kwietnia 2018, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardolka wrote:
    Janess się nie udziela w naszym wątku, bo się swego czasu obraziła.

    Poszło o to, że jak Bezchmurne Niebo do nas wróciła po swoim nieudanym - jak wiemy - IVF, to Janess że tak powiem "niezbyt delikatnie" się z nią obeszła, później sie obraziłą jak jej zwróciłyśmy uwagę, zeby wyhamowała.

    Zupełnie niepotrzebna sytuacja, szkoda ...

    Bardzo ladnie to ujelas Bardolka. Przykre to ale niestety...a najbardzuej boli mnie to ze jako z pierwszych osob na of sie zaprzyjaznilam...ale widac co internet z ludzi robi...te co nie mialy nic do ukrycia przynajmniej wykazały chęć spotkania.

    Buziaki dla fiferki, daktylka, cichej, november.
    Mam nadzueje ze to nie bylo pierwsze i ostanie spotkanie.

    145068ba89.png
    * ANA - ujemne
    * Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
    * Nieprawidłowa mutacja MTHFR
    * Nieprawidłowy czynnik V Leiden
    * TSH -3.05
    *Homocysteina -6.2
    * AntyTG i antyTPO w normie
    * 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
    * 20.06.18-laparo
    * 24.03.18 poronienie 6t ;(
    * nasienie po zabiegu ok
    * 08.2017-I IVF :(
    * kariotypy ok
  • Bardolka Autorytet
    Postów: 1178 770

    Wysłany: 19 kwietnia 2018, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja gdybym była z Rzeszowa to zawsze bym chętnie do Was dołączyła ;) może jak już bedziemy wszystkie w ciąży, nie bedziemy chodzić do pracy, to sobie zrobie specjalnie taką wycieczkę ;)

    Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️

    Hania urodziła się 24.XII.2018 :) jest idealna :)

    Nierówna walka od 6.2014.
    Ureaplasma/Insulinooporność/
    Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
    Poronienie 6.2016 12.2017

    Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła.
  • BezchmurneNiebo Autorytet
    Postów: 1202 260

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 07:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardolka wrote:
    Ja gdybym była z Rzeszowa to zawsze bym chętnie do Was dołączyła ;) może jak już bedziemy wszystkie w ciąży, nie bedziemy chodzić do pracy, to sobie zrobie specjalnie taką wycieczkę ;)

    No niestety wlasnie to jest problemem. Dany radę ;)

    145068ba89.png
    * ANA - ujemne
    * Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
    * Nieprawidłowa mutacja MTHFR
    * Nieprawidłowy czynnik V Leiden
    * TSH -3.05
    *Homocysteina -6.2
    * AntyTG i antyTPO w normie
    * 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
    * 20.06.18-laparo
    * 24.03.18 poronienie 6t ;(
    * nasienie po zabiegu ok
    * 08.2017-I IVF :(
    * kariotypy ok
  • Fiferka30 Ekspertka
    Postów: 220 86

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już nie pamiętam dokładnie tej sytuacji. Może chciała dobrze, jednak każda z nas powinna jednak uszanować że nie każdy jest gotowy do zmian na już. Głównie chodzi mi o nałogi: palenie, nadmierne jedzenie-zły styl życia ale i każde aspekty życia jak np. zmiana pracy czy podejście do kolejnej procedury czy zmiany lekarza itp. Każda z nas musi sama dojrzeć do zmian. Jedynie można spróbować jakoś zachęcić, zmotywować.

    Wiem po sobie całe życie walczę z otyłością i jojo. Ważyłam i ponad 90 i 60 kg. Było chyba z milion prób i podejść. Do tego dochodzą też różne podłoża psychiczne. Lubie jeść. Jedzenie było jako nagroda i na pocieszenie i w stresie i z nudów. Swojego czasu przerabiałam też niskokaloryczne diety z późniejszymi napadami na jedzenie i maga kacem moralnym po... Długo by opisywać. Nie wie kto się z tym nie borykał.

    Moja 1 gin (4 lata temu) od kiedy zaczęliśmy się starać mówiła schudnąć i tyle. Ale przy braku jakiejkolwiek innej argumentacji i diagnostyki nie posłuchałam wmawiałam sobie że się nie zna bo przecież i grubsze zachodzą....

