Staraczki i mamusie z Rzeszowa
-
WIADOMOŚĆ
-
women wrote:dziewczyny , czy robili Wasi panowie badania nasienia na ul. Warzywnej ? jak z tym bdaniem jest i czy jest mozliwosc zrobic w sobote? mamy powtórzyć a nie chce w Parens
-
BezchmurneNiebo wrote:Witajcie.
W badaniach genetycznych wyszedł mi czynnik V leiden i mutacja MTHFRWiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2020, 12:58
-
katson wrote:V Leiden to trombofilia wiec pewnie będziesz musiała brać zastrzyki na utrzymanie ciąży, co do mutacji MTHFR zrob jeszcze krew na kwas foliowy. homocysteine i wit b12, będziesz najprawdopodniej musiała przyjmować metylowane formy kwasu foliowego. Wiesz co polecam grupę na fb „to w środku - grupa ogólna” znajdziesz tam dużo informacji o mutacjach. Z jednej strony dobrze bo wiesz co może być powodem nieudanych prób i poronionych ciąż. To alaurt są mutacje które w łatwy sposób można „opanowac” ale tak jak pisałam zrob jeszcze te badania z krwi.
Dziękuję, homocysteine mam zrobiona i jest ok. Zrobię jeszcze w b12 i kwas foliowy. Coś jeszcze zrobić ? W środę mam wolne więc może by się udało zrobić.
Co do badania na warzywnej podjazd było we wtorki i czwartki ale zadzwoń dobie bo na pewno się zmieniło. Będę we środę to mogę popytać.
* ANA - ujemne
* Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
* Nieprawidłowa mutacja MTHFR
* Nieprawidłowy czynnik V Leiden
* TSH -3.05
*Homocysteina -6.2
* AntyTG i antyTPO w normie
* 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
* 20.06.18-laparo
* 24.03.18 poronienie 6t ;(
* nasienie po zabiegu ok
* 08.2017-I IVF
* kariotypy ok -
BezchmurneNiebo wrote:Dziękuję, homocysteine mam zrobiona i jest ok. Zrobię jeszcze w b12 i kwas foliowy. Coś jeszcze zrobić ? W środę mam wolne więc może by się udało zrobić.
Co do badania na warzywnej podjazd było we wtorki i czwartki ale zadzwoń dobie bo na pewno się zmieniło. Będę we środę to mogę popytać. -
Przy trombofilii prawdopodobnie oprócz zastrzyków będzie jeszcze acard i to już w trakcie starań. I tak jak katson mówi zrobiłabym poziom tych witamin i dodatkowo przeciwciała ANA.Starania od maj 2018...
Nasze kochane Aniołki:
16.08.2018- cb
7.01.2019- 6+4 tydz
27.09- II ❤️
26.11- prenatalne: 63 mm💗
21.01- połówkowe: 429g (20+5), synuś ❤️
30.03- 1671g (30+1)❤️
Kubuś 28 maj 2020, 11:15, 3540g, 55cm 💙💙💙
Karolek 17 maj 2022, 14:15, 3240g, 54cm 💙💙💙
Insulinooporność
Niedoczynność tarczycy
MTHFR 677CT hetero
PAI1 homo -
Dziewczyny! Zaczynam panikować. Bardzo się boję, że będę musiała mieć wywoływany poród, bo jak narazie nic się nie dzieje. Jedynie brzuch czasem boli jak na miesiączkę. Z racji cukrzycy ciążowej gin mi powiedział, że do 39 tyg muszę urodzić. W poniedziałek miałam ktg i skurcze pisały się na poziomie 40 i z tego chyba raczej porodu nie będzie. Tak bardzo chciałabym, żeby poród już się zaczął. I w ogóle boję się, że skończy się cięciem cesarskim, bo podobno dziecko jest nie takie małe. Czy to wywolywanie porodu jest takie straszne? Jak to u Was wyglądało w związku z tą cukrzycą?Starania od maj 2018...
Nasze kochane Aniołki:
16.08.2018- cb
7.01.2019- 6+4 tydz
27.09- II ❤️
26.11- prenatalne: 63 mm💗
21.01- połówkowe: 429g (20+5), synuś ❤️
30.03- 1671g (30+1)❤️
Kubuś 28 maj 2020, 11:15, 3540g, 55cm 💙💙💙
Karolek 17 maj 2022, 14:15, 3240g, 54cm 💙💙💙
Insulinooporność
Niedoczynność tarczycy
MTHFR 677CT hetero
PAI1 homo -
katson wrote:A mogę wiedzieć jaki masz poziom homocysteiny bo te normy laboratoryjne są tak jak przy tsh w trakcie starań czyli rozpiętość duża i niby w normie ale za wysoko poziom witaminy D nadałaś kiedykolwiek ?
homocysteina 6.2. Witamine D badałam kiedy była ok w dolnej granicy normyBardolka, katson lubią tę wiadomość
* ANA - ujemne
* Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
* Nieprawidłowa mutacja MTHFR
* Nieprawidłowy czynnik V Leiden
* TSH -3.05
*Homocysteina -6.2
* AntyTG i antyTPO w normie
* 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
* 20.06.18-laparo
* 24.03.18 poronienie 6t ;(
* nasienie po zabiegu ok
* 08.2017-I IVF
* kariotypy ok -
Nika 124 wrote:Przy trombofilii prawdopodobnie oprócz zastrzyków będzie jeszcze acard i to już w trakcie starań. I tak jak katson mówi zrobiłabym poziom tych witamin i dodatkowo przeciwciała ANA.
