Staraczki i mamusie z Rzeszowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja osobiście nie dawałabym Parens szansy.
Po pierwsze in vitro to bardzo droga sprawa, a po drugie jest przykład naszych koleżanek jak np Pola, która po procedurze została bez niczego i nie było nawet czego transferować. ( Ja znam takich dziewczyn kilka z Rzeszowa)
Ja rozumiem że może być ciężko jak ktoś ma już małe dziecko w domu, czy np nie jeździ samochodem...ale w innym przypadku to wizyty można umawiać po południu, czasem wypadają w sb lub ndz...
Jak nie ma większych komplikacji to temat można załatwić w ciągu 6-8 wizyt. Większość terminów jest ustalanych z góry, więc można to sobie zaplanować, a na sama stymulację wziąć tydz urlopu i po sprawie.Bardolka, Nika 124 lubią tę wiadomość
polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
22.03 - crio ;(
06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm -
Mam dwie kiniki do wyboru albo artvimed albo na macierzysta moj byly ginekolog mówił mi też o klinice novu w Warszawie chociaż Kraków mam.zdecydowanie bliżej . Dziewczynki ale to in vitro to też nie taka prosta sprawa zaszczyki odpowiednie leki i.to. Chyba nie robia w jeden miesiąc prawda.? Chodz ja już naprawde nie mam wyjścia tyle co wsadzilam przez te 3lata w lekarzy juz bym miala opłacone in vitro ale kto się spodziewał ze bede musiała taki sposób leczenia brac pod uwagę u mnie wszyysko dobrze oprócz amh maz nasienie ma wzorowe A Tu nie moze pyknac
-
Kasia23539 wrote:Mam dwie kiniki do wyboru albo artvimed albo na macierzysta moj byly ginekolog mówił mi też o klinice novu w Warszawie chociaż Kraków mam.zdecydowanie bliżej . Dziewczynki ale to in vitro to też nie taka prosta sprawa zaszczyki odpowiednie leki i.to. Chyba nie robia w jeden miesiąc prawda.? Chodz ja już naprawde nie mam wyjścia tyle co wsadzilam przez te 3lata w lekarzy juz bym miala opłacone in vitro ale kto się spodziewał ze bede musiała taki sposób leczenia brac pod uwagę u mnie wszyysko dobrze oprócz amh maz nasienie ma wzorowe A Tu nie moze pyknac
url=https://achtedzieciaki.pl/suwaczki/dzieciece][/url]
cztery lata starań
Amh 0.33
14.03. FET AZ
6dpt II kreski
7dpt beta 21
9dpt beta 71☺
11 dpt beta 249 💪
14 dpt jest pęcherzyk 😍
10 kwietnia wizyta ❤ 🙏
19 maja prenatalne zdrowy chłopak 💕
16 lipca połówkowe - syn ❤
12.11.2020 53cm szczęścia i 2720g doskonałości 💞 -
Ja już objechalam 4 lekarzy i teraz klinika nikt mu.diafnozy nie powiedział lekarz u którego się leczylam podejrzewał endometrioze laporoskopia to wykluczyła bylam dalej stymulowana i daje nic juz nie wiem.co.robic myslalam ze w parensie zleca dalehjakies badania A tu nic dalej stymulacja 3 cykle potem inseminacja nie wiem czy dam radę z tym wszystkim czy nie zadzwonię w pon do klinik w Krakowie zapytać o terminy muszę jeszcze poczytać na Internecie o tych klinikach boję się nie całej procedury in vitro tylko że i ona sie nie uda . A jak dziewczyny pogodzilyscie pracę z wizytami mowilyscie szefostwu o in vitro ?
-
Kasia23539 wrote:Ja już objechalam 4 lekarzy i teraz klinika nikt mu.diafnozy nie powiedział lekarz u którego się leczylam podejrzewał endometrioze laporoskopia to wykluczyła bylam dalej stymulowana i daje nic juz nie wiem.co.robic myslalam ze w parensie zleca dalehjakies badania A tu nic dalej stymulacja 3 cykle potem inseminacja nie wiem czy dam radę z tym wszystkim czy nie zadzwonię w pon do klinik w Krakowie zapytać o terminy muszę jeszcze poczytać na Internecie o tych klinikach boję się nie całej procedury in vitro tylko że i ona sie nie uda . A jak dziewczyny pogodzilyscie pracę z wizytami mowilyscie szefostwu o in vitro ?
Mi się udało pogodzić z pracą. Część wizyt miałam w soboty a pozatym powiedziałam kierownikowi jaka jest sutuacja i nie robił problemów jeśli z dnia na dzień powiedziałam, że muszę mieć wolne następnego dnia.url=https://achtedzieciaki.pl/suwaczki/dzieciece][/url]
cztery lata starań
Amh 0.33
14.03. FET AZ
6dpt II kreski
7dpt beta 21
9dpt beta 71☺
11 dpt beta 249 💪
14 dpt jest pęcherzyk 😍
10 kwietnia wizyta ❤ 🙏
19 maja prenatalne zdrowy chłopak 💕
16 lipca połówkowe - syn ❤
12.11.2020 53cm szczęścia i 2720g doskonałości 💞 -
Kasia23539 wrote:W Rzeszowie godziny okropne lekarze przyjmują po.4 h dziennie nie wiem czy przez tego koronowirusa czy ogólnie tak maja pisze że do 18 A żaden lekarz nie przyjmuje do tej godziny w soboty nie można bo zabiegi robiaurl=https://achtedzieciaki.pl/suwaczki/dzieciece][/url]
cztery lata starań
Amh 0.33
14.03. FET AZ
6dpt II kreski
7dpt beta 21
9dpt beta 71☺
11 dpt beta 249 💪
14 dpt jest pęcherzyk 😍
10 kwietnia wizyta ❤ 🙏
19 maja prenatalne zdrowy chłopak 💕
16 lipca połówkowe - syn ❤
12.11.2020 53cm szczęścia i 2720g doskonałości 💞 -
Ogólnie to po tej laporoskopi całej cykl3 mi sie okropnie slrocily 20 dni 21 tym razem podczas stymulacji teraz w 12 dc pecherzyki 3 male po 12 mm mialy kolejna wizyta mam w poniedziałek oby ruszyły mam nadzieję że chociaż jeden zdominuje i przepisze mi zaszczyk i się uda mam taka nadzieję ale co cykl taka mam
-
Ogólnie dziewczyny tak mysle czy ten lekarz poprzedni dobrze mnie stymulowal bo byko wszyysko ladnie pieknie pecherzyk rosl zaszczyk na pęknięcie owulacja byla A dalej nic od 16 dc luteina skoro mialam w normie progresteron to po co mi dawał ta luteine moze mialam podwyższona i uniemozliwialo to zagniezdzenie zarodka nie wiem sama juz szukam przyczyny
-
Kasia,
Czasem przyczyny nie są takie banalne, mogę być słabe komorki, problemy z implantacja zarodka, macicy czy z endometrium. Nie wspominając już o immunologii która jest tematem rzeka.