    Dopiero ostatnio dostałam mega olśnienie i motywacji do zmiany. (Może się wydawać głupie i przecież takie oczywiste. Może gdyby wtedy tak by mi to wyjaśniła może wcześniej bym się ogarneła)
    PSCO->insulinoodporność = gorsza reakcja na stymulacje, gorsze zagnieżdżenie
    nie wspomnę oczywiście o potencjalnej zdrowej ciąży

    I chociaż coś już świtało od 2017 jak trochę schudłam i się trochę poprawiło niestety wtedy zaprzestałam dalszej pracy, diety.

    Nie wiem czy to wystarczy ale na pewno jest kluczowe. Codziennie ćwiczę i stosuję dietę io z wywaleniem wszystkiego co lubiłam m.in. chleba, mąk.
    Obym tym razem wytrwała i kolejny stracony cykl nie zniszczył mojego planu.

    Rucola lubi tę wiadomość

    starania od 2014, 30 lat, BMI>30, PCOS
    nasienie, MAR, HBA dobre
    HSG +, AMH 3,8,
    30.01.2018 Aromek I IUI :( -> cysta
    08.09.2018 strata chłopców 8tc wada genetyczna
    23.09.2019 10 tc ❤
    10.12.2019 21 tc syn 440g
    05.02.2020 30 tc 1500g
    27.03.2020 37 tc 2800g
    16.04.2020 39+6 tc 3440 g syn Adam
    kariotypy kiry ok mutacje PAI1 homo, MTHFR 677CT hetero
    ANA NK ok. AlloMlr O%
  • Bardolka Autorytet
    Postów: 1178 770

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fiferka30 wrote:
    Ja już nie pamiętam dokładnie tej sytuacji. Może chciała dobrze, jednak każda z nas powinna jednak uszanować że nie każdy jest gotowy do zmian na już. Głównie chodzi mi o nałogi: palenie, nadmierne jedzenie-zły styl życia ale i każde aspekty życia jak np. zmiana pracy czy podejście do kolejnej procedury czy zmiany lekarza itp. Każda z nas musi sama dojrzeć do zmian. Jedynie można spróbować jakoś zachęcić, zmotywować.

    Wiem po sobie całe życie walczę z otyłością i jojo. Ważyłam i ponad 90 i 60 kg. Było chyba z milion prób i podejść. Do tego dochodzą też różne podłoża psychiczne. Lubie jeść. Jedzenie było jako nagroda i na pocieszenie i w stresie i z nudów. Swojego czasu przerabiałam też niskokaloryczne diety z późniejszymi napadami na jedzenie i maga kacem moralnym po... Długo by opisywać. Nie wie kto się z tym nie borykał.

    Moja 1 gin (4 lata temu) od kiedy zaczęliśmy się starać mówiła schudnąć i tyle. Ale przy braku jakiejkolwiek innej argumentacji i diagnostyki nie posłuchałam wmawiałam sobie że się nie zna bo przecież i grubsze zachodzą....

    Dopiero ostatnio dostałam mega olśnienie i motywacji do zmiany. (Może się wydawać głupie i przecież takie oczywiste. Może gdyby wtedy tak by mi to wyjaśniła może wcześniej bym się ogarneła)
    PSCO->insulinoodporność = gorsza reakcja na stymulacje, gorsze zagnieżdżenie
    nie wspomnę oczywiście o potencjalnej zdrowej ciąży

    I chociaż coś już świtało od 2017 jak trochę schudłam i się trochę poprawiło niestety wtedy zaprzestałam dalszej pracy, diety.

    Nie wiem czy to wystarczy ale na pewno jest kluczowe. Codziennie ćwiczę i stosuję dietę io z wywaleniem wszystkiego co lubiłam m.in. chleba, mąk.
    Obym tym razem wytrwała i kolejny stracony cykl nie zniszczył mojego planu.

    fiferka bardzo wspieram i doskonale Cię rozumiem!

    Ja też całe życie dieta albo jojo, tak w kółko ...

    Ale jesli teraz juz zaczęłaś, to pamiętaj że nie warto się poddawać po 1 niepowodzeniu, każda z nas juz tyle ich przeżyła, może tym razem jeśli się nie uda to warto się nastawić od razu na kolejny miesiąc, nie przeżywając tej okresowej żałoby, bo wtedy najłatwiej sie złamać, a szkoda dotychczasowego poświęcenia ...

    Trzymam mocno kciuki za Twoją motywację i power do działania! :)

    Rucola lubi tę wiadomość

    Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️

    Hania urodziła się 24.XII.2018 :) jest idealna :)

    Nierówna walka od 6.2014.
    Ureaplasma/Insulinooporność/
    Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
    Poronienie 6.2016 12.2017

    Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła.
  • Fiferka30 Ekspertka
    Postów: 220 86

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziękuję Bardolka :) Odrazu cieplej na serduchu.

    starania od 2014, 30 lat, BMI>30, PCOS
    nasienie, MAR, HBA dobre
    HSG +, AMH 3,8,
    30.01.2018 Aromek I IUI :( -> cysta
    08.09.2018 strata chłopców 8tc wada genetyczna
    23.09.2019 10 tc ❤
    10.12.2019 21 tc syn 440g
    05.02.2020 30 tc 1500g
    27.03.2020 37 tc 2800g
    16.04.2020 39+6 tc 3440 g syn Adam
    kariotypy kiry ok mutacje PAI1 homo, MTHFR 677CT hetero
    ANA NK ok. AlloMlr O%
  • Nika0407 Koleżanka
    Postów: 51 3

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj dobrze Was rozumiem dziewczyny. Wiecznie na diecie jestem i jak ładnie waga spada, to głupie myślenie " no przecież jak zjem kawałek pizzy to się nic nie stanie" A potem nawet nie wiem kiedy kg wracają z nawiązką ☺. Po usunięciu polipa mam próbować do lipca, ale sprawdzać co miesiąc poziom progesteronu. Lekarz stwierdził, ze jeżeli do lipca się nie uda to zaczniemy stymulację. Jemu się nie spieszy bo mam dużą rezerwę jajników. Niestety lata lecą nie ublaganie. Chętnie bym się zwami spotkała, ale z Krosna jestem i do Rzeszowa nie bardzo mam czas jechać. Pozdrawiam

    Tyłozgięcie
    Polip w jamie macicy, łyżeczkowanie 22.03.2018
    Niedrożny jajowód
  • Bardolka Autorytet
    Postów: 1178 770

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika ja też z Krosna :)

    A co do polipów-tu nie ma na co czekać,bo polipy po kilku miesiącach sie odnawiają.

    Do jakiego chodzisz lekarza?

    Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️

    Hania urodziła się 24.XII.2018 :) jest idealna :)

    Nierówna walka od 6.2014.
    Ureaplasma/Insulinooporność/
    Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
    Poronienie 6.2016 12.2017

    Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła.
  • BezchmurneNiebo Autorytet
    Postów: 1202 260

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardolka wrote:
    Nika ja też z Krosna :)

    A co do polipów-tu nie ma na co czekać,bo polipy po kilku miesiącach sie odnawiają.

    Do jakiego chodzisz lekarza?

    Dziewczynki moze ktoras z was ma prawko i byście przyhechaly? Kwestia dogadaniA. jeszcze ktoś byl z krosna jak dobrze pamietam

    145068ba89.png
    * ANA - ujemne
    * Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
    * Nieprawidłowa mutacja MTHFR
    * Nieprawidłowy czynnik V Leiden
    * TSH -3.05
    *Homocysteina -6.2
    * AntyTG i antyTPO w normie
    * 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
    * 20.06.18-laparo
    * 24.03.18 poronienie 6t ;(
    * nasienie po zabiegu ok
    * 08.2017-I IVF :(
    * kariotypy ok
  • Bardolka Autorytet
    Postów: 1178 770

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja prawko oczywiście mam, gorzej z czasem. Mam w tygodniu z reguły 1 dzień wolny, w czym trzeba uwzględnić wyjazdy do Krakowa i próbę ogarnięcia mojego domu po całym tygodniu chodzenia do roboty, więc chyba dopiero jakbym na jakimś urlopie dłuższym była...

    Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️

    Hania urodziła się 24.XII.2018 :) jest idealna :)

    Nierówna walka od 6.2014.
    Ureaplasma/Insulinooporność/
    Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
    Poronienie 6.2016 12.2017

    Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła.
  • AniaT Autorytet
    Postów: 993 327

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki u mnie beta negatywna. Nie wiem co robić dalej, dlaczego tak się stało, zarodek był ładny, endometrium przygotowane, transfer bez problemu, miałam robiony scratching. Nie wiem co jeszcze trzeba zrobić, nie wiem co dalej!

  • Nika0407 Koleżanka
    Postów: 51 3

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardolka wrote:
    Nika ja też z Krosna :)

    A co do polipów-tu nie ma na co czekać,bo polipy po kilku miesiącach sie odnawiają.

    Do jakiego chodzisz lekarza?
    Do Węklara. Pamiętam opinie o nim, ale póki co jako jedyny znalazł polipa. Jak do czerwca się nie uda, to pójdę do niego na razie na stymulację. Z tym, ze jak będzie sugerował inseminacje to przeniosę się do Chrostowskiego bo widzę, ze u niego są największe szanse i sukcesy. U mnie też ciężko z czasem jeśli chodzi o Rzeszów.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2018, 12:30

    Tyłozgięcie
    Polip w jamie macicy, łyżeczkowanie 22.03.2018
    Niedrożny jajowód
  • Bardolka Autorytet
    Postów: 1178 770

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaT bardzo bardzo mi przykro :(

    Musisz zapytac Chrostka jak on to widzi, nie wiem co Ci powiedzieć.

    Nika u mnie Węklar nie znalazł polipa na 1.5 cm :p

    Ja bym od razu ruszała ze stymulacją, szkoda czasu wg mnie...

    Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️

    Hania urodziła się 24.XII.2018 :) jest idealna :)

    Nierówna walka od 6.2014.
    Ureaplasma/Insulinooporność/
    Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
    Poronienie 6.2016 12.2017

    Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła.
  • AniaT Autorytet
    Postów: 993 327

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardolka wrote:
    AniaT bardzo bardzo mi przykro :(

    Musisz zapytac Chrostka jak on to widzi, nie wiem co Ci powiedzieć.

    Nika u mnie Węklar nie znalazł polipa na 1.5 cm :p

    Ja bym od razu ruszała ze stymulacją, szkoda czasu wg mnie...

    No ja też tak myślę ale z drugiej strony nie wie czy nie zrobić 2-3 miesiące przerwy i dodatkowo wziąć jeszcze jakieś suplementy na poprawę jakości komórek. Przed tą próbą brałam ale punkcie była w lutym a od tego czasu jic nie brałam. Nie wiem, poczekam i zobaczę co mi dr Ch poradzi.

  • annana88 Przyjaciółka
    Postów: 300 48

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BezchmurneNiebo wrote:
    Dziewczynki moze ktoras z was ma prawko i byście przyhechaly? Kwestia dogadaniA. jeszcze ktoś byl z krosna jak dobrze pamietam


    No ja jestem jeszcze z okolic Krosna ale pracuję 9-17 więc ciężko się wyrwać. Może kiedyś się uda.... Pozdrawiam dziewczyny

    starania od ok 2015
    Ja: Usunięta przegroda, PCOS?/ Wysokie androgeny
    M: Mała ilość żołnierzyków
    1 IUI - 26.09.2017 :(
    7.2020 - ❄️❄️
    8.09.2020- transfer 💪
    30.05.2021- 👶
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaT wrote:
    Dziewczynki u mnie beta negatywna. Nie wiem co robić dalej, dlaczego tak się stało, zarodek był ładny, endometrium przygotowane, transfer bez problemu, miałam robiony scratching. Nie wiem co jeszcze trzeba zrobić, nie wiem co dalej!
    Jesli mogę coś doradzić, to myślę, ze warto pomyśleć o badaniach immuno ( kariotypy i KIRy miałas już robione?). Miałaś normalne ICSI czy PICSI? jak u Ciebie wypadł test HBA? W przypadku nieudanych transferów wina z reguły leży po stronie immunologii, zachęcam do poczytania wątku "immunologia i szczepienia limfocytami". tam znajdziesz dużo informacji i nazwisk, które mogą pomóc

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
‹‹ 274 275 276 277 278 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 sposobów jak zwiększyć inteligencję swojego dziecka jeszcze w brzuchu!

Czy wiesz, że na poziom inteligencji swojego dziecka możesz mieć już wpływ podczas ciąży? Połączenia nerwowe w mózgu dziecka tworzą się już na etapie życia płodowego. Stymulację neuronów w mózgu dziecka mogą zwiększać pewne aktywności. Sprawdź, co robić lub czego unikać, aby zadbać o optymalny rozwój mózgu Twojego dziecka! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