Ana mam ujemne, zaraz stopkę zaktualizuje
* ANA - ujemne
* Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
* Nieprawidłowa mutacja MTHFR
* Nieprawidłowy czynnik V Leiden
* TSH -3.05
*Homocysteina -6.2
* AntyTG i antyTPO w normie
* 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
* 20.06.18-laparo
* 24.03.18 poronienie 6t ;(
* nasienie po zabiegu ok
* 08.2017-I IVF
* kariotypy ok -
BezchmurneNiebo wrote:Ana mam ujemne, zaraz stopkę zaktualizuje
Bardolka lubi tę wiadomość
-
katson wrote:No to homocysteina faktycznie idealna 🤗
tylko to TSH ale moze jak zrzuce pare kg to sie unormuje bo jednak przez ta pandemie siedzenie w domu mi nie sluzylo
* ANA - ujemne
* Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
* Nieprawidłowa mutacja MTHFR
* Nieprawidłowy czynnik V Leiden
* TSH -3.05
*Homocysteina -6.2
* AntyTG i antyTPO w normie
* 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
* 20.06.18-laparo
* 24.03.18 poronienie 6t ;(
* nasienie po zabiegu ok
* 08.2017-I IVF
* kariotypy ok -
Nika
Po pierwsze to masz jeszcze 1,5 tyg więc to całkiem sporo, po drugie mi przy cukrzycy np powiedzieli że rozwiązanie nie musi być 39+0, można przeciągnąc do np 39+2.
U mnie wody odeszły w połowie 38 tyg po rundzie po schodach i serii przysiadów. Jak nie masz przeciwskazan to ruch jest ponoć wskazany. 😉 Albo mycie podłogi na kolanach.
A to czy wywoływanie porodu jest straszne to chyba bardziej zależy od Twojej odporności na ból, jak jesteś twarda laska to dasz radę.
po oksydocynie bardzo szybko poszły skurcze i rozwarcie. No i też znieczulenie to fajna sprawa bo jakby nie było z 2-3h masz na regenerację.
U mnie i tak skończyło się cesarkę, ale i tak jestem zadowolona ze podeszłam do SN.KatWomanDo, Nika 124 lubią tę wiadomość
polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
22.03 - crio ;(
06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm -
Nika
Ja miałam wywoływany 38+6 też że względu na cukrzycę.
Miałam i balonik i oxy na drugi dzień.
Tak jak Sucharek pisze wszystko zależy od tego jaki masz próg bólu.
Ja nie miałam znieczulenia i nie wspominam wywoływania i porodu najgorzej.
Baloniki - ja miałam przy nich skurcze od około 10 rano do 18 później ustały a w nocy wypadły same razem z czopem.
Na drugi dzień oxy od 8 rano. Od 10 skurcze i niestety krzyżowe które wogole się nie piszą na ktg 😒 pisały mi się po 150 o wiele słabsze. A przed porodem kobieta mówi do mnie ze mi skurcze ustały. A ja ze są o wiele silniejsze niż rano. Ona ze nie możliwe bo na ktg się nie piszą. Im skurcze silniejsze tym mniej się pisały 🤔
A o 21 urodziłam SN.
Mi położna mówiła żebym sobie piła delikatna herbatkę na przeczyszczenie że to pomaga. Ale to trzeba zacząć wcześniej pić a nie na wieczór przed pójściem do szpitala 😂.
Dasz radę. Zacznij więcej spacerować, robić przysiady, sprzątać. Rób krążenia bioder z lekko zgietymi nogami.Bardolka, KatWomanDo, Nika 124 lubią tę wiadomość
2.2013 - 12 tydz - puste jajo płodowe
10.2015 - 9 tydz - ciąża pozamaciczna, usunięty lewy jajowód
7.2017 - 6 tydz - poronienie
15.02. 2020- Gabrysia, 3160, 54cm. Jest już z nami♥️ mój mały cud😍
zespół policystycznych jajników,
endometrioza,
brak lewego jajowodu,
insulinooporność,
hiperprolaktynemia, -
W nawiązaniu do tego co Docza napisała, ja od 37 tyg piłam herbatkę z liści malin. Czy przyspieszyla poród nie wiem,bardziej pewnie zadziałała siła mojej głowy, ale na pewno ładnie działała oczyszczająco no i człowiek nie czuł się wtedy taki ociężały.
Mi ogolenie kilka dni przed porodem drastycznie poleciały cukry w dół 68-74, a standardowo miałam w okolicach 90 i często też goniło mnie do kibelka.
Powodzenia!
No i też nie nastawiaj się że cesarka to totalne zło.
Ja też byłam mega przeciwnikiem CC, ale teraz jak mam porównanie to przy kolejnym dziecku też bym prosiła o Cc. Bo w sumie w miarę szybko się zregenerowalam i wróciłam do formy.Nika 124, KatWomanDo lubią tę wiadomość
polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
22.03 - crio ;(
06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm -
Nika124: herbata z liści malin, olej z wiesiołka, chodzenie po schodach, długie spacery, skakanie na piłce no i dużo seksu a to ze brzuch boli jak na okres to akurat spoko bo tak odczuwalne są pierwsze skurcze
sucharek85, Nika 124, KatWomanDo lubią tę wiadomość
-
Nika 124 wrote:
Nika to co pisały dziewczyny powyżej. Ja niestety że późno zaczęłam starać się wywołać czego bardzo żałuję.
Słyszałam że jedzenie figi tez pomaga (niby są na to jakieś badania) i ... teraz jak myślę to masaż sutków bo wywołuje wyrzut oxy więc może i stymulacja regularna laktatorem na sucho może by pomogła.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2020, 13:06
sucharek85, Nika 124 lubią tę wiadomość
starania od 2014, 30 lat, BMI>30, PCOS
nasienie, MAR, HBA dobre
HSG +, AMH 3,8,
30.01.2018 Aromek I IUI -> cysta
08.09.2018 strata chłopców 8tc wada genetyczna
23.09.2019 10 tc ❤
10.12.2019 21 tc syn 440g
05.02.2020 30 tc 1500g
27.03.2020 37 tc 2800g
16.04.2020 39+6 tc 3440 g syn Adam
kariotypy kiry ok mutacje PAI1 homo, MTHFR 677CT hetero
ANA NK ok. AlloMlr O% -
women wrote:aktualne?
-
Dziękuję Wam za rady! Mam nadzieję, że to pomoże. Najgorzej jest u mnie z tymi spacerami😒, bo jak długo chodzę to mi strasznie puchną i bolą stopy. Zresztą moje palce u rąk też wyglądają strasznie i przez te opuchniecie strasznie mi cierpną. Piję bardzo dużo wody ale to nie pomaga.
Jeśli chodzi o cukry to niecały miesiąc temu zaczęły mi spadać. I diabetolog mówiła 'pakować torby, bo poród blisko'. W ciągu 2.5 tyg z 21j zeszłam do 0 i aktualnie od tygodnia jestem bez insuliny. Ale jak narazie cisza. Jutro mam wizytę u gina i zobaczymy co powie.
Boję się cięcia cesarskiego i tego wywoływania, ale z drugiej strony Wy dałyście radę to ja też muszę, bo nie ma wyjścia. Najważniejsze, żeby z dzieckiem było wszystko dobrze.docza, KatWomanDo lubią tę wiadomość
Starania od maj 2018...
Nasze kochane Aniołki:
16.08.2018- cb
7.01.2019- 6+4 tydz
27.09- II ❤️
26.11- prenatalne: 63 mm💗
21.01- połówkowe: 429g (20+5), synuś ❤️
30.03- 1671g (30+1)❤️
Kubuś 28 maj 2020, 11:15, 3540g, 55cm 💙💙💙
Karolek 17 maj 2022, 14:15, 3240g, 54cm 💙💙💙
Insulinooporność
Niedoczynność tarczycy
MTHFR 677CT hetero
PAI1 homo -
Mi w sumie Nika pomagało myślenie że wszystkie dziewczyny dały radę - dam i ja. I muszę się skupić i zrobić swoje żeby jak najszybciej mieć to za sobą. A dotyk Twojego maleństwa wynagrodzi Ci wszystko.
KatWomanDo, Nika 124 lubią tę wiadomość
2.2013 - 12 tydz - puste jajo płodowe
10.2015 - 9 tydz - ciąża pozamaciczna, usunięty lewy jajowód
7.2017 - 6 tydz - poronienie
15.02. 2020- Gabrysia, 3160, 54cm. Jest już z nami♥️ mój mały cud😍
zespół policystycznych jajników,
endometrioza,
brak lewego jajowodu,
insulinooporność,
hiperprolaktynemia, -
katson wrote:Oni tam pobierają materiał tylko dwa razy w tygodniu. Nie pamietam dokładnie w jakich dniach. Może któraś z dziewczyn pamięta a jak nie to najlepiej zadzwonić i się dopytaćstarania od 09.2017 , słabe nasienie m. , ureoplazma
1) 2019.02 - HSG - jeden jajowód niedrożny
2) 2019.008- 1 IUI
3) 2019.10 - 2 IUI
ZMIANA lekarza 2020
1) hiperprolaktynemia
2) torbiel na jajniku
3) PCOS
4)insulinoopornosc