Luteinę często daje się po owulacji nawet jak masz progesteron w normie, o tak profilaktycznie.katson, KatWomanDo lubią tę wiadomość
polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
22.03 - crio ;(
06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm -
Kasia23539 wrote:Długa drogę przbylam bo 3 lata i zero przyczyny A ile jeszcze przede mną jeżeli nie mam przyczyny a podejdę do in vitro szansę tez mam mniejsze prawda???
Jeśli chodzi o diagnozę to w leczeniu niepłodności wcale nie jest to prosta sprawa, tak naprawdę całe to "zachodzenie w ciążę" to bardzo skomplikowana sprawa i żeby dobrze zdiagnozować potrzeba czasem lat a i nie zawsze ta diagnoza pomoże rozwiązać problem.
Widzę że jesteś bardzo niecierpliwa i całkowicie Cię rozumiem też taka byłam, myślałam że jak pójdę do lekarza i dostanę leki to uhuhuhu miesiąc dwa i ciaza. Nie zarzucaj sobie zmarnowanego czasu i pieniędzy przecież coś robisz, nikt od razu nie idzie w in vitro (chyba że naprawdę nie można naturalnie) tylko daje sobie szansę na naturalne poczęcie przez pewnien czas. Ja też zmarnowałam lata na leczenie, pieniędzy tyle że mogłabym 2 pełne procedury in vitro zrobic a czasu i łez nawet nie da się wycenić. Ale ja musiałam do decyzji dojrzeć bo to jednak skomplikowana sprawa, i nie będę sobie teraz w brodę pluła że zmarnowałam 10 lat bo one widocznie były mi potrzebne. Oczywiście gdybym wiedziała że ostatecznie będziemy podchodzić do ivf to po roku bym to zrobiła no ale nie można tak na skróty, Ty masz być pewna że tego właśnie chcesz ale podejść do tego mądrze i cierpliwie bo to że podejdziesz do in vitro ciąży Ci nie gwarantuje. I co wtedy zrobisz??? Tupanie nogami nic nie da. Spróbuj sobie zrobić plan i daj sobie czas (tyle ile możesz) żeby go po kolei realizować i przestać się tak niecierpliwić. Pamiętaj że psychika odgrywa kluczową role. Ściskam mocno i napewno damy radę 🤗
KatWomanDo lubi tę wiadomość
Starania od 2010 r. - 4 IUI
Start in vitro 05.2020 Macierzyństwo Kraków (5x❄️blastocysty)
➡️21.09.20 transfer ❄️💚5.1.1. (cykl sztuczny) CB
➡️28.11.20 transfer ❄️💚 5.1.1 (cykl naturalny + Embrioglue)
16dpt - pęcherzyk ciążowy 😍
31dpt - bije ❤️ maluszek ma 7 mm
8 t.c. - poronienie zatrzymane 💔
➡️06.05.21 transfer ❄️💚 4.1.1 (cykl naturalny + Embrioglue)...🙏
➡️28.06.21 transfer ❄️💚 4.2.1 (cykl sztuczny + Embrioglue)... biochem
➡️08.03.22 transfer ❄️💚 5.1.2 (cykl sztuczny + Embrioglue) ....last chance...Please, stay with us 🥰 -
Samo AMH nie jest wyznacznikiem obniżonej rezerwy jajnikowej.Nie należy tego brać aż tak do głowy. Należy zrobić jeszcze inne dodatkowe badania i na tej podstawie można stwierdzić ska jest rezerwa jajnikowa. Mówił o tym prof. Dębski. Można o tym poczytać.JJ.
- 13tc [*] - ciąża obumarła - 27.10.2017
- grudzień 2020 - ciąża biochemiczna
- Endometrioza 1 stopnia
- Słabo drożony (niedrożny) lewy jajowód
- MTHFR 677-C / układ heterozygotyczny
- PAI- 1 4G / układ homozygotyczny
- Hashimoto
08.06.2022 - CUD !!! Ignaś
...Ponieważ znosiłaś chorobę z poddaniem się Woli Bożej , Bóg udzieli Ci tej łaski na Moją prośbę... -
Enia80 dziękuje za odpowiedź. A może miałaś u niego robioną drożność lub któraś z Was ?? Czy jest się czego bać? Aktualnie chodzę do Doktora U. ale on robi tylko laparoskopie i trochę jak na razie jestem sceptycznie nastawiona bo to już operacja i pomyślałam zeby zrobić najpierw sono hsg i zobaczyć czy to może tu leży problem.