Staraczki i mamusie z Rzeszowa
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
syllwia91 wrote:Dziękuję! O tym nie pomyślałam 😘
Ja byłam na usg przy becie ok 5000 , 23 dzień po zapłodnieniu i było ładnie widać zarodek w macicy. Dziś ide na wizyte serduszkowa 🙂 i mam nadzieje ze tym razem obejdzie sie bez komplikacji. 3majcie kciuki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2019, 10:08
syllwia91, Lucy2323, lipa lubią tę wiadomość
polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
22.03 - crio ;(
06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm -
Tez bym tak chciała po laparoskopii odpuścić wszystko.. ale raczej nie ten cykl bo owulacja wypada mi w czwartek a laparo w środęsyllwia91 wrote:To jest cykl w którym olalam temperaturę monitoring progesteron duphaston i wszystko inne. Kochałam się z mężem 3dni pod rząd tylko podczas owulacji. Olalam wszystko zupełnie mimo że lekarz mówił że powinnam ten cykly monitorować. Bo pierwszy po laparo. Czy się udało się okaże narazie mega stres i 100 pytań co dalej. Betę nie wiem czy jeszcze będę robić. Brzuchu boli chwilami i mokro bardzo a wizytę mam w środę o 21 a potem idzie na urlop długi więc pewnie zapisze się do kogoś innego na usg bo nie wytrzymam dłużej jak 2 tygodnie w niewiedzy przecież.
-
Magda814 wrote:Sylwia myśl pozytywnie będzie dobrze! 😘 wiem ze zawracam Ci głowę ale zaczynam się bać tej mojej laparoskopii 😭 mogłabyś powiedzieć mi co zabrać do szpitala ? Czy coś może pomoc albo zaszkodzić ? Co będzie konieczne do zabrania ? Nurtuje mnie tez myśl czy jeśli we wtorek przyjmą mnie na odział to już wtedy wypiszą mi l4 do pracy ? Czy l4 dostanę dopiero od dnia wypisu ?
Jeszcze chusteczki nawilżane mogą się przydać
No i dużo wody niegazowanej z dziubkiem. Tak jak Sylwia wspomniała - wygodne ciuchy do wyjścia. Jesteś w o tyle dobrej sytuacji, że możesz zarzucić luźną sukienkę i klapki, a ja w zimie musiałam męczyć się ze spodniami i zakładaniem butów (tzn. mąż zakładał).
Wzięłam jeszcze swoją poduszkę jasia i było milej leżeć niż na tej szpitalnej.
L4 dostałam w dniu wypisu ale obowiązujące od dnia przyjęcia do szpitala
P.S. Ja byłam w szpitalu miejskim. -
I jak laparoskopia w miejskim ? Miałam mieć robiona w maju w miejskim ale obecny lekarz odradzał ..alex_c wrote:Jeszcze chusteczki nawilżane mogą się przydać
No i dużo wody niegazowanej z dziubkiem. Tak jak Sylwia wspomniała - wygodne ciuchy do wyjścia. Jesteś w o tyle dobrej sytuacji, że możesz zarzucić luźną sukienkę i klapki, a ja w zimie musiałam męczyć się ze spodniami i zakładaniem butów (tzn. mąż zakładał).
Wzięłam jeszcze swoją poduszkę jasia i było milej leżeć niż na tej szpitalnej.
L4 dostałam w dniu wypisu ale obowiązujące od dnia przyjęcia do szpitala
P.S. Ja byłam w szpitalu miejskim. -
Dziewczyny a muszę ściągnąć hybrydy ?alex_c wrote:Jeszcze chusteczki nawilżane mogą się przydać
No i dużo wody niegazowanej z dziubkiem. Tak jak Sylwia wspomniała - wygodne ciuchy do wyjścia. Jesteś w o tyle dobrej sytuacji, że możesz zarzucić luźną sukienkę i klapki, a ja w zimie musiałam męczyć się ze spodniami i zakładaniem butów (tzn. mąż zakładał).
Wzięłam jeszcze swoją poduszkę jasia i było milej leżeć niż na tej szpitalnej.
L4 dostałam w dniu wypisu ale obowiązujące od dnia przyjęcia do szpitala
P.S. Ja byłam w szpitalu miejskim. -
nick nieaktualnysucharek85 wrote:Ja byłam na usg przy becie ok 5000 , 23 dzień po zapłodnieniu i było ładnie widać zarodek w macicy. Dziś ide na wizyte serduszkowa 🙂 i mam nadzieje ze tym razem obejdzie sie bez komplikacji. 3majcie kciuki.
