Staraczki i mamusie z Rzeszowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Polka wrote:Hej,
ja się leczę od niedawna u Homy. Najpierw chodziłam prywatnie do niej. Zrobiłam kilka badań łącznie z drożnością. Teraz będę się przygotowywać do inseminacji.
Czy ktoś miał robioną inseminację w Parens? Jak wygląda przygotowanie do niej?
Ich podejście do pacjenta pozostawia wiele do życzenia.
Po tych nieudanych iui moja noga tam więcej nie postanie.
Wolę kasę u innego gina zostawić.
Ale nie chcę cię zniechęcić bo niektórym tam się udało zajść więc życzę Ci powodzenia.
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
nick nieaktualny
-
syllwia91 wrote:Ile kosztuje monitoring u dr U?
60 zł z tego co pamietamsyllwia91, Lucy2323 lubią tę wiadomość
38 lat - starania od 01.2013 ..
05.2015 hsg - jajowody drożne
05.2016 poronienie samoistne 6t
05.2017 laparoskopia i histeroskopia diagnostyczna
05.2019 laparoskopia i histeroskopia diagnostyczna (początki endometriozy)
01.2020 histeroskopia (usunięcie częściowej przegrody)
Hiperprolaktynemia, AMH 2,63 (08.2018); 1,33 (07.2020) -
A znacie może dni i godziny przyjmowania dr Ulmana? Czy popołudniu też przyjmuje?
syllwia91 lubi tę wiadomość
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
Kurcze u mnie beznadziejnie. Jestem 5 lub 6 dni po owulacji. Nie miałam w tym miesiacu monitoringu tylko brałam lamette potem test owul dodatni i oczywiście temp. No i moja temp nie skoczyła jeszcze o 0,2 stopnia, ciągle na niskim poziomie... A do tego strasznie mnie brzuch boli na środku i w prawym jajniku, bardzo boli jak siadam czy naciskam. Czy to torbiel z nie pękniętego? Nigdy jej nie miałam tylko czytałam o niej. No ale skoro skoku nie miałam a zawsze mam to chyba nie pękło. Umówiłam się dopiero na środę na usg.
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Polka wrote:Hej,
ja się leczę od niedawna u Homy. Najpierw chodziłam prywatnie do niej. Zrobiłam kilka badań łącznie z drożnością. Teraz będę się przygotowywać do inseminacji.
Czy ktoś miał robioną inseminację w Parens? Jak wygląda przygotowanie do niej?
Od dawna u niej jestes? my jesteśmy u niej od września 2018 i dalej nic u mnie nie wynika dlatego zastanawiam sie nad zmianą kliniki. -
syllwia91 wrote:Lucy nie wiem nie znam się
Ja zrobiłam dziś Estradiol i progesteron jestem jakieś 7-8 dpo. I progesteron 12. 06 a Estradiol 144 więc słaba owulacja była...?Lucy2323 lubi tę wiadomość
-
Nie wiem czy jest coś takiego jak "słaba owulacja" owu albo była, albo jej nie było. Bo pęcherzyk albo pękł, albo nie. Tak mi się wydaje przynajmniej
Lucy2323 lubi tę wiadomość
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
Lucy2323 wrote:Ja miałam 3 inseminacje w Parens na moje życzenie. Przygotowania nie zlecili mi żadnego, droznosci nie kazali robić, badań hormonów też nigdy mi tam nie badali. Jedyne co to posiewy zrobiłam HIV chlamydia itp.
Ich podejście do pacjenta pozostawia wiele do życzenia.
Po tych nieudanych iui moja noga tam więcej nie postanie.
Wolę kasę u innego gina zostawić.
Ale nie chcę cię zniechęcić bo niektórym tam się udało zajść więc życzę Ci powodzenia.
Dzięki za odpowiedź mogę wiedzieć do kogo tam chodziłaś? Też mam zamiar podchodzić tam do inseminacji i tyle. Jak się nie uda to będę szukać pomocy w innym miejscu. -
moniczka1902 wrote:Od dawna u niej jestes? my jesteśmy u niej od września 2018 i dalej nic u mnie nie wynika dlatego zastanawiam sie nad zmianą kliniki.
Ja do niej chodzę od października. Zaczęłam prywatnie i wtedy robiłam badania ja i mój mąż. W Parens zaliczyłam pierwszą wizytę dopiero. Dostałam zalecenia kolejnych badań i z wynikami idę za tydzień. Jak będą ok to mamy podchodzić do inseminacji. Mam mieszane uczucia szczególnie po przeczytaniu komentarzy tutaj. -
Palomka wrote:Ja do niej chodzę od października. Zaczęłam prywatnie i wtedy robiłam badania ja i mój mąż. W Parens zaliczyłam pierwszą wizytę dopiero. Dostałam zalecenia kolejnych badań i z wynikami idę za tydzień. Jak będą ok to mamy podchodzić do inseminacji. Mam mieszane uczucia szczególnie po przeczytaniu komentarzy tutaj.
Własnie ja też mam juz mieszane uczucia:( a dzisiaj mam wizyte.... -
Ja tez chodziłam do Dr H i osobiscie nie polecam. Mialam robiona histero i laparo u niej i szczerze moj gin w nowej klinice wiecej zobaczyl na usg 3d niz ona podczas zabiegow. 3 inseminacje nieudane, w tym jedna po owulacji. Diagnostyki zero.
Jak problem jest malo złożony, tylko jakies hormony albo owulacja to moze Ci pomoze...a inseminacja to taka loteria z 10% szansa...
Warto sprobować 2-3 razy, ale więcej nie ma sensu szczególnie dla par z dluzszym stazem starania sie o dziecko.polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
22.03 - crio ;(
06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm -
sucharek85 wrote:Ja tez chodziłam do Dr H i osobiscie nie polecam. Mialam robiona histero i laparo u niej i szczerze moj gin w nowej klinice wiecej zobaczyl na usg 3d niz ona podczas zabiegow. 3 inseminacje nieudane, w tym jedna po owulacji. Diagnostyki zero.
Jak problem jest malo złożony, tylko jakies hormony albo owulacja to moze Ci pomoze...a inseminacja to taka loteria z 10% szansa...
Warto sprobować 2-3 razy, ale więcej nie ma sensu szczególnie dla par z dluzszym stazem starania sie o dziecko.
Ja jestem własnie po wczorajszej wizycie u dr H. i mam mieć własnie laparoskopie koniec czerwca początek lipca i od wczoraj zachodze w głowę czy sie zgodzić i nie spróbować jechac jeszcze do innej kliniki. Miałam drożność robioną w październiku 2018 i było ok . -
Palomka wrote:A jakieś badania Ci robiła? Drożność czy coś? Proponowała inseminację czy jest problem z owulacją i dlatego stawia na stymulację?