X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Staraczki i mamusie z Rzeszowa
Odpowiedz

Staraczki i mamusie z Rzeszowa

Oceń ten wątek:
  • Lucy2323 Autorytet
    Postów: 1354 1030

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    syllwia91 wrote:
    Cześć dziewczyny po długim czasie może coś napiszę bo tylko Was czytam a nie odzywam się. Po roku niepowodzeń a przede wszystkim po roku nie myślenia że chce zajsc (bo myślałam że wtedy się uda)
    Postanowiłam że muszę wrócić do tego czego tak nie chce czyli monitorowania sprawdzania badań itp. Wszystkim które właśnie urodzily albo którym się udało zajsc wielkie gratulacje!!!
    Totalnie twoją wypowiedź mogę odnieść do siebie. Też myślałam żeby odpuścić nie liczyc dni, nie mierzyc temp ale wynik z tego taki że robią mi sie dlugie cykle bezowulacyjne bądź jajeczka rosna ale nie pękają. Tak w ciemno to sobie można totka puścić a nie próbować dziecko zrobic haha :) też wlasnie czekam na okres a potem lametta i monitoring i ovitrelle na pęknięcie.

    34bws65gwd3m3jlj.png
    Oboje 36 lat
    2014 - synek na świecie ♥️
    2017 - córcia w niebie*
    2018-2020 - 4x nieudane IUI :(
    11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
    On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość

    in vitro Kraków Macierzyństwo
    21.09.2020 - stymulacja
    30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
    12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
    7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
    20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wszystkich. Jestem tu nowa. Staramy się z mężem o dziecko ponad 3 lata. Mieszkaliśmy długo za granicą a ja nie miałam zaufania do tamtejszej Służby Zdrowia więc za wiele tam nie zdzialalusmy.Po powrocie udałam się do Parents. Zrobiliśmy podstawowe badania
    Ja- Hashimoto, prawdopodobnie PCOS pozatym
    Jajowody drożne.
    Mąż- kiepska morfologia, ruch Ale lekarz powiedział że nie jest najgorzej bo ilościowo dużo.
    Zaproponowano nam inseminacje Ale ja nie jestem przekonana, poza podstawowymi badaniami hormonów nic więcej nie robiliśmy
    Dziewczyny doradzcie co robić zostać przy Parents I próbować inseminacji czy udać się do innego lekarza a jak nie wyjdzie to wtedy wrocic tam.Czytalam tutaj na forum dużo dobrego o dr U.
    Proszę o rade.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2019, 08:17

  • BezchmurneNiebo Autorytet
    Postów: 1202 260

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwkap wrote:
    Witam wszystkich. Jestem tu nowa. Staramy się z mężem o dziecko ponad 3 lata. Mieszkaliśmy długo za granicą a ja nie miałam zaufania do tamtejszej Służby Zdrowia więc za wiele tam nie zdzialalusmy.Po powrocie udałam się do Parents. Zrobiliśmy podstawowe badania
    Ja- Hashimoto, prawdopodobnie PCOS pozatym
    Jajowody drożne.
    Mąż- kiepska morfologia, ruch Ale lekarz powiedział że nie jest najgorzej bo ilościowo dużo.
    Zaproponowano nam inseminacje Ale ja nie jestem przekonana, poza podstawowymi badaniami hormonów nic więcej nie robiliśmy
    Dziewczyny doradzcie co robić zostać przy Parents I próbować inseminacji czy udać się do innego lekarza a jak nie wyjdzie to wtedy wrocic tam.Czytalam tutaj na forum dużo dobrego o dr Ullman.
    Proszę o rade.

    Nie doradze, aczkolwiek robiliśmy ivf w parens i nie polecam.
    Mnie na prostą wyprowadził dr O. A mam pcos, zrosty, miałam zakręcony jajowod i jeden nie drozny. Oprócz tego brak swoich @ i owulacji. Obecnie u mnie wszystko ok, ale pogorszyło się u męża....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2019, 21:47

    Iwkap lubi tę wiadomość

    145068ba89.png
    * ANA - ujemne
    * Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
    * Nieprawidłowa mutacja MTHFR
    * Nieprawidłowy czynnik V Leiden
    * TSH -3.05
    *Homocysteina -6.2
    * AntyTG i antyTPO w normie
    * 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
    * 20.06.18-laparo
    * 24.03.18 poronienie 6t ;(
    * nasienie po zabiegu ok
    * 08.2017-I IVF :(
    * kariotypy ok
  • Lucy2323 Autorytet
    Postów: 1354 1030

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 23:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też nie doradzam ci Parensa. Mi też na dzień dobry zaproponowali inseminacje. Zrobiłam 3. Bez skutku.

    Iwkap lubi tę wiadomość

    34bws65gwd3m3jlj.png
    Oboje 36 lat
    2014 - synek na świecie ♥️
    2017 - córcia w niebie*
    2018-2020 - 4x nieudane IUI :(
    11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
    On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość

    in vitro Kraków Macierzyństwo
    21.09.2020 - stymulacja
    30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
    12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
    7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
    20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰
  • sunshine26 Autorytet
    Postów: 563 153

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwkap wrote:
    Witam wszystkich. Jestem tu nowa. Staramy się z mężem o dziecko ponad 3 lata. Mieszkaliśmy długo za granicą a ja nie miałam zaufania do tamtejszej Służby Zdrowia więc za wiele tam nie zdzialalusmy.Po powrocie udałam się do Parents. Zrobiliśmy podstawowe badania
    Ja- Hashimoto, prawdopodobnie PCOS pozatym
    Jajowody drożne.
    Mąż- kiepska morfologia, ruch Ale lekarz powiedział że nie jest najgorzej bo ilościowo dużo.
    Zaproponowano nam inseminacje Ale ja nie jestem przekonana, poza podstawowymi badaniami hormonów nic więcej nie robiliśmy
    Dziewczyny doradzcie co robić zostać przy Parents I próbować inseminacji czy udać się do innego lekarza a jak nie wyjdzie to wtedy wrocic tam.Czytalam tutaj na forum dużo dobrego o dr U.
    Proszę o rade.

    Nie wiem czy ktoś Ci tu Parensa poleci, może pojedyncze jednostki. Ja tez na starcie miałam zaleconą inseminacje i tez jak Lucky przeszłam 3 bez skutku.

    w57v3e3kxnsycn9c.png
    8 lat staran:
    2017- 3 x IUI :(
    01.2019- laparo- endometrioza II st, jajowody drożne
    09.06.2020 - II 🥰
    10.06.2020 - hcg- 1241 ✊🏼 Prog.- 43,40
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję bardzo za odpowiedzi. Też tak właśnie myślałam Ale chciałam się upewnić bo jest Was tutaj dużo I z Waszymi doświadczeniami jestescie Skarbnicami Wiedzy

    Lucy2323 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny proszę Was jeszcze o informację dotyczące dr O- gdzie przyjmuje oraz dr U również gdzie przyjmuję.W Internecie jest dużo informacji Ale nie jestem przekonana czy są aktualne.
    Z góry dziękuję
    Pozdrawiam

  • pesymistyczna Ekspertka
    Postów: 192 69

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwkap wrote:
    Dziewczyny proszę Was jeszcze o informację dotyczące dr O- gdzie przyjmuje oraz dr U również gdzie przyjmuję.W Internecie jest dużo informacji Ale nie jestem przekonana czy są aktualne.
    Z góry dziękuję
    Pozdrawiam
    Dr Obrzut na Litewskiej, ma stronę internetową tam znajdziesz numer. Tylko zapisujesz się na listę rezerwową i czekasz jakieś 3 miesiące. Dr Ulman przyjmuje na Rejtana w medyku. Wczoraj dzwoniłam i umówiłam się na 21 stycznia, czyli szybko.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2019, 10:09

    12.2017 poronienie

    23.06.2020 Wiktorek ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucy2323 wrote:
    Totalnie twoją wypowiedź mogę odnieść do siebie. Też myślałam żeby odpuścić nie liczyc dni, nie mierzyc temp ale wynik z tego taki że robią mi sie dlugie cykle bezowulacyjne bądź jajeczka rosna ale nie pękają. Tak w ciemno to sobie można totka puścić a nie próbować dziecko zrobic haha :) też wlasnie czekam na okres a potem lametta i monitoring i ovitrelle na pęknięcie.

    No tak dokładnie. A gdzie chodzisz do lekarza? Tzn do kogo?

  • Kasiulka1990 Przyjaciółka
    Postów: 106 82

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny. Udzielam sie na innym watku ale was podczytuje i jestem zalamana opiniami o parensie a mam yam podchodzic do 3 AID :(

  • BezchmurneNiebo Autorytet
    Postów: 1202 260

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koleżanka właśnie mi pisała że 1 ivf było udane w parens. Niestety 4 stycznia urodziła synka który niestety umarł. Nie wiem u kogo podchodzila, ale napewno nie u homy

    145068ba89.png
    * ANA - ujemne
    * Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
    * Nieprawidłowa mutacja MTHFR
    * Nieprawidłowy czynnik V Leiden
    * TSH -3.05
    *Homocysteina -6.2
    * AntyTG i antyTPO w normie
    * 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
    * 20.06.18-laparo
    * 24.03.18 poronienie 6t ;(
    * nasienie po zabiegu ok
    * 08.2017-I IVF :(
    * kariotypy ok
  • Kasiulka1990 Przyjaciółka
    Postów: 106 82

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BezchmurneNiebo wrote:
    Koleżanka właśnie mi pisała że 1 ivf było udane w parens. Niestety 4 stycznia urodziła synka który niestety umarł. Nie wiem u kogo podchodzila, ale napewno nie u homy
    Dziekuje za info. Ja lecze sie u Magonia.

  • sucharek85 Autorytet
    Postów: 1248 767

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiulka1990 wrote:
    Czesc dziewczyny. Udzielam sie na innym watku ale was podczytuje i jestem zalamana opiniami o parensie a mam yam podchodzic do 3 AID :(

    Ja podchodziłam do inseminacji 3 razy w parens i uważam, ze wiecej nie ma sensu. Po pierwsze ogólnie jest bardzo mała skuteczność...szczegolnie dla par ktore starają sie od dłuższego czasu. Sama IUI zostawiała wiele do zyczenia...slabo dobrana stymulacja, brak monitoringu w dniu zabiegu..chyba ze byl Twoj lekarz prowadzacy wtedy na dyzurze...
    Inseminacja to też wydane pieniadze...a je wole przeznaczyć je na sprawdzona klinike a nie szczelac na oślep jak to robia w parens. Choc oczywiście zdarzały sie przypadki ze komuś sie udało nawet za pierwszym razem czy przy IUI czy Ivf.

    polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
    niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
    histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
    02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
    22.03 - crio ;(
    06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
    7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
    15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm
  • Kasiulka1990 Przyjaciółka
    Postów: 106 82

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sucharek85 wrote:
    Ja podchodziłam do inseminacji 3 razy w parens i uważam, ze wiecej nie ma sensu. Po pierwsze ogólnie jest bardzo mała skuteczność...szczegolnie dla par ktore starają sie od dłuższego czasu. Sama IUI zostawiała wiele do zyczenia...slabo dobrana stymulacja, brak monitoringu w dniu zabiegu..chyba ze byl Twoj lekarz prowadzacy wtedy na dyzurze...
    Inseminacja to też wydane pieniadze...a je wole przeznaczyć je na sprawdzona klinike a nie szczelac na oślep jak to robia w parens. Choc oczywiście zdarzały sie przypadki ze komuś sie udało nawet za pierwszym razem czy przy IUI czy Ivf.
    A mozesz powiedziec gdzie sie teraz leczysz ?

  • AniaT Autorytet
    Postów: 993 327

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie Dziewczynki po dłuższej nieobecności.
    Man takie szybkie pytanie:czy w któryms szpitalu rzeszowskim jest szansa na przebadanie ginekologa jak się pójdzie na ostry dyżur? Gdzie najlepiej jechać w razie potrzeby? Pilnie potrzebuje pomocy i podpowiedzi.

  • Lucy2323 Autorytet
    Postów: 1354 1030

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaT wrote:
    Witajcie Dziewczynki po dłuższej nieobecności.
    Man takie szybkie pytanie:czy w któryms szpitalu rzeszowskim jest szansa na przebadanie ginekologa jak się pójdzie na ostry dyżur? Gdzie najlepiej jechać w razie potrzeby? Pilnie potrzebuje pomocy i podpowiedzi.
    Uważam że w każdym szpitalu. Ja np jak plamilam pojechałam do profamili na izbę przyjęć i nie odmowili mi zbadania przez lekarza tym bardziej że u nich miałam prowadzacego. Tyle tylko że 1-3 godz czekania na zbadanie.
    Na Lwowskiej też mi kiedyś nie odmowili zbadania jak pojechałam z bólami

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2019, 21:44

    AniaT lubi tę wiadomość

    34bws65gwd3m3jlj.png
    Oboje 36 lat
    2014 - synek na świecie ♥️
    2017 - córcia w niebie*
    2018-2020 - 4x nieudane IUI :(
    11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
    On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość

    in vitro Kraków Macierzyństwo
    21.09.2020 - stymulacja
    30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
    12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
    7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
    20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰
  • Lucy2323 Autorytet
    Postów: 1354 1030

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    syllwia91 wrote:
    No tak dokładnie. A gdzie chodzisz do lekarza? Tzn do kogo?
    Dr Ulman na Rejtana

    34bws65gwd3m3jlj.png
    Oboje 36 lat
    2014 - synek na świecie ♥️
    2017 - córcia w niebie*
    2018-2020 - 4x nieudane IUI :(
    11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
    On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość

    in vitro Kraków Macierzyństwo
    21.09.2020 - stymulacja
    30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
    12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
    7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
    20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucy2323 wrote:
    Dr Ulman na Rejtana

    Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź. Ja chodzę do dr Homy ale myślę czy zostać czy zmienić. Szukałam kogoś na NFZ ale kiepsko... Żeby przynajmniej część była nie odplatna....

  • Lucy2323 Autorytet
    Postów: 1354 1030

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na nfz to zapomnij o dobrym lekarzu.

    34bws65gwd3m3jlj.png
    Oboje 36 lat
    2014 - synek na świecie ♥️
    2017 - córcia w niebie*
    2018-2020 - 4x nieudane IUI :(
    11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
    On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość

    in vitro Kraków Macierzyństwo
    21.09.2020 - stymulacja
    30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
    12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
    7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
    20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No tak mi się też wydaje....

‹‹ 341 342 343 344 345 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