Daj znać po wizycie 😘 trzymam mocno 😘Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2019, 13:34
-
nick nieaktualny
-
syllwia91 wrote:Hej dziewczyny. Trzymajcie proszę kciuki wczoraj miałam dostać okres dzisiaj zrobiłam testy i 3 pozytywne pojechałam na betę i wynosi 87 a prog 17
Czy to ten twój cykl co odpuscilas?
To chyba pierwszy po laparo?syllwia91 lubi tę wiadomość
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
nick nieaktualny
-
Magda814 wrote:Tez bym tak chciała po laparoskopii odpuścić wszystko.. ale raczej nie ten cykl bo owulacja wypada mi w czwartek a laparo w środę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2019, 13:57
lipa lubi tę wiadomość
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
syllwia91 wrote:Dokładnie to ten olany cykl. Pierwszy cykl po laparo. Mam nadzieję że kropus że mną zostanie aż do marca ❤️
Ogromnie się cieszę. I mam nadzieję że za niedługo dołączę do Ciebie.
Zostajesz z Ulmanem na ciążę?
Ps. Ide za tydzień do Fryzlewicz jako do zwykłego ginekologa tylko.syllwia91 lubi tę wiadomość
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
nick nieaktualnyLucy2323 wrote:Ale fajnie. Wiele tak dziewczyn zachodzi zaraz po laparo. Super.
Ogromnie się cieszę. I mam nadzieję że za niedługo dołączę do Ciebie.
Zostajesz z Ulmanem na ciążę?
Ps. Ide za tydzień do Fryzlewicz jako do zwykłego ginekologa tylko. -
Jest serduszko ❤. Normalnie niesamowite...4 lata czekania. 😊
Magda814, KatWomanDo, syllwia91, Palomka, katson, Lucy2323, alex_c, wszamanka, lipa, Wilga, Paulas lubią tę wiadomość
polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
22.03 - crio ;(
06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm -
Syllwia91 i sucharek85 cudne wiadomosci od Was😊💚☀️🌼
sucharek85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
syllwia91 wrote:Do kogo chodzisz w ciąży? Cudowna wiadomość! 😍 Który masz dokładnie tydzień ciąży?
Wczoraj miałam 6 tyg i 2 dni i byłam na wizycie u dr A. Kmieć bardzo sympatyczna, młoda lekarka, szczegołowo mi wszystko wytłumaczyła i od razu zrobiła cały pakiet badań.
Docelowo zostanę chyba jednak u dr Janeczko, bo on sie specjalizuje w ivf, a ja biore cala gore lekow po transferze, i normalni gin nie wiedza jak z nich schodzić.
Poza tym ja bym chciała rodzić w profamilii. A dr jest ordynatorem w tym szpitalu.
Ale w Twoim wypadku Ulman jest chyba ok 😉chodziłam kiedys do niego na wizyty, to widziałam nie jedna ciezarna.polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
22.03 - crio ;(
06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm -
Magda814 wrote:I jak laparoskopia w miejskim ? Miałam mieć robiona w maju w miejskim ale obecny lekarz odradzał ..
Wszystko w porządku, no może mogłabym się czepiać pościeli, która wyglądała na mocno sfatygowaną przez lata
Ja byłam tam, bo dr, do której chodziłam prywatnie tam właśnie pracuje i wykonuje takie zabiegi oczywiście na nfz. Więc operację prowadziła ona i czułam, że jestem w dobrych rękach.
Okazało się, że oba jajowody niedrożne, jeden udało się udrożnić, a drugiego niestety nie
Pielęgniarki w porządku, ogólnie wrażenie o szpitalu dobre. -
Właśnie jestem w drodze do profamilii i coraz bardziej się boje 😏 ale fajnie ze u Ciebie w miarę poszła laparo.alex_c wrote:Wszystko w porządku, no może mogłabym się czepiać pościeli, która wyglądała na mocno sfatygowaną przez lata
Ja byłam tam, bo dr, do której chodziłam prywatnie tam właśnie pracuje i wykonuje takie zabiegi oczywiście na nfz. Więc operację prowadziła ona i czułam, że jestem w dobrych rękach.
Okazało się, że oba jajowody niedrożne, jeden udało się udrożnić, a drugiego niestety nie
Pielęgniarki w porządku, ogólnie wrażenie o szpitalu dobre.syllwia91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny